31 lipca 2020

Po islamizacji Hagia Sophii: muzułmanie śpiewali antychrześcijańskie sury

(fot. Dominika Mroz-Toton/FORUM)

W ubiegły piątek doszło do symbolicznego ponownego zdobycia Hagia Sophii przez tłum islamskich dygnitarzy. Na ich czele znajdował się turecki prezydent Recep Erdogan. Dwa tygodnie wcześniej turecki Sąd Najwyższy unieważnił dekret z 1934 roku zmieniający Haghia Sophia w muzeum.

 

Piątkowe modły poprowadził imam Ali Erbas, szef tureckiego Dyrektoriatu do spraw Religijnych. Wszedł on na midram i wygłosił kazanie trzymając w ręku miecz. Następnie wyjaśnił, że trzymanie go przez kaznodzieję, to tradycja dotycząca meczetów stanowiących symbole podboju. Podkreślił, że jeśli Allach pozwoli, zostanie ona przywrócona.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Imam wyraził również nadzieję na powrót do tradycji nauczania w medresach związanych z meczetami. Potwierdził, że kiedyś te muzułmańskie ośrodki kultu pełniły również funkcje edukacyjne. Dlatego też w dawnych wiekach w niemal każdym kącie meczetu Hagia Sophia uczono się Koranu. Muzułmański przywódca wezwał do powrotu do tego zwyczaju. 

 

Również w ubiegły piątek imam Erbas i inni „hafizowie” (znający Koran na pamięć) odśpiewali wybrane sury z Koranu.

 

Jedna z nich „Jaskinia” kończy się słowami Mahometa: „Powiedz Ja jestem tylko człowiekiem śmiertelnym, podobnym do was. Zostało mi tylko objawione, że Bóg wasz jest Bogiem Jedynym. Przeto kto się spodziewa spotkać swego Pana, niech pełni pobożne dzieła i niech nie dodaje żadnego współtowarzysza, kiedy oddaje cześć swojemu Panu”.

 

Owo dodawanie Bogu „towarzyszy” uchodzi zaś w islamie za bluźnierstwo, o które oskarżają oni chrześcijan (uznających jednego Boga w trzech Osobach).

 

Inną z zacytowanych sur jest sura „Maria”. Jak czytamy w niej „To jest Jezus, syn Marii, słowo Prawdy, w którą powątpiewają”. Słowa te wydają się przyjazne dla chrześcijan. Następnie jednak czytamy, że „Nie jest odpowiednie dla Boga, aby przybrał Sobie syna. Niech Mu będzie chwała! Kiedy On postanowi jakąś rzecz, to tylko mówi: Bądź!, i ona jest”. Fragment ten stanowi bezpośrednią polemikę wymierzoną w chrześcijaństwo.

 

Bezpośrednio przeciwko wyznawcom Chrystusa skierowany jest również kolejny fragment tej sury:

„oni powiedzieli: Miłosierny wziął Sobie syna! Popełniliście rzecz potworną!  Niebiosa omal nie rozrywają się, a ziemia omal nie popęka szczelinami, a góry omal nie rozpadną się w proch od tego, iż oni przypisali Miłosiernemu syna. A nie godzi się Miłosiernemu, aby wziął sobie syna!” – czytamy. [88-92].

 

Podobne przesłanie odnajdujemy w innej zacytowanej surze „Ya-Seen”: „W Imię Boga Miłosiernego i Litościwego! Mów. On – Bóg Jeden, Bóg Wiekuisty! Nie zrodził i nie został zrodzony! Nikt Jemu nie jest równy!”. Również w tym fragmencie można dostrzec polemikę z chrześcijańskim Credo, zgodnie z którym Chrystus został „zrodzony a nie stworzony”.

  

Jak zauważa Jeanne Smits z Life Site News trudno o dobór sur bardziej odległy od ducha dialogu międzyreligijnego.

 

Zamiana Hagia Sophia z muzeum w meczet to wydarzenie o charakterze historycznym. Świadczy nie tylko o odchodzeniu Turcji od świeckości państwa, ale też na dążenia Erdogana do odbudowy świata islamskiego pod tureckim przewodnictwem.

 

Źródła: lifesitenews.com / islam-katowice.pl / pch24.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram