Ks. Małkowski o pogrzebie ks. Tadeusza Kiersztyna. niezalezna.pl/32425-pozegnani…Więcej
Ks. Małkowski o pogrzebie ks. Tadeusza Kiersztyna.
niezalezna.pl/32425-pozegnani…
niezalezna.pl/32425-pozegnani…
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Trzeba dokonać aktu Intronizacji - ratunku dla siebie i Ojczyzny - jak król Jan Kazimierz obrał Maryję jako Królową Korony Polskiej, tak teraz musimy uznać Jezusa Królem Polski i zawierzyć Mu dalsze nasze losy, powierzyć Mu naszą Ojczyznę...
Panie, przyjmij ofiarę tego Kapłana w tej intencji...Więcej
Trzeba dokonać aktu Intronizacji - ratunku dla siebie i Ojczyzny - jak król Jan Kazimierz obrał Maryję jako Królową Korony Polskiej, tak teraz musimy uznać Jezusa Królem Polski i zawierzyć Mu dalsze nasze losy, powierzyć Mu naszą Ojczyznę...
Panie, przyjmij ofiarę tego Kapłana w tej intencji...
Panie, przyjmij ofiarę tego Kapłana w tej intencji...
2012-08-30 Modlitwy nad morzem Adriatyckim Ten link to śliczna modlitwa X. Piotra Natanka za duszę S.P. X. TADEUSZA z elementami pogrzebu katolickiego. Nabożeństwo to X. Piotr odprawil podczas pielgrzymki do Medjugorje w Dniu Pogrzebu S.P. X. Tadeusza 30.08.2012.! Dziś jest na Glorii wsród najlepiej ocenionych. Króluj nam Chryste!
nagranie z Pogrzebu ks. Tadeusza Kiersztyna
www.youtube.com/watch
ten film byl juz dzis na portalu, ale nie moge go znalesc..chyba zniknal !
www.youtube.com/watch
ten film byl juz dzis na portalu, ale nie moge go znalesc..chyba zniknal !
w64u14 — 2012-09-02 23:48:54: Bardzo to smutne, serce się kraje...to był święty kapłan
=============================================
.....złoczyńcy ,którzy mu to uczynili -dostaną sprawiedliwy Sąd !
a ks .Kiersztyn z pewnością już się raduje między aniołami i oręduje za nami o jak najszybszą Intronizację!
=============================================
.....złoczyńcy ,którzy mu to uczynili -dostaną sprawiedliwy Sąd !
a ks .Kiersztyn z pewnością już się raduje między aniołami i oręduje za nami o jak najszybszą Intronizację!
Modlitwa za i z ks. Tadeuszem Kiersztynem: www.intronizacja.pl/index.php
jutrzenka2012
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Myślimy że uczciwością byłoby podanie linku do źródła czyli do nas, bo film wcale nie znajduje się na stronie niezależnej ale u nas
- na samym wstępie filmu to jest wyraźnie zaznaczone
Nie szukamy sławy ale chodzi o prawa autorskie :)
wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/…/ks-stanislaw-ma…Więcej
Myślimy że uczciwością byłoby podanie linku do źródła czyli do nas, bo film wcale nie znajduje się na stronie niezależnej ale u nas
- na samym wstępie filmu to jest wyraźnie zaznaczone
Nie szukamy sławy ale chodzi o prawa autorskie :)
wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/…/ks-stanislaw-ma…
- na samym wstępie filmu to jest wyraźnie zaznaczone
Nie szukamy sławy ale chodzi o prawa autorskie :)
wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/…/ks-stanislaw-ma…
Króluj nam Chryste !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
PROTOKOŁY MĘDRCÓW SYJONU:
www.aferyprawa.eu/content/medrcy_syjonu2.htmlWięcej
Króluj nam Chryste !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Zabroniono koncelebry na pogrzebie ks. Kiersztyna
....nieobecność na pogrzebie jezuitów, w których szeregach ks. Kiersztyn był prawie trzydzieści lat. Czego oni tak bardzo się przestraszyli?
Ks. Isakowicz-Zaleski
solidarni2010.pl/10799-ks-isakow…
Wczoraj po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej.
Od …Więcej
Zabroniono koncelebry na pogrzebie ks. Kiersztyna
....nieobecność na pogrzebie jezuitów, w których szeregach ks. Kiersztyn był prawie trzydzieści lat. Czego oni tak bardzo się przestraszyli?
Ks. Isakowicz-Zaleski
solidarni2010.pl/10799-ks-isakow…
Wczoraj po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej.
Od chwili przyjęcia święceń kapłańskich, co miało miejsce prawie trzydzieści lat temu, uczestniczyłem w bardzo wielu pogrzebach księży. Wśród tych pogrzebów zdarzały się także pochówki duchownych katolickich, którzy albo odeszli z kapłaństwa, albo targnęli się na własne życie, albo przez wiele lat kolaborowali z reżymem komunistycznym. Niezależnie jednak od oceny ich ziemskiego życia na ostatnie pożegnanie zawsze przyjeżdżali licznie współbracia-kapłani, aby poprzez udział w mszy św. koncelebrowanej modlić do Miłosiernego Pana o wieczne zbawienie.
Wczoraj jednak po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej. A niektórzy jak. np. ks. Stanisław Małkowski przebyli drogę kilkuset kilometrów. Stało się to na pogrzebie śp. ks. Tadeusza Kiersztyna, propagatora Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Polski.
Gdy przed liturgią żałobną wszedłem wraz z innymi kapłanami do zakrystii kaplicy cmentarnej na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, to tamtejszy rektor wyprosił nas stamtąd, powołując na zarządzenie ks. kard.Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego, który zakazał koncelebry.
Przez całą liturgię staliśmy więc w tłumie wiernych, bez możliwości założenia szat liturgicznych. Mszę św. sprawował tylko rektor kaplicy.
Nabożeństwo odbyło się bez kazania, bez modlitwy wiernych, bez okadzenia trumny, a nawet bez postawienia na trumnie (jak to jest zazwyczaj na pogrzebach duchownych) kielicha i mszału.
A przecież zmarły nie był ani ekskomunikowany, ani przeniesiony do stanu świeckiego. Cały obrzęd był sprawowany w szybkim tempie.
Jedynie rozdawania komunii świętej trwało dość długo, bo ilość świeckich żałobników była bardzo duża. W czasie modlitw nad samym grobem nie pozwolono także na wygłoszenie przemówień.
Osobną sprawą była nieobecność na pogrzebie jezuitów, w których szeregach ks. Kiersztyn był prawie trzydzieści lat. Czego oni tak bardzo się przestraszyli?
Zauważyłem jedynie dwóch „dzielnych” uczniów św. Ignacego Loyoli, którzyubrani po świecku przemykali się pomiędzy grobami. Z parafii w Rabce, w której zmarły kapłan się wychował, i Morawicy, na terenie której duszpasterzował przez wiele lat, też żaden ksiądz nie przyjechał.
Jest takie powiedzenie „Kościół przebacza, ale nie zapomina”. W tym wypadku jednak urzędnicy kościelni ani nie przebaczyli, ani nie zapomnieli. I to do grobowej deski, w pełnym tego słowa znaczeniu.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
....nieobecność na pogrzebie jezuitów, w których szeregach ks. Kiersztyn był prawie trzydzieści lat. Czego oni tak bardzo się przestraszyli?
Ks. Isakowicz-Zaleski
solidarni2010.pl/10799-ks-isakow…
Wczoraj po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej.
Od chwili przyjęcia święceń kapłańskich, co miało miejsce prawie trzydzieści lat temu, uczestniczyłem w bardzo wielu pogrzebach księży. Wśród tych pogrzebów zdarzały się także pochówki duchownych katolickich, którzy albo odeszli z kapłaństwa, albo targnęli się na własne życie, albo przez wiele lat kolaborowali z reżymem komunistycznym. Niezależnie jednak od oceny ich ziemskiego życia na ostatnie pożegnanie zawsze przyjeżdżali licznie współbracia-kapłani, aby poprzez udział w mszy św. koncelebrowanej modlić do Miłosiernego Pana o wieczne zbawienie.
Wczoraj jednak po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej. A niektórzy jak. np. ks. Stanisław Małkowski przebyli drogę kilkuset kilometrów. Stało się to na pogrzebie śp. ks. Tadeusza Kiersztyna, propagatora Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Polski.
Gdy przed liturgią żałobną wszedłem wraz z innymi kapłanami do zakrystii kaplicy cmentarnej na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, to tamtejszy rektor wyprosił nas stamtąd, powołując na zarządzenie ks. kard.Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego, który zakazał koncelebry.
Przez całą liturgię staliśmy więc w tłumie wiernych, bez możliwości założenia szat liturgicznych. Mszę św. sprawował tylko rektor kaplicy.
Nabożeństwo odbyło się bez kazania, bez modlitwy wiernych, bez okadzenia trumny, a nawet bez postawienia na trumnie (jak to jest zazwyczaj na pogrzebach duchownych) kielicha i mszału.
A przecież zmarły nie był ani ekskomunikowany, ani przeniesiony do stanu świeckiego. Cały obrzęd był sprawowany w szybkim tempie.
Jedynie rozdawania komunii świętej trwało dość długo, bo ilość świeckich żałobników była bardzo duża. W czasie modlitw nad samym grobem nie pozwolono także na wygłoszenie przemówień.
Osobną sprawą była nieobecność na pogrzebie jezuitów, w których szeregach ks. Kiersztyn był prawie trzydzieści lat. Czego oni tak bardzo się przestraszyli?
Zauważyłem jedynie dwóch „dzielnych” uczniów św. Ignacego Loyoli, którzyubrani po świecku przemykali się pomiędzy grobami. Z parafii w Rabce, w której zmarły kapłan się wychował, i Morawicy, na terenie której duszpasterzował przez wiele lat, też żaden ksiądz nie przyjechał.
Jest takie powiedzenie „Kościół przebacza, ale nie zapomina”. W tym wypadku jednak urzędnicy kościelni ani nie przebaczyli, ani nie zapomnieli. I to do grobowej deski, w pełnym tego słowa znaczeniu.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Wolnyczlowiek
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Powiadam wam Bracia i Siostry jesli zamkna nam usta tak jak mialo to miejsce na pogrzebie Sw.pamieci Blogoslawionego Kaplana Kiersztyna to kamienie przemowia na Czesc i Chwale Chrystusa Krola !!!