ertds
109

Tysiące Hindusów chce pracować w Polsce. „Urzędnicy nie wyrabiają z wystawianiem wiz”

Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com

Co najmniej 30 tys. mieszkańców Indii oraz kilkanaście tysięcy osób z Nepalu i Bangladeszu chce wyemigrować do Polski. Według portalu money.pl „Hindusów chcących pracować w Polsce jest tak dużo, że urzędnicy nie wyrabiają z wystawianiem im wiz”.

O sprawie poinformował Jacek Zieliński z Promoman, który zajmuje się rekrutowaniem Azjatów do pracy w Polsce. W rozmowie z portalem money.pl powiedział, że według jego informacji Hindusów chętnych do pracy w Polsce jest tak wielu, że polski konsulat w New Delhi nie nadąża z rozpatrywaniem wniosków. – Słyszałem, że 30 tysięcy Hindusów czeka na wjazd do Polski – stwierdził w rozmowie z money.pl.

Zdaniem Zielińskiego polskie firmy są bardzo mocno zainteresowane możliwością ściągnięcia do Polski i zatrudnienia Azjatów, m.in. Hindusów, Nepalczyków czy Bengalczyków. Największym „wzięciem” cieszą się budowlańcy, spawacze oraz szwaczki czy też pracownicy do zakładów przetwórczych. W jego ocenie, przedsiębiorcy w Polsce nie kierują się w tej sprawie kwestiami ściśle ekonomicznymi, ale umiejętnościami i kwalifikacjami pracowników z Azji. Wielu z nich woli przeznaczyć pieniądze na wyższe wynagrodzenia dla wykwalifikowanych, niepijących pracowników z Azji niż np. dla Ukraińców.

Według portalu money.pl, jeśli obecny trend na polskim rynku pracy utrzyma się, to w najbliższych latach imigranci zarobkowi z Azji mogą stać się „istotną siłą pracowniczą w Polsce”. Duży wpływ ma na to fakt, że w ostatnich latach Polska stała się „jednym z krajów najsilniej przyciągających obcokrajowców do pracy”.

Według informacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce pracuje około 1,5 mln cudzoziemców. Resort ten zastanawia się jednak nad wprowadzeniem udogodnień dla imigrantów z coraz większej liczby krajów, w tym z Filipin, Wietnamu czy Nepalu.

Źródło: money.pl, kresy.pl

Read more: www.pch24.pl/tysiace-hinduso…