Niestety są naciski na wprowadzenie pracy w soboty i w niedziele tam gdzie jest to niekonieczne - jest to w fazie projektowania i eksperymentowania może dlatego nie wprowadza się tego wszędzie - temat ten jest wielowątkowy np większe zarobki dla niektórych poprzez zamieszanie z godzinami pracy. Po co handel w niedzielę albo w zakładzie praca przy maszynie próbowano wprowadzić cztero - brygadówki a ktoś zachorował lub był na urlopie nie pracowano na I czy II zmianie a przychodzili na III zmianę - nonsens, naprawdę inaczej można to zorganizować.

Człowiek jest istotą ,która ma prawo błądzić. Często wypowiedziane słowo czy zdanie inaczej może być rozumiane. Słowa modlitwy czy też słowa wielu kazań słyszanych u Księdza Natanka są niczym lekarstwo .którego potrzeba na dolegliwości braku takiej modlitwy i takich kazań a pamiętam takie lub zbliżone gdy jeszcze byłem chłopaczkiem. Taką postawę prezentował śp ks.proboszcz również pochodzący z gór ,któremu udało się przeżyć niemiecki obóz pracy przymusowej. czyli zdobył doświadczenia a jak mówił nie złamał się .posiadał i pracował w gospodarstwie rolnym co rzutowało na sposób myślenia i to jest ważne a brakuje tego u wielu młodych niestety ten świat cały czas zmienia się i nie jest cały czas jednaki natomiast nie zmienia się przemijanie i szukającemu sensu tego świata warto pomyśleć .