ona
582.8K
18:39
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża. Jedną ze strasznych karykatur chrzescijaństwa jest twierdzenie, ze chrzescijaństwo prowadzi do cierpienia, ze …More
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża.
Jedną ze strasznych karykatur chrzescijaństwa jest twierdzenie, ze chrzescijaństwo prowadzi do cierpienia, ze chrzescijanstwo wręcz ubóstwia cierpienie, ze dla chrzescijanstwa kryterium zbawienia jest cierpienie, ze chrzescjanstwo to religia krzyza-to są wszystko karykatury chrzescijanstwa
ona
Zadoscuczynienie jest obowiazkiem ZAWSZE.Nie wazne czy skrzywdzilem swiadomie czy nieswiadomie.Nikt przed obowiazkiem zadoscuczynienia sie nie wymiga jesli jest uczciwym czlowiekiem i mysli według zasad Ewangelii.Jesli szuka prawdy.Skrzywdziles , to nawet jesli to zrobiles nieswiadomie to masz obowiazek zadosć uczynić.Jezeli jadę ulicą zgodnie z przepisami 40km/h a jest dopuszczalne 50km/h i wpada …More
Zadoscuczynienie jest obowiazkiem ZAWSZE.Nie wazne czy skrzywdzilem swiadomie czy nieswiadomie.Nikt przed obowiazkiem zadoscuczynienia sie nie wymiga jesli jest uczciwym czlowiekiem i mysli według zasad Ewangelii.Jesli szuka prawdy.Skrzywdziles , to nawet jesli to zrobiles nieswiadomie to masz obowiazek zadosć uczynić.Jezeli jadę ulicą zgodnie z przepisami 40km/h a jest dopuszczalne 50km/h i wpada mi dziecko pod samochód zza krzaka za pilką a ja nie mam zadnych szans wyhamować, a dziecko jest ranne, to to dziecko skrzywdzilem, bez mojej winy zadnej.Nie mam ani grzechu, ani winy moralnej ( wine jak juz ponoszą rodzice ktorzy nie pilnowali dziecka), ale jesli ja mam wrazliwosc i swiadomosc przyjaciela Boga , to wtedy zawoże to dziecko na pogotowie , czy pomoc wzywam , jesli stac mnie na innego rodzaju pomoc to rownież pomagam, bo to jest moj obowiazek moralny.Innymi slowy jesli widzę kogos kto cierpi, mimo ze ja nie mialem udzialu w tym cierpieniu to moim obowiazkiem moralnym jako chrzescijanina jest niesc pomoc. A juz tym bardziej mam taki obowiazek jesli ktos cierpi z powodu mojej swiadomej winy
ona
Jesli jednak ktos mysli ze jest chrzescijaninem i mowi o sobie ze nie robi grzechow, nie czyni zła bo mnie Bog by ukarał, bo by sie na mnie obraził-TO ZADEN MOTYW.Ja sie nigdy nie wzruszę Bogem który karze, tak jak sie nie wzruszam policją ktora karze, ani prokuratorem, a tym bardziej takim karzącym Bogiem.To ja bede taki cwany w krzywdzeniu siebie i innych ze schowam się w krzaki jak Adam, uciekne …More
Jesli jednak ktos mysli ze jest chrzescijaninem i mowi o sobie ze nie robi grzechow, nie czyni zła bo mnie Bog by ukarał, bo by sie na mnie obraził-TO ZADEN MOTYW.Ja sie nigdy nie wzruszę Bogem który karze, tak jak sie nie wzruszam policją ktora karze, ani prokuratorem, a tym bardziej takim karzącym Bogiem.To ja bede taki cwany w krzywdzeniu siebie i innych ze schowam się w krzaki jak Adam, uciekne, nie dam sie złapać, wytlumacze się, rozgrzeszę siebie, bede udawał niewinnego.Zatem nie wzruszam się Bogiem ktory mnie karze.I Bog ktory by mnie karał nie powstrzyma mnie przed krzywdzeniem ciebie i siebie.Tylko bedzie mnie prowokował do cwaniactwa. Natomiast Bog ktory mi mowi ze "jesli krzywdzisz siebie czy blizniego TO JA CIERPIE"-taki Bog mnie wzrusza i mobilizuje do zmian.Powoduje ze we mnie cos mowi "to ja nie bede krzywdził"I dlatego codziennie jak sie rano budzę i sobie uswiadamiam ze Bog mnie kocha nad zycie, to na samą mysl ze bym skrzywdził swiadomie i dobrowolnie ciebie lub siebie to dostaje gesiej skórki.I moga mi sie zdarzac slabosci z niewiedzy, z tego ze nie zauwazylem, ze zrobilem cos w impulsie, bezmyslnie, gdzie dopiero po jakims czasie dochodzi do mnie ze moglam inaczej zareagowac, inaczej cos zrobić madrzej, dojrzalej -ale to są drobne rzeczy.Jeszcze to przez moje serce sie przecisnie, ale jakiejs powaznej krzywdy nie zrobię, blokowac te czyny bedzie swiadomosc ogromnej milosci Boga do mnie i moja do Boga 👍
11 more comments from ona
ona
Zobaczmy jakze daleko odeszlismy od tych sloganow, ktore doprowadzaja mnie do lez rozpaczy, nakazy, zakazy, przykazania Boze i Koscielne, moralne, pamietaj abys nie robil tego, tamtego, TO JEST KPINA Z CHRZESCIJANSTWA. ZAPRZYJAZNIJ SIE Z BOGIEM, ZACHWYC SIE BOGIEM KTOREGO LOS LEZY W TWOICH REKACH, DLA KTOREGO TWOJ LOS JEST WAZNIEJSZY NIZ JEGO WLASNY LOS, PAMIETAJ ZE TEN ZACHWYCAJACY BOG BARDZIEJ …More
Zobaczmy jakze daleko odeszlismy od tych sloganow, ktore doprowadzaja mnie do lez rozpaczy, nakazy, zakazy, przykazania Boze i Koscielne, moralne, pamietaj abys nie robil tego, tamtego, TO JEST KPINA Z CHRZESCIJANSTWA. ZAPRZYJAZNIJ SIE Z BOGIEM, ZACHWYC SIE BOGIEM KTOREGO LOS LEZY W TWOICH REKACH, DLA KTOREGO TWOJ LOS JEST WAZNIEJSZY NIZ JEGO WLASNY LOS, PAMIETAJ ZE TEN ZACHWYCAJACY BOG BARDZIEJ PRZEJMUJE SIE TWOIM LOSEM NIZ TY SAM SOBA SIĘ PRZEJMUJESZ, PAMIETAJ ZE JESLI SKRZYWDZISZ SIEBIE CZY BLIZNIEGO NAJWIEKSZE CIERPIENIE ZADASZ BOGU, A JEZELI SIE ZMIENISZ I ZACZNIESZ KOCHAC TO TY URATUJESZ BOGA I URZADZISZ MU NIEZWYKLE SWIETO, TY TEZ BEDZIESZ SIE CIESZYŁ NIEBOTYCZNIE, DO LEZ Z DOCZESNOSCI I WIECZNOSCI ALE TO JESZCZE NIC W STOSUNKU DO TEGO JAKĄ RADOSC, JAKIE SWIETO URZADZISZ BOGU.
zatem ktos kto ma swiadomosc grzechu, niesamowitego cierpienia wyrzadzonego Bogu -NIE ZGRZESZY 👏
ona
Bog jest tak niezwykły, tak szalenie mnie kocha ze jesli krzywdzę siebie czy ciebie to On najbardziej cierpi.I jesli wybieram drogę potepienia skazuje tym samym Boga na wieczne cierpienie, zaś jezeli wybieram zbawienie ja czynie swieto Bogu. Popatrzmy na przypowieść o Ojcu i Marnotrawnym Synu jak to dokladnie obrazuje.Kto komu urzadza swieto ?Formalnie ojciec synowi, kiedy syn wraca ojciec urzadza …More
Bog jest tak niezwykły, tak szalenie mnie kocha ze jesli krzywdzę siebie czy ciebie to On najbardziej cierpi.I jesli wybieram drogę potepienia skazuje tym samym Boga na wieczne cierpienie, zaś jezeli wybieram zbawienie ja czynie swieto Bogu. Popatrzmy na przypowieść o Ojcu i Marnotrawnym Synu jak to dokladnie obrazuje.Kto komu urzadza swieto ?Formalnie ojciec synowi, kiedy syn wraca ojciec urzadza ucztę, swięci jego powrot, daje pierscien , raduje się-jest szczesliwy. Zatem kto sie najbardziej cieszy tym swietem ? nie syn ale ojciec.Bo ojciec niebotycznie bardziej kocha syna niz syn nawet samego siebie i ojciec ma niebotycznie wiekszą wrazliwosc bo jest dojrzalszy
To syn ratuje ojca przed niesamowitym cierpieniem.TO JEST NIEZWYKLOSC CHRZESCIJANSTWA 👍
ona
w praktyce ocena czy ktos jest inteligentny w sferze moralnej polega na tym czy ktos rozroznia swietnie 4 pojecia :pojecie krzywdy, winy moralnej, grzechu i zadoscuczynienia.Krzywda jest wtedy kiedy robie sobie lub tobie cos co ma negatywne skutki.Czy to jest zawsze wina moralna ?Nie zawsze.Wina moralna jest tylko wtedy kiedy czynie cos złego tobie lub sobie swiadomie i dobrowolnie.Czy to jest …More
w praktyce ocena czy ktos jest inteligentny w sferze moralnej polega na tym czy ktos rozroznia swietnie 4 pojecia :pojecie krzywdy, winy moralnej, grzechu i zadoscuczynienia.Krzywda jest wtedy kiedy robie sobie lub tobie cos co ma negatywne skutki.Czy to jest zawsze wina moralna ?Nie zawsze.Wina moralna jest tylko wtedy kiedy czynie cos złego tobie lub sobie swiadomie i dobrowolnie.Czy to jest grzech ?Jeszcze nie.Na poczatku powiem co jest karykaturą grzechu a co najczesciej slyszymy :Grzech jest to obrazanie Pana Boga czy sprzeciwianie sie woli Bozej-to jest karykatura rozumienia grzechu przynajmniej w chrzescijanstwie.Bog sie nie obraza.Kiedy grzeszę , kiedy krzywdze siebie czy ciebie , czy cokolwiek robie przeciw Bogu wprost Bog sie nie obraza.BOG CIERPI>KOCHA DALEJ I CIERPI.Bog nie jest obrazalski.Jezeli robie cos złego i dowiaduja sie o tym moi rodzice, jesli kochaja i są dojrzali to sie nie obrazają tylko cierpią.Wyciagaja wnioski, tlumaczą, i to jest jasne bronia się przed krzywdą to jest ich obowiazek jesli ich chcialbym krzywdzić, ale sie nie obrazają. Kochają dalej i cierpią.Bog nie jest gorszy od naszych rodziców.Zatem co to jest grzech jesli grzech nie jest obrazą Boga ? GRZECH JEST TO BOLESNA SWIADOMOSC9MOJA SWIADOMOSC, SWIADOMOSC GRZESZNIKA)ZE KIEDY KRZYWDZE SIEBIE LUB CIEBIE TO NAJWIEKSZE CIERPIENIE ZADAJĘ BOGU.Bo wtedy Bog cierpi bardziej niz ja i ty. Czyli ludzie ktorym nikt nie wyjasnił ze kiedy krzywdzą siebie czy bliznich to zadają cierpienie Bogu to tacy ludzie nie są zdolni by zgrzeszyć.Moga krzywdzić, moga miec nawet winę moralną, ale nie wchodzą jeszcze w sferę grzechu.Grzech jest tylko dla tych ludzi , ktorzy az tak daleko zaszli w przyjazni z Bogiem ze juz to wiedzą."Kiedy krzywdzę siebie lub ciebie najwiekszą krzywdę wyrzadzam Bogu"A jesli bym siebie samego skazał na najwiekszy dramat, na wieczne potepienie , na zycie w piekle to skazuje wtedy Boga na wieczne cierpienie.Bo On bedzie mnie dalej kochał i bedzie wiecznie cierpiał. Stad wiemy ze jest piekło, natomiast nie wiemy czy ktos jest w piekle.Jest mozliwość piekła.Kazdy z nas jest naprawdę wolny wiec moze swiadomie wybrac wiecznosc bez Boga, bez milosci a przez to w wiecznymi szalonym cierpieniu.I teraz nawet jesli ktos wybral taką drogę to najbardziej na tym przegrał Bog.Najwieksym przegranym bedzie Bog to mowi chrzescijanstwo, ale o tym mowi niewielu chrzescijan.Bo niewielu chrzescijan o tym wie.Jezeli ktos z nas krzywdzi siebie czy drugiego .straszliwie cieri Bog.Kiedy zatem się nawracam, wybieram droge zbawienia ratuje Boga przed wiecznym cierpieniem.BOG ZATEM ZŁOZYŁ SWOJ LOS W SWOJE RĘCE( dokladnie tak jak złozył kiedys syna w rece ludzi)
www.youtube.com/watch
ona
Wazniejsze jest to jaką mam więż z Bogiem niz wielokrotnie moje zewnetrzne zachowanie.Moje zachowanie zewnetrzne moze byc bardzo poprawne a ja wewnatrz moge byc przewrotny, cyniczny, i pojde prosto do piekła. Jezeli jednak jestem zaprzyjazniony z Bogiem, zafascynowany Jego przyjaznią i miłoscią to wtedy bedę kochał, nie bede krzywdził ani ciebie ani siebie , bo tego mnie uczy Bog-moj przyjaciel,…More
Wazniejsze jest to jaką mam więż z Bogiem niz wielokrotnie moje zewnetrzne zachowanie.Moje zachowanie zewnetrzne moze byc bardzo poprawne a ja wewnatrz moge byc przewrotny, cyniczny, i pojde prosto do piekła. Jezeli jednak jestem zaprzyjazniony z Bogiem, zafascynowany Jego przyjaznią i miłoscią to wtedy bedę kochał, nie bede krzywdził ani ciebie ani siebie , bo tego mnie uczy Bog-moj przyjaciel, ktoremu ufam bardziej niz samemu sobie.Wtedy nie potrzebuje straszenia, nie potrzebuje moralizowania, nie potrzebuje aby ktos mnie przekonywał rob tak, albo nie rob tego-SAMO MI TO PRZYCHODZI, BO TO WYNIKA Z MOJEJ OSOBISTEJ PRZYJAZNI Z BOGIEM. Po czym poznac ze ktos jest dojrzały w sferze moralnej pod warunkiem ze ta sfera moralna wynika z przyjazni z Bogiem? W tej chwili jest takie modne mowienie o roznych rodzajach inteligencji, np inteligencja emocjonalna, inteligencja spoleczna, ostatnio gdzies widzialem inteligencja seksualna etc, otoz wyliczają socjolodzy i psycholodzy co raz to nowe inteligencje ale jest jedna inteligencja tabu, o ktorej nie piszą , o ktorej boja się pisac -inteligencja moralna. Dla nas chrzescijan to jest zdolnosc rozrozniania miedzy tymi zachowaniami ktore mnie rozwijają , a tymi ktore mnie prowadzą do kryzysu.Dawniej sie mowiło odroznianie dobra od zła. Zdolnosc rozrozniania tych zachowan ktore prowadzą do rozwoju i radosci czy pieknych wiezi od zachowan destrukcyjnych.Jest to zdolnosc KTORA NAM DOSŁOWNIE RATUJE ZYCIE, DLATEGO ZE CZLOWIEK JEST JEDYNYM NA TEJ ZIEMI KTORY SAM SOBIE MOZE WYRZADZIĆ KRZYWDĘ I W DODATKU WIEMY ZE LATWIEJ NAM LUDZIOM ROBIC TO CO NISZCZY, NIZ TO CO ROZWIJA.
łatwiej jest krasc, klamać, bić leniuchowac, niz kochać, uczyc sie, pracować etc.Otoz jezeli jest latwiej robc to co mnie niszczy do uzaleznien i samobojstwa włacznie i jezeli jest to latwiejsze i bym nie odrózniał tego co mnie rozwija od tego co mnie niszczy to bede robił tylko to co mnie niszczy.Bo latwiejsze.Czyli jedyna szansą na to abym się nie niszczył i przy okazji nie krywdził innych jest to ze swietnie rozrózniam to co rozwija od tego co niszczy.Tak wiec istotą moralnosci chrzescijanskiej jest to ze ona wynika z miłosci do Boga i czlowieka(kocham Boga który mnie kocha i nie chce siebie niszczyc) Z milosci wynika to ze chce zyc optymalnie, a zeby zyc optymalnie musze wedziec co jest optymalne a co jest grozne, a zeby wiedziec to muszę MYSLEC i stad mamy inteligencję moralną
Zdolnosc myslenia na temat moich zachowań.Na temat postaw, więzi, wartosci.Myslenie o wlasnych postawach , czy cs rozwija mnie czy niszczy to juz jest szczyt inteligencji.I to takiej inteligencji jaka ratuje zycie.Zatem chrzescijanstwo to nie jest moralizowanie, nakazy, zakazy, tylko PRZYJAZN BOGA Z CZLOWIEKIEM I CZLOWIEKA Z BOGIEM, Z TEJ PRZYJAZNI WYNIKA STYL ZYCIA OPTYMALNY(chce bowiem respektowac milosc Boga do mnie i moją do Niego)CZYLI DROGA MILOSCI I RADOSCI I PRAWDY, A W TYM JEST MI POTRZEBNA INTELIGENCJA MORALNA(czyli zdolnosc odrozniania tego co mnie rzeczywiscie rozwija od tego co przyniesie mi straty, krywdy, grzechy, bol, uzaleznienia , dramaty etc)Dzieki inteligencji moralnej nie jestem ani katem ani ofiarą katów.Chronie sie przed tym wszystkim, ALE MOTYWEM OCHRONNYM JEST PREDE WSZYSTKIM TO ZE KOCHAM I JESTEM KOCHANY, A NIE PRZYKLADOWO STRACH PRZED SKUTKAMI ZŁYCH ZACHOWAŃ
www.youtube.com/watch
ona
Powiem wam tak, dla czlowieka latwiej jest wypelniac nakazy, narzucic sobie rygor zycia, niz zafascynowac się i pokochać Boga.
Jestesmy uwarunkowani tym ze sprowadzamy milosc do stref namacalnych, widzialnych, do kontaktów realnych z zywą osobą.
Bog jako osoba dla wielu irracjonalna, niepozwalajaca siebie dotknąc stanowi w umysle przeswiadczenie ze milosc z kims bezosobowym jest niemozliwa.
Niestety …More
Powiem wam tak, dla czlowieka latwiej jest wypelniac nakazy, narzucic sobie rygor zycia, niz zafascynowac się i pokochać Boga.
Jestesmy uwarunkowani tym ze sprowadzamy milosc do stref namacalnych, widzialnych, do kontaktów realnych z zywą osobą.
Bog jako osoba dla wielu irracjonalna, niepozwalajaca siebie dotknąc stanowi w umysle przeswiadczenie ze milosc z kims bezosobowym jest niemozliwa.
Niestety jest to najczestszy problem z jakim borykają się ludzie.Uwierzyc w niewidoczne to nielada sztuka......
Nic bardziej mylnego, milosc bierze sie z fascynacji, fascynacja zas z poznania, z utozsamiania się z kims, z poszukiwania tego kogos calym sercem.Bog zas nie jest postacią ani irracjonalną, ani takze niedostepną.On przychodzi zawsze gdy się Go prawdziwie szuka i pomaga w tych poszukiwaniach.Dotyka jak zywa osoba i kocha prawdziwie czego mozna namacalnie doswiadczyć.
Identyfikuje sie ze wszystkim co mowi ks.Dziewiecki, bo ja takze takiego Boga znam, takiego Boga doswiadczam i o takim Bogu chcę mówić 👍
ona
Jesli ktos z nas wypelniałby wszystkie przykazania ze strachu przed piekłem-to jest karykatura chrzescijanstwa.NIE DA SIE ZE STRACHU KOCHAC.Ze strachu mozna unikac czynienia zła, ale to za mało aby byc w niebie, zeby kochać.Ze strachu nie da się kochać.Kochac da się jedynie z zafascynowania tym ze ktos JEST CENNY I GODNY MILOSCI. zatem kryterium chrzescijanstwa to osobista przyjazn z Bogiem, a …More
Jesli ktos z nas wypelniałby wszystkie przykazania ze strachu przed piekłem-to jest karykatura chrzescijanstwa.NIE DA SIE ZE STRACHU KOCHAC.Ze strachu mozna unikac czynienia zła, ale to za mało aby byc w niebie, zeby kochać.Ze strachu nie da się kochać.Kochac da się jedynie z zafascynowania tym ze ktos JEST CENNY I GODNY MILOSCI. zatem kryterium chrzescijanstwa to osobista przyjazn z Bogiem, a nie zakazy czy nakazy 👏
ona
Chrzescijanstwo to jest historia Boga ktory przychodzi do nas by osobiscie zamienic nas w swoich przyjaciol jesli tego chcemy, i robi wszystko aby nam to umozliwić.W innych religiach szuka się wyznawców, w innych religiach kryterium ostatecznym takiego wyznawcy jest to czy zachowuje czy nie zachowuje zasady danej religii.CHRZESCIJANSTWO IDZIE DUZO DALEJ...PRYMAT OSOBY NAWET PRZED MIŁOSCIĄ, PRYMAT …More
Chrzescijanstwo to jest historia Boga ktory przychodzi do nas by osobiscie zamienic nas w swoich przyjaciol jesli tego chcemy, i robi wszystko aby nam to umozliwić.W innych religiach szuka się wyznawców, w innych religiach kryterium ostatecznym takiego wyznawcy jest to czy zachowuje czy nie zachowuje zasady danej religii.CHRZESCIJANSTWO IDZIE DUZO DALEJ...PRYMAT OSOBY NAWET PRZED MIŁOSCIĄ, PRYMAT OSOBY NAWET PRZED DZIALANIEM.Kim zatem jestem, ja chrzescijanin ? Niezastraszonym normami, zakazami, nakazami człowiekiem, nie wyznawcą jakiejs doktryny-TYLKO PRZYJACIELEM BOGA.I PONIEWAZ JESTEM PRZYJACIELEM BOGA W KTORYM ODKRYWAM KOGOS KTO ROZUMIE I KOCHA TO CHCE Z TYM KIMS ROZMAWIAĆ!!! CHCĘ !! czyli moja modlitwa nie wynika z tego ze jestem do niej zobowiazany, ze jest nakaz modlenia się-WYNIKA Z MOJEJ PRZYJAZNI Z BOGIEM, Z MOJEJ CHECI OBCOWANIA Z NIM, Z MOJEJ FASCYNACCJI TYM KIM BYŁ I JAKIM BYŁ CZLOWIEKIEM, Z MOJEJ CHECI NASLADOWANIA GO BO MI IMPONUJE, BO CHCE BYC TAKI JAK ON, BO UWAZAM ZE JEST DLA MNIE AUTORYTETEM MORALNYM, DUCHOWYM.ZAFASCYNOWALES MNIE BOZE , Z TOBA JEST MI RADOSNIEJ, Z TOBA JESTEM MOCNY -TO LOGICZNE ZE CHCE O TYM MOWIĆ, CHCE SIĘ MOJA RADOSCIĄ I FASCYNACJĄ Z INNYMI DZIELIC, CHCE MOJA SIŁĄ JAKĄ MI DAJESZ DZIELIC SIE Z INNYMI. Jak spotykamy wsrod ludzi przyjaciol to biegniemy do nich , tesknimy za nimi, piszemy dzwonimy,nawet na glowie stajemy aby choc na chwile sie z nimi zobaczyc-BO JEST MI DOBRZE Z PRZYJACIELEM.I to jest istota chrzescijanstwa.Bog jest moim serdecznym tatusiem , abba serdeczny tatus, nie ojciec urzedowy.Jest Mu dobrze ze mną, bo jestem ukochanym dzieckiem-A JAK JA ODKRYWAM W NIM PRZYJACIELA TO MNIE ZACZYNA BYC DOBRZE Z NIM, Z LUDZMI I Z SAMYM SOBĄ ( bo kochajac Boga zaczynam kochac i siebie i ludzi)Zatem to jest istotą chrzescijanstwa ZAPROSZENIE DO PRRZYJAZNI.MOJ STYL ZYCIA WEDŁUG DEKALOGU JEST EFEKTEM TEJ PRZYJAZNI, JEST EFEKTEM MOJEJ FASCYNACJI, MOJEJ MILOSCI A NIE FORMĄ ZAKAZÓW CZY NAKAZÓW 👏 👏 👏
ona
Jedną z częstych karykatur chrzescijanstwa jest przekonanie ze istotą chrzescijanstwa jest moralizowanie, ze sitotą chrzescijanstwa jest zespol nakazów i zakazów, moralizowanie a nawet straszenie piekłem.To jest straszna karykatura chrzescijanstwa.Powtórzę, ze istotą chrzescijanstwa nie jest zaden system zakazów i nakazów.Są ludzie którzy uwazają ze na tyle sa chrzescijanami na ile te nakazy i …More
Jedną z częstych karykatur chrzescijanstwa jest przekonanie ze istotą chrzescijanstwa jest moralizowanie, ze sitotą chrzescijanstwa jest zespol nakazów i zakazów, moralizowanie a nawet straszenie piekłem.To jest straszna karykatura chrzescijanstwa.Powtórzę, ze istotą chrzescijanstwa nie jest zaden system zakazów i nakazów.Są ludzie którzy uwazają ze na tyle sa chrzescijanami na ile te nakazy i nakazy respektują, a na tyle są glosicielami Ewangelii na ile innych moralizują. Czyli apelują do dobrej woli ludzi, zachecają do przykazan, straszą odejsciem od Boga itd.Tak wiec zakazy, nakazy, moralizowanie, straszenie zachęcanie, apelowanie do dobrej woli, nakłdanie ciezarów w postaci zakazów od jakich nie chce się dalej zyć.TO WSZYSTKO JEST KARYKATURĄ CHRZESCIJANSTWA. Otoz istotą chrzescijanstwa(uwaga) jest PRZYJAZN Z BOGIEM.OSOBISTA PRZYJAZN Z BOGIEM.CHRZESCIJANIN TO KTOS WIECEJ , NIZ KTOS SZLACHETNIE ZYJĄCY(POGANIE TEZ MOGA SZLACHETNIE ZYC)CHRZESCIJANIN TO KTOS KTO SPTKAL CHRYSTUSA , BOGA-CZLOWIEKA, KTOS KTO ROZPOZNAŁ W NIM BOGA I ZBAWICIELA I TO KTOS KTO SIE Z NIM ZAPRZYJAZNIŁ.TO JEST ISTOTĄ CHRZESCIJANSTWA!!!! W centrum chrzescijanstwa jest przyjazn osoby z osobą.NIE ZASADY MORALNE, NIE ETYKA, NIE TYM BARDZIEJ MORALIZOWANIE I STRASZENIE-W CENTRUM CHRZESCIJANSTWA PRAWDZIWEGO, NIE KARYKATURALNEGO JEST PRZYJAZN BOGA Z CZLOWIEKIEM I CZLOWIEKA Z BOGIEM.Osobista przyjazn, niezwykła historia miłosci Boga do czlowieka, na którą czlowiek odpowiada takze niezwykła miłoscią. Zauwazcie co mowi Jezus do swoich uczniów " NIE NAZYWAM WAS SLUGAMI ALE PRZYJACIÓŁMI"-TU JEST STOTA CHRZESCIJANSTWA.
Jezus nie szuka słuzących, Jezus nie szuka wyznawców jakiejś nauki,JEZUS SZUKA OSOBISTYCH PRZYJACIOŁ, KTÓRZY SĄ SWIADOMI TEGO CO IM PROPONUJE I KTORZY W SPOSOB DOBROWOLNY TO COS WYBIERAJĄ.SZUKA SWIADOMYCH, WOLNYCH PRZYJACIOŁ A NIE ZASTRASZONYCH, BEZMYSLNYCH , POSŁUSZNYCH WYZNAWCÓW CZY SŁUZĄCYCH 👍

www.youtube.com/watch
ona
Jedną z czestych karykatur chrzescijanstwa jest przekonanie ze chrzescijanstwo to moralizowanie.Ze istotą zycia jest system nakazów i zakazów i moralnym obowiazkiem jest straszenie przed piekłem.TO JEST STRASZNA KARYKATURA.Ludzie wrecz uwazają ze są na tyle chrzescijanami na ile te zakazy i nakazy respektują, a na tyle jestem głosicielem Ewangelii na ile innych moralizuję.Przemawiam do dobrej woli …More
Jedną z czestych karykatur chrzescijanstwa jest przekonanie ze chrzescijanstwo to moralizowanie.Ze istotą zycia jest system nakazów i zakazów i moralnym obowiazkiem jest straszenie przed piekłem.TO JEST STRASZNA KARYKATURA.Ludzie wrecz uwazają ze są na tyle chrzescijanami na ile te zakazy i nakazy respektują, a na tyle jestem głosicielem Ewangelii na ile innych moralizuję.Przemawiam do dobrej woli ludzi, zachecam do przykazan, straszę odejsciem od Boga.Tak wiec nakazy, zakazy, zastraszania, moralizowanie, zachecanie, nakładanie ciezarów w postaci zasad ze az sie odechciewa zyc. Kompletna bzdura.To wszystko jest karykaturą chrzescijanstwa. Istotą chrzescijanstwa jest ( uwaga)JEST PRZYJAZN Z BOGIEM !!!To jest istotą chrzescijanstwa,Osobista przyjazn, osobsta realacja z Bogiem.Chrzesijanin to ktos wiecej niz ktos szlachetnie zyjacy.Poganie tez mogą szlachetnie zyć.CHRZESCIJANIN TO KTOS KTO SPOTKAŁ CHRYSTUSA, BOGA, CZŁOWIEKA ROZPOZNAŁ W NIM BOGA I ZBAWICIELA I TO KTOS KTO SIE Z NIM ZAPRZYJAZNIŁ.KTOS KTO SIE NIM ZACHWYCIŁ, KTOS KOGO BÓG W SOBIE ROZKOCHAL I URZEKŁ. W CENTRUM CHRZESCIJANSTWA JEST PRZYJAZN OSOBY Z OSOBĄ.Nie zasady moralne, nie etyka, nie tym bardziej moralizowanie i strszenie.W centrum chrzescijanstwa prawdziwego jest PRZYJAZN BOGA Z CZLOWIEKIEM I CZLOWIEKA Z BOGIEM

www.youtube.com/watch
ona
Istotą chrzescijanstwa nie jest krzyz, nie jest smutek ale przeciwnie miłosć i radość.Bog nam to jasno wyyjasnia ze na Sądzie Ostatecznym bedzie pytał wyłącznie o miłość, nie o krzyz, nie o cierpienie.Bog ani nie dopuszcza krzyzy, ani nie wystawia nas na próbę, takich rzeczy NIE ROBI KTOS KTO KOCHA.Jezeli mam rodziców którzy mnie kochają NIGDY nie wystawiają mnie na próbę, nigdy mnie nie prowokują …More
Istotą chrzescijanstwa nie jest krzyz, nie jest smutek ale przeciwnie miłosć i radość.Bog nam to jasno wyyjasnia ze na Sądzie Ostatecznym bedzie pytał wyłącznie o miłość, nie o krzyz, nie o cierpienie.Bog ani nie dopuszcza krzyzy, ani nie wystawia nas na próbę, takich rzeczy NIE ROBI KTOS KTO KOCHA.Jezeli mam rodziców którzy mnie kochają NIGDY nie wystawiają mnie na próbę, nigdy mnie nie prowokują, nigdy nie dopuszczają zadnego cierpienia tylko ROBIĄ WSZYSTKO ABY MOJE ZYIE SZŁO OPTYMALNIĄ DROGĄ.Zeby nie było krzyzy, cierpien, prób.Wyobrazcie sobie rodziców ktorzy kochają swoje dziecko powiedzmy 15 letnie i mowią "a moze namówmy naszego sąsiada zeby pobił nasze dziecko, nie zeby mocno, tylko tak aby sprawdzic jak synek reaguje.Czy bedzie nadal nas kochał, czy bedzie nadal się cieszył zyciem.." ZADEN RODZIC TEGO NIE ZROBI-TYM BARDZIEJ BOG !!Bog nie jest gorszy od moich rodziców.No dobrze, ale ktos powie, Bog moze przeciez tylko dopuszczać cierpienie...NIE.Jezeli mnie rozjechał pijany kierowca, to nie na zasadzie ze Bog to dopuscił.To Pan Kowalski przysłowiowy pijany kierowca nie pytal się Boga, nie konsultował się z Bogiem.O dopuszczaniu mozna mowic tylko wtedy gdy (Przykladowo ktos moze powiedziec ks.Marek dopuscił do tego ze moj brat pojechal do pracy pijany samochodem.Jesli brat podszedł i zapytal ksiedza czy nie zadzwoni na policję, nie doniesie ze jest podpity, i ksiadz nie protestował-oznacza to ze dopuscił aby brat za kierownice wsiadł )Jezeli ja jednak powiem NIE nie rob tego , niewolno mozesz zabic kogoś i jesli wsiadziesz za kierownicę natychmiast dzwonie na policję, a on mimo wszystko pojedzie to nie moze mowić o dopuszczeniu.DLATEGO TAK SAMO JEST Z BOGIEM, BOG NIGDY NIE DOPUSZCZA GRZECHU, KRZYWDY CIERPIENIA BO NAM JEDNOZNACZNIE MOWI W DEKALOGU W BIBLII , W PRZYKAZANIACH MIŁOSCI "NIE KRZYWDZ SIEBIE I INNYCH , A KOCHAJ"-TO JEST JEDYNE CO NAM BOG MOWI
www.youtube.com/watch
ona
Straszliwa karkatura,ze chrzescijanstwo wymaga slepej wiary, jest calkowicie odwrotnie.Chrzescijanstwo wymaga nieustannie krytycznego myslenia i chrzescjanstwo nie boi sie konftontacji z zadną wiedzą, nauką i konfrontacji z rzeczywistoscią.Przeciwnie, im blizej jestem chrzescijanstwa tym blizej jestem twardej rzeczywistosci.Wszystko, cała historia 2000 lat to potwierdza.Chrzescijanin to ktos, kto …More
Straszliwa karkatura,ze chrzescijanstwo wymaga slepej wiary, jest calkowicie odwrotnie.Chrzescijanstwo wymaga nieustannie krytycznego myslenia i chrzescjanstwo nie boi sie konftontacji z zadną wiedzą, nauką i konfrontacji z rzeczywistoscią.Przeciwnie, im blizej jestem chrzescijanstwa tym blizej jestem twardej rzeczywistosci.Wszystko, cała historia 2000 lat to potwierdza.Chrzescijanin to ktos, kto ma najwiekszy dostęp do rzeczywistosci i ktos kto jest przez Boga i Koscioł zobowiazany wrecz do nieustannego konfrontowania tego co mowi chrzescijanstwo z tym co mowi mi rzeczywistość

www.youtube.com/watch
MariaBarbara
Nie ma wiekszej milosci niz kto odda zycie za swych przyjaciol. To wlasnie zrobil Pan Jesús. On wcale nie szukal krzyza, ale byl swiadomy tego co Go czeka za ta walke o nasze zbawienie.
waz2054
Z pokorą przyznaję, że nie rozumiem zagadnienia cierpienia. Ani teologia, ani filozofia nie potrafią rozwiązać tego problemu. Jest i tyle. Nic na to nie mogę poradzić. Boga nie potrafię zrozumieć, nawet nie próbuję.
MariaBarbara
Piekne slowa ale cos mi brakuje. Pan Jesús powiedzial ze kto nie weznie swojego krzyza i nie pojdzie za nim nie jest godny niego. O jaki krzyz chodzi? O taki ktory jest Miara milosci. Milosierdzie jest wlasnie uwolnieniem od cierpieñ , niedostatkow blizniego kosztem wlasnych wyrzeczen i wysilkow. Sa cierpienia bezowocne día zbawienia i takie ktore sa Miara milosci. Na ile kochales? Zapyta Bog na …More
Piekne slowa ale cos mi brakuje. Pan Jesús powiedzial ze kto nie weznie swojego krzyza i nie pojdzie za nim nie jest godny niego. O jaki krzyz chodzi? O taki ktory jest Miara milosci. Milosierdzie jest wlasnie uwolnieniem od cierpieñ , niedostatkow blizniego kosztem wlasnych wyrzeczen i wysilkow. Sa cierpienia bezowocne día zbawienia i takie ktore sa Miara milosci. Na ile kochales? Zapyta Bog na sadzie. Na jakie poswiecenie bylo cie stac aby ratowac blizniego?
baran katolicki
O czym Ksiądz mówi z taką pewnością siebie. Proszę nie utożsamiać "Chrystusowego krzyża" z cierpieniem. Jest to chwalebny krzyż zmartwychwstałego Pana. W Ewangelii św. Mateusza możemy znaleźć dość dziwną modlitwę Jezusa. Mówi on bowiem: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom (Mt 11,25). Natychmiast powstaje w nas …More
O czym Ksiądz mówi z taką pewnością siebie. Proszę nie utożsamiać "Chrystusowego krzyża" z cierpieniem. Jest to chwalebny krzyż zmartwychwstałego Pana. W Ewangelii św. Mateusza możemy znaleźć dość dziwną modlitwę Jezusa. Mówi on bowiem: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom (Mt 11,25). Natychmiast powstaje w nas pytanie: co to za rzeczy? co Jezus ma na myśli?
Jedną z takich tajemnic jest sekret krzyża to znaczy tajemnica Chrystusa ukrzyżowanego i ściśle z tym związana tajemnica naszego osobistego krzyża. Wielu ludzi nie zna jednak tych tajemnic i nie może ich zrozumieć. Dzisiaj, tak samo jak za czasów świętego Pawła, dla wielu ludzi krzyż może być zgorszeniem albo głupstwem, a dla powołanych do bycia chrześcijanami ‑ mocą Bożą i mądrością Bożą (por. 1Kor 1,22nn). Takim powinien być krzyż i dla nas, którzy od dzieciństwa czujemy się chrześcijanami. Pozdrawiam i życzę świętej pokory w swoim nauczaniu.
modernista
*** Bóg - Miłość nie stworzył cierpienia dla człowieka, gdyż byłoby to sprzeczne z Jego istotą.*** Ks.Jerzy Popiełuszko.
Judyta2000
„Jak prowadzę rekolekcje dla księży to mówię wprost, jeśli mówicie do świeckich: bądźcie dla wszystkich dobrzy, wszystkim jednakowo okazujcie życzliwość, wszystkim wszystko przebaczajcie, to kpicie z Boga. Takie hasła to są kpiny z Boga. Bóg przyszedł nie po to by nauczyć nas sloganów czy ogólników, tylko niesamowicie mądrej miłości. Jezus, który każdego z nas kocha szaleńczo, każdemu z nas …More
„Jak prowadzę rekolekcje dla księży to mówię wprost, jeśli mówicie do świeckich: bądźcie dla wszystkich dobrzy, wszystkim jednakowo okazujcie życzliwość, wszystkim wszystko przebaczajcie, to kpicie z Boga. Takie hasła to są kpiny z Boga. Bóg przyszedł nie po to by nauczyć nas sloganów czy ogólników, tylko niesamowicie mądrej miłości. Jezus, który każdego z nas kocha szaleńczo, każdemu z nas okazuje tą miłość inaczej. Jezus nie jest naiwny. Jezus nie uśmiecha się do wszystkich. Jezus nie wszystko wszystkim przebacza. Przeciwnie. Powtórzę: Jezus każdemu z nas okazuje miłość inaczej. Dlaczego? Bo każdy z nas jest inny. Kiedy Jezus spotykał ludzi szlachetnych to ich wspierał, rozgrzeszał, wzruszał się do łez, jak przy Marcie i Łazarzu. Kiedy spotykał błądzących nie tolerował ich, nie akceptował, nie przytulał, nie rozgrzeszał tylko upominał: Albo się nawrócicie albo marnie zginiecie. Kiedy spotykał krzywdzicieli to się przed nimi bronił. Kiedy go chcieli strącić ze skały nie pozwolił, tak spojrzał, że się przestraszyli, bronił się przed Annaszem i Kajfaszem, bronił się przed żołnierzem, który go uderzył: albo udowodnij że źle robię czemu mnie bijesz. Chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z naiwnością. A kiedy spotykał cyników, ludzi przewrotnych, to ich publicznie demaskował: groby pobielane, plemię żmijowe, ślepcy. Bo na cyników jest tylko jeden sposób: mądrość. Oni są niewrażliwi na dobroć. Traktują ludzi dobrych jak naiwniaków, ale jak zobaczą że nie jestem tylko dobry, ale jestem mądry, a to robi na nich wrażenie, mogą się nawrócić.” x.M.Dziewiecki