maksimusX
32K

Szuchewycz: „Pluńcie Polakom w mordę”

Ukraiński deputowany, syn jednego z liderów ukraińskich nacjonalistów Romana Szuchewycza Jurij skomentował oświadczenie ministra spraw zagranicznych Polski odnośnie potencjalnego przystąpienia Ukrainy …More
Ukraiński deputowany, syn jednego z liderów ukraińskich nacjonalistów Romana Szuchewycza Jurij skomentował oświadczenie ministra spraw zagranicznych Polski odnośnie potencjalnego przystąpienia Ukrainy do UE i rozwiązywania problemów historycznych związanych z nazwiskiem Stepana Bandery.
Ukraiński deputowany, syn jednego z liderów ukraińskich nacjonalistów Romana Szuchewycza Jurij skomentował oświadczenie ministra spraw zagranicznych Polski odnośnie potencjalnego przystąpienia Ukrainy do UE i rozwiązywania problemów historycznych związanych z nazwiskiem Stepana Bandery. Jak pisze „Obozrewatiel”, polityk oświadczył, że Polska nie ma prawa mówić Ukrainie, kogo należy uważać za bohatera, a także dodał, że jest gotów „plunąć Polakom w mordę”
Ukraina powinna sama zdecydować, kogo wynosić do rangi bohatera i jaką ścieżkę rozwoju wybrać, a nie słuchać swoich sąsiadów — ani z zachodu, ani ze wschodu. Jak pisze „Obozrewatiel”, o tym powiedział ukraiński deputowany, syn Romana Szuchewycza Jurij, …More
Tymoteusz
Jaki naród, tacy „bohaterowie”.
Ukraiński deputowany, syn jednego z liderów ukraińskich nacjonalistów Romana Szuchewycza JurijSzuchewycz.
„Niedaleko pada jabłko od jabłoni.” Dodam, że zgniłe...
A do tego jeszcze głupoty opowiada, czyli kłamstwa...
Zabawne, ten niedouczony człowiek chce dalej homo sovieticus (człowieka sowieckiego/radzieckiego) na Ukrainie, byłem, widziałem, miałem …More
Jaki naród, tacy „bohaterowie”.

Ukraiński deputowany, syn jednego z liderów ukraińskich nacjonalistów Romana Szuchewycza JurijSzuchewycz.

„Niedaleko pada jabłko od jabłoni.” Dodam, że zgniłe...

A do tego jeszcze głupoty opowiada, czyli kłamstwa...

Zabawne, ten niedouczony człowiek chce dalej homo sovieticus (człowieka sowieckiego/radzieckiego) na Ukrainie, byłem, widziałem, miałem kontakt z takimi ludźmi (oczywiście z innymi światlejszymi też, z tym, że to była inteligencja ukraińska)... Zabijanie Polaków na Wołyniu siekierami, nożami, bezbronnych, w niedzielę w kościołach to ludobójstwo i żadnymi frazesami tej prawdy nie zmieni potomek bandyty, na którego nie warto nawet splunąć, skoro tkwi w błędach ojca bandyty - banderowca, który jako jeden z kilku osobiście odpowiada za bestialską śmierć około 100 tys. Polaków (inni ukraińscy banderowcy odpowiadają za konkretnych Polaków, których zabili)...