Kiedy usłyszysz sygnał karetki, stań na chwilę i pomódl się za chorego!

Być może ktoś pomodli się za Ciebie, gdy Ty będziesz kiedyś w karetce...
Oto jeden z przesłanych postów:
,,Byłam niejednokrotnie w karetce, ale nigdy NIE pomyślałam, że ktoś się modli za mnie... Mam dług wdzięczności, będę pamiętać. Dziękuję”
Więcej na stronie:
jezuici.pl/modlitwa-za-chorego/

jac05
Bardzo dobry tytuł i tekst ! Ja już od roku tak czynię, proszę o Miłosierdzie Boże dla człowieka jadącego w karetce a Maryję o ratowanie duszy tego człowieka przed piekłem.
Brygada Świętokrzyska NSZ
Teraz większość karetek jeździ na sygnale z nakazu globalistycznych przywódców masonów ,aby wystraszać gojów , by byli bardziej podatni i posłuszni ich despotycznych i diabelskim planom i działaniom .