Mieczysław Rysz udostępnia to
1363

Bóg zapłać redakcji za te prawdziwe i ważne tematy z ostatnich artykułów. Procesję ekspiacyjną z Wawelu na Skałkę można porównać jedynie z o wiele mniej popularną wśród tłuszczy Królewską Drogę Krzyżową z Nowej Słupii na Święty Krzyż, w której to król podejmował ekspiację za grzechy osobiste i wszystkich poddanych Królestwa Polskiego. Wracając do Krakowa to pod koniec lat 80-tych XX wieku zwykli wierni uczestnicy procesji na Skałkę mieli ciche pragnienie spotkania w procesji najważniejszych głów państwa polskiego. Już wtedy było to marzenie niezrozumiałe, gdyż Ziuk Piłsudski , którego sanacja , realizując kult jednostki implementowała w podziemiach Wawelu (por. Lech Kaczyński i sanacja bis czyli PIS) ukradł i zmarnował prerogatywy Rady Regencyjnej aby po 50 latach Polska była zależna od ciemnych mas i nie mniej ciemnych dyrektorów PGR-u. Wracając do procesji na Skałce, te rzewliwe i nieuprawnione marzenia polskich wiernych są po dzień dzisiejszy najpiękniejszym aktem porywu i uniesienia patriotycznego. Są one o wiele bardziej wymowne, niż każdorazowe, bezpłodne zakończenia Marszu Niepodległości w Warszawie. No cóż, chciałoby się, żeby było lepiej, a jest jak jest. Do zobaczenia na kolejnej procesji na Skałkę i na Królewskiej Drodze Krzyżowej, które w odróżnieniu od Marszy Niepodległości nie pozostaną bezowocne.

Ewelina Anna udostępnia to
247
Przytulia Czepna udostępnia to
205
Bernard Jan udostępnia to
146
120

Bóg zapłać redakcji za te prawdziwe i ważne tematy z ostatnich artykułów. Procesję ekspiacyjną z Wawelu na Skałkę można porównać jedynie z o wiele mniej popularną wśród tłuszczy Królewską Drogę Krzyżową z Nowej Słupii na Święty Krzyż, w której to król podejmował ekspiację za grzechy osobiste i wszystkich poddanych Królestwa Polskiego. Wracając do Krakowa to pod koniec lat 80-tych XX wieku zwykli wierni uczestnicy procesji na Skałkę mieli ciche pragnienie spotkania w procesji najważniejszych głów państwa polskiego. Już wtedy było to marzenie niezrozumiałe, gdyż Ziuk Piłsudski , którego sanacja , realizując kult jednostki implementowała w podziemiach Wawelu (por. Lech Kaczyński i sanacja bis czyli PIS) ukradł i zmarnował prerogatywy Rady Regencyjnej aby po 50 latach Polska była zależna od ciemnych mas i nie mniej ciemnych dyrektorów PGR-u. Wracając do procesji na Skałce, te rzewliwe i nieuprawnione marzenia polskich wiernych są po dzień dzisiejszy najpiękniejszym aktem porywu i uniesienia patriotycznego. Są one o wiele bardziej wymowne, niż każdorazowe, bezpłodne zakończenia Marszu Niepodległości w Warszawie. No cóż, chciałoby się, żeby było lepiej, a jest jak jest. Do zobaczenia na kolejnej procesji na Skałkę i na Królewskiej Drodze Krzyżowej, które w odróżnieniu od Marszy Niepodległości nie pozostaną bezowocne.