Bez wiary w istnienie grzechu człowiek nie może służyć Bogu

„Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”

Dzisiaj mówienie o nawróceniu, pokucie i grzechu jest w społeczeństwie świeckim niedozwolone, ale co najgorsze – w Kościele katolickim również! Bo w praktyce co słyszy się z ambon, z listów pasterskich? Generalnie wszystko utrzymane jest w takim tonie: „jest dobrze, może być tylko lepiej, uświęcajmy się i wszystkich czeka niebo”. Nie ma mowy o nazywaniu grzechów grzechami, o potrzebie pokuty i nawrócenia, o spowiedzi. W konfesjonałach prawie nie ma kapłanów, no i ludzi też. A świat pogrąża się w ciemności grzechów jakich jeszcze nie było…

Do tych, co uważają, że nie muszą się nawracać, bo chyba nie mają z czego, św. Jan Chrzciciel woła: „Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: Abrahama mamy za ojca.”

A to słowa do tych, którzy mają choć trochę pokory i uznają, że są słabi i grzeszni:

„Grzech jest faktem. Istnieje i będzie nadal istniał do czasu Powtórnego Przyjścia Chrystusa. Dzieci Boga, które rozumieją Dziesięć Przykazań ustanowionych przez Niego, będą wiedziały, że człowiek musi prosić Boga o przebaczenie za każdym razem, gdy zgrzeszy. Nic nie szkodzi, że stale na nowo odnajduje on Boga i błaga o Jego przebaczenie, ponieważ jest to jedyny sposób, aby pozostać z Nim w jedności. W ten sposób otrzymacie wiele Łask, dojrzejecie i zamieszkacie w Świetle Boga.

Człowiek musi zaakceptować swoją słabość z powodu istnienia grzechu. Musi przyjąć, że grzech może oddzielić go od Boga. Kiedy nie akceptuje tego faktu, to mówi, że jest równy Bogu. Bez wiary w istnienie grzechu człowiek nie może służyć Bogu. To właśnie wtedy rozdział pomiędzy duszą a jej Stwórcą staje się coraz większy, aż dojdzie do braku łączności między człowiekiem a Bogiem.”

27.09.2014, 19:20 – MATKA ZBAWIENIA: GRZECH JEST FAKTEM. ISTNIEJE I BĘDZIE NADAL ISTNIAŁ DO CZASU POWTÓRNEGO PRZYJŚCIA CHRYSTUSA