Radek33
43.6K

Msza Święta Trydencka to ogromne bogactwo duchowe, piękno,wyrazistość i zbliżenie do Boga

Msza Święta trydencka, Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim czy ostatnio nadzwyczajna forma rytu rzymskiego – to tylko kilka określeń, jakie nadawane są liturgii, która powszechnie obowiązywała w …More
Msza Święta trydencka, Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim czy ostatnio nadzwyczajna forma rytu rzymskiego – to tylko kilka określeń, jakie nadawane są liturgii, która powszechnie obowiązywała w Kościele katolickim do końca lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia.
Najczęściej używanym określeniem jest Msza Święta trydencka. To właśnie Sobór Trydencki (1545-1563) zalecił odnowienie liturgii Kościoła. Dokonał tego papież św. Pius V, który w roku 1570 opublikował nowe wydanie mszału rzymskiego i nakazał jego powszechne użycie. W rzeczywistości św. Pius V nie stworzył nowego rytu Mszy Świętej, a jedynie skodyfikował, uporządkował i ujednolicił już istniejący. Nazwa Msza trydencka jest zatem umowna. Liturgia rzymska epoki Trydentu została jedynie oczyszczona z różnego rodzaju naleciałości i zwyczajów (często lokalnych). Jednak w swojej treści i formach pozostała wyrazem wielowiekowej Tradycji Kościoła. Mszał rzymski z 1570 roku był też odpowiedzią na chaos, jaki panował w dziedzinie …More
nieudany26
@Weronika..S Zastanowiłem się i przypomniałem sobie że księży takich było 3 lub 4. Od kompletnego ignorowania i rozmawiania jedynie z tymi ładnymi do wyśmiewania słabości (nerwica społeczna spowodowana mobbingiem w szkole, pracy a także domu). Jeden miał nawet 25 letnie wykształcenie psychologia, socjologia etc. i w swym zachowaniu nie przypominał kogoś mądrzejszego. Co po wiedzy jak z człowieka …More
@Weronika..S Zastanowiłem się i przypomniałem sobie że księży takich było 3 lub 4. Od kompletnego ignorowania i rozmawiania jedynie z tymi ładnymi do wyśmiewania słabości (nerwica społeczna spowodowana mobbingiem w szkole, pracy a także domu). Jeden miał nawet 25 letnie wykształcenie psychologia, socjologia etc. i w swym zachowaniu nie przypominał kogoś mądrzejszego. Co po wiedzy jak z człowieka wychodzi małpa. Już dawno przestałem ufać ludziom - teraz liczę się tylko ja i moje zdanie a wy możecie mówić co wam się podoba mam 28 lat i nic mojego zdania już nie zmieni. Zaufanie skończyło się już ładnych parę lat temu ->od jakichś 4 lat mój mózg dopiero się skrystalizował do tego stopnia że już nic nie jest w stanie mnie ruszyć - tzn. w tym sensie że żadne cytaty, "autorytety", mnie nie zdołają zmienić bo ja jestem sam dla siebie autorytetem.
Typowe dla was jest to że jeśli ktoś napisze coś takiego to od razu zapalacie mu świeczkę i mówicie żeby więcej się nie pokazywał i skoro chce to niech spada. Typowe zamykanie się na drugiego człowieka i pycha.