stanislawp To prawda OMI jest stricte modernistyczny i ekumeniczny. Ten OMI z Kędzierzyna chyba najgorszy. W tym roku w naszej Parafii mieli rekolekcje. Jak na oblatów NMP przez tydzień, ani razu nie odmawiali różańca, Nie było w kazaniach mowy o Matce Bożej, o Bogu, ale "opowiastki o ludziach", zachwalając przy tym hindusów i ich religię, również Afrykańczyków (chrześcijan) i ich zwyczaje ( chodziło o radość - radośnie przeżywanie wiary, ale w stylu protestanckim). Zachowywali się jak schow-meni, poeci, aktorzy zabawiający "lud boży". A na Apelu Jasnogórskim, zamiast różańca - choćby 10-tki różańca przed Najświętszym Sakramentem, to wystawili potężene głośniki przy obrazie Matki Bożej, a drugi "rekolekcjonista" dawał koncert na gitarze ze skocznym podkładem i to w poście. To był "taniec z krzyżem". Zgroza.