W długiej sukni jestem królewną, a nie miłym dla oka towarem, atrakcyjnym ciałem. Dziewczyna czy …
Sławomir Sokołowski, Bezwstydna moda, która zabija młodych i ich marzenia. To pierwsza książka jaką przeczytałam po ucieczce z wojny na Ukrainie. Zmieniła mnie ona i uratowała. (książka i poniekąd …More
Dziewczyna i kobieta, która z własnej woli pozbywa się ubrania (getry, obcisłe spodnie, mini, bikini, dekolt), zawsze wywołuje pogardę i pożądanie (oczywiście tylko jej ciała), ale nigdy nie wzbudza szacunku i podziwu!
Wiecej o godnosci i skromnosci - Godnosc#Kiedy_dziewczyna_postepuje_bezwstydnie
- Report
Social media
Change post
Remove post
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Dziad Kalwaryjski
Gdybym Medalikowej nie znał, to może bym uwierzył, że to jest modlitwa uniżenia.
Niestety dla niej, ale wiem, że ona i uniżenie to dwie zupełnie nie przystające do siebie sprawy.
Wystarczy ją lekko poskrobać i od razu żąda przeprosin! Kilkakrotnie się o nie dopominała, taka jest wielce uniżona. Miękkie uszy i twardy kark - to są jej atrybuty!
****************************** …More
Gdybym Medalikowej nie znał, to może bym uwierzył, że to jest modlitwa uniżenia.
Niestety dla niej, ale wiem, że ona i uniżenie to dwie zupełnie nie przystające do siebie sprawy.
Wystarczy ją lekko poskrobać i od razu żąda przeprosin! Kilkakrotnie się o nie dopominała, taka jest wielce uniżona. Miękkie uszy i twardy kark - to są jej atrybuty!
******************************
Trzeba było nie przepraszać, to byśmy się spotkali w sądzie i może tak by było najlepiej dla ciebie... zresztą te przeprosiny były wymuszone...i przed Bogiem nie wiem czy mają znaczenie...zrobiłś to nie dlatego ,że żałowałeś, że takimi wulgaryzmami mnie obrzuciłeś, tylko ze strachu o własny tyłek ... ale widzę ,że znowu szukasz zaczepki... dobrze ci radzę dziadzie trzymaj się ode mnie z daleka, bo wreszcie przeholujesz i pożałujesz! A gierojem jesteś tylko w słowach...i to takich z piekła rodem!
A twoje atrybuty to chamstwo, kłamstwo i tchórzostwo!
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
kard. Wyszyński o modzie: Czystość jest Twoim skarbem
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
Kard. Wyszyński jeszcze dla tych, co uważają, iż troszczymy się tylko o to, co zewnętrzne...
całe zachowanie zewnętrzne musi być wyrazem ładu wewnętrznego – musi być ładne. [...]
Nie może się zdarzyć, by dziewczyna wewnętrznie czysta i pełna godności zachowywała się jak chłopczyca, ot, bo taka jest moda. Twój styl ubierania się, czesania, spojrzenia, gestów, słów niech ci dyktuje twoje serce …More
całe zachowanie zewnętrzne musi być wyrazem ładu wewnętrznego – musi być ładne. [...]
Nie może się zdarzyć, by dziewczyna wewnętrznie czysta i pełna godności zachowywała się jak chłopczyca, ot, bo taka jest moda. Twój styl ubierania się, czesania, spojrzenia, gestów, słów niech ci dyktuje twoje serce, poddane rozumnej woli.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka,
Julia Pole
Jak Świat istnieje nie słyszano,
aby tak Boga obrażano!
Bez sumienia i litości,
biczują Jezusa, aż do Kości!
Chłoszczą Jezusa gołe kobiety,
łase na męskie podniety.
Wstydu i godności za grosz nie mają,
i nawet w Domu Bożym się obnażają!
Cierpi Jezus nasz Kochany,
tak okrutnie biczowany,
przez te istoty otumanione,
i jeszcze z siebie zadowolone...More
Julia Pole
Jak Świat istnieje nie słyszano,
aby tak Boga obrażano!
Bez sumienia i litości,
biczują Jezusa, aż do Kości!
Chłoszczą Jezusa gołe kobiety,
łase na męskie podniety.
Wstydu i godności za grosz nie mają,
i nawet w Domu Bożym się obnażają!
Cierpi Jezus nasz Kochany,
tak okrutnie biczowany,
przez te istoty otumanione,
i jeszcze z siebie zadowolone...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Tylko baba bez rozumu i bez serca
tak się okrutnie nad Bogiem znęca...
Jak można tak Boga obrażać
i na Słowo Boże nie zważać?!
W Progi Boże do Kościoła,
przeleźć goła i wesoła?!More
tak się okrutnie nad Bogiem znęca...
Jak można tak Boga obrażać
i na Słowo Boże nie zważać?!
W Progi Boże do Kościoła,
przeleźć goła i wesoła?!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
ten w mig zrozumie i pojmie,
dlaczego diabeł przebrał baby w spodnie...
7 more comments from MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
mają wolną wolę, więc wybierają sromotę...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Niemalże wszystko teraz z piekła rodem,
a głupcy myślą, że to mimochodem.
Moda, mowa, głupota, brzydota,
nieskromność, nieczystość, bunt, miernota,
próżność, złość, frywolność, pycha, sromota,
to wszystko jest demona robota...
i uszy ośle i uschłe winorośle...
...a gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. I baby wszędzie ochotnie latają, bo o przypodobanie się diabłu bardzo zabiegają...More
a głupcy myślą, że to mimochodem.
Moda, mowa, głupota, brzydota,
nieskromność, nieczystość, bunt, miernota,
próżność, złość, frywolność, pycha, sromota,
to wszystko jest demona robota...
i uszy ośle i uschłe winorośle...
...a gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. I baby wszędzie ochotnie latają, bo o przypodobanie się diabłu bardzo zabiegają...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
czy wy nie wiecie, że piekło sobie szykujecie?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
jak baba w spodniach paraduje...
szatan babie w spodniach wtóruje,
i na krok jej nie odstępuje...
baba w spodniach wielce uradowana,
z towarzystwa szatana...
przebieraniec w spodniach szatanowi wtóruje,
i za jego namową dres kody lansuje!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Swoją duszę należy ochraniać nie tyle przed zmarznięciem, co przed zamarznięciem.
Najlepszą ochroną dla duszy jest modlitwa, cierpienie, umartwienie, pokuta, pokora...
może być i bez pokutnego wora...
bardziej pożyteczne dla duszy są przykrości niż przyjemności...
oczywiście przyjęte z radością i ofiarowane Bogu z miłością.
Dusza będzie najlepiej chroniona, gdy będzie rozmodlona i w Bogu zanurzona…More
Najlepszą ochroną dla duszy jest modlitwa, cierpienie, umartwienie, pokuta, pokora...
może być i bez pokutnego wora...
bardziej pożyteczne dla duszy są przykrości niż przyjemności...
oczywiście przyjęte z radością i ofiarowane Bogu z miłością.
Dusza będzie najlepiej chroniona, gdy będzie rozmodlona i w Bogu zanurzona,
a ciepłe myśli nie pomogą wiele, gdy Bóg gorzkości i oschłości do duszy wleje.
I wszystko co Bóg nam ześle jest dla duszy najlepsze i najpożyteczniejsze.
A my powinniśmy wszystko od Boga przyjmować,
ze wszystkiego się cieszyć, nie grymasić, nie narzekać,
tylko za wszystko dziękować.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Baby rozum postradały,
za facetów się przebrały.
nie chcą słuchać OJCA, MATKI,
będą słuchać, psiej kołatki.
Baby głupie wyzwolone,
chodzą w spodniach jak szalone.
Nie chcą być już kobiece,
wolą portki chłopięce!
Sukienki powyrzucały,
dziurawe spodnie przywdziały,
przykleiły szponiaste pazury,
a na głowie kołtuny, lub dziwaczne fryzury.
Baby w spodniach,
kto to taki?
Aż przykro patrzeć,
na te …More
za facetów się przebrały.
nie chcą słuchać OJCA, MATKI,
będą słuchać, psiej kołatki.
Baby głupie wyzwolone,
chodzą w spodniach jak szalone.
Nie chcą być już kobiece,
wolą portki chłopięce!
Sukienki powyrzucały,
dziurawe spodnie przywdziały,
przykleiły szponiaste pazury,
a na głowie kołtuny, lub dziwaczne fryzury.
Baby w spodniach,
kto to taki?
Aż przykro patrzeć,
na te dziwaki.
Ni to chłop, ni baba,
tylko jakaś szkarada!
Ni to pies, ni wydra,
tylko jakieś straszydła!
Baby rozum postradały,
Bogu ,,figę'' pokazały.
W głowie zero mądrości,
tylko same sprośności!
Baby rozum postradały,
nie chcą być już niewiastami,
ni żonami, ni matkami...
Marzą by być se...bami!
babochłopy - tylko spodnie i spodenki,
byle dalej od sukienki...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Diabeł kusi modą,
i starą i młodą...
baby diabła posłuchały,
za facetów się przebrały.
Matka Boża łzy wylewa,
diabeł łapy swe zaciera,
Matka Boża płacze,
a diabeł chichocze.
Baby gdzie wy rozum macie?
Dlaczego diabła słuchacie?
Dlaczego się w spodnie przebieracie
i Boga tym ,,strojem'' obrażacie!?
Kobieto, puchu marny,
los twój będzie koszmarny...More
i starą i młodą...
baby diabła posłuchały,
za facetów się przebrały.
Matka Boża łzy wylewa,
diabeł łapy swe zaciera,
Matka Boża płacze,
a diabeł chichocze.
Baby gdzie wy rozum macie?
Dlaczego diabła słuchacie?
Dlaczego się w spodnie przebieracie
i Boga tym ,,strojem'' obrażacie!?
Kobieto, puchu marny,
los twój będzie koszmarny...
Baby rozum postradały,
Bogu ,,figę'' pokazały.
W głowie zero mądrości,
tylko same sprośności!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
ale się przepoczwarzyła.
Facetom portek pozazdrościła,
więc sama się w nie ,,przystroiła''...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Baby suknie porzuciły,
w chłopów się przepoczwarzyły.
Nie chcą być już niewiastami,
wolą być Gargamelami...
na siłownie biegają
muskuły napinają.
Bicepsy i karki trenują,
atletom dorównują...More
w chłopów się przepoczwarzyły.
Nie chcą być już niewiastami,
wolą być Gargamelami...
na siłownie biegają
muskuły napinają.
Bicepsy i karki trenują,
atletom dorównują...
3 more comments from MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Diabeł baby porozbierał,
i rozum im pozabierał.
Chodzą gołe i wesołe,
pyszne, wyzwolone i dumne,
ale za to bezrozumne.
Córki moje ukochane,
gdzie jest wasze ubranie?
Gdzie sukienki przyzwoite?
Dlaczego wszystko odkryte?
Baby Matki nie słuchają,
twierdzą, że swój rozum mają.
I bez żenady, wstydu, lęków,
,,świecą'' gołym ciałem wdzięków.
Mężczyzn, kuszą, kokietują,
diabłu się przypodobują!
Oj …More
i rozum im pozabierał.
Chodzą gołe i wesołe,
pyszne, wyzwolone i dumne,
ale za to bezrozumne.
Córki moje ukochane,
gdzie jest wasze ubranie?
Gdzie sukienki przyzwoite?
Dlaczego wszystko odkryte?
Baby Matki nie słuchają,
twierdzą, że swój rozum mają.
I bez żenady, wstydu, lęków,
,,świecą'' gołym ciałem wdzięków.
Mężczyzn, kuszą, kokietują,
diabłu się przypodobują!
Oj córki Moje kochane,
będzie srogie karanie!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Szatan się babą posługuje,
która w obcisłych spodniach,
tyłkiem mężczyzn kokietuje...
Co począć z tymi pupiastym, kokietującymi babami?
Nie chcą słuchać ani Boga ani Kapłana,
słuchają tylko swojego pana s...na.
Pupiasta kobita na księdza się zdenerwowała,
bo na swój temat prawdę usłyszała!More
która w obcisłych spodniach,
tyłkiem mężczyzn kokietuje...
Co począć z tymi pupiastym, kokietującymi babami?
Nie chcą słuchać ani Boga ani Kapłana,
słuchają tylko swojego pana s...na.
Pupiasta kobita na księdza się zdenerwowała,
bo na swój temat prawdę usłyszała!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy...
************
Podajesz nie trafione cytaty z Pisma Świętego i udajesz mundrego!
dziadzie według ciebie Wojownicy Maryi też są obłudnikami?
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Dziad Kalwaryjski @Julia Pole @Gosia Lidia Nowicka
Sami siebie oszukujecie, bijecie sobie brawo, gdy @Dziad Kalwaryjski zacytował słowa Pana Jezusa, w których wypominał faryzeuszom ich dbanie o to, co zewnętrzne, kosztem wnętrza.
W swojej naiwności rechoczecie jak obłąkani, będąc przekonani, że te słowa dotyczą tych, którzy walczą z golizną.
Przytoczę tylko dwa wpisy, które są tu umieszczone …More
Sami siebie oszukujecie, bijecie sobie brawo, gdy @Dziad Kalwaryjski zacytował słowa Pana Jezusa, w których wypominał faryzeuszom ich dbanie o to, co zewnętrzne, kosztem wnętrza.
W swojej naiwności rechoczecie jak obłąkani, będąc przekonani, że te słowa dotyczą tych, którzy walczą z golizną.
Przytoczę tylko dwa wpisy, które są tu umieszczone, a w których podkreślam, że to, co zewnętrzne – nie wystarczy:
Do @Anna Stanisława Rycyk pisałem 27 marca: Spódnica ma być zewnętrznym znakiem wewnętrznego ładu, głębi, prawdziwej miłości – daru z siebie.
A dwukrotnie, do @Gosia Lidia Nowicka
Oczywiście, skromny strój nie wystarczy dziewczynie do zbawienia. Nie można być jędzą, do dziesiątej potęgi, ale w długiej spódnicy, i już uważać się za chodzącą świętość.
@Dziad Kalwaryjski @Julia Pole @Gosia Lidia Nowicka
Nie wiem skąd u Was takie wnioski, ale - jak widać gołym okiem, mam powody martwić się o Wasz poziom intelektualny oraz stan psychiczny i duchowy...
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA shares this
- Report
Remove share
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
"W długiej sukni jestem królewną," czy tu jest sedno sukni o bycie królewną? zapytam wobec tego czy w każdej sukni i tylko w sukni czuję się niewiastą? czy niewiasta nie powinna być wyposażona prócz godnej szmaty w jakieś cechy charakteru? nie ma długich sukien wyzywających, uwłaczających godności kobiety? to jakaś paranoja, a jak ubiorę długą suknię nie wyzywającą, skromną ale stanę pod latarnią …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Suknia nie uczyni z Pani królewny, ale ułatwi usunięcie przeszkód do odczuwania królewskiej godności.
Nie bez powodu Pan Bóg, po grzechu pierworodnym, odział Adama i Ewę od stóp do głów.
Bez tego, w miejscu publicznym, nie czujemy się osobą!
I nie bez powodu dziewczyny, kobiety (ale i zniewieściali „mężczyźni) wydają majątek na taki czy inny „drobiazg”, np. zegarek za 200…More
Nie bez powodu Pan Bóg, po grzechu pierworodnym, odział Adama i Ewę od stóp do głów.
Bez tego, w miejscu publicznym, nie czujemy się osobą!
I nie bez powodu dziewczyny, kobiety (ale i zniewieściali „mężczyźni) wydają majątek na taki czy inny „drobiazg”, np. zegarek za 200 tys. zł, czy stringi za 2 tyś. bo wiedzą, że ten „drobiazg” zrobi z nich króla czy królową, tym razem w tym negatywnym znaczeniu...
Niestety, ale jesteśmy przesadni wraźliwi na osąd ludzki i, również niestety, bardziej nam zależy na chwale własnej, niż wychwalaniu Pana Boga.
I nie ma co zaklinać rzeczywistości, pałając świętym oburzeniem, takie są fakty: w tym, co materialne, zamiast w Bogu, pokładamy nadzieję.
Gdyby tak nie było, żadna kobieta nie założyłaby obrzydliwych getrów, mini, nie robiła kuszącego makijażu czy przebijała sobie rożne części ciała, wciskając w dziury stalowe ćwieki czy inne świńskie kolczyki.
Gdyby nie ten osąd ludzki, nie szpeciłaby się tatuażem takim, jakiego jeszcze 30 lat temu, żaden kryminalista by sobie nie wykonał!
W jednym ma Pani rację: sama suknia nie wystarczy. To ma być pierwszy krok do świętości, albo chociaż przyzwoitości (bo wstydliwość, to nie kwestia wiary, ale obyczaju - człowieczeństwa), bez którego następne kroki będą nieskuteczne...
Założenie sukni to pierwszy krok do ucieczki od tego co obrzydliwe. Bycie gołą publicznie sprawia, że ani wiara w prawdziwego Boga, ani miłość, ani nadzieja nie istnieją. "Miłość nie dopuszcza się bezwstydu". Goła kobieta nigdy nie będzie :
darem Boga dla świata, bo bez kobiety świat byłby nieczuły na cierpienie,
darem Boga dla mężczyzny, bo bez kobiety mężczyzna rdzewieje i usycha,
darem Boga …More
darem Boga dla świata, bo bez kobiety świat byłby nieczuły na cierpienie,
darem Boga dla mężczyzny, bo bez kobiety mężczyzna rdzewieje i usycha,
darem Boga dla dziecka, bo bez niej maleństwo pozostanie na zawsze zimne i obce.
Tylko godnie ubrana kobieta może być:
skarbnicą miłości,
wzorem wrażliwości i wstydliwości,
ostoją cierpliwości i zrozumienia,
wzorem przyjaźni i empatii.
Dopóki kobieta będzie naga, nie będzie czuć się osobą, a więc nie będzie zdolna do prawdziwych relacji osobowych, w tym – nie będzie nikogo kochać, nawet siebie... Nigdy, przenigdy naga kobieta nie będzie wzorem cnoty, naga kobieta zawsze jest i będzie podła i nikczemna. Dopiero gdy się ubierze ma szansę stać się Niewiastą to dopiero początek dobrej Drogi. 99% „aborcji”, rozwodów, gwałtów, „antykoncepcji”..., jest poprzedzona bezwstydem w stroju i zachowaniu, to właśnie dlatego Pius XI, już 100 lat temu nauczał, że z publicznym bezwstydem należy walczyć, aż do całkowitego jego pokonania.
Oczywiście, nie szmata czyni z gołej baby Niewiastę nie kieca Zbawia , tylko Pan Bóg, a ona odpowie za to, jaką szmatę na siebie włożyła; czy wyglądała godnie, czy właśnie się zeszmaciła...
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski panie Sławomirze, chyba nie do końca się zrozumieliśmy, ja nie bronię tego przeciwko czemu pan występuje, ja tyko ukazuję, że błędem jest nadmierne przywiązywanie do stroju wagi bez jednoczesnego zwracania uwagi co powinno być sednem naszego życia, a wybaczy pan, wpis który odczytałam tak można odebrać, stąd mója reakcja i w takiej formie, a dlaczego? bo zwraca właśnie …More
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@M K wszystko się zgadza, a czy ja bronię "nowoczesności" w takim wydaniu by nie pozostawało grama tajemnicy dla intymności? dziwne, że tak to odbieracie, bo ja nie bronię wyuzdania, braku wyczucia, estetyki i schludności nie tylko w ubiorze ale również w mowie i opowieściach, nie brakuje dziś osób co nie wiedzą co to jest sfera intymna i dzielą się publicznie swymi tajemnicami, wielu to lubi , …More
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Pani Gosiu, Pani słowa do nich nie trafią, a na koniec jeszcze poczęstują kilkoma epitetami. Mnie jedna z obrończyń skromności i cnotliwości wyzwała od transwestytów, tylko dlatego, że nie uważam spodni za wrót do piekła. Są ważniejsze przywary (o ile chodzenie w spodniach - oczywiście nie obscenicznych - to jedna z nich). Ci państwo mają totalną obsesję na punkcie kobiecego …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Dziękuję za wyjaśnienia, zgadzam się z Pani zastrzeżeniem, i przepraszam, jeżeli z powodu mojego wpisu czuje się Pani wrzucona do tego samego worka, co niektóre, bardzo pogubione glorianki, czujące się katoliczkami przez wielkie „K”...
Oczywiście ważniejsza jest czystość serca (której najczęściej od razu nie widać) od przyzwoitego ubioru (który dostrzegamy natychmiast, gołym …More
Oczywiście ważniejsza jest czystość serca (której najczęściej od razu nie widać) od przyzwoitego ubioru (który dostrzegamy natychmiast, gołym okiem).
I chociaż często zdarza się to, co i Pani zaznacza, że rozpustna osoba ubiera się przyzwoicie, to jednak nie do pogodzenia jest dziewczyna cnotliwa, a ubierająca się jak kurtyzna...
Zacytuję tu fragment z mojej książki - Bezwstydna Moda, która zabija młodych i ich marzenia:
Oczywiście, skromny strój nie wystarczy dziewczynie do zbawienia. Nie można być jędzą, do dziesiątej potęgi, ale w długiej spódnicy, i już uważać się za chodzącą świętość. Żaden strój, z łajdaka nie uczyni anioła. Lepiej jednak niech ten łajdak będzie przyzwoicie ubrany, niż żeby ubiorem dodatkowo czynił zło. Najlepiej jednak być aniołem, nie łajdakiem, i koniecznie przyzwoicie ubranym.
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Julia Pole
Ponieważ poczułem się przywołany do tablicy, skomentuję Pani słowa (na niebiesko), skierowane pierwotnie do @Gosia Lidia Nowicka
Pani Gosiu, Pani słowa do nich nie trafią,
Trafią, jeżeli są poparte nauką Pisma Świętego, Kościoła, czy są zgodne z rozumem!
To właśnie do Pani, Pani Julio, nie trafiają słowa prawdy!
Mnie jedna z obrończyń skromności i cnotliwości wyzwała od transwestytów …More
Ponieważ poczułem się przywołany do tablicy, skomentuję Pani słowa (na niebiesko), skierowane pierwotnie do @Gosia Lidia Nowicka
Pani Gosiu, Pani słowa do nich nie trafią,
Trafią, jeżeli są poparte nauką Pisma Świętego, Kościoła, czy są zgodne z rozumem!
To właśnie do Pani, Pani Julio, nie trafiają słowa prawdy!
Mnie jedna z obrończyń skromności i cnotliwości wyzwała od transwestytów, tylko dlatego, że nie uważam spodni za wrót do piekła.
Taka „laurka” jest dla Pani szansą na opamiętanie.
Nie wierzę, że nigdy się Pani nie zdarzyło pomylenie kobiety z mężczyzną?! A pomimo tego broni Pani „kobiecych” spodni...
Są ważniejsze przywary (o ile chodzenie w spodniach - oczywiście nie obscenicznych - to jedna z nich).
Rozumiem, że walczy Pani z tymi spodniami obscenicznymi? Może, wyjątkowo, złamie Pani swoją wrodzoną skromność i pochwali się dokonaniami w tym zakresie?
Ci państwo mają totalną obsesję na punkcie kobiecego ciała
Po raz kolejny odsyłam Panią do skorzystania ze Słownika Języka Polskiego (wcześniej chodziło o „szacunek”).
Po pierwsze, to nie zajmuję się kobiecym ciałem, jako takim, ale grzechem ekshibicjonizmu, czyli ukazywaniem publicznie odkrytego ciała!
Po drugie, moja „obsesja” z pewnością nie jest większa niż „obsesja” autorów Pisma Świętego, Pana Jezusa, wielu papieży, świętych Kościoła, w tym o. Pio, który wyrzucał z kościoła kobiety, przychodzące w zbyt krótkich spódnicach czy w „cielistych” rajstopach, nie mówiąc już o spodniach. Nawet, tak bezwstydne kobiety porównał do pomocników Szatana, gdy mówił, że lepiej aby kościół był pusty niż pełen diabłów!
Po trzecie, odkrywania kobiecego ciała przed mężczyzną (grupą mężczyzn), co dzisiaj jest „normą”, jest molestowaniem mężczyzny, wręcz jego gwałceniem.
Taka informacja nie należy do katalogu wiedzy tajemnej, ale powinna być częścią elementarza każdej przyzwoitej kobiety czy dziewczyny. Powinna mieć świadomość budującej lub niszczącej siły jej "wdzięków"!
I tak, jak każdy chłopak (mężczyzna) ma trzymać łapy przy sobie, tak samo kobieta, ma trzymać swoje kształty na uwięzi, bo inaczej odpowie przed ludźmi (rzadko), a na pewno przed Bogiem za grzech rozpusty!
Czy uważa Pani, że można bezkarnie molestować wszystkich chłopców i mężczyzn?
i podejrzewam, że właśnie w taki sposób zachowują się muzułmańscy ekstremiści. Nieważne co w sercu, ważne co na grzbiecie.
Ponownie zachęcam do skorzystania z SJP. Myli Pani ekstremizm z gorliwością.
Bo skoro każdy człowiek podejmujący walkę z powszechnym bezwstydem jest ekstremistą, to kim był np. Papież Pius XI, który uczył, że z bezwstydną modą należy walczyć, aż do jej całkowitego pokonania?
Kim był Pius XII, który w czasie II Wojny Światewej, gdy pod niebem latały samoloty z bombami, młode dziewczyny ostrzegał nie przed tymi samolotami, ale wchodzącą modą, która może zniszczyć ich życie duchowe?
Bardzo powierzchowne traktowanie wiary i człowieka. Z jednej strony rzekomo troszczą się z zbawienie bliźnich, z drugiej tryumfalnie stwierdzają, że piekło jest pełne kobiet w spodniach.
Kobieta w spodniach, to kobieta naga – taki jest cel spodni (tylko zmienić i upiększyć kolor skóry)! A publiczna nagość jest rozpustą. Należałoby być wdzięcznym bliźnim, którzy ostrzegają przed piekłem.
Bo to, że rozpustnicy królestwa Bożego nie odziedziczą, chyba nie jest dla Pani tajemnicą?
No wątpię....Narzucają Panu Bogu kryteria osądzania ludzi, a wręcz kogo ma zbawić, a kogo nie.
Już kilkukrotnie prosiłem Panią o podanie nauczania z Pisma Świętego, albo papieży, świętych, które potwierdziłyby, że Pani ma rację, a ja, i mi podobni - mylimy się. Nie doczekałem się odpowiedzi! Pani słowa potraktuję jako komentarz:
Po prostu ręce opadają. Nie wiem jak inaczej można nazwać taką postawę jak nie galopującą pychą. A wszystko pod płaszczykiem skromności.
I dalej Pani pisze:
Może za tym stoi jakiś niezdrowy fetyszyzm, bo aż trudno taką obsesję wytłumaczyć.
A jest jakiś zdrowy fetyszyzm?
Taką „obsesję” tłumaczy zwykła gorliwość chrześcijańska, a właściwie troska. Proszę sobie przypomnieć uczynki miłosierne względem ciała i duszy, i proszę je wziąć sobie do serca, zamiast walczyć z tymi, którzy piętnują grzech!
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski Panie Sławomirze to czy pan mnie wrzucił do tego samego worka z ladacznicami czy nie, to dla mnie nie ma żadnego znaczenia, to dla mnie jest coś tak nierealnego i nie mającego wpływ na moje życie, że może pan to nawet zrobić, jestem osobą bardzo mało podatną na opinie osób trzecich, staram się chodzić własnymi ścieżkami i działać tak bym nie musiała się wstydzić tego co …More
z Pana książki tu mnie Pan zadziwił, proszę się nie obrazić ale mimo wszystko uważam że się Pan mija z prawdą, nie "docenia" pan zdolności kobiet, mężczyźni też nie są lepsi , ale kobiety tu wiodą prym, z tym, że u mężczyzn ubiór w tej kwestii raczej dostrzegam związany czasem jest z ich profesją, ubierają mundur (i mundurem tu może być garnitur, fartuch lekarski, sutanna czy inny ubiór wymagany w profesji) i on wymaga pewnych zachowań to i wtedy u nich nie ma hamulców, nie u wszystkich naturalnie,u jednostek które nie mają moralnego kośćca, stąd więc u mnie taki stosunek do "szmat" to jest owszem rzecz która w pierwszym rzucie oka daje pewnien obraz osoby zbudowany ubiorem, ale katolik nie powinien być taką pierdołą by nie zachowywać ostrożnośći, by dać się zwieźć pozorom, bardzo często kobiety z dużymi kompleksami też potrafią ubrać się wyzywająco, by maskować u siebię tę cechę, ktoś nieśmiały zachowuje się arogancko by na zewnątrz zbudować inny swój obraz, Pan zapewne to zna, bo to życie codzienne, i czytając ten wpis doprawdy w pierwszym rzucie zobaczyłam coś na ksztalt hipokryzji, czy nie zrozumienia tematu czy pokazania go bardzo płytko, ale w moim oglądzie sprawy jest rzecz znacznie grosza w tym wpisie- takie płytkie pokazanie problemu robi więcej złego niż dobrego, to nasuwa na myśl, że katolicka wiara jest płytka i zakłamana bo istotą są tylko pozory, to mnie znacznie bardziej ubodło- stąd mój wywód , że ubierz suknię i idź pod latarnię, a może mi pan wierzyć lub nie ale znam osobę która ubiera się bardzo zachowawczo, nie wyróżnia z tłlumu ale jej działania w pracy dają tak mylący obraz, między jej wyglądem a działaniem połączeniu z jej opowiadaniem jak wykonuje swą pracę- to jakby dwie zupełnie odmienne osoby- ale jak analizuje się jej dzialania ( po czynach ich .....) to włosy jeżą się na głowie, to tak mylące, że dostarczanie dowodu jej działalnośći do przełożonych wywołuje niedowierzanie, mimo tego że przełożony nosi mundur- sutannę i leceważy wszystko, nie sprawdzając nawet prawdziwośći dowodów, o czym mu tu mówimy? o zwyczajnej hipokryzji ub poważnym zaburzeniu psychicznym osoby i ubiór tu nić nie pomoże, ani surduty ani kapelusze, powiem otwarcie z tego co wiem, ta osoba powinna ubierać się wyzywająco bo byłoby to bardziej czytelne i zgodne z rzeczywistością, jej dobre serce które też walczy z wykluczeniem tęczowych, a sama wyklucza swych bezradnych podopiecznych bo ma takie zapatrywanie, wielu swych podłych zachowań nie dostrzega bo nie chce, mimo zwracania uwagi i pokazywania palcem niecnych czynów, jej bronią jest kłamstwo i krętactwo a celem święty spokój i nie kwestionowanie jej działań, to taki przykład z ostatnich moich zmagań, ubór tu nic nie uleczy, kwestia ubioru nie jest błachą sprawą ale aż tak istotną jakby się wydawało z wpisu
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Julia Pole niech się Pani o mnie nie martwi, ja nie taka strachliwa jestem, jestem jak to mówi wielu moich znajomych starą konserwą której chyba lepiej nie "otwierać" - używają co prawda słowa "nie ruszać" tak dla jasności i nie jestem zbyt podatna na obce opinie, zwłaszcza te które nie są poparte mocnymi argumentami,owszem weryfikuję swe poglądy bo nie uważam, że jestem nieomylna ale podchodzę …More
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Napisała Pani: z Pana książki tu mnie Pan zadziwił, proszę się nie obrazić ale mimo wszystko uważam że się Pan mija z prawdą, nie "docenia" pan zdolności kobiet,
Nie wiem czy dobrze odczytuję Pani zadanie, ewentualnie – proszę mnie poprawić.
Zajmuję się bezwstydem kobiet, ponieważ on jest znacznie groźniejszy od bezwstydu mężczyzn.
Również w Piśmie Świętym wielokrotnie …More
Nie wiem czy dobrze odczytuję Pani zadanie, ewentualnie – proszę mnie poprawić.
Zajmuję się bezwstydem kobiet, ponieważ on jest znacznie groźniejszy od bezwstydu mężczyzn.
Również w Piśmie Świętym wielokrotnie ostrzegano mężczyzn przed źle rozporządzającymi swoim ciałem kobietami, ale chyba nigdzie nie ma mowy, aby kobiety były ostrzegano przed złymi mężczyznami ze względu na ich atrybuty zewnętrzne.
Również nasz Kościół, jeszcze 100 lat temu ostrzegał przed zagrożeniami płynącymi z nadchodzącej mody; wówczas podkreślano, że przed takim zagrożeniem duchowym – mężczyzna nie ma ucieczki! Proszę zobaczyć fragment z Powściągliwość i Praca.
godnosc.org/dokumenty/pows_i_praca1927_144-147.pdf
Tam też zachęcano, aby z bezwstydnymi się w ogóle nie zadawać, a to, że do świątyni nie mogą wchodzić, było dla każdego oczywiste!
Stąd moje zaangażowanie w walkę ze złem, którego – najczęściej niczego nieświadome kobiety – są głównym narzędziem.
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski mój wpis dotyczący cytatu z Pana książki dotyczy fragmentu Nie można być jędzą, do dziesiątej potęgi, ale w długiej spódnicy, i już uważać się za chodzącą świętość
otóż z tym się nie zgadzałam, można być jędzą nieprzeciętną w skromnym i dobrym ubraniu , i z tym się spotkałam i w tym pan nie docenił zwłaszcza kobiet, miałam wiele koleżanek i widziałam co można robić,i …More
otóż z tym się nie zgadzałam, można być jędzą nieprzeciętną w skromnym i dobrym ubraniu , i z tym się spotkałam i w tym pan nie docenił zwłaszcza kobiet, miałam wiele koleżanek i widziałam co można robić,i takie zachowanie bardziej cechuje kobiety niż mężczyzn a co do negliżów, wyuzdania, to we mnie nie ma pochwaly takiej postawy, mnie bardziej szokuje głupota ludzka i bezmyślność niż ubior co nie oznacza, że to aprobuje, co nie oznacza, że mi się to podoba, ani że tak się nie ubieram, jak również nie mogą pojąć jak można robić coś i być przekonanym że to komuś doda nie wiem urody czy czegoś pozytywnego, uważam prędzej uzyska się efekt ośmieszenia i kompromitacji.
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Teraz chyba Panią rozumiem, ale dostrzegam „zakłócenia na łączach”.
Oczywiście, skromny strój nie wystarczy dziewczynie do zbawienia. Nie można być jędzą, do dziesiątej potęgi, ale w długiej spódnicy, i już uważać się za chodzącą świętość. Żaden strój, z łajdaka nie uczyni anioła. Lepiej jednak niech ten łajdak będzie przyzwoicie ubrany, niż żeby ubiorem dodatkowo czynił …More
Oczywiście, skromny strój nie wystarczy dziewczynie do zbawienia. Nie można być jędzą, do dziesiątej potęgi, ale w długiej spódnicy, i już uważać się za chodzącą świętość. Żaden strój, z łajdaka nie uczyni anioła. Lepiej jednak niech ten łajdak będzie przyzwoicie ubrany, niż żeby ubiorem dodatkowo czynił zło. Najlepiej jednak być aniołem, nie łajdakiem, i koniecznie przyzwoicie ubranym
Nie twierdzę, że suknia wystarczy do zbawienia, i nie twierdzę, że nie da się być w długiej sukni, i już uważać za kogoś wyjątkowego. Twierdzę, że lepiej być łajdaczką w sukni, niż bez niej, aby chociaż bezwstydem w ubiorze nie grzeszyć. Pewnie w wielu tematach jestem naiwny, również w damsko-męskich, ale niuanse, o których Pani pisze, raczej rozróżniam :)
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski może i pan rozróżnia niuanse ale i ja również, nie dostrzega pan wielu innych aspektów, i z tego co napisałam niewiele pan zrozumiał, skupia się pan na jednych aspektach i na tym koniec, ważniejsze sprawy idą w bok, z pana strony dostrzegam wysoką kurtuazję, podawania cytatu z własnej książki jako autorytet? wie pan co to jest? to się nazywa pycha, gdybym w pierwszym wpisie …More
@Gosia Lidia Nowicka Głównym tematem wpisu Galinki jest Niewiasta w długiej sukni przeciwstawiona do tej, która pozbywa się ubrania i pozostaje naga. I to pani nie rozumie, że kobieta w spodniach jest 100% goła- taki był cel spodni dla kobiet. I nie jest to kwestia tylko samej szmaty ponieważ naga kobieta w miejscach publicznych sama po całości przedstawia się jako szmata, czyli jako rozpustnica …More
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@MK idźcie się leczyć, nie ważne czy jestem ladacznicą czy robię aborcję za aborcją byle bym spodni nie włożyła, to nie ja nie rozumię to wy macie nie po kolei, nie rozróżniacie co robi pustkę w człowieku, przepraszam a facet w spodniach jest dostojnie odziany, w każdych ?nie ważne dla was czy ksiądz się łajdaczy byle by pozory zachowywał, nie wiem jak ciebie ale mnie taka postawa obrzydza, to …More
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@MK jak dla ciebie rozpustnicą jest kobieta w spodniach? i tylko to jest warunkiem, nawet w kulotach? a puszczalska w sukni to kim jest damą?odzianą damą a kobieta w spodniach goła to nie tylko nie rozumiesz co piszesz , bo noszenie spodni nie jest dowodem rozpusty, ale, żeby to pojąć trzeba mieć trochę oleju w głowie i więcej pokory, tak to pycha bo przypisujesz drugiej osobie grzech nic …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Po co tyle krzyku i poniżania?
Nastrzelała się Pani jak z karabinu maszynowego, ale nie odniosła do żadnego argumentu, który Pani przedstawiono.
Dalej Pani nie rozumie, że walka z golizną kobiet ma celu ostatecznie – ochronę właśnie kobiety, jej prawdziwe dobro!
Bo robienie tego, na co ma się ochotę, co jest przyjemne, wygodne, to nie jest cnota, ale anarahia, to jest …More
Nastrzelała się Pani jak z karabinu maszynowego, ale nie odniosła do żadnego argumentu, który Pani przedstawiono.
Dalej Pani nie rozumie, że walka z golizną kobiet ma celu ostatecznie – ochronę właśnie kobiety, jej prawdziwe dobro!
Bo robienie tego, na co ma się ochotę, co jest przyjemne, wygodne, to nie jest cnota, ale anarahia, to jest najskuteczniejsza droga do nieszczęścia!
Wystarczy, aby Pani ubierała się tak, jak Matka Najświętsza i do takiego stylu zachęcała pozostałe kobiety, zamiast bronić „prawa” do chodzenia choćby w kulotach.
Atakuje Pani ad personam, zamiast używać ad meritum.
Ślepo broni Pani tezy, której nie da się obronić rozumowo, ani na podstawie Objawienia.
Porywa się Pani z pięściami na Gołotę, a później każe mu się leczyć, bo okazało się, że nie ma Pani wystarczających argumentów...
To proszę Panią o więcej pokory i więcej mądrej lektury, najlepiej tej napisanej ponad 50 lat temu...
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Tez chodząc do liceum notorycznie natykałam się na panów z klejnotami na wierzchu. (szkoła stała przy parku) Jeden był jednak bardzo "grzeczny", bo jak szłyśmy z koleżankami dojadając kanapki, które zostały z drugiego śniadania, to przeprosił nas, że "tak przy jedzeniu". hahahah
Prawda jest niestety taka, że mężczyźni przodują we wszystkich uzależnieniach (alkohol, narkotyki …More
Prawda jest niestety taka, że mężczyźni przodują we wszystkich uzależnieniach (alkohol, narkotyki, pornografia, seks, adrenalina, hazard) za wyjątkiem zakupoholizmu - który i tak jest społecznie najmniej szkodliwy. Niestety zdaniem fanatyków szmat, to spodnie są źródłem i koroną wszelkiego zła. Współcześnie kobiety i ich spodnie czy kiecki i tak mniej interesują panów niż jakieś lalki wygenerowane przez AI w internecie. Wysyłają kasę nieistniejącym modelkom i się jeszcze cieszą. No brawo.
Dziś w Kościele większość kobiet była w legginsach i krótkich szortach- roznegliżowane ciała uważają za normalne i nic nie mające wspólnego z wiarą. Czy to są chrześcijanki? - wątpię w to mocno. W portkach baby już nawet przychodzą na Msze Trydenckie i do zagorzałych ,,obrońców tradycji'' czyli kapliczkowców - przedsoborowców... muzułmanki i Świadkówki Jehowy też już łażą w spodniach...czyli …More
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
prawdziwą tragedią jest to że te kobiety które były w kościele tak ubrane oraz znaczna część mężczyzn w życiu nawet nie przejdzie im przez myśl co jest w tym coś niewłaściwego, gdyby wiedzieli, co z nimi zrobił parszywy świat, co im się sufluje na codzień- jak zienia im się świadomość lub raczej kto im ją odebrał a oni na to pozwolili, gdzie jest prawda gdyby księża w kościele byli księżmi z …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Ma Pani rację również co do "pandemii". Gdyby kapłani, albo inna grupa (prawnicy, lekarze, naukowcy...) się wyłamali z tej zmowy kłamstwa czy milczenia, "pandemii" nie byłoby, a jej zdemaskowani twórcy (oczywiście nie myślę tu o wirusie zwanym SC2) zostaliby by surowo osądzeni.
Jeżeli Pani ma poważanie u kapłanów, prosze ich zachęcić do lektury listów (linki poniżej) i …More
Jeżeli Pani ma poważanie u kapłanów, prosze ich zachęcić do lektury listów (linki poniżej) i podjęcia skutecznych działań mających na celu ograniczenie powszechnej rozpusty. W przeciwnym razie nie ma co liczyć na odrodzenie wiary, odnowę życia rodzinnego czy odwrócenie trendów depopulacyjnych.
godnosc.org/dokumenty/2017_1_list_do_biskupow_polskich.pdf
godnosc.org/…ty/2018_2_list_50_pytan_do_biskupow_i_kaplanow.pdf
godnosc.org/dokumenty/2019_3_list_do_biskupow_i_kaplanow.pdf
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski Panie Sławomirze, ja uważam, że znaczna część, a może inaczej tylko wyjątki w hierarchii kościelnej nie wiedziało jakie są fakty, a mniejsi rangą mają wytyczne od góry, to nie są ludzie ciemni i nie wykształceni, ja mam gorsze doświadczenie z tymi osobami, gdzie okrutnie lekceważą sprawy osób niepełnosprawnych traktując niektórych jak stary mebel i udają idiotów, byle kasa …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Co do kapłanów, to ja nie mam pewności jaka część z nich jest świadoma wagi bezwstydu (nie wiem czy o bezwstyd Pani chodziło), ale już w seminarium robi się skuteczną selekcję wśród alumnów, aby tych bystrzejszych i odważniejszych – usuwać, aby w przyszłości się nie „użerać” z tymi, którzy mieliby „czelność” głosić prawdziwą Ewangelię! Z resztą, tak jest w niemal każdej …More
To, że kapłani są wykształceni, to prawda, ale – podobnie jak z lekarzami – ich wykształcenie nie jest nastawione na prawdziwe dobro, nie zawiera prawdy.
Dlatego lepiej jest mniej wiedzieć, ale tego, co potrzeba, niż mieć dużo wiedzy, ale szkodliwej.
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski Dlatego lepiej jest mniej wiedzieć, ale tego, co potrzeba, niż mieć dużo wiedzy, ale szkodliwej.
a jak pan odsiewa wiedzę szkodliwą od tej dobrej?, albo którą pan przyswaja? mając pewność że ta przyswajana jest właściwa? rozpoznaje ją pan po węchu czy kolorze? czy raczej należy poznać obie strony i dociec która zawiera prawdę? czy to oznacza że należy mniej wiedzieć? pisze …More
a jak pan odsiewa wiedzę szkodliwą od tej dobrej?, albo którą pan przyswaja? mając pewność że ta przyswajana jest właściwa? rozpoznaje ją pan po węchu czy kolorze? czy raczej należy poznać obie strony i dociec która zawiera prawdę? czy to oznacza że należy mniej wiedzieć? pisze pan brednie, tak się składa, że mam zawód medyczny, przepracowałam w szpitalnych oddziałach ponad 11 lat, kardiologia, interna i neurologia, mogłam na własne oczy zobaczyć jak ta wiedza jest wprowadzana w realu, widziałam aż tak dużo, że wolałam odejść z tego bagna i przekwalifikowałam się, ale to dotyczy wszelkich spraw nie tylko medycznych a co do lekarzy nie chcę się więcej wpowiadać bo musiałby paść tu bardzo brzydkie słowa, bo do dziś w rodzinie ponosimy konekwencje lekarskiej działalnosci ale mimo wszytko wiem jedno- raczej wolałabym trafić do lekarza który ma większa wiedzę, używał rozumu i ma na tyle w sobie człowieka i pokory, że nie ma odwagi dla paru srebrników podać pacjentowi nie wiadomo co, są jeszcze tacy lekarze, choć ich jest coraz mniej, a co do tego co pan piszę o negatywnej selekcji to czysta prawda, to jest wiadome ale tu kłania się wolna wola, i rozum czlowieka, , a dlaczego jest tak jak jest? owszem na studiach są wprowadzani w błąd, nawet tego nie podejrzewają, ale co ich gubi potem gdy mają już praktykę? gubi ich pycha, bo tak są pewni swego, że ignorują to co mówi pacjent, nie weryfikują swej wiedzy bo przecież co im kto będzie gadał jak jest,oni wiedzą......... na własne uszy słyszałam jak lekarka kwestionowała objawy które zgłaszała pacjentka podczas badania, powiedziała jej, że ona wie jaka to jest choroba i lepiej wie co ona może odczuwać, ciekawe w takim razie po co ją o to pytała?.....mam kolegę księdza i pamiętam lata temu co mi powiedział, że księża za swe zaniedbanie będą znacznie bardziej surowo karani niż inni wierni, bo liczy się ciężar świadomości, wiem jedno że nie wszystko jest takie na jakie początkowo wygląda, jest wiele innych aspektów i nie zawsze ten sam czyn ma taką samą wagę, nie jesteśmy w skórze drugiej osoby, nam się może tylko wydawać że tak jest, ale jak stanęlibyśmy w miejscu danego człowieka nie wiadomo czy nie zachowalibysmy się dużo gorzej, im jestem starsza tym wyraźniej to dostrzegam i mam więcej pokory dla innych, bo nie wiem co ja bym w danym momencie zrobiła- to nie jest łłatwa rzecz do zrobienia- pozornie proste rzeczy są najtrudniejsze do zrealizowania- do takich wniosków doszłam w trakcie swego życia,
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski krócej napisałabym to odnośnie negatywnej elekcji w instytucjach, uczelniach seminariach i zakładach pracy, czy też posiadania wiedzy....... czy będąc katolikiem mamy obowiązek szukać prawdy czy możemy zostać flegmatycznymi pierdołami i mieć glejt na siedzenie beztrosko na 4 literach bo była selekcja negatywna? to nie jet okoliczność łagodząca bo uczono nas pierdół a nie …More
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
To sie w glowie nie mieści. Ale Tygrys i Eufrat już niemal całe wyschnęły a jest to dowód bardzo bliskiego powrotu Pana Jezusa. Zresztą profanacja ciała ludzkiego również jest niezbitym dowodem. 1 Koryntian 3:16,17 Kto niszczy Świątynie Ducha Bożego jaką są ciała nasze (np kobieta w spodniach) - tego zniszczy sam Bóg".. Bóg pomijał czasy niewiedzy, ale dziś każdy wie co to jest grzech ekshibicjonizm …More
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
One more comment from MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
,,Współczesne kobiety, w imię fałszywej wolności i przysługujących im „praw” niszczą własną wstydliwość, godność, kobiecość, macierzyństwo, niewinność chłopców i mężczyzn (nieustannie atakując ich golizną) i wszelkie inne wartości, a później płaczą w poduszkę, że nikt ich nie szanuje...
Jak torreador - ciągle machają szmatą (wyeksponowanym ciałem) przed bykiem (mężczyną), a później dziwią …More
Jak torreador - ciągle machają szmatą (wyeksponowanym ciałem) przed bykiem (mężczyną), a później dziwią się, że byk je atakuje!''
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Julia Pole Napisała Pani:
W portkach w niektórych miejscach jest jednak bezpieczniej
Zapewniam Panią, że jeżeli na te „portki” założy Pani spódnicę, będzie Pani znacznie bezpieczniejsza i będzie Pani zdecydowanie piękniej wyglądać.
Bezpiecznie nie jest tam, gdzie nikt nikogo nie atakuje, ale tam, gdzie każdy każdego kocha!
A współczesna moda, szczególnie kobieca, upodabniająca kobiety do …More
W portkach w niektórych miejscach jest jednak bezpieczniej
Zapewniam Panią, że jeżeli na te „portki” założy Pani spódnicę, będzie Pani znacznie bezpieczniejsza i będzie Pani zdecydowanie piękniej wyglądać.
Bezpiecznie nie jest tam, gdzie nikt nikogo nie atakuje, ale tam, gdzie każdy każdego kocha!
A współczesna moda, szczególnie kobieca, upodabniająca kobiety do hybrydowych o biektów seksualnych, jest przejawem skrajnej nienawiści! (Używaj mnie, bierz mnie, jestem bardzo seksowna...).
Artykuł, który Pani poleca:
"Dziesięć lat temu nie myślałam czy jestem ubrana w spódnicę czy nie. Strach mnie zmienił
ukazuje dramatyczną, ale jedną stronę „medalu”.
Nic nie mówi o tym, dlaczego mężczyźni się zezwierzęcają!
A jest to w dużej części „zasługa” kobiet, które przez 24 godziny na dobę krzyczą: przeleć mnie!
Właśnie taki jest przekaz kobiety inaczej ubranej niż w długą, luźną suknię!
Pod koniec artykułu napisano:
Rozprzestrzenia się cicha epidemia, epidemia strachu przed przemocą.
Jako mężczyzna widzę to zupełnie inaczej: rozprzestrzenia się epidemia przemocy seksualnej kobiet względem mężczyzn!
Przemocy, przed którą nie obroni żaden ochraniarz, kamera, prawnik...
Dodam jeszcze: przemocy nakręcanej przez globalistów, napuszczających jednych na drugich (kobiet na mężczyzn i odwrotnie), a my się na to nabieramy.
Współczesne kobiety, w imię fałszywej wolności i przysługujących im „praw” niszczą własną wstydliwość, godność, kobiecość, macierzyństwo, niewinność chłopców i mężczyzn (nieustannie atakując ich golizną) i wszelkie inne wartości, a później płaczą w poduszkę, że nikt ich nie szanuje...
Jak torreador - ciągle machają szmatą (wyeksponowanym ciałem) przed bykiem (mężczyną), a później dziwią się, że byk je atakuje!
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Izabela Sylwia - IS 2201 Napisała Pani
I wygodniej, a kobiece spodnie same w sobie nie mają nic wspólnego z niemoralnością, ich noszenie nie jest żadnym złem.
Owszem, nie są złem, jeżeli – zgodnie z ich nazwą – są szatą „spodnią”, gdy są pod spodem.
A ponieważ współczesne spodnie nie zakrywają kształtu ciała kobiety do kolan, gdy ona siedzi (a jedynie zmieniają kolor skóry i to aż do pasa),…More
I wygodniej, a kobiece spodnie same w sobie nie mają nic wspólnego z niemoralnością, ich noszenie nie jest żadnym złem.
Owszem, nie są złem, jeżeli – zgodnie z ich nazwą – są szatą „spodnią”, gdy są pod spodem.
A ponieważ współczesne spodnie nie zakrywają kształtu ciała kobiety do kolan, gdy ona siedzi (a jedynie zmieniają kolor skóry i to aż do pasa), więc spodnie, jako jedyna część „garderoby” od pasa w dół, nie mogą być strojem chrześcijanki czy przyzwoitej kobiety. Jasno więc z tego wynika, że spodnie i niemoralność idą z sobą w parze!
Odsyłam do nauczania Piusa XI w kwestii długości sukni u kobiety i nie tworzenia własnych kanonów moralności
Istotne zarysy natury oraz niemniej istotne zarysy…
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski Może w dawnych czasach - zwłaszcza zimą - chodzenie w spodniach i spódnicy było jakoś wytłumaczalne (zwłaszcza gdy kobiety nie były aktywne zawodowo), ale teraz to jakieś nieporozumienie. Tacy ludzie jak pan, którzy w gruncie rzeczy nie szanują kobiet, ale roszczą sobie prawa do narzucania im sztywnych zasad ubioru, sprowadzili na kobiety tyranię w krajach jak Iran czy …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Julia Pole W dawnych czasach, gdy kobieta przez kilkanaście godzin dziennie ciężko fizycznie pracowała w domu lub poza nim, noszenie spódnicy było na prawdę wyzwaniem. A jednak żadnej kobiecie do głowy nie przyszło, aby ją ściągnąć, w imię wygodny...
Za bardzo kobiety się szanowały, aby odkrywać przed innymi swoje ciało!
Obecna, jak to Pani nazywa, praca zawodowa kobiet, nie jest najmniejszą …More
Za bardzo kobiety się szanowały, aby odkrywać przed innymi swoje ciało!
Obecna, jak to Pani nazywa, praca zawodowa kobiet, nie jest najmniejszą przeszkodą do tego, aby kobieta rezygnowała z przyzwoitości!
To nieporozumieniem jest uważać, iż obecnie kobiety nie mają wyjścia, dlatego muszą się obnażać!
Według Pani: Najpierw spódnica, potem chusta, a na koniec Pan Bóg raczy wiedzieć co jeszcze, bo okaże się, że nawet mały paluszek może jednego z drugim podniecić.
Spódnica i chusta, to jest właśnie „moda” Maryjna. W taki sposób ubrana Matka Najświętsza setki razy schodziła na ziemię, i do takiego stroju, niemal zawsze w ostatnich latach, zachęcała każdą kobietę.
I zapewniam Panią, że w Niebie wszystkie niewiasty właśnie tak wyglądają. Nie znajdzie się tam ani jedna w portkach!
Więc, jeżeli chciałaby Pani trafić po śmierci do nieba, to już teraz zachęcam do przemeblowania szafy, bo inaczej usłyszy Pani:
Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego? albo
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie
Ośmieliła się Pani jeszcze na pewne wyznanie:
Tacy ludzie jak pan, którzy w gruncie rzeczy nie szanują kobiet, ale roszczą sobie prawa do narzucania im sztywnych zasad ubioru, sprowadzili na kobiety tyranię w krajach jak Iran czy Afganistan.
Prawdziwe zniewolenie nie polega na zmuszaniu ludzi do takiego czy innego sposobu postępowania, ale na przekonaniu ich, że totalne zdziczenie w obyczajach – jest ich prawem, a nawet obowiązkiem; czego przejawy u Pani – niestety – dostrzegam!
Zachęcam Panią do otworzenia Słownika Języka Polskiego i zapoznanie się ze znaczeniem słowa – szacunek!
Ja również ośmielę się wyjaśnić, iż nie szanuję „wzorca” kobiecości, który ma polegać na tym, iż kobieta jest sprowadzona jedynie do towaru seksualnego.
A takiej wizji „kobiecości” Pani usilnie broni.
- Jeżeli przypominanie nauki Pisma Świętego o wstydliwości,
- Jeżeli przypominanie nauki Kościoła w tym papieży o godności kobiety,
- Jeżeli ostrzeganie świata o skutkach powszechnego bezwstydu
- Jeżeli zachęcanie kobiet do tego, aby były odziane (nagich przyodziać)
według Pani jest brakiem szacunku do kobiet, to niech będzie... - jestem wrogiem takiej kobiecości, podobnie jak Pan Jezus i wielu proroków ST, jak apostołowie i św. Paweł, jak wielu świętych (w tym o. Pio) czy wielu papieży, szczególnie Pius XI i Pius XII.
Oni wszyscy, według Pani kryteriów, byli wrogiem kobiet i kobiecości, ponieważ upominali je, aby nie bezcześcili swojego ciała – świątyni Ducha Świętego!
A jaką kobiecość wspieram?
Jaka kobiecość mi się marzy?
Do jakiej kobiecości jest wezwana, powołana każda kobieta, również Pani?
Przypomnę tutaj fragment z książki Bezwstydna Moda, która zabija młodych i ich marzenia:
Marzy mi się:
Kobiecość rozumianą, jako:
dar Boga dla świata, bo bez kobiety świat byłby nieczuły na cierpienie,
dar Boga dla mężczyzny, bo bez kobiety mężczyzna rdzewieje i usycha,
dar Boga dla dziecka, bo bez niej maleństwo pozostanie na zawsze zimne i obce.
Kobiecość rozumianą, jako:
skarbnicę miłości,
wzór wrażliwości i wstydliwości,
ostoję cierpliwości i zrozumienia,
wzór przyjaźni i empatii.
Tylko w skromnym stroju,
kobieta ustami nie wypowiadając jeszcze nawet słowa, przekazuje bogactwo całemu światu, bogactwo swojej kobiecości, dar miłości i czułości samego Boga.
Proszę te słowa potraktować poważnie, bo ryzykuje Pani szczęście doczesne i wieczne!
Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano]. (Ap 16)
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski To może czas pomarzyć nie o tym jaka według pana powinna być kobiecość, ale jaką męskość chce pan reprezentować? Najpierw zaczynajmy od siebie. Myślę, że błędnie interpretuje pan przytoczone cytaty z Pisma Świętego. A kobieta nie służy temu by wypełniać pana wymagania czy wyobrażenia. Tak naprawdę traktuje pan kobietę przedmiotowo, choć w oparciu o inne przesłanki niż ci, …More
Co do cytatów to polecam także ten, chyba najbardziej znany:
Mateusz 6:25-34
Dlatego radzę wam: Nie martwcie się o swoje życie—o to, co będziecie jeść i pić, ani o ciało—w co się ubierzecie. Czy życie ogranicza się tylko do jedzenia, a ciało—tylko do ubrania?
W każdym razie życzę prawdziwie radosnych i błogosławionych Świąt w gronie najbliższych... I więcej tolerancji dla bliźnich :)
Galinka Kov
- Report
Change comment
Remove comment
„Rozpusta i wszelka nieczystość niech nawet nie będą wspominane między wami, jak się należy u świętych ani bezwstydne zachowanie, ani głupia gadanina..". Efezjan 5:3,4 Skoro Bóg zakazuje nawet wspominania o nieczystości to tym bardziej nienawidzi by kobieta pokazywała publicznie swoje nagie ciało, chodziła w spodniach uprawiając tym samym ekshibicjonizm itd Niektórzy uważają, że nie ma w tym …More
Galinka Kov
- Report
Change comment
Remove comment
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Izabela Sylwia - IS 2201
Napisała Pani:
Ja noszę spodnie i nie mam zamiaru w ogóle z nich rezygnować, zwłaszcza dla wygody.
To jest Pani wybór, a każdy wybór ma swoje konsekwencje, nieuniknione!
Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi …More
Napisała Pani:
Ja noszę spodnie i nie mam zamiaru w ogóle z nich rezygnować, zwłaszcza dla wygody.
To jest Pani wybór, a każdy wybór ma swoje konsekwencje, nieuniknione!
Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują. (Mt 7).
Najlepiej dać sobie spokój z tematem spodni, i zająć się poważnymi sprawami.
Najlepiej? A jakie dobro z tego wyniknie, gdy wszyscy zamkną oczy na grzech, na rozpustę, na ekshibicjonizm i transwestytyzm?
Pius XI, już 100 lat temu nauczał, że z publicznym bezwstydem należy walczyć, aż do całkowitego jego pokonania, a nie że należy dać sobie spokój, jak Pani twierdzi!
Pani woli chować głowę w piasek, przez co grzech będzie Panią zżerał od środka, i innym utrudniał zbawienie (grzech zgorszenia).
To też jest Pani wybór...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Julia Pole
Tacy ludzie jak pan, którzy w gruncie rzeczy nie szanują kobiet, ale roszczą sobie prawa do narzucania im sztywnych zasad ubioru...
****************
To takie baby jak ty nienawidzą i nie szanują swojej płci...
I o. Pio też według ciebie nie szanował kobiet, bo wyrzucał je z kościoła za niegodny strój? Kiepściutko z tą twoją logiką, i z twoją wiarą i znajomością Pisma Świętego i z …More
Tacy ludzie jak pan, którzy w gruncie rzeczy nie szanują kobiet, ale roszczą sobie prawa do narzucania im sztywnych zasad ubioru...
****************
To takie baby jak ty nienawidzą i nie szanują swojej płci...
I o. Pio też według ciebie nie szanował kobiet, bo wyrzucał je z kościoła za niegodny strój? Kiepściutko z tą twoją logiką, i z twoją wiarą i znajomością Pisma Świętego i z tradycją i z nauczaniem Papieży... lepiej się nie wypowiadaj bo się tylko ośmieszasz i pokazujesz swoją ignorancję.
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Julia Pole To może czas pomarzyć nie o tym jaka według pana powinna być kobiecość, ale jaką męskość chce pan reprezentować?
To nie jest moja „wersja” kobiecości, ale taka wizja kobiecości wyłania się z Pisma Świętego. I to nie ja czy Pani o tym decyuje, ale Pan Bóg.
Najpierw zaczynajmy od siebie.
Jeżeli dostrzega Pani grzech u mnie, ma Pani obowiązek mnie upomnieć, ale proszę o konkrety, w oparciu …More
To nie jest moja „wersja” kobiecości, ale taka wizja kobiecości wyłania się z Pisma Świętego. I to nie ja czy Pani o tym decyuje, ale Pan Bóg.
Najpierw zaczynajmy od siebie.
Jeżeli dostrzega Pani grzech u mnie, ma Pani obowiązek mnie upomnieć, ale proszę o konkrety, w oparciu o Objawienie, a nie zgubne teorie współczesnych zatraceńców!
Myślę, że błędnie interpretuje pan przytoczone cytaty z Pisma Świętego.
Tu również proszę o konkrety. Dla ułatwienia, bo nie zamierzam dobijać leżącego, proszę wcześniej zapoznać się chociaż z tym:
INTERPRETACJA PISMA ŚWIĘTEGO W KOŚCIELE
aby Pani nie pogrążała się jeszcze bardziej!
A kobieta nie służy temu by wypełniać pana wymagania czy wyobrażenia.
Szkoda, że współczesna kobieta wypełnia marzenia diabła, a nawet wykracza poza nie...
Tak naprawdę traktuje pan kobietę przedmiotowo, choć w oparciu o inne przesłanki niż ci, którzy ją seksualizują.
Powtórzę, proszę o konkrety!
Efekt podobny - kobieta ma być taka lub siaka.
Tu ma Pani rację: każdy ma być taki, jak sobie życzy Pan Bóg :)
Co do cytatów to polecam także ten, chyba najbardziej znany: ... Nie martwcie się...
Doskonale, więc proszę się nie martwić, nie czytać zboczonych czasopism, nie oglądać podobnych filmów, reklam, nie spoglądać na chore koleżanki i ich nie naśladować.
I, jak już Pani przebuduje „szafę” na skromne i wstydliwe ubranie, z pewnością będzie Pani mniej zaprzątać sobie głowę o to, co mam dzisiaj na siebie włożyć i nie będzie Pani powtarzać bredni, które 100 lat temu nie przyszły by do głowy średnio gorliwej pogance!
Również życzę Pani błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Julia Pole
Myślę, że błędnie interpretuje pan przytoczone cytaty z Pisma Świętego.
,,Tu również proszę o konkrety. Dla ułatwienia, bo nie zamierzam dobijać leżącego, proszę wcześniej zapoznać się chociaż z tym:
INTERPRETACJA PISMA ŚWIĘTEGO W KOŚCIELE
aby Pani nie pogrążała się jeszcze bardziej!''
**************************
Z każdym komentarzem Julia Pole obnaża swoją nędzę duchową i intelektualną. …More
Myślę, że błędnie interpretuje pan przytoczone cytaty z Pisma Świętego.
,,Tu również proszę o konkrety. Dla ułatwienia, bo nie zamierzam dobijać leżącego, proszę wcześniej zapoznać się chociaż z tym:
INTERPRETACJA PISMA ŚWIĘTEGO W KOŚCIELE
aby Pani nie pogrążała się jeszcze bardziej!''
**************************
Z każdym komentarzem Julia Pole obnaża swoją nędzę duchową i intelektualną. "Kogo Pan Bóg chce ukarać, temu rozum odbiera – mówi stare przysłowie. Najwyraźniej Opatrzność straciła cierpliwość do bab w spodniach, i wszystkim przebierańcom rozum poodbierała.
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
- Report
Change comment
Remove comment
Życzę Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, oraz wszelkich Łask Bożych, a przede wszystkim Mądrości Bożej i powrotu do stroju niewieściego. Z Panem Bogiem.
Galinka Kov
- Report
Change comment
Remove comment
Galinka Kov
- Report
Change comment
Remove comment
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
Galinka Kov shares this
- Report
Remove share
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
Galinka Kov
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Galinka Kov Pani świadectwo jest bardzo cenne i pożądane. W XXI wieku kobiety są tak bardzo zalęknione, oszukane, pragnące akceptacji i przeprogramowane, że zaczynają nie tylko akceptować, ale wręcz domagają się wszystkiego tego, co je niszczy, co je kaleczy i szpeci, co jest wbrew ich naturalnemu powołaniu, pięknu, dobru, co jest całkowicie sprzeczne z miłością, z prawem Bożym!
Nie tylko przed …More
Nie tylko przed tym, co obrzydliwe, wręcz wstrętne – nie uciekają, ale się tego domagają, są z tego dumne.
Jakże wielkie sukcesy ma Szatan – ojciec kłamstwa, a jakże cichym głosem przemawia Pan Jezus i Jego naśladowcy.
Bóg zapłać Pani za odwagę i kroczenie wąską drogą, pod prąd.
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
Monia Liza Szkoda
- Report
Change comment
Remove comment
Anna Stanisława Rycyk
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Anna Stanisława Rycyk Ma Pani rację! Spódnica przed piekłem nie uchroni, ale daje szansę na ochronę godności własnej i innych (człowieczeństwa).
Spódnica pomaga doświadczyć nie tylko prawdziwego piękna kobiecego, ale przede wszystkim pomaga doświadczyć kobiecości: samej kobiecie i mężczyźnie, który na nią patrzy czy – chociaż – jest blisko niej.
Spódnica ma być zewnętrznym znakiem wewnętrznego …More
Spódnica pomaga doświadczyć nie tylko prawdziwego piękna kobiecego, ale przede wszystkim pomaga doświadczyć kobiecości: samej kobiecie i mężczyźnie, który na nią patrzy czy – chociaż – jest blisko niej.
Spódnica ma być zewnętrznym znakiem wewnętrznego ładu, głębi, prawdziwej miłości – daru z siebie.
Choćby „najświętsza” „katoliczka”, ale w spodniach – jest zaprzeczeniem prawdziwego oddania Panu Bogu.
Kto nie wierzy w te słowa, niech zacznie wpatrywać się w „modę” Maryjną!
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski ,,Choćby „najświętsza” „katoliczka”, ale w spodniach – jest zaprzeczeniem prawdziwego oddania Panu Bogu."
----------------------------------------------
Z tym się nie zgodzę, co ma wspólnego taki czy inny sposób ubierania się kobiety z oddaniem się Panu Bogu? A jeżeli chodzi o modę ,,Maryjną", to przecież Pan Jezus też chodził po ziemi w sukni, więc czemu mężczyźni jej nie …More
----------------------------------------------
Z tym się nie zgodzę, co ma wspólnego taki czy inny sposób ubierania się kobiety z oddaniem się Panu Bogu? A jeżeli chodzi o modę ,,Maryjną", to przecież Pan Jezus też chodził po ziemi w sukni, więc czemu mężczyźni jej nie noszą? Pan Bóg patrzy na naszą wiarę, na nasze uczynki miłości bliźniego, a nie to czy ja noszę spodnie czy spódnicę. Spodnie, spódnica absolutnie nie mają nic wspólnego z wiarą, z miłością do Boga.
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Izabela Sylwia - IS 2201 Napisała Pani:
Z tym się nie zgodzę,
Pani prawem jest się nie zgodzić, ale warto swoją „niezgodę” poprzeć nauczaniem Pisma Świętego czy Kościoła.
co ma wspólnego taki czy inny sposób ubierania się kobiety z oddaniem się Panu Bogu?
Gdyby nie było związku, to Kościół, przez setki lat nie zabraniałby np. wspólnego kąpania się osób przeciwnej płci...
Problemem nie jest …More
Z tym się nie zgodzę,
Pani prawem jest się nie zgodzić, ale warto swoją „niezgodę” poprzeć nauczaniem Pisma Świętego czy Kościoła.
co ma wspólnego taki czy inny sposób ubierania się kobiety z oddaniem się Panu Bogu?
Gdyby nie było związku, to Kościół, przez setki lat nie zabraniałby np. wspólnego kąpania się osób przeciwnej płci...
Problemem nie jest taki czy inny sposób ubierania się, ale powszechna golizna!
Już 2000 lat temu, Seneka Młodszy, doradca zbrodniarza Nerona, mówił mu: jak chcesz podbić obcy kraj, rozbierz w nim kobiety... (to taka parafraza jego słów).
Nie sztuką jest siłą rozebrać kobietę i uczynić z niej niewolnicę (w starożytności tylko niewolnicy i prostytutki nie były w pełni odziane); sztuką jest tak zbałamucić kobietę, aby sama chciała chodzić naga, i aby się jeszcze tego „prawa” domagała, aby była z tego dumna. Dopóki będzie naga, nie będzie czuć się osobą, a więc nie będzie zdolna do prawdziwych relacji osobowych, w tym – nie będzie nikogo kochać, nawet siebie...
A jeżeli chodzi o modę ,,Maryjną", to przecież Pan Jezus też chodził po ziemi w sukni, więc czemu mężczyźni jej nie noszą?
I kobiety, i mężczyźni mają być ubrani. Ich ciało ma być tajemnicą.
Lepiej niech „oboje” noszą suknie, niż aby wszyscy byli skutecznie nie odziani!
I, co równie ważne, ich strój ma się różnić, zgodnie z Pwt 22,5 (zakaz ubierania w taki sposób jak płeć przeciwna).
Pan Bóg patrzy na naszą wiarę, na nasze uczynki miłości bliźniego,
Wstydliwość i skromność w ubiorze jest właśnie przejawem miłości bliźniego, bo miłość nie dopuszcza się bezwstydu! (1 Kor 13).
Wyzywający wygląd jest przeciwieństwem miłości, ponieważ sprawia, iż „modniś” używa siebie i drugiego (zamiast mu służyć), i domaga się chwały własnej, zamiast Bożej.
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która po chodzi od samego Boga? (J 5)
a nie to czy ja noszę spodnie czy spódnicę.
Gdyby noszenie sukni czy spodni przez kobietę, było bez znaczenia, Matka Najświętsza również przychodziłaby na ziemię raz w jednym, a innym razem w drugi „stroju”. A jednak tak nie jest!
Celem spodni jest odkrycie tajemnicy ciała kobiety.
Celem spodni jest też zmiana jej odczuwania i zachowania.
Spódnica nie tylko chroni tajemnicę ciała, ale i utrudnia podejmowanie czynności takich, które nie służą dobru kobiety!
Spodnie, spódnica absolutnie nie mają nic wspólnego z wiarą, z miłością do Boga.
To jest Pani opinia, którą – jak mówiłem – warto byłoby poprzeć jakimś autorytetem.
Nauka prawdziwego Kościoła i Pisma Świętego jest niezmienna, więc przypomnę Pani słowa kogoś znacznie ważniejszego ode mnie, ponieważ 99% „aborcji”, rozwodów, gwałtów, „antykoncepcji”..., jest poprzedzona bezwstydem w stroju i zachowaniu, to właśnie dlatego Pius XI, już 100 lat temu nauczał, że z publicznym bezwstydem należy walczyć, aż do całkowitego jego pokonania. A Pius XII w 1941 roku grzmiał:
A to co mówimy matkom, powtarzamy do niezliczonej liczby wierzących, a nawet pobożnych niewiast, które przyjmując i naśladując taką czy inną zuchwałą modę, obalają swym gorszącym przykładem ostatnie wahania, które powstrzymywały całą masę ich sióstr z dala od tej mody, która może stać się dla nich powodem ruiny duchowej. Jako, że niektóre prowokujące stroje – to żałosny przywilej kobiet o wątpliwej reputacji i jako ich znak rozpoznawczy, nie wolno ośmielać się zakładać je dla siebie. Lecz gdy nadejdzie dzień, w którym owe stroje noszone będą przez osoby będące poza wszelkim podejrzeniem, ludzie nie zawahają się iść za prądem, za prądem, który powiedzie być może do najgorszych upadków
Warto te słowa rozważyć, zanim Pani, po raz kolejny, będzie dzielić się „własnymi” przemyśleniami...
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
------------------------------------------------
Czyż w takim razie nie jest tak samo z mężczyznami? Przecież spodnie tak samo na nich leżą jak na kobiecie.
Anna Stanisława Rycyk
- Report
Change comment
Remove comment
Izabela Sylwia - IS 2201
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Izabela Sylwia - IS 2201 Napisała Pani:
Czyż w takim razie nie jest tak samo z mężczyznami? Przecież spodnie tak samo na nich leżą jak na kobiecie.
I tak, i nie!
Oczywiście i mężczyzna nie ma prawa ukazywać kształtu swojego ciała, a więc – TAK, ma Pani rację.
Ale i NIE, ponieważ więcej spustoszenia czyni w sobie i w otoczeniu kobieta w obcisłych spodniach, niż w podobnych, ale mężczyzna.
Nie …More
Czyż w takim razie nie jest tak samo z mężczyznami? Przecież spodnie tak samo na nich leżą jak na kobiecie.
I tak, i nie!
Oczywiście i mężczyzna nie ma prawa ukazywać kształtu swojego ciała, a więc – TAK, ma Pani rację.
Ale i NIE, ponieważ więcej spustoszenia czyni w sobie i w otoczeniu kobieta w obcisłych spodniach, niż w podobnych, ale mężczyzna.
Nie bez powodu literatura i filmy pornograficzne dla kobiet stanowią ułamek procenta w porównaniu do podobnej, przeznaczonej dla mężczyzn.
Ale o tym, to chyba już się nie muszę rozpisywać, bo – mam nadzieję – zna Pani różnice w psychofizjologii seksualności...
To prawda, spodni nie znano, więc nikt nie mógł ich nosić.
W rzeczywistości było inaczej. Spodnie są znane od tysięcy lat, również autorom Biblii!
Stary Testament wspomina o nich w: Wj, Kpł i Syr, ale zawsze traktując jako ta część odzieży, która – zgodnie z nazwą – jest pod spodem, pod tuniką!
Słowa Pisma Świętego mówiące o tym, że kobieta nie będzie nosiła stroju mężczyzny nie odnoszą się do spodni, prędzej do rodzaju męskich, czy kobiecych sukni, czy tunik.
Dobry kierunek. Chodzi o to, aby już z daleka było wiadomo kto jest kto. Obecnie - idzie dwóch „gości” wyglądających jednakowo, często nawet mających identyczne ubranie; trzymają się za ręce, a później np. się całują...
Kreowanie takiej mentalności nie jest przypadkiem, ale ma na celu zmianę naturalnych preferencji, wzorców zachowań, wartości.
Dlatego coraz częściej mężczyźni składają "oferty" mężczyznom, a kobiety - kobietom.
Współczesny mężczyzna już nie tęskni za kobiecością kobiety, wie że ona już niemal niczym nie różni się od niego. Więc po co mu kobieta? To już lepiej związać się z facetem, przynajmniej lepiej go rozumie...
Ostatecznie chodzi o zniszczenie rodziny, kobiecości i męskości, macierzyństwa, miłości i doprowadzenie ludzi do piekła doczesnego i wiecznego.
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
Mężczyźni muszą zrozumieć,że w czasach ,Kiedy chodził po świecie Jezus Chrystus wszyscy nosili tuniki .Płeć męska również !!!
Czy do kobiet też Pani odniesie te słowa, czy tylko mężczyzn?
A jeżeli jednak mężczyźni nie będą zakładać tunik, to będzie Pani popierać goliznę u kobiet?
Anna Stanisława Rycyk
- Report
Change comment
Remove comment
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
Warto zatroszczyć się o wszystkie kobiety, aby nie usłyszały od Pana Jezusa: Byłem nagi, a nie przyodziałaś Mnie...
Julia Pole
- Report
Change comment
Remove comment
@Anna Stanisława Rycyk Pani Aniu, niektórzy na Glorii są wręcz opętani kwestią spodni u kobiet i twierdzą, że piekło jest pełne pań w spodniach. Według mnie to totalna obsesja i do tego grzeszna, żeby ciągle myśleć o ciele kobiety, zamiast zajmować się innymi sprawami. Poza tym to jawna kpina z Pana Boga - imputowanie Mu kogo ma zbawić, a kogo nie. Nie ma sensu wdawać się w dyskusje z takimi …More
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Pan Sławomir robi wykład Nie schodzimy „teraz” na goliznę, ale mówimy o obowiązku jej zakrywania, do czego chyba i Pani zachęca, przywołując czasy, gdy i kobiety, i mężczyźni chodzili dokładnie okryci...rozumiem więc, że spodnie goliznę u mężczyzn zakrywają a u kobiet nie bo tak chce Pan Sławek, nie wiem tylko jaki jest tego powód? może to że tego w swej książce nie ujął? nie wiem kpię teraz …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Muszę przyznać, że coraz bardziej mnie Pani zaskakuje, w tym negatywnym znaczeniu.
Nie analizuje Pani argumentów, które podaję, a nie są one „z kija” (argumentum ad baculum), ale cały czas powołuję się na: Pismo Święte, nauczanie Kościoła, świętych, wypowiedzi znanych myślicieli starożytnych i współczesnych...
Ściśle moich treści jest niewiele!
Pani natomiast nie podaje …More
Nie analizuje Pani argumentów, które podaję, a nie są one „z kija” (argumentum ad baculum), ale cały czas powołuję się na: Pismo Święte, nauczanie Kościoła, świętych, wypowiedzi znanych myślicieli starożytnych i współczesnych...
Ściśle moich treści jest niewiele!
Pani natomiast nie podaje żadnych argumentów, a jedynie emocjonalnie reaguje na każde moje (i nie tylko moje) zdanie.
Za chwilę zacytuję Pani ostatni wpis. Chociaż kilkukrotnie powtarzałem, że nie pochwalam „wstydliwości” jedynie zewnętrznej, tolerując zgniliznę wewnętrzną, to Pani – z uporem maniaka – imputuje mi właśnie takie podejście do ubioru!
Przypomnę tylko jedno ze zdań, może dwa, które do Pani pisałem 3 dni temu - 1 kwietnia, a które jest na tej stronie:
Oczywiście, skromny strój nie wystarczy dziewczynie do zbawienia. Nie można być jędzą, do dziesiątej potęgi, ale w długiej spódnicy, i już uważać się za chodzącą świętość.
To jest cytat z mojej książki, co też mi Pani zarzuciła, uważając, że w ten sposób podnoszę rangę mojej wypowiedzi. Gdyby tak było, to nie wspominałbym o tym, że jestem jej autorem...
Wtedy tłumaczyłem, jak krowie na granicy, że cytuję własną książkę, aby zaoszczędzi czas, bezproduktywnie, po raz kolejny budując te same zdania, których przekaz jest taki: godny strój do zbawienia nie wystarczy!
Jednak Pani nadal powtarza swoje tezy, wciskając mi w gębę treści, których ja nie wypowiedziałem i o nich nie myślałem!
Oto, jeszcze ciepły wpis, z przed 6 godzin, oczywiście Pani autorstwa (pogrubienie moje):
nie wiedziałam jak daleko pana zalecenia się rozeszły ale jednak daleko, wzięła je sobie do serca Conchita Wurst, pewnie Pan jest dumny, dostąpi zatem zbawienia, no chyba, że znów jest chłopem i pewnie z spodniach, to ze zbawienia nici
Nie znam żadnej Wurst, czy jak jej tam, i nie przypuszczam, aby czytała chociaż jeden z moich artykułów czy moją książkę.
Więcej nie będę komentował Pani wypowiedzi, ponieważ – mam wrażenie – że coraz bardziej odrywa się Pani od rzeczywistości, i już coraz trudniej mi odczytać treść Pani wypowiedzi, a muszę szanować resztki bardzo słabego wzroku (noszę mocne okulary, niemal od urodzenia), bo bardzo cenię mój wzrok i czas, a jeszcze mam kilka książek do ukończenia, na które niecierpliwie czekają „fanatycy” mojej twórczości...
A tego czasu mam mało, ponieważ nie żyję z pisania, muszę pracować jak każdy zwykły śmiertelnik...
Z takimi zdolnościami manipulacyjnymi powinna Pani zmienić portal, bo na Gloria.tv nie ma miejsca na prawdziwą obłudę czy insynuacje...
Jednocześnie uzurpuje Pani „prawo” kobiet do ekshibicjonizmu i molestowania mężczyzn!
Nie ma Pani najmniejszego pojęcia na temat psychiki mężczyzn, ich naturalnej wrażliwości i sposobów walki z nią oraz nic Pani nie wie o różnicach w psychofizjologii seksualności mężczyzn i kobiet!
Gdyby Pani je znała i uszanowała, z pewnością takich bredni by Pani nie wypisywała!
To, że Pani nie wie, nie zna tych różnic, to rozumiem, ale to, że Pani nie chce je znać, nie mieści mi się w głowie.
Z przykrością stwierdzam, że z Pani obecnym nastawieniem, trudno jest prowadzić jakiś twórczy dialog. I podejrzewam, że przyczyny tego stanu nie są związane z podejmowaną obecnie tematyką, ale że sięgają negatywnych doświadczeń dotychczasowego życia, pewnie z dziesięcioleci, które pozostawiły w Pani właśnie takie skutki. Być może zabrakło przebaczenia, zrozumienia innych, być może napotkany krzyż był z byt ciężki; tego nie wiem.
Natomiast wiem, jestem niemal pewien, że z takim nastawieniem do rozmówcy, nie jest Pani łatwo jednać sobie ludzi... Czego nie zazdroszczę i z tego się nie cieszę...
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski Jednocześnie uzurpuje Pani „prawo” kobiet do ekshibicjonizmu i molestowania mężczyzn!
gdzie pan znalazł w moich wypowiedziach że zachęcam czy przyznaję prawo kobietom do ekshibicjonizmu? proszę o dokładny cytat, bo nigdzie tak nie był, raz napissałam, że epiej by było by ktoś się odpowiednio ubrał do tego co czyni, czy nie o to chodziło?More
gdzie pan znalazł w moich wypowiedziach że zachęcam czy przyznaję prawo kobietom do ekshibicjonizmu? proszę o dokładny cytat, bo nigdzie tak nie był, raz napissałam, że epiej by było by ktoś się odpowiednio ubrał do tego co czyni, czy nie o to chodziło?
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka
Napisała Pani:
co panu wcisnęłam w gębę a co pan nie powiedział, konkret proszę, cytat dokładnie [...]
gdzie pan znalazł w moich wypowiedziach że zachęcam czy przyznaję prawo kobietom do ekshibicjonizmu?
Dlaczego mam tracić kolejne kilkadziesiąt minut?
I tak Pani nic z tego nie weźmie sobie do serca!
Dlaczego mam Pani wszystko podawać na tacy?
Proszę przeczytać swoje wpisy …More
Napisała Pani:
co panu wcisnęłam w gębę a co pan nie powiedział, konkret proszę, cytat dokładnie [...]
gdzie pan znalazł w moich wypowiedziach że zachęcam czy przyznaję prawo kobietom do ekshibicjonizmu?
Dlaczego mam tracić kolejne kilkadziesiąt minut?
I tak Pani nic z tego nie weźmie sobie do serca!
Dlaczego mam Pani wszystko podawać na tacy?
Proszę przeczytać swoje wpisy na mój temat, powoli, dokładnie, może kilka razy, a nie będzie Pani takich pytań zadawać!
Gosia Lidia Nowicka
- Report
Change comment
Remove comment
@Sławomir Sokołowski, widzi pan jak pana już poznałam, dokładnie wiedziałam w jakim stylu będzie odpowiedź, zrobiłam sobie test czy może jestem w będzie, ? i okazuje się, że nie, dobrze pana rozgryzłam z jaką osobą mam do czynienia, wie pan jaka między nami jest różnica?nie przedstawiam się jako święta, wiem, że do doskonałości mi daleko, ale nie jestem tak pyszna by stawiać się w miejscu Boga …More
Sławomir Sokołowski
- Report
Change comment
Remove comment
@Gosia Lidia Nowicka Napisała Pani:
ale nie jestem tak pyszna by stawiać się w miejscu Boga i dyktować co kogo czeka po drugiej stronie
Droga Pani, każdy chrześcijanin ma obowiązek upomnieć drugiego, jeżeli widzi, że on grzeszy.
Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo …More
ale nie jestem tak pyszna by stawiać się w miejscu Boga i dyktować co kogo czeka po drugiej stronie
Droga Pani, każdy chrześcijanin ma obowiązek upomnieć drugiego, jeżeli widzi, że on grzeszy.
Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik. (Mt 18)
To nie objaw pychy, ale miłosierdzia! Pewnie słyszała Pani o uczynkach miłosiernych względem ciała i duszy? Proszę je sobie przypomnieć, zanim Pani posądzi kolejną osobę o pychę.
Nie trzeba być Panem Bogiem, aby ostrzegać bliźniego przed tym, co go czeka, jeżeli będzie trwał w grzechu. Z tego, co wiem, to św. Paweł nie był Bogiem, a jednak w Rz 6 miał czelność napisać:
Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
W przeciwieństwie do Pani, która uważa że mnie zna i już rozgryzła, ja nie mam takiego zdania o Pani.
Nie wykluczam tego, że gdybym znał Panią dłużej, powiedzmy, że np. z powodów zawodowych mielibyśmy częsty kontakt telefoniczny, a nigdy nie rozmawialibyśmy „o modzie”, a i ja nie miałbym do Pani żadnego ale w tej kwestii, ponieważ nie wiedziałbym jak się Pani „ubiera”, to wówczas pewnie każdy z nas, miałby o drugim zupełnie inne zdanie.
Powiem więcej, wcale nie wykluczam, że w przyszłości, taka „inna” znajomość jest niemożliwa, a może nawet się znamy? (Ja używam własnego nazwiska na Glorii, ale większość osób przybiera pewną "maskę").
Ale oczywiście nic nie przesądzam w jedną czy w drugą stronę.
I chociaż Pani może mnie uważać za ostatniego łajdaka, to ja, chociaż mam tylko jedno „ale” do Pani, co nie sprawia wcale, że uważam Panią za ostatnią zdzirę.
I proszę nie padać na twarz przede mną, ale pochylić nad słowami choćby prymasa Wyszyńskiego, który jednoznacznie przypomina, iż każdo kobieta ma być zawsze w prawdziwej sukni!