Dzień 5 Nowenny do Płomienia Miłości, 28 stycznia
Maria, Matka Eucharystii – śladem zapisków węgierskiej mistyczki Eli Kindelmann prezentowanych na blogu vicona.pl
Autor rozważań nowennowych napisał:
Niepokalane Poczęcie Maryi jest pierwszym przypadkiem przyjęcia przez człowieka Ciała Chrystusa.
Jednak było to zdarzenie jednorazowe, bezprecedensowe i w żaden sposób nie można porównywać z Eucharystią, bo przyjmuje się ją doustnie. W okresie prenatalnym Dzieciątko Jezus błogosławiło ludzi i świat, czego najlepszym przykładem jest wizyta u św. Elżbiety i Zachariasza opisana w Ewangelii, ale Ono nikomu nie udzielało Komunii. Gdy przyjmujemy Ciało Chrystusa, to Hostia rozpływa się w górnej części przewodu pokarmowego, gdzieś na wysokości serca, nie docierając nawet do żołądka. Cel przyjmowania Komunii Pan Bóg nazwał lapidarnie już dawno [Ez 36, 26]:
I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała.
Człowiek zyskuje, kęs po kęsie, Komunia za Komunią, nowe serce, serce z Ciała Chrystusa, aż ludzkie serce stanie się jedno z Bożym Sercem. Zaiste, jest to wielka tajemnica naszej wiary. Dopiero Boże Serce może pomieścić Ducha Bożego.
Pan Jezus do karmelitanki Eli przyjmującej Komunię:
Kochaj Mnie, tak jak się kocha dziecko owinięte w białe pieluszki.
To wezwanie jest przypomnieniem, że Jezus karmi swoje Dzieci: udzielając się pod postacią Chleba, nie karmi śmiertelnego ciała, lecz pomnaża w nas Boże dziecięctwo.
W tytule 5-tego Dnia Nowenny stoi 'Maria, Matka Eucharystii'. A kto jest Ojcem Eucharystii? Mówimy też o Jezusie i Marii: nowy Adam i nowa Ewa. Porównania w Piśmie Świętym i w Tradycji są celne pod każdym względem, więc jaka jest relacja między Nimi. Mówimy też o Matce Kościoła, a termin 'Ojciec Kościoła' stosujemy tylko w odniesieniu do uczonych doktorów starożytności chrześcijańskiej, zapominając o Jezusie Chrystusie. Dlaczego?
Dziś, 28 stycznia, przypada święto Tomasza z Akwinu, jeśli wnosić z popularności jego Pange lingua, chyba najwybitniejszego czciciela Najświętszego Sakramentu, bo katolicy bez znużenia śpiewają ten hymn przy adoracji Eucharystii. Wyjątkowa cześć jaką on okazywał względem Sakramentu Miłości nie uszła uwagi Pana Zbawiciela. Na świętego Mikołaja, 6 grudnia 1273, objawił się On Tomaszowi w trakcie odprawianej przezeń mszy świętej i pochwalił go: „Dobrze pisałeś o Mnie, Tomaszu”. Po tym mistycznym doświadczeniu uczony Dominikanin zaprzestał pisania swojej słynnej Sumy Teologicznej, ba, wyraził się o niej: „Wszystko to słoma!” Pan Jezus nie ukazał mu się na ołtarzu, żeby dać wyraz podziwu dla wykładu filozofii Arystotelesa, lecz podziękował mu za hymn Pange lingua i oficjum mszy świętej na uroczystość Bożego Ciała. Tomasz zmarł 4 miesiące później doznawszy urazu głowy w czasie podróży osiołkiem na sobór zwołany do Lyonu wiosną 1274. Pan Jezus cierpiał od korony cierniowej za grzechy ludzkiego umysłu, więc i Tomasza śmiertelny przypadek mieści się w tej kategorii.
W tym roku dominikanie zaczynają świętowanie wielkich rocznic swojego współbrata św. Tomasza z Akwinu. 18 lipca minie 700 lat od jego kanonizacji, 7 marca 2024 – 750-lecie śmierci, a w 2025 – 800-lecie urodzin. Z tej okazji przygotowano nowy relikwiarz jego czaszki. Prosty w budowie, ale z bogato emaliowanym wiekiem: Głowę sławnego filozofa najlitościwiej okrywa Sakrament Ołtarza wyeksponowany w rękach dwóch aniołów adorujących Przenajdroższe Ciało i Krew – cała ludzka uczoność niknie wobec takiego Cudu. Cenna relikwia dotarła do konwentu jakobinów (dominikanów) w Tuluzie 25 stycznia, w święto Nawrócenia Świętego Pawła. Nic dodać, nic ująć, tylko się pokłonić Przedwiecznej Mądrości. Sław języku tajemnicę
Ciała i najdroższej Krwi!
28 stycznia, św. Tomasza z Akwinu, Czciciela Eucharystii
Autor rozważań nowennowych napisał:
Niepokalane Poczęcie Maryi jest pierwszym przypadkiem przyjęcia przez człowieka Ciała Chrystusa.
Jednak było to zdarzenie jednorazowe, bezprecedensowe i w żaden sposób nie można porównywać z Eucharystią, bo przyjmuje się ją doustnie. W okresie prenatalnym Dzieciątko Jezus błogosławiło ludzi i świat, czego najlepszym przykładem jest wizyta u św. Elżbiety i Zachariasza opisana w Ewangelii, ale Ono nikomu nie udzielało Komunii. Gdy przyjmujemy Ciało Chrystusa, to Hostia rozpływa się w górnej części przewodu pokarmowego, gdzieś na wysokości serca, nie docierając nawet do żołądka. Cel przyjmowania Komunii Pan Bóg nazwał lapidarnie już dawno [Ez 36, 26]:
I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała.
Człowiek zyskuje, kęs po kęsie, Komunia za Komunią, nowe serce, serce z Ciała Chrystusa, aż ludzkie serce stanie się jedno z Bożym Sercem. Zaiste, jest to wielka tajemnica naszej wiary. Dopiero Boże Serce może pomieścić Ducha Bożego.
Pan Jezus do karmelitanki Eli przyjmującej Komunię:
Kochaj Mnie, tak jak się kocha dziecko owinięte w białe pieluszki.
To wezwanie jest przypomnieniem, że Jezus karmi swoje Dzieci: udzielając się pod postacią Chleba, nie karmi śmiertelnego ciała, lecz pomnaża w nas Boże dziecięctwo.
W tytule 5-tego Dnia Nowenny stoi 'Maria, Matka Eucharystii'. A kto jest Ojcem Eucharystii? Mówimy też o Jezusie i Marii: nowy Adam i nowa Ewa. Porównania w Piśmie Świętym i w Tradycji są celne pod każdym względem, więc jaka jest relacja między Nimi. Mówimy też o Matce Kościoła, a termin 'Ojciec Kościoła' stosujemy tylko w odniesieniu do uczonych doktorów starożytności chrześcijańskiej, zapominając o Jezusie Chrystusie. Dlaczego?
Dziś, 28 stycznia, przypada święto Tomasza z Akwinu, jeśli wnosić z popularności jego Pange lingua, chyba najwybitniejszego czciciela Najświętszego Sakramentu, bo katolicy bez znużenia śpiewają ten hymn przy adoracji Eucharystii. Wyjątkowa cześć jaką on okazywał względem Sakramentu Miłości nie uszła uwagi Pana Zbawiciela. Na świętego Mikołaja, 6 grudnia 1273, objawił się On Tomaszowi w trakcie odprawianej przezeń mszy świętej i pochwalił go: „Dobrze pisałeś o Mnie, Tomaszu”. Po tym mistycznym doświadczeniu uczony Dominikanin zaprzestał pisania swojej słynnej Sumy Teologicznej, ba, wyraził się o niej: „Wszystko to słoma!” Pan Jezus nie ukazał mu się na ołtarzu, żeby dać wyraz podziwu dla wykładu filozofii Arystotelesa, lecz podziękował mu za hymn Pange lingua i oficjum mszy świętej na uroczystość Bożego Ciała. Tomasz zmarł 4 miesiące później doznawszy urazu głowy w czasie podróży osiołkiem na sobór zwołany do Lyonu wiosną 1274. Pan Jezus cierpiał od korony cierniowej za grzechy ludzkiego umysłu, więc i Tomasza śmiertelny przypadek mieści się w tej kategorii.
W tym roku dominikanie zaczynają świętowanie wielkich rocznic swojego współbrata św. Tomasza z Akwinu. 18 lipca minie 700 lat od jego kanonizacji, 7 marca 2024 – 750-lecie śmierci, a w 2025 – 800-lecie urodzin. Z tej okazji przygotowano nowy relikwiarz jego czaszki. Prosty w budowie, ale z bogato emaliowanym wiekiem: Głowę sławnego filozofa najlitościwiej okrywa Sakrament Ołtarza wyeksponowany w rękach dwóch aniołów adorujących Przenajdroższe Ciało i Krew – cała ludzka uczoność niknie wobec takiego Cudu. Cenna relikwia dotarła do konwentu jakobinów (dominikanów) w Tuluzie 25 stycznia, w święto Nawrócenia Świętego Pawła. Nic dodać, nic ująć, tylko się pokłonić Przedwiecznej Mądrości. Sław języku tajemnicę
Ciała i najdroższej Krwi!
28 stycznia, św. Tomasza z Akwinu, Czciciela Eucharystii