Norbert35
30585

Grzechy „in vitro”

Dyskusja na temat zapłodnienia „in vitro” wypłynęła na nowo, gdy minister zdrowia Ewa Kopacz nie wykluczyła możliwości częściowego finansowania go przez państwo. Dziwnie brzmiała tutaj deklaracja …More
Dyskusja na temat zapłodnienia „in vitro” wypłynęła na nowo, gdy minister zdrowia Ewa Kopacz nie wykluczyła możliwości częściowego finansowania go przez państwo. Dziwnie brzmiała tutaj deklaracja pani minister, że jest ona praktykującą katoliczką.
Dlaczego katolicy zgadzają się na metodę zapładniania „in vitro”, mimo iż jest ona niezgodna z nauczaniem Kościoła? Na to pytanie zapewne każdy powinien sobie odpowiedzieć we własnym sumieniu. Można jednak przypomnieć pewne fakty, pozwalające katolikowi stanąć wobec tego problemu w prawdzie. Organizacje pro-life informują nas o medycznych zawiłościach metody „in vitro”. Episkopat twardo broni stanowiska Kościoła. Warto też przypomnieć sobie katalog grzechów, które popełnia się podczas kolejnych etapów sztucznego zapłodnienia.
Masturbacja
By pozyskać męski materiał genetyczny, konieczny jest akt samogwałtu. Już to powinno wystarczyć, aby odrzucić tę metodę zapłodnienia. Jak w przyszłości wytłumaczyć dziecku, że ojciec onanizował się, by ono …More
mkatana
Rafał_Ovile
Słuchaj uważnie o zaleceniu kompromisu ustawodawczego od 2 min i 06 s.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Cyt. '' Trzeba szukac możliwości, by uzyskac jak najlepszy, jak najbardziej zbliżony projekt ustawy,
która będzie zbieżna z nauczaniem Kościoła, jeśli nie w 100%, to będzie temu nauczaniu najbliższa.''
Ustawa zbliżona …More
Rafał_Ovile
Słuchaj uważnie o zaleceniu kompromisu ustawodawczego od 2 min i 06 s.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Cyt. '' Trzeba szukac możliwości, by uzyskac jak najlepszy, jak najbardziej zbliżony projekt ustawy,
która będzie zbieżna z nauczaniem Kościoła, jeśli nie w 100%, to będzie temu nauczaniu najbliższa.''

Ustawa zbliżona do tej, która jest zgodna lub zbliżona z nauczaniem Kościoła. To w końcu ma byc zgodna, czy zbliżona, bo to zasadnicza różnica.
A dlaczego by tak nie całkowity zakaz in vitro? Nie pojmuję tego.