Papież JPII dysponując wiedzą o przyszłości świata wedle założeń elit rządzących
kontynuował idee swego poprzednika Pawła VI który powstanie światowego rządu przewiduje w encyklice "Populorum Progresio" - rozbudowując katolicką doktrynę społeczną przygotowując nas do nadchodzących zmian szczególnie ważnych w podanej encyklice " Laborem exercens" z 1981 roku cyt:
„Rzeczą najważniejszą wydaje się …Więcej
Papież JPII dysponując wiedzą o przyszłości świata wedle założeń elit rządzących
kontynuował idee swego poprzednika Pawła VI który powstanie światowego rządu przewiduje w encyklice "Populorum Progresio" - rozbudowując katolicką doktrynę społeczną przygotowując nas do nadchodzących zmian szczególnie ważnych w podanej encyklice " Laborem exercens" z 1981 roku cyt:
„Rzeczą najważniejszą wydaje się to, ażeby człowiek pracujący poza swym ojczystym krajem, czy to jako stały emigrant, czy też w charakterze pracownika sezonowego, nie był w zakresie uprawnień związanych z pracą upośledzany w stosunku do innych ludzi pracy w danym społeczeństwie. Emigracja za pracą nie może w żaden sposób stawać się okazją do wyzysku finansowego lub społecznego. O stosunku do pracownika — imigranta muszą decydować te same kryteria, co w stosunku do każdego innego pracownika w tym społeczeństwie. Wartość pracy musi być mierzona tą samą miarą, a nie względem na odmienną narodowość, religię czy rasę. Tym bardziej nie może być wyzyskiwana sytuacja przymusowa, w której znajduje się emigrant. Wszystkie te okoliczności muszą stanowczo ustąpić — oczywiście przy uwzględnieniu szczegółowych kwalifikacji — wobec podstawowej wartości pracy, która związana jest z godnością ludzkiej osoby. Trzeba przypomnieć tu raz jeszcze podstawową zasadę: hierarchia wartości, głęboki sens samej pracy domaga się, by kapitał służył pracy, a nie praca kapitałowi.”[30] „”
Mamy więc pośredni dowód, że KK dogłębnie poznał dzieje światowej, a na pewno lokalnej społeczności ich los w nadchodzących rewolucyjnych przeobrażeniach, których efekty dzisiaj widzimy w postaci emigracyjnej tułaczki Polaków, ale również i innych narodowości w zalążkach rodzącego się światowego totalitaryzmu.