O czym tu dyskutować, przecież księża są zaślubieni BOGU! Życie swoje JEMU oddali i wszystko co czynią w życiu ma być podporządkowane BOGU, cały swój czas, swoje talenty powinni oddawać posłudze duszpasterskiej, całą swoją miłość mają kierować ku BOGU a nie żonie i dzieciom. Bycie księdzem to nie zawód jak każdy inny ale wielka łaska BOŻA i tylko niektórzy ją posiadają. To BÓG wybiera a człowiek świadomie odpowiada BOGU - TAK. Trwać w celibacie nie jest uciążliwością jeśli kocha się BOGA nade wszystko ponieważ nie ma w sercu pustki, którą chciałoby się wypełnić.
Jezus Chrystus żony nie posiadał!

Pięknie, oglądałam... tj. uczestniczyłam, na ile było to możliwe, za pośrednictwem internetu. Żal serce ściskał, że nie jest mi - w mojej obecnej sytuacji - dane być w Grzechyni i brać udział w tak wielu pięknych uroczystościach. Słucham wszystkich kazań ks. Piotra Natanka. Dziękuję Bogu za tego niezwykłego kapłana. Dzięki Niemu zmienia się nasze życie, nasza wiara. To kapłan niespotykanej dzisiaj wiary, prawdziwy prorok na współczesne czasy. Niech Bóg Mu błogosławi i wszystkim Rycerzom Chrystusa Króla.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE!

Boże daj siły i potrzebne łaski ks. Piotrowi aby zniósł ten krzyż. Wspieramy Go codzienną modlitwą. Jesteśmy z Nim. Pan Bóg kogo miłuje, tego krzyżuje. Misja ks. Piotra Natanka jest wielka, dlatego cierpienie też musi być wielkie, tak jak i cierpienie Chrystusa. Wszyscy prorocy byli prześladowani, dlatego nie dziwi prześladowanie Ks. Piotra.
Takich prześladowców nie brakuje również na tym forum. Oby nie za późno pojęli, że to właśnie do swojej trumny tak zajadle wbijają gwoździe. Smutne to, ale widocznie to się mieści w planach Bożych.
A TVN - wiadomo co to za stacja i czego można się po nich spodziewać.
"Dziennikarze" wykonują powierzone im przez mocodawców zadanie i tyle.
I tak Prawda zwycięży!
KRÓLUJ NAM CHRYSTE!!!

nukula skoro twierdzisz, że jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Czy swoją opinię opierasz wyłącznie na ślepym posłuszeństwie co niektórym biskupom czy choćby arcybiskupom. Czy obserwacja i trzeźwa ocena stanu wiary Polaków (bo chcę się skupić teraz na Polsce, bo tu mieszkam i doświadczam) nie daje ci nic do myślenia?. Czy biskupów nie obowiązuje posłuszeństwo papieżowi? Ks. Piotr Natanek jest papieżowi posłuszny!
Przecież to wszystko zostało przepowiedziane!.
Biedne owce pod przewodnictwem wilków w owczej skórze. A może ci nasi pasterze są tylko ślepi, bo nie dociera do nich już światło Ducha Św. Wiara u nich nie taka, jaką chcielibyśmy widzieć. Ja nie będę zamykać oczu tylko dlatego żeby w imię tego właśnie ślepego posłuszeństwa dać się prowadzić ślepcom ku przepaści.
Moje sumienie jest spokojne. Nie będę czynić nic co jest niezgodne z jego głosem. Wierzę, że Duch Św. mnie prowadzi, widzę tego owoce w codziennym życiu.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE!

Oj nukula, a ty ciągle swoje. Nie siej propagandy. Jak masz taką potrzebę to się módl o co i za kogokolwiek tylko chcesz. Masz wolną wolę. Modlitwa nikomu jeszcze nie zaszkodziła ale nie musisz do tego nikogo nakłaniać. A być może Bóg się zlituje i otworzy ci wreszcie oczy i serce, i da zdolność rozeznania.
Tego ci życzę, a o zwolenników ks. Piotra Natanka się nie musisz martwić- oni znaleźli już właściwą drogę.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE.

A siostramaria jak zahipnotyzowana, zaprogramowana na sianie nienawiści do wielebnego ks. Piotra Natanka i zwolenników Jego nauczania. Skąd tyle wrogości, komu się chcesz przysłużyć bo przecież nie Chrystusowi, któremu to właśnie ks. Natanek jest wierny. Wierny Bogu i Papieżowi, Biblii i Tradycji Kościoła. To postawa kardynała Dziwisza jest dla wiernych zastanawiająca i prowadzi do wniosków bardzo smutnych dla Kościoła w Polsce. A może siostramaria to sam kard. Dziwisz albo ktoś z jego bliskiego otoczenia :)? Z tego co ja widzę to ks. Piotrowi Natankowi zwolenników przybywa a nie ubywa pomimo takich a nie innych dekretów wydawanych odnośnie jego działalności.
Wszystko w rękach Boga. Módlmy się do Ducha Św. a On nas oświeci i pomoże odpowiedzieć sobie we własnym sumieniu - po której stronie mam stanąć, kto więcej zrobił dla wzmocnienia mojej wiary. Ja już sobie odpowiedziałam i mogę zauważać na co dzień dobre owoce takiego wyboru, czego i innym życzę.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE.

Żal serce ściska, że tak wiele osób nie rozumie nauki, jaką przekazuje nam ks. Piotr Natanek. Przecież On to czyni nie tylko słowem ale poprzez dawanie swojego świadectwa wiary, bardzo głębokiej wiary. Zawinił oskarżając konkretnego człowieka zamiast poprzestać na piętnowaniu zła, grzechu przez niego popełnianego. Ukorzył się i przeprosił. Kogo na to stać?. A odnośnie "telefonu do Nieba" powiem tylko tyle, że Bóg przemawia do każdego człowieka, ale nie każdy Go słyszy, bo głos Jego jest zagłuszony przez grzech. Żyjąc stale w stanie łaski uświęcającej, będąc pokornymi uczniami Chrystusa, będziemy coraz bardziej ten głos słyszeć. Życzę tego wszystkim niedowiarkom.

Do JorgeMariano. Nie wiem czy zapoznał się Pan z wszystkim kazaniami ks. Piotra Natanka albo przynajmniej z wieloma. Otóż drogi Panie ks. Piotr nie odwraca jak się Pan wyraził "kota ogonem". On kierunku nie zmienia, przekonań nie zmienia i swego nauczania nie zmienia. Zmienia tylko narzędzie swej walki, które podstępem włożył mu w ręce szatan wykorzystując zwykłą ludzką słabość. Bo przypominam, że ks. Piotr Natanek jest tylko człowiekiem, ale człowiekiem wykształconym i posiadającym ogromną wiedzę, którą się z nami dzieli. A co do żony to radzę nie brać z niej przykładu tylko dużo, dużo się modlić, nie tylko za nią ale za wszystkich, którzy błądzą i nie chcą otworzyć swych serc Chrystusowi.
Życzę wielu łask Bożch.

Piękne kazanie, bardzo głębokie w swej treści, jak zresztą wszystkie kazania ks. Piotra Natanka. Prawdziwa lekcja pokory. Każdy popełnia błędy, nie jesteśmy doskonali, ale kto żyje w przyjaźni z Bogiem, ten pod wpływem łaski Bożej wcześniej czy później sobie je uświadomi. Najważniejsze aby zrobić rachunek sumienia, ukorzyć się i nieustannie dążyć drogą jaką wskazał nam Jezus Chrystus. Ksiądz Piotr daje nam piękny przykład a kto zdaje sobie sprawę z odwiecznej walki dobra ze złem wie, że szatan najbardziej atakuje ludzi świętych chcąc ich zwieść na manowce aby zdobyć ich dusze. Dusze ludzi złych należą już do niego dlatego daje im spokój i pozostawia tych biednych ludzi w uśpieniu. Dlatego módlmy się o ich przebudzenie póki nie jest dla nich za późno. A ks. Piotr Natanek jest jak drogowskaz, który nie wiem jak schlapany błotem, zawsze właściwą wskazuje drogę.
Bóg zapłać ks. Piotrze.