48:53
"Moje święta (dr Jan Przybył)"Więcej
"Moje święta (dr Jan Przybył)"
tynnyri nurmikolla
"szczyt optymizmu w PRL-u..."
Przeskoczyć ladę w "PeweX" i prosić o azyl polityczny.
tynnyri nurmikolla
Ja doskonale rozumiem co p. Jan tu opowiada.
A czemu ja to rozumiem co On tu opowiada?
Bo to są moje wspomnienia.
Ja z panem Janem nadaje na tych samych "falach"Więcej
Ja doskonale rozumiem co p. Jan tu opowiada.
A czemu ja to rozumiem co On tu opowiada?

Bo to są moje wspomnienia.
Ja z panem Janem nadaje na tych samych "falach"
Jeszcze jeden komentarz od tynnyri nurmikolla
tynnyri nurmikolla udostępnia to
11,1 tys.
Udostępniam temat pani @Adrianna7
"Jan Przybył" wspomnienia z czasów PRL-u.
A ja jestem dzieckiem tej epoki.
W sumie to jestem rówieśnikiem pana Jana P.
tynnyri nurmikolla
Mam nadzieje że na tym forum jeszcze się znajdą takie dinozaury jak ja i pan Jan.
I sobie powspominamy te dobre czasy.
Dobre czasy.
Bo w tamtych czasach się urodziłem, przeżyłem szczęśliwe dzieciństwo.
Mimo komuny.
Dzisiaj komuna się panoszy w Brukseli.
Ale to jest na osobny temat.Więcej
Mam nadzieje że na tym forum jeszcze się znajdą takie dinozaury jak ja i pan Jan.
I sobie powspominamy te dobre czasy.

Dobre czasy.
Bo w tamtych czasach się urodziłem, przeżyłem szczęśliwe dzieciństwo.
Mimo komuny.
Dzisiaj komuna się panoszy w Brukseli.
Ale to jest na osobny temat.
masada
Na Śląsku było bardzo szaro i ponuro. Wesoło było jak się wódkę piło,tylko wódka była inna,nikt nie upijał się,nie zatruwał, ludzie spotykali się w kawiarniach, trunki ,papierosy były tanie.Kuligi zimowe w górach tzw. weekendowe wyjazdy zimową porą w góry były fantastyczne.Ludzi w kościołach było bardzo dużo.Nie było gwałtów, swawoli seksualnej, szacunek był obojga płci.Nie słyszało się …Więcej
Na Śląsku było bardzo szaro i ponuro. Wesoło było jak się wódkę piło,tylko wódka była inna,nikt nie upijał się,nie zatruwał, ludzie spotykali się w kawiarniach, trunki ,papierosy były tanie.Kuligi zimowe w górach tzw. weekendowe wyjazdy zimową porą w góry były fantastyczne.Ludzi w kościołach było bardzo dużo.Nie było gwałtów, swawoli seksualnej, szacunek był obojga płci.Nie słyszało się o dewiacjach, byli ukryci,ale od Kościoła nie stronili. Modlili się razem ze wszystkimi. I to była tolerancja.A teraz jest wszystko wymuszane. Ludzie już maja dość tego diabelskiego podejścia do życia.Polacy osiągnęli bogactwo materialne ,ale utracili duchowe, najważniejszy element życia doczesnego.