Radek33
21K

„Honorem będzie dla każdego Polaka, by jego ścierwem nawieźć niemiecką ziemię”

ZBRODNIA POMORSKA 1939 Wybierz Strony Kresy Zachodnie Odpolszczenie (Entpolonisierung) W imieniu Führera Pomorze i Wołyń Skala zbrodni 6 października 2018 r. w centrum Torunia, „W imieniu Führera”More
ZBRODNIA POMORSKA 1939
Wybierz Strony

Kresy Zachodnie
Odpolszczenie (Entpolonisierung)
W imieniu Führera
Pomorze i Wołyń
Skala zbrodni
6 października 2018 r. w centrum Torunia, „W imieniu Führera” Mieszkańców polskich wsi i miast wyciągano w nocy siłą z ich domów i zabierano do rozmaitych więzień i aresztów. Pytani przez Polaków, jakim prawem to robią, członkowie Selbstschutzu twierdzili, że czynią to „w imieniu Führera” (im Namen des Führers). Nauczycielom nakazywano zgłaszać się do miejscowych urzędów po nowy przydział pracy lub na szkolenie, następnie ich zamykano. Polaków zatrzymywano na ulicach, dworcach, w miejscach pracy. W miejscowościach, w których były duże skupiska ludności niemieckiej, powstawały osobne areszty. W miastach powiatowych organizowano jeden centralny ośrodek przetrzymywania internowanych. Niekiedy areszty okazywały się zbyt małe, by pomieścić wszystkich więźniów. W takich wypadkach tworzono obóz przejściowy. Przyszłe ofiary gromadzono najczęściej w budynkach …More
Radek33
(...)"Kurt Eimann, dowódca jednostki SS-Eimann, w 1968 r. przyznał się przed sądem w Hanowerze, że jego oddział zabił w Piaśnicy 1400 chorych psychicznie i 30–40 członków komanda „grabarzy”. Skazano go na zaledwie cztery lata więzienia, odbył połowę kary. Zdecydowana większość sprawców zbrodni uniknęła jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej. Jakob Lölgen, dowódca oddziału Einsatzkommando 16…More
(...)"Kurt Eimann, dowódca jednostki SS-Eimann, w 1968 r. przyznał się przed sądem w Hanowerze, że jego oddział zabił w Piaśnicy 1400 chorych psychicznie i 30–40 członków komanda „grabarzy”. Skazano go na zaledwie cztery lata więzienia, odbył połowę kary. Zdecydowana większość sprawców zbrodni uniknęła jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej. Jakob Lölgen, dowódca oddziału Einsatzkommando 16 w Bydgoszczy, po wojnie pozytywnie przeszedł denazyfikację i został szefem Policji Kryminalnej w Trewirze. W 1966 r. sąd w Monachium uniewinnił go od zarzutów mordowania polskiej ludności cywilnej, uznając, że tylko wykonywał rozkazy, więc nie był winny. Dowódca Selbstschutzu Westpreussen uciekł do Argentyny, gdzie zmarł w 1970 r. jako prawy obywatel. Argentyńczycy zapamiętali go jako sympatycznego, jowialnego człowieka, nie rozumieli tylko, dlaczego używał słów „Heil Hitler”, wykonując gest nazistowskiego pozdrowienia. Okupacyjny wiceburmistrz Wejherowa, uczestnik selekcji w tamtejszym więzieniu, Gustav Bamberger, piastował po wojnie funkcję wiceburmistrza Hanoweru. Zachodnioniemiecki wymiar sprawiedliwości w sprawie zbrodni narodowosocjalistycznych popełnionych w Prusach Zachodnich wykrył 1701 sprawców (bez postępowań w sprawie KL Stutthof). Wszczęto 258 postępowań, 233 umorzono.(!!!)"