pl.news
13.6K

Modernista z ludzką twarzą ruga Franciszka za rozpętanie anty-mszalnej krucjaty

"Praktykowanie ekumenizmu z tak wieloma chrześcijańskimi wspólnotami czasami dotkliwie narusza podstawy wiary w Chrystusa, a niemożność podjęcia dialogu, czy nawet przebywania wśród tradycjonalistów [katolików] zdecydowanie nie jest oznaką autentycznej troski ojcowskiej", pisze na łamach VitaPastorale.it (listopad 2022) Enzo Bianchi, były Przeor Wspólnoty Monastycznej z Bose, który do tej pory nie zabłysnął jeszcze jako zagorzały katolik.

Bianchi pochwala zakony Obrządku Rzymskiego za miłość do liturgii, wierność tradycji zakonnej oraz ewangeliczne intencje, a Opactwo Barroux Abbey we Francji określa jako "rozkwitającą wspólnotę".

"Muszę przyznać, że wśród nich czułem się o wiele lepiej niż w innych zakonach, które mimo iż oficjalnie zachowują wierność względem SW II, to wiodą niezakonne, zeświecczone życie", przyznaje Bianchi.

Kiedy w 2014 Franciszek zapytał go o tradycjonalistów, Bianchi odrzekł, że jeśli zaakceptowaliby [nieudany] Sobór Watykański II, [zdyskredytowany] Urząd Piotrowy Franciszka i [upadłe] Novus Ordo "pozwolili bym im żyć".

Zdaniem Bianchi w Kościele panuje takie napięcie i sprzeczność, "że nie możemy sobie pozwolić na utratę spokoju eucharystycznego". Co więcej, Bianchi nawołuje (o jakieś pół wieku za późno) za Eucharystią bez "niedbalstwa, banalności i brzydoty".

Były przeor wydaje osąd na temat Novus Ordo - "Zbyt dużą wagę przykłada się do prezbitera, zbyt dużo leje się wody, śpiew kościelny jest wątły i pozbawiony godności, a homilie skupiają się wyłącznie na aspektach ludzkich, psychologii i historii sztuki: celem jest oczarowanie wszystkich, a nie nawrócenie".

Według Bianchi sytuacja jest "dramatyczna". On rozumie, dlaczego "wielbiciele tradycji" kurczowo trzymają się Rytu Starożytnego, który nigdy nie powinien stać się obiektem wzgardy ani umniejszania.

Grafika: Enzo Bianchi © wikicommons, CC BY-SA, #newsHydhscphfd

wacula25wp.pl
pl.news-PISZESZ -[ Praktykowanie ekumenizmu z tak wieloma chrześcijańskimi wspólnotami czasami dotkliwie narusza podstawy wiary w Chrystusa, a niemożność podjęcia dialogu, czy nawet przebywania wśród tradycjonalistów [katolików]== A kościół nie służy do życia dla wygody w luksusach tak tylko głoszą to hedoniści którzy zapomnieli słowa ew.ś.Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo …More
pl.news-PISZESZ -[ Praktykowanie ekumenizmu z tak wieloma chrześcijańskimi wspólnotami czasami dotkliwie narusza podstawy wiary w Chrystusa, a niemożność podjęcia dialogu, czy nawet przebywania wśród tradycjonalistów [katolików]== A kościół nie służy do życia dla wygody w luksusach tak tylko głoszą to hedoniści którzy zapomnieli słowa ew.ś.Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz itd.