Matka Moja uczestniczyła i ma prawdziwy udział w Moim kapłaństwie, w tym znaczeniu, że na Kalwarii złożyła Ojcu ofiarę czystą i świętą, Baranka Bożego, Jego Syna i ofiarowała się z Nim sama. Jest więc Ona również zadość czynną ofiarą za grzechy ludzi. Swą obecnością, swym przyzwoleniem i współudziałem, Maryja nie tylko brała udział, lecz - ze swym Boskim Synem - była prawdziwie promotorką dramatu Odkupienia, który stał się ośrodkiem historii rodzaju ludzkiego. Przez to podwójne ofiarowanie, odnawiające się w każdej Mszy świętej, dokonuje się czyn dzięki któremu kapłan jest naprawdę kapłanem. Nigdy bowiem kapłan nie jest na tyle kapłanem Jak wtedy gdy, w zjednoczeniu ze Mną ofiaruje Mnie i siebie Memu Ojcu. Dlatego Matka Moja jest Współodkupicielką. Aby dokonać tej ofiary. Matka Moja musiała wyniszczyć się całkowicie.

DOSKONAŁA KOMUNIA - TAJEMNICA WCIELENIA
15.07.1975 r.
Don Ottavio: Prosiłem Pana, by mi dał poznać udział najświętszej Maryi
Panny w Tajemnicy Wcielenia. Z wielką dobrocią odpowiedział mi Jezus:
"Udział Mej Matki w Moim Wcieleniu jest wielką i wzniosłą Tajemnicą. Gdy
Ona dawała mi życie cielesne, karmiła Mnie przed i po Moim narodzeniu.
Ja dawałem Jej, w wierze coraz większy udział w Moim Życiu Bożym".
- Łaska uświęcająca jest uczestnictwem w naturze Boga i dzięki niej
stajecie się Jego dziećmi, dziedzicami Nieba i członkami Kościoła. Otóż
Maryja jest "Pełna Łaski", jest prawdziwą Matką Kościoła, która karmi i
wychowuje, jak to czyniła z Jezusem.
Maryja będąc stworzeniem o wiele niższym od Boga, którego jest zawsze
pokorną służebnicą, przez łaskę i macierzyństwo Boże, czyni Ją zarazem
Królową Wszechświata. Ma Ona udział w naturze Bożej w mierze głębszej i
bardziej wzniosłej: "Gdyż wielkie rzeczy uczynił Mi Wszechmocny"...

Natura ludzka i natura Boska, we Mnie i w Niej, zlewają się w sposób
jedyny, bardzo szczególny i tajemniczy. Tak, że wszystko, co jest Moje,
jest również Maryi, a co jest Maryi, jest też i Moje.
Jest więc oczywiste, że Jej udział w Tajemnicy Mego Wcielenia prowadzi
do komunii doskonałej, do tego stopnia, że myśli, uczucia, radości i bóle
pochodzą jakby z jednego źródła.
Jej udział w Moim nieskończonym cierpieniu jest tak głęboką tajemnicą, że
nie może to być zrozumiane przez ludzki umysł. Z tego samego powodu
ludzki umysł nie może pojąć miłości Maryi ku Mnie i ku wszystkim ludziom.
Niezrozumiałą jest również dla umysłu ludzkiego wielkość Mej Matki w
doświadczeniach i cierpieniu, jak też Jej wielkość w chwale. Żyje Ona we

Mnie, a Ja żyję w Niej. Tak było, tak jest i tak będzie zawsze.

8. TAJEMNICA WCIELENIA I EUCHARYSTIA SPRAWĄ JEDYNĄ
25.07.1975 r.
Don Ottavio: Panie, jaki jest udział Twojej Matki w Tajemnicy
Eucharystycznej?
Jezus: " Taki sam jak w Tajemnicy Wcielenia ".
Jest to tajemnica doskonałej Komunii: Ja żyję w Niej, a Ona we Mnie. Ona
żyje Moją naturą Boską, a Ja Jej naturą ludzką.
Powiedziałem, że żyjemy w doskonałej Komunii, tam gdzie Ja jestem, tam
jest i Ona.
Mój synu, to powinno wystarczyć, by uczynić waszym duszom bardziej
przystępną wielkość Mojej i waszej Matki. Za Jej pośrednictwem Ja, Słowo
Przedwieczne Ojca, otrzymałem naturę ludzką. Dzięki Niej tajemnica
zbawienia stała się możliwą.
Jest to tajemnica w całym tego słowa znaczeniu. Przez Jej pośrednictwo
szatan był zwyciężony, a człowiek dobrej woli, jeśli tylko chce, może się
zbawić.
Komunia, powstała w Tajemnicy Wcielenia, trwa nadal w Tajemnicy
Eucharystycznej i trwać będzie bez końca. Będę żył zawsze Jej naturą
ludzką, a Ona będzie żyła zawsze Moją naturą Boską.
Ta Komunia jest jedyną i nie powtórzy się już. Nie może być ona
porównana z Moim zjednoczeniem z duszami w stanie łaski, nawet gdyby
ono było po ludzku nie do opisania dla swego nadprzyrodzonego piękna.
9. KRÓLOWANIE MARYI NAD WSZYSTKIMI POTĘGAMI NIEBA I ZIEMI
(POGRĄŻENI W CIEMNOŚCIACH)

Jezus: Ze stosunku istniejącego między Bogiem, a Moją Matką powstają
sprawy wzniosłe i jedyne:
- Jej macierzyństwo połączone z dziewictwem.
- Jej Niepokalane Poczęcie.
- Wyłączenie Jej z podlegania zepsuciu ciała.
- Wniebowzięcie i królowanie Maryi nad wszystkimi potęgami Nieba i
ziemi.
- Jej władza nawet nad mocami piekła, które wreszcie zwycięży całkowicie.
Ludzie pełni zarozumiałej samowystarczalności, nie widzą wielkości i
potęgi Mojej Matki, która jest przecież ich Matką. Nie słuchają Jej
macierzyńskich wezwań.
Gdyby ludzie zwrócili się do Niej ze skruchą, gdyby prosili Ją o pomoc,
mogliby uniknąć lawiny, która im zagraża i która jest już w drodze.
Upojeni przyjemnościami i dobrami materialnymi, ludzie żyją pogrążeni w
ciemnościach, jakby Bóg nie istniał i jakby nie było Mojej Matki.
Ludzie, a nawet wielu z Moich kapłanów, nie zrozumieli, bo nie zgłębili
bezgranicznej miłości swej Matki niebieskiej.
Gdyby ludzie zrozumieli i odpowiedzieli na Jej miłość, ileż to zła uniknęliby
osobiście i zbiorowo: jakże by była pogodną dla wszystkich ziemska

pielgrzymka!

10. TAJEMNICA KRZYŻA - OFIAROWANIE SIĘ MARYI RAZEM Z
BARANKIEM

28.07.1975 r.
Don Ottavio: Jaki jest udział Najświętszej Maryi Panny w Tajemnicy
Krzyża?
Jezus: Udział Mojej Matki w Tajemnicy Krzyża jest jedyny w historii
rodzaju ludzkiego jak też w historii Nieba.
Moja Matka, jedyna pośród wszystkich kobiet uczestniczy prawdziwie w
Moim kapłaństwie. Znała dobrze Pismo Święte - Starego Testamentu.
Oświecona obficie przez Ducha Świętego, przyjmując macierzyństwo Boże, wiedziała dobrze, co Ją czeka. Zresztą, stary Symeon uprzedził Ją
wyraźnie: "Serce Twe przebije miecz".

Matka Moja przechowywała w swym Sercu to straszne proroctwo dla Niej
tak jasne i przejrzyste. Było ono jakby cięciem, które przebiło Jej Serce na
całe życie.
Matka Moja miała więc naprawdę udział w Moim kapłaństwie i to nie tylko
w sposób tych, którzy są ochrzczeni i bierzmowani, ani też w znaczeniu
materialnym, lecz w sposób inny i jeszcze głębszy od tego, kto otrzymał
Sakrament kapłaństwa.
Matka Moja uczestniczyła i ma prawdziwy udział w Moim kapłaństwie, w
tym znaczeniu, że na Kalwarii złożyła Ojcu ofiarę czystą i świętą, Baranka
Bożego, Jego Syna i ofiarowała się z Nim sama.

Jest więc Ona również zadość czynną ofiarą za grzechy ludzi.
Swą obecnością, swym przyzwoleniem i współudziałem, Maryja nie tylko
brała udział, lecz - ze swym Boskim Synem - była prawdziwie promotorką
dramatu Odkupienia, który stał się ośrodkiem historii rodzaju ludzkiego.
Przez to podwójne ofiarowanie, odnawiające się w każdej Mszy świętej,
dokonuje się czyn dzięki któremu kapłan jest naprawdę kapłanem. Nigdy
bowiem kapłan nie jest na tyle kapłanem Jak wtedy gdy, w zjednoczeniu
ze Mną ofiaruje Mnie i siebie Memu Ojcu.
Dlatego Matka Moja jest Współodkupicielką.
Aby dokonać tej ofiary. Matka Moja musiała wyniszczyć się całkowicie.
Ofiara wyniszcza się i spożywa się ją. Najświętsza ze wszystkich Matek,
musiała wyniszczyć swe Serce. Musiała złożyć w ofierze wszelkie uczucia.
Musiała i chciała powtórzyć swe "Fiat". Toteż jak Jezus i z Jezusem
powiedziała: " Ojcze, nie Moja, ale Twoja wola niechaj się stanie ".
Tylko miłość nieopisana, niepojęta, miłość bez wymiarów ludzkich uczyniła Ją zdolną do tak wielkiego czynu. Jako mająca udział w Moim kapłaństwie, Matka Moja okazała Bogu i ludziom największy dowód miłości, polegający na ofierze życia Tego, którego umiłowała najbardziej.

11. MARYJA - JAKO WZÓR DOSKONAŁEGO ZJEDNOCZENIA Z JEZUSEM

Jezus: Ludzie wiedzą mało i zastanawiają się jeszcze mniej nad tym, co
wiedzą. Ludzie i wielu z Moich kapłanów i dusz zakonnych nie myślą o
tym, że Tajemnica Krzyża odnawia się ciągle. Wierzą oni słabo w tę
wzniosłą rzeczywistość, która spełnia się w Najświętszej Ofierze Mszy
świętej.
Kapłani nie myślą o tym, że obok Mnie, obecnym w Hostii konsekrowanej, jest jak na Kalwarii Moja Matka, która ofiaruje się wraz ze Mną Ojcu Niebieskiemu.
Pomyśl mój synu, jaką straszną niespodzianką będzie pewnego dnia dla
wielu z Moich kapłanów to odkrycie, że byli tylko materialnymi
szerzycielami tych wielkich tajemnic obecności Mojej i ich Matki.
Pomyśl o tylu chybionych owocach i o tylu duszach nie uświęconych z
powodu zawinionego zaślepienia wielu Moich kapłanów. Zastanów się też
nad dokonywanymi świętokradztwami.
Moja Matka jest i pozostaje ze Mną w doskonałej łączności. Dokonały się w Niej tak wielkie rzeczy. Jest Ona wielkim przykładem dla wszystkich
kapłanów.

Gdyby Moi kapłani zastanawiali się nad tym doskonałym zjednoczeniem
istniejącym między Mną a Moją Matką, walczyliby codziennie o
wyniszczenie własnej woli.
Gdyby ofiarowali się Memu Ojcu razem ze Mną, i szli raczej ze Mną na
Krzyż, a nie dążyli za światem, zdaliby sobie sprawę, że Moje jarzmo jest
miłe i lekkie. Wtedy ujrzeliby drzewo Mego Kościoła bogate w liczne

owoce.

Mój synu, tak jak straszna lawina, świat stacza się ku strasznej ruinie.
Gdy lawina zaczyna się staczać, rzadko zauważa się, że jej pierwszy ruch
jest niedostrzegalny, potem zwiększa się gwałtownie i wszystko niszczy.
Otóż lawina zaczęła już swój ruch, ale zaślepieni ludzie nie zdają sobie
sprawy z chaosu ku któremu się zbliżają. Na próżno dotąd mówiłem. Mało kto słyszał, a wielu nie chce o niczym wiedzieć.

Lecz, co najbardziej zasmuca Moje Miłosierne Serce i Niepokalane Serce
Maryi, Mojej i waszej Matki, to fakt, że zbyt wielu kapłanów nie chciało nic
słyszeć o licznych wezwaniach z Nieba. Co za straszna odpowiedzialność!

Modlić się, wynagradzać i ofiarować się! Jest to naglące do głoszenia, ale

jeszcze bardziej naglące do czynienia!

mocmodlitwy.info.pl/…DZIE_PANA_JEZUSA_DO_KAPLANOW_Ottavio_Michelini.pdf
MAT - shares this
372
😍 😲
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Dlatego Matka Moja jest Współodkupicielką.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Matka Moja uczestniczyła i ma prawdziwy udział w Moim kapłaństwie, w
tym znaczeniu, że na Kalwarii złożyła Ojcu ofiarę czystą i świętą, Baranka
Bożego, Jego Syna i ofiarowała się z Nim sama.

Jest więc Ona również zadość czynną ofiarą za grzechy ludzi.
Swą obecnością, swym przyzwoleniem i współudziałem, Maryja nie tylko
brała udział, lecz - ze swym Boskim Synem - była prawdziwie promotorką …More
,,Matka Moja uczestniczyła i ma prawdziwy udział w Moim kapłaństwie, w
tym znaczeniu, że na Kalwarii złożyła Ojcu ofiarę czystą i świętą, Baranka
Bożego, Jego Syna i ofiarowała się z Nim sama.

Jest więc Ona również zadość czynną ofiarą za grzechy ludzi.
Swą obecnością, swym przyzwoleniem i współudziałem, Maryja nie tylko
brała udział, lecz - ze swym Boskim Synem - była prawdziwie promotorką
dramatu Odkupienia, który stał się ośrodkiem historii rodzaju ludzkiego.
Przez to podwójne ofiarowanie, odnawiające się w każdej Mszy świętej,
dokonuje się czyn dzięki któremu kapłan jest naprawdę kapłanem. Nigdy
bowiem kapłan nie jest na tyle kapłanem Jak wtedy gdy, w zjednoczeniu
ze Mną ofiaruje Mnie i siebie Memu Ojcu.
Dlatego Matka Moja jest Współodkupicielką.''