Polki niewolnicami islamskimi ? Tego chcesz dla Polski ? Przeczytaj opis poniżej.

Muzułmanie dążą do wprowadzenia prawa szariatu na całym świecie. Islam nakazuje im gardzić prawami ustanowionymi przez nas, czyli niewiernych, kafirów, znieść je i, w ich miejsce, ustanowić
prawo szariatu. Jest hańbą dla muzułmanina, gdy ten żyje pod panowaniem prawa autorstwa niewiernych.

Wprowadzenie prawa szariatu oznacza, iż:

1. Nie ma wolności słowa.
2. Nie ma wolności prasy.
3. Nie ma wolności wyznania (karą za porzucenie islamu jest śmierć).
4.Nie ma wolności artystycznej.
5. Można bić kobiety.

My, czyli niemuzułmanie, otrzymamy status dhimmi – będziemy obywatelami trzeciej kategorii. Alternatywą dla tego upadlającego statusu jest albo przejście na islam, albo śmierć.

Jako wspomniani obywatele trzeciej kategorii, aby „cieszyć” się tym statusem, będziemy musieli spełniać szereg warunków:

1. Płacić dżizję, czyli podatek w wysokości połowy naszych zarobków.
2. Z przedniej części naszej głowy zostaną ścięte włosy z zachowaniem krótkiego kosmyka na znak poniżenia.
3. Nie mamy prawa nosić broni.
4. Obowiązek trzydniowego ugoszczenia i wyżywienia pod naszym dachem wszystkich muzułmanów, którzy postanowią do nas przybyć.
5. Gdy muzułmanin tego zażąda, ustąpimy mu miejsca a szacunek wobec niego jest bezdyskusyjny.
6. Nie będziemy mieli prawa budować nowych ani odbudowywać niszczejących kościołów.
7. Zakaz publicznego manifestowania naszej wiary.
8. Nasze domy nie będą wyższe niż muzułmańskie.
9. Jeżeli zaatakujemy muzułmanina, jakakolwiek ochrona jest unieważniana. Będziemy mogli zostać zamordowani, torturowani czy sprzedani.

Koran dzieli się na mekkeński i medyński. Ten pierwszy charakteryzuje się w miarę tolerancyjną treścią – w przeciwieństwie do Koranu spisanego w Medynie. To właśnie w nim znajduje się ogrom wersów nawołujących do tego, byśmy byli mordowani.
Wcześniejsze wersy Koranu mekkeńskiego zostały zniesione przez późniejsze wersy koranu medyńskiego. Te wcześniejsze są słabsze, unieważnione przez późniejsze.

Strategia muzułmanów: gdy islam jest słaby w danym kraju, jak np. w naszej ojczyźnie, Polsce, społeczność muzułmańska jest ugodowa, miła i uprzejma. Nie wykazuje jakichkolwiek oznak wrogości czy braku asymilacji. Mówi o konieczności tolerancji, walki z rasizmem i szacunku dla praw mniejszości. Prezentowane są pokojowe wersy Koranu mekkeńskiego. Taka postawa i działania usypiają czujność społeczeństwa. Zwiedzione wierzy w zapewnienia o „religii pokoju”, pokojowej koegzystencji różnych wyznań, szacunku dla każdej osoby ze strony islamu. Mało tego – niektórzy przechodzą na ową wiarę, naturalnie w chwili podjęcia decyzji, nie są informowani, że karą za odstępstwo, za odejście od islamu, jest śmierć. Gdyby nie kara śmierci, islam byłby odległą historią. Gdy bowiem konwertyta zrozumie jaką wiarę przyjął, dotrze do wersów nawołujących do mordowania tych, którzy nie są muzułmanami, gdy dostrzeże upadlający status kobiet, gdy spostrzeże, jak dławiące wszelką niezależność i swobodę jest skupiające się na każdym aspekcie życia prawo szariatu, jego jedyną reakcją jest pragnienie opuszczenia islamu.

Zatem społeczność muzułmańska przy pomocy zmanipulowanego społeczeństwa stopniowo zdobywa coraz to więcej praw. Dzieje się tak, gdyż politycy uzasadniają swoje decyzje uprzejmymi apelami oraz zapewnieniami o pokojowym i tolerancyjnym obliczu islamu. Gdy jednak społeczność muzułmańska rośnie w siłę, tak dzięki kolejnym przywilejom jak i rosnącej liczebności, tolerancja i pokojowa egzystencja odchodzą do przeszłości. Muzułmanom nie wolno przyjaźnić się z niewiernymi – powstają zatem strefy muzułmańskie, gdzie nawet policja jest atakowana. Gdy zostanie wybudowany meczet, muzułmanie uważają, iż ziemia na której powstał, jest ich własnością. Tworzą się „patrole islamskie” atakujące tych niemuzułmanów, którzy ośmieszyli się zbytnio zbliżyć do meczetu. Nie ma już potrzeby urabiania społeczeństwa pokojowymi wersami Koranu mekkeńskiego. Dżihad, czyli walka z niewiernymi w celu zaprowadzenia prawa szariatu, wchodzi w nową fazę. Etap pokojowej koegzystencji, urabianie społeczeństwa propagandą, iż „islam jest religią pokoju, tolerancji i szacunku” został zamknięty. Kolejnym krokiem jest rozszerzanie dominacji islamu na danym terytorium poprzez strach i przemoc. Społeczność muzułmańska jest na tyle silna aby stopniowo i coraz śmielej wdrażać w życie wersety Koranu medyńskiego nawołującego do walki z niewiernymi.

W związku z powyższym - Islam musi zostać zdelegalizowany w naszej ojczyźnie.

Obowiązkiem polityków jest nas chronić. Zatem delegalizując islam nie robią nam łaski, a spełniają swój obowiązek. My dajmy przykład. Za nami pójdą pozostałe kraje Europy.

www.youtube.com/watch