21:02
ona
41,3 tys.
Garnek strachu. Droga do dojrzałości - lekcje Gedeona. Garnek strachu. Droga do dojrzałości - lekcje GedeonaWięcej
Garnek strachu. Droga do dojrzałości - lekcje Gedeona.

Garnek strachu. Droga do dojrzałości - lekcje Gedeona
biniobill
@Mikollo899 zainteresował się:
Czy to wszystko nie jest tylko wymysłem??
-------------------

Bo widzisz, Pismo Święte to nie jest "suchy tekst", który można co najwyżej zacytować i dopasować do kontekstu...
Mikollo899
Czy to wszystko nie jest tylko wymysłem??
ona
Czym dłużej jestem księdzem, a wcześniej chrześcijaninem, dochodzę do wniosku, że moją rolą nie jest doprowadzanie ludzi do "ideału", ale bycie z nimi w drodze, która jest pełna słabości i grzechu. Bliżej mi do towarzystwa: kłamców, oszustów, uzależnionych, homoseksualistów, ludzi po przejściach życiowych, po prostu tych, którzy źle się mają, ze swojej winy lub z innych powodów. Łatwiejsze …Więcej
Czym dłużej jestem księdzem, a wcześniej chrześcijaninem, dochodzę do wniosku, że moją rolą nie jest doprowadzanie ludzi do "ideału", ale bycie z nimi w drodze, która jest pełna słabości i grzechu. Bliżej mi do towarzystwa: kłamców, oszustów, uzależnionych, homoseksualistów, ludzi po przejściach życiowych, po prostu tych, którzy źle się mają, ze swojej winy lub z innych powodów. Łatwiejsze towarzystwo – nie sądzę, często nie wiem co powiedzieć. Usprawiedliwiają moje słabości i grzechy – też nie, raczej pokazują, że muszę nad swoimi pracować, bo one szczęścia nie dają. To, co bardzo mnie do tych ludzi przyciąga to to, że oni „nie wiedzą”. Oni pragną.
To jest Kościół, który wie, że Eucharystia jest spotkaniem ludzi słabych, że Komunia jest pokarmem grzeszników, a spowiedź (nawet nie zakończona rozgrzeszeniem) jest spotkaniem z Bogiem, który osobiście mówi: kocham ciebie, nie was, nie lud boży, ale ciebie.
Boję ludzi Kościoła, którzy stają naprzeciw człowieka, w ich mniemaniu słabego i mówią: idź skąd przyszedłeś, zrozum swój błąd, nawróć się i wtedy przyjdź. Jasne, że wprost takich słów nigdzie nie usłyszymy (poprawność polityczna jest obecna i w Kościele), ale postawa wierzących, wyraz twarzy, gesty, pogardliwe aluzje, słowa, które ranią, i to nieszczęsne: „powiem ci teraz prawdę”, po czym następuje umycie rąk i odcięcie się od tego, któremu powiedziało się prawdę – mówią o tym dobitnie.
Kościół naprawdę jest przestrzenią dla słabych i grzesznych. I nie jest to pobożna przenośnia. (o.Kramer) 👏
ona
Swietna konferencja o.Szustaka, polecam 👏