Jeśli w kościele (czy "po remoncie") te symbole występują - to jest masoński...
Hannibal Rottjer Najbardziej znane symbole (najprostsze) w obrębie masonerii. Chodzi o to, że idąc gdziekolwiek będziesz mógł rozpoznać nie tylko symbole masońskie, ale także inne z sekt, pogaństwa, okultyzmu itp. Wiele z tych symboli znajduje się w Kościele katolickim, a wierni o tym nie wiedzą i duchowni nie pouczają ich na te tematy albo z niewiedzy, albo ze strachu, albo z wygody. IDEA JEST PREWENCYJNA, ŻE POWINNI ODWRÓCIĆ SIĘ OD TAKICH SYMBOLI, KTÓRE NIE SĄ NIESZKODLIWE. NIE CHCEMY WZBUDZAĆ NIEZDROWEJ CIEKAWOŚCI. Ciekawość w tych sprawach jest zła. ALE GORZEJ JEST IŚĆ W DRUGĄ STRONĘ; mieć pogańskie, kabalistyczne, gnostyckie, lucyferyczne i satanistyczne znaki. Można zadawać pytania w grupie lub badać każdy przedmiot podejrzany o niekatolicki charakter.
Symbole. Masoneria ma coś stałego i tradycyjnego, a jest to jej symbolika. Znaczenie symboli i znaków masońskich jest wyjaśniane przez masonów ich adeptom podczas kolejnych inicjacji poszczególnych stopni. Symbolika masońska jest stosowana jedynie jako środek indoktrynacji i jako system alegorii, przeznaczony do zilustrowania i zaszczepienia zasad i dążeń współczesnej masonerii. Na przykład "projekt do narysowania" symbolizuje zadanie masona doskonałego, którym jest zbudowanie masońskiego "gmachu" społecznego przyszłości, obejmującego całą ewolucję ludzkości. Wszystkie symbole mają ten wspólny charakter, jak zapewnia mason Wirth, pisząc, że "same w sobie są niczym, a jedynie środkiem do siłowego wyrwania wtajemniczonego z "cywilizacji", która uwięziła go w tysiącu więzów" (Wirth, Osvaldo. op. cit., s. 3). Te same znaki, symbole, oznaki, dotknięcia, święte i półroczne słowa, przejścia i marsze służą do wzajemnego rozpoznawania się. Znaki natomiast różnią się w zależności od loży i od kraju. Te same znaki, symbole, oznaki, gesty, sakralia i półsekrety, ukryte przekazy służą do wzajemnego rozpoznawania się. Znaki natomiast różnią się w zależności od loży i od kraju.
Artykuły 362 i 363 Kodeksu masonerii argentyńskiej, zatwierdzonego w 1902 r. z podpisem Wielkiego Mistrza Emilio Gouchóna oraz Wielkiego Sekretarza Generalnego i Wielkiego Kanclerza José B. Casása, stanowią: "Słowa "połowy" są przesyłane w zapieczętowanej kopercie. Po przekazaniu w tajemnicy słowa , zawierający je papier zostanie spalony. Słowo "połowy" roku będzie zadawane przy wejściu do świątyni wszystkim masonom, którzy się przedstawią". (Uwaga: Część tego, co zostało powiedziane do tego momentu, zostanie wyjaśnione w tekście, ale pokażemy przykład "TOUCH", czyli jak się rozpoznają, odbywa się to poprzez przyciśnięcie palców do dłoni osoby, którą witają).
Ta "połowa słowa" jest hasłem obserwacyjnym dla "aktywnych" masonów ("Znak sprawczości" na cześć Lucyfera, który zastępuje znak krzyża chrześcijan, jest praktykowany z rękami splecionymi na czole z dłońmi skierowanymi na zewnątrz i ramionami w linii prostej tworzącymi odwrócony trójkąt, którego wierzchołek znajduje się w sercu). Artykuły 332, 333 i 337 Konstytucji Generalnej masonerii obrządku argentyńskiego, zatwierdzonej w 1905 r., mówią: "W pierwszych dziesięciu dniach czerwca i grudnia każdego roku Wielka Rada wygłasza słowo rozkazu lub uznania na nadzwyczajnej sesji tajnej.... Słowo to zostanie przekazane do każdej loży i zażądane przy wejściu do świątyni.... Wejście będzie odmówione tym, którzy go nie wymówią".
Najczęściej spotykane symbole to: trójkąt, dłuto, pion, kielnia
(symbol Mistrza i insygnia Przewodniczącego Kapituły Różokrzyżowców), "barrette", mały surowo ociosany lub wypolerowany kamień (w zależności od tego, czy jest się początkującym, czy doskonałym masonem), błyszcząca lub płonąca gwiazda pięcioramienna (gwiazdy Betlejem, Dawida lub Judy), lub jako kosmiczna siła pośród pięciu żywiołów: światło, powietrze, ogień, woda i wiatr), pieczęć Salomona z dwoma splecionymi trójkątami (sześć punktów), dwugłowy orzeł (charakterystyczny dla wysokich stopni i godło rycerza kadoszowego oraz 33 stopnia), Biblia (traktowana jako księga numerologiczna dopow.) lub tom świętego prawa, młotek (młotek lub młot), poziomica, kompas i kwadrat spleciony z literą "G" w środku (która jest być może inicjałem "Generation" lub początkiem życia, albo też słowem "bóg", dwiema kolumnami i gałązką akacji. Tajemnica promieniującego "G" w centrum płonącej gwiazdy lub trójkąta symbolizuje dla wielu "boga"-naturę (matka ziemia) lub gnozę, co w języku greckim oznacza naukę lub prawdziwą mądrość; a trzy boki trójkąta - trzy królestwa: mineralne, roślinne i zwierzęce, którym daje życie w swoich trzech czasach: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości; czy też hinduistyczna trójca Brahmy, Sziwy i Wisznu, z jej panteistycznymi interpretacjami i erotycznymi pochodnymi, związanymi z bachanaliami i saturnaliami misteriów eleuzyjskich.
Dla innych trzy punkty to trzy podstawowe stopnie masonerii, a mianowicie Uczeń, Czeladnik i Mistrz. W innych interpretacjach "G" reprezentuje ogień - "boga" Masonów - pierwszą przyczynę bytów, wielkiego poruszyciela i zasadę "generacji, zniszczenia i regeneracji", które są trzema punktami lub wierzchołkami trójkąta (czyli duch - nieświęty).
Dlatego jako symboli używają słońca, księżyca, gwiazdy, światła, wschodu, świetlistej delty (oka - 6 promieni), promienistego sztyletu i gorejącego krzewu, jako charakterystycznych znaków króla i ognia, czyli szatana.
Młotek i dłuto reprezentują w swojej symbolice człowieka niezależnego; kompas i linijka: osiągnięcie; pręt: rozumowanie przeciwko "fanatyzmowi" i "przesądowi" (nasza uwaga: odnosi się do Kościoła katolickiego); kwadrat: równość, a mały wyrzeźbiony kamień jest kamieniem węgielnym niematerialnego gmachu filozofii. Dwie kolumny oznaczają dwie zasady etyczne, a także "Siłę i Mądrość", co tłumaczy się jako "Przemoc i Przebiegłość". Symbole takie zaczerpnięte są z Biblii, chrześcijaństwa, misteriów starożytności i dawnych cechów budowlanych średniowiecza. Symbole, które różnią się w zależności od stopni i obrządków, składają się na ogół z fartucha lub fartucha noszonego przez starożytnych kapłanów do składania ofiar, z pasem trzeciorzędowym w postaci tahalionu (fartuszka), trzymającego na swym końcu miecz lub sztylet. Na fartuchu wygrawerowane są symbole masońskie
Inicjały B i J na kolumnach świątyni, jak również Boas i Jakin, oznaczają dwa wojownicze plemiona Beniamina i Judy, które odzyskały królestwo żydowskie; a M to inicjał Mistrza lub de Molay, Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy, straconego w 1314 roku, którego masoni poprzysięgli pomścić. Dwugłowy orzeł jest nosicielem podwójnej korony imperium politycznego i religijnego, czyli masonerii, która twierdzi, że koronuje swojego przywódcę na cesarza świata w wymiarze materialnym i patriarchę świata w wymiarze duchowym. Na herbie lub godle masońskim czytamy: "Audi, vide, tace" (słyszeć, widzieć i milczeć), czyli masońskie motto absolutnej tajemnicy.
Jego mottem jest trygram: "Wolność, Równość i Braterstwo" wyjaśniony w sensie masońskim, a mianowicie: "wolność jako zniszczenie wszelkiej władzy cywilnej, kościelnej i domowej; równość jako zniszczenie wszelkiej godności królewskiej, kapłańskiej i szlacheckiej; braterstwo jako zniszczenie wszelkich więzów kraju, rodziny i własności". W ich aktach i pismach, zwanych "tabliczkami" i "tralkami", słowa są zwykle skrócone lub tylko początkowe litery, po których następują trzy kropki, ułożone w formie trójkąta, przedstawiające trójkąt masoński, charakterystyczny dla sekty (Monsignor Meurin León, op. cit; s. 32 i 78).
W słownikach masońskich czytamy, że kompas jest emblematem sprawiedliwości; kwadrat - prawości; gwiazda - boskości (5 ramienna - fałszywy bóg); a poziomica - równości. Trzy wielkie luminarze masonerii to: biblia, symbolizująca boskość lub "światło nad nami"; kwadrat, symbolizujący sumienie lub "światło w nas"; i kompas, symbolizujący ludzkość lub "światło wokół nas". Instrumenty te nazywane są również "klejnotami" loży, podobnie jak insygnia i osobiste odznaki masonów. Mówi się też o "wodzie tophana", czyli słynnym napoju dla zdrajców sekty, którego używanie było tak bardzo modne w ubiegłym i na początku tego stulecia.(nasz dopisek: XIX i XX wiek). Łańcuch unii " tworzą masoni, gdy odchodzą, ręka w rękę, po swoich spotkaniach; z "sklepienie ze stali", z wyciągniętymi mieczami, pod łukiem triumfalnym, pod którym dostojnicy i oficerowie "zakon"u lub inne osobistości przechodzą w uroczystych "tenidas". Símbolos de la masonería – Por el Presbítero Aníbal Rottjer.
Kilka innych symboli
Trzyramienne Tau jest najważniejszym symbolem, lub logo, Royal Arch Mason. To oznacza Mason, który osiągnął 13 stopnia rytu szkockiego, przejmujac atrybuty Boga, Trójcy Świętej, by bluźnierczo deklarując się być wielkim "Jestem, który Jestem", identyfikując się z obietnicy szatana w ogrodzie "będziecie jak Bóg." (pojedyncze tau tak samo jest satanistyczne, a z otworem na sznurek to egipski krzyż ankh, przypomina dodatkowo młotek masonów )
Ukryta ręka -We wczesnych stopniach, Mason dowiaduje się, że imię Boga zostało utracone, powiedzieli mu że powinien skorzystać z zastępczej nazwy dla Boga;... Jahbuhlon... Wielki Architekt... w końcu lucyfer ... Imię i tożsamość "boga" musi być ukryte za wszelką cenę, a tym samym odpowiednie ukryty znak, został opracowany do reprezentowania tej groteskowej "coverup": Znaku Ukrytej Dłoni.
"El Diablo" Pokazuje Rogi Diabła - znak wyznawców szatana Jest on wszędzie w telewizji, w gazetach i czasopismach, na imprezach sportowych, a nawet na inauguracji prezydenta. Mam na myśli, oczywiście, do znaku El Diablo, diabła rogatego, znany również jako znak Il Cornuto i jako Diabolicus. Wszystko zaczęło się w epoce nowożytnej z kultów satanistycznych zwolenników, członków oficjalnego Kościoła Szatana i metali ciężkich zespołów muzycznych i fanów rocka, znak dwóch oddzielnych palców w górę. Zespoły rockowe - stało się to popularne i modne, a teraz wydaje się niemal wszyscy to robią. Trzy wersje "El Diablo"; znak szatana, rogatego bożka, znak po prawej stronie jest również gestem głuchoniemych - podpisanie, na: "Kocham cię", to fakt, który ma wiele osób mylić.... To znaczy; kocham cię... diable?
X jako symbol Bożka Słońca W starożytnym Egipcie, znak "X" i symbol kości krzyżowych w symbolu X było bardzo widoczne w kontekstach religijnych. Możesz znaleźć X na ścianach wielu starożytnych Egipskich świątyń i piramid ... To znak Ozyrysa, bożka słońca ... Starożytni faraonowie, kiedy zostali pochowani, to nogi mieli skrzyżowane w postaci "X" jako znak oddania Ozyrysowi. '' Dziś, tak jak w starożytnym Egipcie, Ozyrysa "bóg" słońca jest czczony; teraz hołd i cześć pochodzi z masonami i ich kolegów Illuminatów. Ci ludzie błędnie uważają, że są oświeceni przez ich bóstwo solarne, Wielkiego Architekta, Jahbuhlona lub Lucyfera.
Oroboros, wąż zwinięty w okrąg gryzie własny ogon (także Uroboros) Tutaj w Kościele "katolickim" ...czy tutaj
Fartuszek masoński - wiele symboli okultystycznych przedstawia, w tym w węża Oroboros, kości, czaszki i pentagram gwiazdy, piramidy, młotek, i X Różokrzyżowców używali również trójkąt wewnątrz okręgu Logo Anonimowych Alkoholików. Wąż połykania własny ogon. To symbolizuje wieczną ruch (dialektyki heglowskiej) i utajoną koncepcję "Circle of Life", Trójkąt wewnątrz serpentyn kręgu reprezentuje bezbożną trójce, która uczy okultyzmu - element duchowy, by zamanifestować, że działa w samym centrum wszechświata materialnego.
Mezopotania kult bożka Słońca - przekreślony znak X (+x razem) - znak chaosu Komuniści używają symbol; sierp i młot oraz czerwoną gwiazdę pięcioramienną . Starożytny "bóg" Saturn, przedstawiony z sierpem , w 15 wieku, mówiło się "nieść sierp" jako symbol śmierci. Należy również zauważyć, promienną gwiazdę w okolicy narządów płciowych Saturna, rogi kozła (Szatan) i na okaziciela wody (astrologiczny Wiek szatana Wodnika). Dala okultystów Saturn reprezentuje szatana, ponieważ jest to szósta planeta od słońca, i ze względu na rolę, jak miał Saturn w mitologii. Podobieństwo godłem ZSRR i godła ONZ jest niezaprzeczalne.
Próbując zniszczyć moralność chrześcijańską, szef OTO, Aleister Crowley głosił prawo Thelemy: "Do Thy Will" czyli "rób co chcesz". Wywarł duży wpływ na ruch hipisowski i stosowanie leków psychodelicznych. Crowley został rozsławiony przez Beatlesów i inne "gwiazdy" rocka, Hollywood i wielkie księgarnie . Jego zaangażowanie w składanie ofiar ze zwierząt i nawoływanie do składania ofiar z ludzi mogło być czynnikiem sprzyjającym morderstwom masonów. Wraz z uczniem Geraldem Gardnerem stworzył nowoczesny system Wicca lub "białych czarów", które nie są tradycyjnymi czarami, ale "czarami" i kultem bogini praktykowanymi przez modernistyczne feministki. Filmy i książki o Harrym Potterze, które promują koncepcję "dobrej czarownicy", zostały uznane przez Pagan Federation of England za zaszczepienie tysiącom młodych ludzi zainteresowania czarami.
Filmy Disneya, programy telewizyjne i znane gwiazdy pop również wprowadzają młodych ludzi do Wicca (czarów), zauważa Heimbichner . Karty Tarota Aleistera Crowleya nie tylko wprowadzają młodych ludzi w OTO, ale są również podstawą udramatyzowanych gier komputerowych, które coraz częściej wprowadzają mroczną, krwawą tematykę i demony OTO. Ponieważ sam stosował magię seksualną, biseksualny Crowley głosił, że wszystkie perwersje powinny być otwarcie praktykowane, a "wszystkie dzieci powinny być przyzwyczajane od niemowlęctwa do oglądania każdego rodzaju aktu seksualnego". Heimbichner komentuje, że "hollywoodzki przemysł rozrywkowy poważnie potraktował jego rady, podobnie jak nowojorskie wydawnictwa", a inni członkowie OTO promowali "miłość między mężczyzną a chłopcem".
Dodaje, że znany "seksuolog" Alfred Kinsey (zm. 1956), którego wpływ na edukację seksualną przyczynił się do erozji amerykańskiej moralności, był przyjacielem Crowleya, którego wymienia jako swoją "najważniejszą inspirację". Kinsey "był pedofilem, który wykorzystywał setki dzieci w aktach seksualnych związanych ze swoimi słynnymi badaniami medycznymi", i który został gloryfikowany w hollywoodzkim filmie Fox Studios z 2004 roku . Heimbichner zwraca tu uwagę na dwie ciekawe kwestie. Z jednej strony jego badania pokazują, że korzenie powszechnego raka pedofilii, który opanował nawet katolickich duchownych, nie wywodzą się w rzeczywistości od Crowleya czy OTO, ale można je znaleźć w Talmudzie (s. 114). Z drugiej strony, niesmak mediów wobec homoseksualizmu kleryków, biorąc pod uwagę ich osobiste promowanie niemoralności, zdradził ich Dualną Mentalność i ich rolę w hipnotyzowaniu mas. Podwójne myślenie mediów w każdym kontekście "testuje stan transu ludu", czyli to, co masy przyjmą jako oficjalne wiadomości lub wyjaśnienia. Program przemiany umysłów jest dostosowywany w zależności od odpowiedzi .
Heimbichner podaje przykłady dwulicowości Talmudu i żydowskich praw tworzonych przez mężczyzn, dotyczących "rabinicznych sankcji za seksualne wykorzystywanie nieletnich", w tym dziewczynek poniżej trzeciego roku życia. Nic dziwnego, że "sodomia w synagodze jest dobrze strzeżoną tajemnicą", mówi Heimbichner. Powołuje się na doniesienie zamieszczone nie tak dawno w izraelskim dzienniku Ha'aretz, "że przez dziesięciolecia sodomizacja uczniów (w męskich szkołach talmudycznych) była dozwolona i tuszowana przez najwyższych rangą ultraortodoksyjnych rabinów". Oczywiście kontrolowane media zachodnie nie podniosły żadnego głośnego protestu (s. 114-16) (Gazeta Ha'aretz, 1 lutego 2000 (Blood on the Altar; s. 115). Tymczasem nasze starożytne chrześcijańskie miasta zostały "przekształcone", by zaakceptować seksualną perwersję jako prawo człowieka, a instytucjonalizację perwersyjnych związków jako "małżeństwo". Jest tylko kwestią czasu i dalszej reedukacji zanim pedofilia będzie dozwolona, ponieważ, "Crowley uważał wszelkie oddzielenie homoseksualistów i pedofilów za sztuczne i absurdalne" i odmówił ograniczenia. Uważał, że wstrzemięźliwość jest grzechem. Heimbichner zauważa, że wpływowi amerykańscy pedagodzy, dziennikarze, a nawet sędziowie widzą obecnie "grzech homoseksualizmu w taki sposób, w jaki robił to Crowley".
Teraz dość oczywiste jest to, że współczesny świat jest całkowicie nastawiony na młodzież. Przepisy zapewniają, że młodzież nie jest dyscyplinowana. Edukacja jest "skoncentrowana na dziecku". Moda, muzyka i rozrywka są nastawione na młodego konsumenta. Partie polityczne mają sekcje młodzieżowe, wiek wyborczy jest obniżany, a rządy i ONZ szukają aprobaty młodzieży. Nawet Kościół katolicki wszedł do gry, głosząc młodym ludziom prawo Thelemy Crowleya: "rób co chcesz". Są "msze" dziecięce czy młodzieżowe zbyt skorumpowane/ świętokradzkie, by brać w ich udział. Młodzież jest zachęcana do dyskusji i krytyki wierzeń i praktyk Kościoła. Zamiast uczyć ich przestrzegania przykazań Boga i Kościoła, uczy się ich odkrywania własnych wartości i wymyślania własnej duchowości. Kulminacją tej telemicznej pobłażliwości są dzikie ekstrawagancje zwane Światowymi Dniami Młodzieży (gdzie główną atrakcją dla młodych ludzi jest "zabawa", a nie przesłania doktrynalne czy wartości ..." Komunia" na rękę w plastikowych kubkach, rozdawana przez dzieci ... ).
Tak się składa, że Aleister Crowley przepowiedział, że postęp "Crowleinizmu" w kulturze medialnej głównego nurtu zrodzi "Wiek Horusa", wiek Ukoronowanego i Zdobywającego Dziecka, który obali "Wiek Ozyrysa"... Innymi słowy, deklaruje Heimbichner, New Age Crowleya to taki, w którym "Bóg jest zastąpiony przez Horusa, Dziecko", podczas gdy pojawia się buntownicza kultura młodzieżowa (Jak wyjaśnił papież Leon XIII w swoim potępieniu masonerii, Humanum Genus, masoneria kontroluje masy, zwłaszcza młodzież, poprzez swoją "ewangelię przyjemności"). Crowley dalej planował, że zarówno bunt "Lewicy" jak i reakcja "Prawicy" będą kontrolowane przez OTO. Potem mamy np. zarówno społeczeństwo jak i Kościół na poziomie diecezjalnym poprzez programy dla rodziców, homoseksualnej młodzieży, pranie mózgów w celu akceptacji grzesznego "stylu życia" ich dzieci ( ich bitwa o akceptację konkubinatu została już wygrana).
Na początku XX wieku OTO prawie udało się umieścić jednego ze swoich satanistycznych członków na tronie papieskim. Sekretarz stanu z czasów Leona XIII, kardynał Mariano Rampolla, został wybrany na papieża po śmierci Leona XIII. Tylko dzięki odwiecznemu przywilejowi cesarza Austro-Węgier Franciszka Józefa do wetowania wyborów papieskich udało się usunąć Rampollę i wybrać papieża św. Piusa X. Ale dzięki Rampolli, który "wpływał na kluczowych ludzi", "OTO miało możliwość doradzania, zasiewania nasion i ostatecznie kształtowania polityki w Watykanie" w kolejnych dekadach. Jeśli chodzi o to ostatnie, Heimbichner tropi wpływy Rampolli aż do masońskiego arcybiskupa Annibale Bugniniego, architekta zniszczenia mszy trydenckiej. Warto zauważyć, że oprócz umieszczenia Rampolli na liście członków w Manifeście z 1917 r., judaizującą, OTO uznała również, jako "wtajemniczonych najwyższych stopni", szefów wielu katolickich zakonów rycerskich. Wśród nich byli rycerze św. Jana, rycerze maltańscy i rycerze Grobu Pańskiego . Prowadzi to do zastanowienia się, dlaczego OTO uczciła otwarcie Soboru Watykańskiego II. Oczywiście mieli oni wcześniejszą wiedzę o judaizacji, okultyzmie i przez sabotowanie Kościoła, które teraz otwarcie ma mieć miejsce...
Craig Heimbichner kończy swoją książkę radząc nam, abyśmy poświęcili nasz czas i energie w poszukiwaniu prawdy, Musimy odrzucić Podwójny Umysł, pozbyć się transu Thelemicznego i odwrócić proces alchemiczno-hipnotyczny, abyśmy nie zostali złożeni w ofierze na ołtarzu OTO, na naszą zgubę. Oczywiście, jako katolicy, sposobem na uniknięcie posiadania Podwójnego Umysłu jest mocne trzymanie się Tradycji, odrzucenie wszelkich nowości i tego, co fantastyczne. Cornelia R. Ferreira, Opublikowane w Catholic Family News, sierpień 2005: Niagara Falls; New York; USA oraz Periódico Patria Argentina Nº 220. ¿Qué hay más Allá de la Masonería? Revisión del libro “Blood on the Altar” (Sangre Sobre el Altar) – Tercera parte de tres. (Final)
