Krystian... no... biję pianę, bo forma mi się nie podoba... milczenie tych z drugiego rzędu... bierność gospodarzy... powtarzalność imprezy... też mi się nie podoba... brak szacunku dla Słowa Bożego i Pana Boga także mi się nie podobają, Msza frontem do publiki z podskokami mnie razi... Wkurza mnie, że istnieją na tym łez padole ludzie, którzy uważają, że dziecko uczestniczy we Mszy świętej, by być happy.

Oczywiście, gdyby Celebrans sprawował Mszę po łacinie i stojąc tyłem to pewniej mniej miałby okazji do nadużyć. Rubryki tego po prostu nie przewidują.