Presja ma sens! Segregacja sanitarna w Polsce wstrzymana. Przynajmniej na jakiś czas

W Polsce decyzji o przyznaniu zaszczepionym szerszych przywilejów nie ma, bowiem – jak donosi dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda – Mateusz Morawiecki i jego ministrowie przestraszyli się antyszczepionkowców: chcą uniknąć oskarżeń o nierówne traktowanie zaszczepionych i niezaszczepionych czy wręcz o segregowanie ludzi. Na taką nową awanturę rząd nie ma ochoty – nie ma więc również daleko idących przywilejów dla zaszczepionych – podaje portal radia.

Przypominamy, że w rzeczywistości nie chodzi o „przywileje” dla zaszczepionych, ale zezwolenie im na trochę większą normalność, którą rząd zabrał pod pretekstem tzw. pandemii. Osoby bez szczepienia miałyby być wyłączone z normalnego funkcjonowania w społeczeństwie ze względu na rządowe obostrzenia.
Należy też podkreślić, że przeciwnicy segregacji to nie „antyszczepionkowcy”, czyli osoby uważające szczepienia za zło lub twierdzące, że każda szczepionka jest bardzo niebezpieczna. Szczepionka, jak każdy produkt medyczny, powinna być przyjmowana wyłącznie dobrowolnie, na podstawie decyzji oraz uwzględniając konkretnie sprawdzone przeciwwskazania indywidualnie, przez każdą osobę. Faktyczny przymus szczepień, forsowany przez demokratyczne rządy oraz przychylne im media, zwyczajnie uderza w wolność do decydowania o sobie.
Wcześniej RMF FM podawało, że osoby zaszczepione nie byłyby wliczane do limitu gości na weselach, imprez okolicznościowych, etc..