Inquisitor
693.1K

O błędach w przekładzie tzw. Biblii Tysiąclecia

Adam Małaszewski W roku 1965 wydawnictwo „Pallottinum” w Poznaniu opublikowało pierwsze wydanie nowego przekładu ksiąg Starego i Nowego Testamentu na język polski. Ta nowa wersja polskiego Pisma …More
Adam Małaszewski
W roku 1965 wydawnictwo „Pallottinum” w Poznaniu opublikowało pierwsze wydanie nowego przekładu ksiąg Starego i Nowego Testamentu na język polski. Ta nowa wersja polskiego Pisma świętego stała się odtąd dominującym tekstem Biblii w naszym kraju. Opublikowanie przekładu w okresie przygotowań do jubileuszu tysiąclecia chrztu Polski (1966) sprawiło, że ta nowa księga szybko zyskała sobie miano tzw. Biblii Tysiąclecia. Kolejne wydania stopniowo wyparły niemal całkowicie z użycia w polskim Kościele inne przekłady, w tym szczególnie uświęcone wielowiekową tradycją tłumaczenie ks. Jakuba Wujka SI. To ostatnie pochodzi jeszcze z końca XVI wieku, a więc z epoki potrydenckiej walki z reformacją i charakteryzuje się wyjątkową dbałością o najdrobniejsze szczegóły przekładu, właśnie z powodu zagrożenia heretyckimi błędami zwolenników protestanckiej zasady sola scriptura (która polega na czytaniu i interpretacji samego tylko Pisma świętego, z pominięciem Tradycji, czyli rozumienia …More
biniobill
Inquisitor napisał:
biniobill ...Bez niej nie wejdziesz do Królestwa Bożego. ---------------------------------------------------------------------------------
Kościół Katolicki jest wiernym depozytariuszem Tradycji, którą przejął od Apostołów. Ja jestem członkiem Kościoła i nim pozostanę bez względu na to czy jakaś grupka kieruje się tymi racjami czy innymi ponieważ słucha samozwańczych …More
Inquisitor napisał:
biniobill ...Bez niej nie wejdziesz do Królestwa Bożego. ---------------------------------------------------------------------------------
Kościół Katolicki jest wiernym depozytariuszem Tradycji, którą przejął od Apostołów. Ja jestem członkiem Kościoła i nim pozostanę bez względu na to czy jakaś grupka kieruje się tymi racjami czy innymi ponieważ słucha samozwańczych autorytetów, którzy być może dążą do podziałów.
Inquisitor, czy ja wejdę do Królestwa Bożego to nie twoja rzecz ponieważ nie masz żadnego na to wpływu. Zadbaj o siebie bo wyraz zdziwienia może ci pozostać na twarzy na zawsze. Faryzeusz także patrzył na bliźniego z wyższością i mniemał, że jest na lepszej pozycji.