@Andre Ob na twoim przykładzie pokażę wszystkim czym jest Ohyda Spustoszenia . Jeśli chrześcijanie nazywają rozpustę wspaniałą usługą a kradzież sprytem sytuacyjnym to jest to właśnie Ohyda Spustoszenia. Poza tym Duch Święty podpowiedział mi dziś, że wszystkie te nowe wynalazki typu NowaEra, Joga, wibracje to nic innego jak Ohyda Spustoszenia nowocześnie nazwana. Wpiszcie sobie w google joga i sprawdźcie co wam wibruje. Akceptując tę Ohydę bierze się udziały w grzechach Nierządnicy. ,,Mój ludu WYJDŹ Z NIERZĄDNICY”!
wiecej
SEKS ZA POMOC W KLASÓWCE
Wiecej o godnosci i skromnosci - Godnosc

Celem spodni jest rozebrać i ośmieszyć kobietę, uczynić z niej mężczyznę, zniszczyć jej biologię, psychikę i duszę!
W niebie nie spotka się ani jednej kobiety w spodniach!!!
Matka Najświętsza, która objawiała się w różnych miejscach, łącznie około 300 razy (oficjalne objawienia), zawsze była w długiej sukni. Matka Pana Jezusa nigdy nie miała spodni na sobie!!!
więcej info:

Wiecej o godnosci i skromnosci - Godnosc

@Walczyć o prawdę na podstawie Sławomira Sokołowskiego zanim pan/i je usunie:
"W odpowiedzi na Pana (Pani) wpis:
Właśnie powszechny ekshibicjonizm świadczy o zagubieniu intymności, utraceniu nie tylko wstydliwości, ale świadomości daru, jakim jest ciało.
Ciało kobiety, jeżeli jest wystawione na widok publiczny (niezależnie od tego czy jest w getrach, czy „osłonięte” przez bikini, mini), traci wartość daru.
Nie można wtedy mówić o akcie miłości, bo miłość, to dar z siebie, a nieuzasadnione odkrywanie intymności jest nie tylko roztrwonieniem tego, co stanowi dar dla ukochanego, ale jest największym aktem nienawiści!
Nienawiści czyli odrzuceniem siebie i drugiego, jako osoby; nienawiści, czyli – nie chcę Ciebie wzbogacać, prowadzić do Pana Boga, ale chcę Ciebie ograbiać z tego, co najcenniejsze, chcę – abyś szedł do piekła!
Uprawiając ekshibicjonizm, wskazuje się nie tylko na brak czystości, ale na skrajnie nieuporządkowany świat wartości.

Nagłaśnianie najbardziej obrzydliwych grzechów nie jest oznaką kompleksów czy fobii, ale aktem odwagi i miłości względem siebie i bliźniego. To degradacja własnej godności, rezygnowanie z osobowego wymiaru każdego z nas, jest największym nieporządkiem, wskazującym na całkowite zaślepienie osoby publicznie grzeszącej!
Ciągłe analizowanie problemu jednak ma sens, dopóki „problem” występuje, zgodnie ze słowami Piusa XI, który uczył, że z tą zarazą należy walczyć, aż do jej całkowitego pokonania!
Dlatego też Św. Kongregacja, której zadaniem jest czuwanie nad karnością duchowieństwa i wiernych, zatwierdza i pochwala zasłużenie tego rodzaju czujność i działalność świętych pasterzy i gorąco zachęca ich, by w dalszym ciągu nie przestawali o tym myśleć i wprowadzać odpowiednie normy, stosując je z jak największa gorliwością i ze wszystkich sił, dopóki ta zaraźliwa śmiertelna choroba nie zostanie całkowicie usunięta z uczciwego ludzkiego pożycia.
Największą winę za obecny bezwstyd, inspirowany wprost z piekła, ponoszą współcześni duchowni katoliccy, którzy – będąc powołani do prowadzenie owiec do Boga - nie tylko nie przestrzegają kobiet (głównie kobiet) przed drogą prowadzącą w przepaść, ale wręcz akceptują ten stan grzechu ciężkiego!
więcej na ten temat:
godnosc.org/index.html
godnosc.org/dokumentyg "

Pierwszym(czyli najniebezpieczniejszym) zagrożeniem dla człowieka XXI wieku jest grzech nieczystości, który zakrada się do duszy człowieka jako pierwszy, uniemożliwiając jej dalsze prowadzenie. Ten grzech, który najbardziej uzwierzęca naturę ludzką, to znaczy czyni człowieka bezmyślnym i nieczułym. Grzech ten jest w swojej istocie tak sprzeczny naturze Boskiej, że wyklucza Pana Jezusa z duszy ludzkiej i zrywa więzi miłości z duszą. Karą za nieczystość jest potępienie, a grzechy nieczyste nie dzielą się na lekkie i ciężkie. Choć różnią się od siebie w natężeniu i szpetocie, wszystkie zrywają więź duszy ludzkiej z Bogiem.
Pierwszym zagrożeniem dla człowieka XXI wieku jest grzech nieczystości…

Pokusy są wielkie, ale trzymaj się. Kto poddaje się złu, zginie. Jego imię nie będzie zapisane w księdze życia. Uważajcie więc na siebie, bo ten czas będzie trudny.

Nie lękajcie się niczego, bo kto jest naprawdę ze Mną, nie ma się czego bać, bez względu na to, jak bardzo diabeł próbuje go trapić swoimi machinacjami, złymi czynami, haniebnymi czynami i występkami!

Mocno wierzcie w Moje Słowo, ponieważ jest i będzie tak, jak Ja, wasz Jezus, wasz Zbawiciel i Odkupiciel, kim jestem, mówię wam. Amen.

Moje przyjście jest bliskie. Jesteś w czasie próby, więc nie wątp. Nie wahaj się i bądź silna.