Kard. Lehmann: Wszyscy pójdziemy do nieba
O „zniesionej” mszy w rycie klasycznym, o łacinie dla elit jak również o tym, że wszyscy pójdziemy do nieba mówił kard. Karl Lehman w rozmowie z gazetą „Kölner Stadt-Anzeiger“ na zakończenie obrad …Więcej
O „zniesionej” mszy w rycie klasycznym, o łacinie dla elit jak również o tym, że wszyscy pójdziemy do nieba mówił kard. Karl Lehman w rozmowie z gazetą „Kölner Stadt-Anzeiger“ na zakończenie obrad Kongresu Eucharystycznego który odbył się w dniach 5-9 czerwca w Kolonii.
„Zniesienie” (?) Mszy w rycie trydenckim hierarcha w roku 1970 przyjął z radością.
O tej samej mszy powiedział: W moim odczuciu, powrót do tradycji liturgicznej, zbytni zachwyt nad łaciną jest pewnego rodzaju dbaniem o prestiż rzekomej elity –stwierdził. Lehman dodał, że obecnie pojawiło się jedynie „chwilowe” zainteresowanie nadzwyczajną forma rytu rzymskiego i to na skutek częściowego zniesienia zakazu (?) posługiwania się starymi księgami.
Tymczasem portal Polonia Christiana wyjaśnia, że stara liturgia nie została nigdy „zniesiona” ani „zakazana”. Podkreślał to Benedykt XVI w liście towarzyszącym motu proprio Summorum Pontificum: „Jeśli zaś chodzi o używanie Mszału z roku 1962 jako Forma extraordinaria liturgii Mszy …Więcej
„Zniesienie” (?) Mszy w rycie trydenckim hierarcha w roku 1970 przyjął z radością.
O tej samej mszy powiedział: W moim odczuciu, powrót do tradycji liturgicznej, zbytni zachwyt nad łaciną jest pewnego rodzaju dbaniem o prestiż rzekomej elity –stwierdził. Lehman dodał, że obecnie pojawiło się jedynie „chwilowe” zainteresowanie nadzwyczajną forma rytu rzymskiego i to na skutek częściowego zniesienia zakazu (?) posługiwania się starymi księgami.
Tymczasem portal Polonia Christiana wyjaśnia, że stara liturgia nie została nigdy „zniesiona” ani „zakazana”. Podkreślał to Benedykt XVI w liście towarzyszącym motu proprio Summorum Pontificum: „Jeśli zaś chodzi o używanie Mszału z roku 1962 jako Forma extraordinaria liturgii Mszy …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
stanislawp
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
fr_parvus 2013-06-11 09:33:00
Nadchodzą trudne dni dla nas wszystkich - musimy się jednoczyć. My, Katolicy na całym świecie, ze wszystkich krajów, wszystkich narodowości - musimy się jednoczyć.
---------------
re
Twoje słowa parvus nie pokrywają się z twoimi akcjami, twoimi czynami.
Czekam kiedy zaczniesz ciepło pisać o czterech biskupach katolickich, wpełni katolickich, biskupach jawnie wyznających …Więcej
fr_parvus 2013-06-11 09:33:00
Nadchodzą trudne dni dla nas wszystkich - musimy się jednoczyć. My, Katolicy na całym świecie, ze wszystkich krajów, wszystkich narodowości - musimy się jednoczyć.
---------------
re
Twoje słowa parvus nie pokrywają się z twoimi akcjami, twoimi czynami.
Czekam kiedy zaczniesz ciepło pisać o czterech biskupach katolickich, wpełni katolickich, biskupach jawnie wyznających Credo z Nicei i odprawiających Msze wg ustaleń Soboru z Trydentu.
a/ przestań ich prześladować
b/zacznij doceniać Tradycję KK którą ci biskupi obronili.
Nadchodzą trudne dni dla nas wszystkich - musimy się jednoczyć. My, Katolicy na całym świecie, ze wszystkich krajów, wszystkich narodowości - musimy się jednoczyć.
---------------
re
Twoje słowa parvus nie pokrywają się z twoimi akcjami, twoimi czynami.
Czekam kiedy zaczniesz ciepło pisać o czterech biskupach katolickich, wpełni katolickich, biskupach jawnie wyznających Credo z Nicei i odprawiających Msze wg ustaleń Soboru z Trydentu.
a/ przestań ich prześladować
b/zacznij doceniać Tradycję KK którą ci biskupi obronili.
fr_parvus 2013-06-11 14:56:16
Proszę odnosić się do tematu artykułu i nie komentować wypowiedzi innych użytkowników.
==========
Proszę bardzo: uważam, że kard. Lehman swoimi poglądami stawia się poza Kościołem. Z pewnością jest bardziej niebezpieczny dla dusz katolików od lefebrystów i sedewakantystów.
Proszę odnosić się do tematu artykułu i nie komentować wypowiedzi innych użytkowników.
==========
Proszę bardzo: uważam, że kard. Lehman swoimi poglądami stawia się poza Kościołem. Z pewnością jest bardziej niebezpieczny dla dusz katolików od lefebrystów i sedewakantystów.
stanislawp
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Bunt w Kościele trzeba jasno określić.
Wszyscy co zerwali z Tradycją Kościoła są buntownikami.
W tym kontekście widzimy jasno, jak moderniści na usługach tajnych struktur Illuminacji usuwają wszystkie godne i tradycyjne formy Liturgii iz naszej Wiary.
Znakiem rozpoznawczym jest szacunek do Eucharystii, do Mszy św Trydenckiej i do Ciała Pana Jezusa w Hostii św.
Wszelkim buntownikom mówimy NIE!
O …Więcej
Bunt w Kościele trzeba jasno określić.
Wszyscy co zerwali z Tradycją Kościoła są buntownikami.
W tym kontekście widzimy jasno, jak moderniści na usługach tajnych struktur Illuminacji usuwają wszystkie godne i tradycyjne formy Liturgii iz naszej Wiary.
Znakiem rozpoznawczym jest szacunek do Eucharystii, do Mszy św Trydenckiej i do Ciała Pana Jezusa w Hostii św.
Wszelkim buntownikom mówimy NIE!
O to walczył odważnie śp biskup Lefebvre wspierając Papieża swoją modlitwą i akcją ochrony Depozytu Wiary.
Wszyscy co zerwali z Tradycją Kościoła są buntownikami.
W tym kontekście widzimy jasno, jak moderniści na usługach tajnych struktur Illuminacji usuwają wszystkie godne i tradycyjne formy Liturgii iz naszej Wiary.
Znakiem rozpoznawczym jest szacunek do Eucharystii, do Mszy św Trydenckiej i do Ciała Pana Jezusa w Hostii św.
Wszelkim buntownikom mówimy NIE!
O to walczył odważnie śp biskup Lefebvre wspierając Papieża swoją modlitwą i akcją ochrony Depozytu Wiary.
fr_parvus 2013-06-11 10:58:19
.Matka Boża prosi również, abyśmy nigdy nie osądzali kapłanów i biskupów, lecz modlili się za nich i ofiarowali swoje codzienne cierpienia w ich intencji...
Nasz Matka prosi również, abyśmy nie przyłączali się do buntu w Kościele, lecz trwali z Kościołem i w Kościele z naszymi kapłanami i biskupami, którzy są w jedności z Ojcem Świętym...
------------------
…Więcej
fr_parvus 2013-06-11 10:58:19
.Matka Boża prosi również, abyśmy nigdy nie osądzali kapłanów i biskupów, lecz modlili się za nich i ofiarowali swoje codzienne cierpienia w ich intencji...
Nasz Matka prosi również, abyśmy nie przyłączali się do buntu w Kościele, lecz trwali z Kościołem i w Kościele z naszymi kapłanami i biskupami, którzy są w jedności z Ojcem Świętym...
------------------
Ale co niektórych(m.in. kapłanów)kręci takie rozstrzeliwanie słowne "pasibrzuchów".
Popadają w trans zwany woliatywnym uniesieniem, gdzie czują się naprawdę spełnieni.
.Matka Boża prosi również, abyśmy nigdy nie osądzali kapłanów i biskupów, lecz modlili się za nich i ofiarowali swoje codzienne cierpienia w ich intencji...
Nasz Matka prosi również, abyśmy nie przyłączali się do buntu w Kościele, lecz trwali z Kościołem i w Kościele z naszymi kapłanami i biskupami, którzy są w jedności z Ojcem Świętym...
------------------
Ale co niektórych(m.in. kapłanów)kręci takie rozstrzeliwanie słowne "pasibrzuchów".
Popadają w trans zwany woliatywnym uniesieniem, gdzie czują się naprawdę spełnieni.
"Stefanek,,
Możesz podać źródło tych mądrości;
-----------------------------------------------------
Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg.
Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa.
Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice.
Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach.
Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest Ewangelia.
Drugą granicą …Więcej
"Stefanek,,
Możesz podać źródło tych mądrości;
-----------------------------------------------------
Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg.
Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa.
Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice.
Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach.
Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest Ewangelia.
Drugą granicą jest nauczanie Kościoła (papież, dokumenty soborowe, nauczanie świętych).
Trzecią granicą jest pozytywne prawo ustanawiane przez Kościół zwane Prawem kanonicznym.
Czwartą granicą posłuszeństwa w Kościele jest przełożony (biskup, przełożony zakonny, proboszcz, kapłan).
W czwartym przypadku można odmówić posłuszeństwa przełożonemu jeśli narusza on jedną z tych trzech powyższych granic lub wchodzi we współpracę z wrogami Kościoła.
Możesz podać źródło tych mądrości;
-----------------------------------------------------
Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg.
Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa.
Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice.
Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach.
Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest Ewangelia.
Drugą granicą jest nauczanie Kościoła (papież, dokumenty soborowe, nauczanie świętych).
Trzecią granicą jest pozytywne prawo ustanawiane przez Kościół zwane Prawem kanonicznym.
Czwartą granicą posłuszeństwa w Kościele jest przełożony (biskup, przełożony zakonny, proboszcz, kapłan).
W czwartym przypadku można odmówić posłuszeństwa przełożonemu jeśli narusza on jedną z tych trzech powyższych granic lub wchodzi we współpracę z wrogami Kościoła.
nederlanden
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Co więc z posłuszeństwem przełożonemu?"
Jeśli chodzi o grzech, a herezja jest grzechem posłuszeństwo nie obowiązuje, tzn. dopóki Kościół go nie odwoła są posłuszni jego obediencji, ale nie nie muszą i nie powinni powtarzać po nim tej herezji.
Jeśli chodzi o grzech, a herezja jest grzechem posłuszeństwo nie obowiązuje, tzn. dopóki Kościół go nie odwoła są posłuszni jego obediencji, ale nie nie muszą i nie powinni powtarzać po nim tej herezji.
annaaurelia
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
czyli z tych wszystkich postów wynika, że podlegli kardynałowi Lehmanowi kapłani nie powinni podzielać jego poglądów. Co więc z posłuszeństwem przełożonemu?
znowu mam mętlik.
znowu mam mętlik.
modernistae prohibere
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Śmiem twierdzić, że JE kard Lehmann w swojej teorii wykluczenia piekla posiadł globalny zasięg. W moim poprzednim komentatrzu podałem, jak mój znajomy działający w sekcie NEO w Szwecji również wykluczył istnienie piekła, więc dochodzę do wniosku, że kardynał może mieć duchowe powiązanie z tym "charyzmatycznym" ruchem.
nederlanden
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Breviarium Fidei Synod Konstantynopolski przeciw orygenistom 543 r.: Kan. 101 “Jeśli ktoś twierdzi lub sądzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli, że nastąpi “apokatastaza” dla diabłów i bezbożnych ludzi n.b.w.”
nederlanden
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Tzn. jego świętobliwość kardynał Lehmann wszystkich wprowadzi? Bo na pewno nie Pan Jezus, który powiedział: nie każdy kto mówi mi Panie, Panie tam wejdzie. No i jeszcze ma powiedzieć do grupy ludzi na Sądzie: Idźcie ode mnie precz przeklęci.
tahamata 2013-06-10 18:28:09
No proszę, a Benedykt XVI twierdził, że Tridentina nigdy nie była zniesiona... że obowiązują dwie formy Rytu Rzymskiego, że istnieje tzw. hermeneutyka ciągłości.
Sprzeczności w łonie posoborowia to normalka z tym, że kard. Lehmann nie kłamał.
No proszę, a Benedykt XVI twierdził, że Tridentina nigdy nie była zniesiona... że obowiązują dwie formy Rytu Rzymskiego, że istnieje tzw. hermeneutyka ciągłości.
Sprzeczności w łonie posoborowia to normalka z tym, że kard. Lehmann nie kłamał.
"O tej samej mszy powiedział: W moim odczuciu, powrót do tradycji liturgicznej, zbytni zachwyt nad łaciną jest pewnego rodzaju dbaniem o prestiż rzekomej elity –stwierdził. Lehman dodał, że obecnie pojawiło się jedynie „chwilowe” zainteresowanie nadzwyczajną forma rytu rzymskiego i to na skutek częściowego zniesienia zakazu (?) posługiwania się starymi księgami."
No proszę, a Benedykt XVI …Więcej
"O tej samej mszy powiedział: W moim odczuciu, powrót do tradycji liturgicznej, zbytni zachwyt nad łaciną jest pewnego rodzaju dbaniem o prestiż rzekomej elity –stwierdził. Lehman dodał, że obecnie pojawiło się jedynie „chwilowe” zainteresowanie nadzwyczajną forma rytu rzymskiego i to na skutek częściowego zniesienia zakazu (?) posługiwania się starymi księgami."
No proszę, a Benedykt XVI twierdził, że Tridentina nigdy nie była zniesiona... że obowiązują dwie formy Rytu Rzymskiego, że istnieje tzw. hermeneutyka ciągłości.
No proszę, a Benedykt XVI twierdził, że Tridentina nigdy nie była zniesiona... że obowiązują dwie formy Rytu Rzymskiego, że istnieje tzw. hermeneutyka ciągłości.