Rafał_Ovile
43.2K

Nie żyje kleryk pierwszego roku

Tragedia w seminarium. Nie żyje kleryk pierwszego roku (JBa)20 majaZaktualizowano 2 dni temu, 10:04 wsd.lomza.pl W nocy z 18/19 maja 2019 r. ok godz. 23.12 Prokuratura Rejonowa w Łomży została powiadomiona …More
Tragedia w seminarium. Nie żyje kleryk pierwszego roku
(JBa)20 majaZaktualizowano 2 dni temu, 10:04
wsd.lomza.pl
W nocy z 18/19 maja 2019 r. ok godz. 23.12 Prokuratura Rejonowa w Łomży została powiadomiona przez Dyżurnego KMP w Łomży o nagłym zgonie młodego mężczyzny - kleryka w Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży przy ul. Plac Papieża Jana Pawła II 1. Zwłoki mężczyzny ujawniono na strychu budynku seminarium.
- Na miejscu przeprowadzono z udziałem prokuratora oględziny miejsca ujawnienia zwłok. W ich wyniku ustalono, że do śmierci doszło najprawdopodobniej przez powieszenie - informuje Rafał Kaczyński, z Prokuratury Okręgowej w Łomży. I dodaje, że prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła śledztwo w sprawie o czyn z art. 151 k.k. „Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie”.
W toku śledztwa zlecono Zakładowi Medycyny Sądowej w Białymstoku przeprowadzenie sekcji zwłok. Na obecnym etapie postępowania wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu. …More
jozef70
mnie natomiast bardzo zastanawia: jeśli był to człowiek chory, to kto podjął decyzję o jego przyjęciu do seminarium...ale co ważniejsze dlaczego nikt nie zauważył i nie pomógł temu człowiekowi? Zakładam, że to był człowiek bardzo chory, bo przez myśl nie może mi przejść, że człowiek zdrowy, wybierający drogę kapłaństwa świadomie podejmuje decyzję o śmierci - to świadczyło by o naprawdę bardzo …More
mnie natomiast bardzo zastanawia: jeśli był to człowiek chory, to kto podjął decyzję o jego przyjęciu do seminarium...ale co ważniejsze dlaczego nikt nie zauważył i nie pomógł temu człowiekowi? Zakładam, że to był człowiek bardzo chory, bo przez myśl nie może mi przejść, że człowiek zdrowy, wybierający drogę kapłaństwa świadomie podejmuje decyzję o śmierci - to świadczyło by o naprawdę bardzo wielkim kryzysie WIARY.