@CZłonkowie DN
Weźcie pod uwagę mojąpropozycję:
O, tu:

Ingres - śpiew grup neokatechumenalnych sobie można śpiewać takie pieśni. W takim wykonaniu. Byle nie w czasie Mszy Świętej.
Chętnie bym se pośpiewał, choć mamy swoje polskie pieśni ludowe. Mamy też wiele pieśni nadających się do śpiewania podczas Mszy świętej, np. tą:
Najpiękniejsza z Pieśni. Ufam w Bogu

I trzeba brać przykład z tej pani w różowej sukience. Tak wygląda skromny ubiór niewiasty. Jeszcze jeśli jest mężatką, to przydałoby się żeby miała nakrycie głowy, ale nie będę się o to kłócił;)
Proponuje, by "tradsi" se pośpiewali razem z członkami DN takie bładne pieśni radośnie gdzieś na polu, przy ognisku, pnawet przy kapliczkach robić takie coś jak majówki, czerwcówki, itd... a by DN przyjęła liturgiczne i dogmatyczne postulaty "tradsów". I by razem użyli do wyrażania wiary ludowej pobożności. Każdy ludu, z którego pochodzi...
:)
niskie progi w domach, żeby skłonić się Panu Jezusowi przy wchodzeniu do domu, ołtarzyki od wschodu słońca, ze stołem, na którym się nie je na codzien, który stoi pod ścianąi wyobraża ołtarz, jak to z dawien dawna bywało... i okadzanie palmami święconymi chorych zwierząt, a nawet ludzi, czy jak jest burza....i wiele wiele innych aspektów:
Co myślicie o tym "projekcie":
misjakultura.blogspot.com/…/zarosnieta-scie…
?

Ja bym proponował życzliwie odnieść siędo członków DN, bo wcale nie muszą przestaćbyćneo, zęby przyjąć dogmatyczno-liturgiczne postulaty "tradsów".
NIe przenikam ich serc, dlatego zakładam ich dobrą wolę. Wiele jest dobrego w tym, co robią. Owszem, w wypowiedziach przedstawicieli drgi było wiele herezji, ale to sąludzie którzy popełniająbłędy, ale i je naprawiają . Przecież Kiko mógł pod wpływem upomnień i wyznhaczników Stolicy Apostolskiej poprawićte błędy i pewnie poprawił.
Ważne, zę kochają Chrystusa.
Forma jest ważna, i tu jest wiele do zrobienia. Forma jest ważna, bo człowiek jest materialno-formalny. Chrystus z ciałem zmartwychwstał...
Liturgiczne postulaty "tradsów" są słuszne, ale nie można wylewać dziecka z kąpielą. NIe można zauważać jakichś błędów danej wspólnoty uważać w2szystko, co z nią związane za złe. Tak robią zarówno tradsi wobec neonów i duchaczy, jak i neoni wobec tradsów...

Nie na kiwaniu się polega radość chrześcijańska.

Aczkolwiek nie mam nic przeciwko kiwaniu się i wspólnemu śpiewaniu.
Lubię śpiewać.
tylko muzyka tam jest szkodliwa:
misjakultura.blogspot.com/2013/01/zy-rock.html
NO i stroje głównie niewiast. Ale to to trudno ich winić , bo skąd mają wiedzieć, jak im nikt nie powiedział?:
misjakultura.blogspot.com/…/dziewczyna-najp…

A NOM jest owszem dobry, tylko praktyczne jego odprawianie jest niepotrzebnie i niekanonicznie odróżniane od Tridentiny:
misjakultura.blogspot.com/…/dziewczyna-najp…

misjakultura.blogspot.com/…/benedykt-xvi-o-…

BN 2013-07-24 22:03:55
Stefanku
"Bóg jest miłością - pisze św. Jan - kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości, że mamy pełną ufność na dzień sądu... W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości. (1 J 4,16-18)"
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
tak ci gada a za chwilę w swojej niemożności przebaczenia zlikwiduje ci konto