Ewelina Anna
7642

Kapłaństwo?

.
Nie mogę się pozbyć sprzed oczu obrazu mężczyzn padających na twarz przed Boskim majestatem. W katolickim rycie nie chciałaby być w prezbiterium żadna kobieta, a już feministka w szczególności. Feministka nie umie usłużyć własnemu mężowi a co dopiero paść na twarz przed Bogiem. Dla niej bogiem jest ubóstwienie dla swojego ciała i wolności w grzechu. Sfeminizowana kobieta weszłaby na ołtarz w czasie liturgii tylko po to, żeby jej służono.

Tam, gdzie o czci Boga zapomniano a skutecznie czci się ludzkie samopoczucie, może wejść na ołtarz rozdęta pychą kobieta, która zatraciła zupełnie poczucie sacrum a chce celebrować tylko swoją przewagę, manifestować swoje zwycięstwo nawet nad Bogiem.

Jeśli ci mężczyźni tak umieją uszanować Najświętsze ze Świętych w Kościele, zadaję sobie pytanie, jak ten szacunek może okazać kobieta pełna godności, będąca w zgodzie z własna naturą.

Kapłaństwo kobiet to szaleństwo umysłu chcącego zburzyć hierarchię, harmonię i porządek w Kościele.
mariba
Ewelina Anna - piękne, bardzo piękne. Szkoda że to tylko margines. Jednak po prostu piękne i warte każdego wysiłku i zachodu. Nic tylko przytaknąć 👌 i przyklasnąć 👏
mariba
Ewelina Anna - pięknie napisane wszystko - jednak???
Lex orandiLex credendi - liturgia katolicka - porządkuje wszystko.
O jaką liturgię ci chodzi???
Ewelina Anna
Ale przecież w Kościele widać przepięknie zasadę, że kto chce być największym, musi służyć innym. Kapłan jest sługą wszystkich, i ma największą odpowiedzialność za dusze ludzkie. Od niego zależy ważność sakramentów, formacja duchowa, on tworzy życie duchowe swoich wiernych. Mężczyźni z poniższego zdjęcia, na twarzy przed Ołtarzem, są odpowiedzialni za przynajmniej swoje żony i dzieci. To wielka …Więcej
Ale przecież w Kościele widać przepięknie zasadę, że kto chce być największym, musi służyć innym. Kapłan jest sługą wszystkich, i ma największą odpowiedzialność za dusze ludzkie. Od niego zależy ważność sakramentów, formacja duchowa, on tworzy życie duchowe swoich wiernych. Mężczyźni z poniższego zdjęcia, na twarzy przed Ołtarzem, są odpowiedzialni za przynajmniej swoje żony i dzieci. To wielka rzecz. Ale kobieta, która widzi męża, który umie tak na twarz upaść przed Bogiem, czuje się bezpieczna. Ostatecznie w rodzinie to chodzi o owoc jej życia - dla Kościoła i Boga. Ona więc, jako ta, co nosi życie w sobie, w swej godności, adoruje Boga - jak Kościół Chrystusa - poza prezbiterium. Poza Krzyżem. I w tym jest jej największe piękno i to odpowiada jej godności.
Matka Boża - ta, na samym końcu, ta poza ołtarzem, Królowa Aniołów. Czego więcej może chcieć kobieta. Gdy jej mąż umie upaść na twarz przed Bogiem, ona nie musi się niczego bać. Jest w dobrych rękach.
Pozbawiona swojej godności, niepogodzona ze swoją naturą kobieta staje się karykaturą samej siebie, i odpycha mężczyzn. Złe kobiety wzmacniają kryzys męskości. Źli pełni egoizmu i pożądliwości mężczyźni nie zasługują na zaufanie kobiet.
Wiara katolicka kształtująca sumienia porządkuje wszystko.
Ewelina Anna
Wiara katolicka kształtująca sumienia porządkuje wszystko.
Lex orandiLex credendi - liturgia katolicka - porządkuje wszystko.
Nie protestancka, nie islamska, nie hinduistyczna, nie ekumeniczna, ale katolicka - porządkuje wszystko.Więcej
Wiara katolicka kształtująca sumienia porządkuje wszystko.

Lex orandiLex credendi - liturgia katolicka - porządkuje wszystko.

Nie protestancka, nie islamska, nie hinduistyczna, nie ekumeniczna, ale katolicka - porządkuje wszystko.
mariba
Ogólnie z kobietami jest problem na tym łez padole. Są tak beznadziejnie pyszne i wraz z tym głupie że aż przykro na nie patrzeć. Zacytuję tu nie moje lecz zasłyszane zdanie:
Współczesne katoliczki plują Matce Bożej w twarz swoim ubiorem, zwłaszcza w Kościele !!!
mk2017
Feministka nie umie usłużyć własnemu mężowi, a co dopiero paść na twarz przed Bogiem. Dla niej bogiem jest ubóstwienie swojego ciała i wolności w grzechu.
Kapłaństwo kobiet to szaleństwo zboczonego umysłu.