gruhus 2013-05-11 19:53:26
Czy te seminaria nie uczą o Jezusie, czy ja kłamstwo piszę.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Jesteś zwodzicielem i wilkiem w owczej skórze psującym katolicką wiarę w/g swojej fałszywej modły neokatechumenalnej.
Świat was popiera, bo ze świata jesteście.
Gdzie są u was katolickie zwyczaje, nabożeństwa i Msza prawdziwie katolicka? Dlaczego żeście je porzucili?

Benedykt XVI nie zatwierdzał żadnych nowych rytów Mszy Św dla NEOnów.

NEOni łżą.

Deon 2013-05-11 14:25:58
David,
możesz przecież zgłosić te "fakty" o których piszesz do Kongregacji Doktryny Wiary
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Oto historie niektórych próśb wiernych do Stolicy Apostolskiej

List do Ojca Świętego Jana Pawła II-Czesław Andrzej Cebo
Drugi list do Ojca Świętego

Dlaczego SA Po V2 tak ochoczo zatwierdza jakieś statuty neonów w sytuacji zakazu sprawowania Mszy Trydenckich. to herezja ma pierwszeństwo przed prawdziwie katolicką Mszą Świętą?
Z tego co słyszałem Benedykt XVI nie zatwierdzał żadnych rytów Mszy Św dla NEO. To są ich wymysły i kłamstwa.

aaa 2013-05-11 13:36:53
Józefie, jesteś zainfekowany wirusem pana Stehlina
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Ks Stehlin został wyświęcony przez biskupa KK w ważnym zawsze Rycie Wyświeceń KK zaniechanym w 1969 roku. W/g papieża Leona XIII i Piusa X, Kościół nie miał prawa
zmiany formy, gdyż wyświęcenie nie dokonuje się. Zastanów się wtedy nad tym co głosisz, bo gdyby tą samą miarkę przyłożyć w/g której Ty kroisz, to poza FSSPX i starszymi księżmi Kościoła posoborowego, na świecie nie ma więcej duchownych.

Kanon VI. Gdyby ktoś głosił, że owa nietolerancja, z jaką Kościół katolicki odrzuca i potępia wszystkie sekty religijne oddzielone od jego jedności, nie jest nakazana prawem Bożym, albo też kto by głosił, że w sprawach prawdy religijnej można urobić sobie sąd tylko prawdopodobny, a nie można mieć pewności i dlatego Kościół winien tolerować wszystkie sekty religijne, niech będzie wyklęty. (Akta i dekrety św. Soboru Watykańskiego (1870), Pierwszy projekt Konstytucji dogmatycznej o Kościele Chrystusowym)

Potrzeba więc, aby wszyscy nadal katolicy, którzy chcą uchodzić za prawdziwych synów matki Kościoła, zupełnie przylgnęli do świętej Ojców świętych wiary i w niej umierali, a bezbożnymi bezbożników nowościami się brzydzili, ich się lękali, nastawali na nie i takowe prześladowali. (Św. Wincenty z Lerynu, Napomnienie przeciwko herezjom. Rozprawa Pielgrzyma o starożytności i powszechności wiary katolickiej przeciw niezbożnym nowościom wszystkich kacerzy, Rozdz. XXXIII).

Pozwalać, by rozpleniały się błędy, a pragnąć prawdziwej wolności, to znaczy oszukiwać siebie i drugich... Fałsz stara się z początku żyć w zgodzie z prawdą; później prześladuje ją i gnębi; na koniec, gdy kłamstwem zwycięży, zaczyna miotać na nią obelgi. (O. Gabriel Paláu SI, Katolik uczynkiem i prawdą. Z hiszpańskiego oryginału przełożyli Jan Popiel i ks. J. Rostworowski SI. Kraków 1910, ss. 80. 81).

BN 2013-05-11 12:10:59
Jeśli uważasz się za grzesznika to dlaczego wytykasz grzechy innym i rzucasz kamieniami

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Dlaczego każesz mi, abym miał Cię za katolika, jeżeli widzę że jest inaczej?
O tym czy jestem katolikiem nie stanowią moje grzechy, tylko wiara.
Demaskowanie oszustów to obowiązek wynikający z wiary.

Grzechy cudze
1. Namawiać kogoś do grzechu.
2. Nakazywać grzech.
3. Zezwalać na grzech.
4. Pobudzać do grzechu.
5. Pochwalać grzech drugiego.
6. Milczeć, gdy ktoś grzeszy.
7. Nie karać za grzech.
8. Pomagać do grzechu.
9. Usprawiedliwiać czyjś grzech.
Zdaje się ze z Katechizmem masz wielkie problemy?

Z braku argumentów sprowadzacie dyskusje do absurdu. Grzeszni jesteśmy wszyscy, ale tylko dzięki wierze możemy być usprawiedliwieni w oczach Boga.
Jak powiada Pismo, ''bez wiary nie można się Bogu podobać''.
Z wiary wypływa miłość bliźniego i wszelkie inne dobro. Cokolwiek dobrego uczynicie bez wiary, żadnej zasługi mieć nie będziecie. Wiara jest najważniejsza, dlatego jej czystość stanowi podstawę zbawienia. Uporczywe trwanie w błędzie co do wiary jest sprzeniewierzaniem się Duchowi Świętemu. Nie można wtedy twierdzić, że się Boga kocha, bo to zwykłe łgarstwo. Bóg Kościołowi oznajmił jak chce być czczonym. Wy neoni uważacie że wiecie lepiej bo was pycha zaślepia.