myname 10:15

@stanislawp
Na buncie i nieposłuszeństwie to tylko kusy żeruje.Zapamiętaj

------

re

Zgadzam się bo widzę mnóstwo biskupów zbuntowanych w Kościele Katolickim

za nic sobie mają nauki KK i Magisterium

Za nic nauki polskiego Papieża Jana Pawła II

Za nic nawet jego testament.

Tym biskupom można być posłusznym w tym zakresie, który jest zgodny z nauką Kościoła Katolickiego

spokojnie poczekamy bo ks biskup Dziwisz nie będzie trwał wiecznie na stolicy krakowskiej

Ma szansę skorygować swe uczynki jak każdy z nas

Przesladowania prawych kapłanów nie mogą być pochwalane.

biniobill 09:45

Sami się zbuntowaliście przeciwko Kościołowi Chrystusowemu i jesteście teraz poza Nim a więc jak widać samotność wam doskwiera i wyobcowanie.

===========

re

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Straznicy więzienni maja mnóstwo zdjęć za kratami.

Sami się zbuntowaliście przeciwko Kościołowi Chrystusowemu i jesteście teraz poza Nim a więc jak widać samotność wam doskwiera i wyobcowanie. Najchętniej każdego byście wciągali w przepaść, w którą wpadacie. Kupą mości panowie, w grupie raźniej i może ten ogień piekielny nie będzie tak parzył jak nim straszą. Może uda wam się przegłosować Pana Boga i ugnie się On przed waszą racją. Przecież On jest Jeden a was tak wielu...
Zostawicie Intronizację Kościołowi i biskupom. Oni się na tym znają a wy jesteście tylko zwykłymi amatorami.

myname

09:14

FAJNY KOMENTARZ :

"Krzyż. In hoc signo vinces!" - wywiad rzeka z x. Stanisławem Małkowskim, czyli błędy nt. Intronizacji

(...)

Przejdźmy do intronizacji. Xiądz Małkowski nie kryje, że pozostaje pod wpływem myśli teologicznej głoszonej przez x. Tadeusza Kiersztyna. Jednak w całej książce nie pada ani słowo na temat statusu kanonicznego ww. kapłana.

Do 1999 r. był on członkiem zakonu jezuitów i w jego ramach działał na rzecz beatyfikacji Rozalji Celakówny. Wtedy jednak został z zakonu karnie wydalonyi odtąd ma status kapłana tułacza: nie znalazł biskupa, który inkardynowałby go do swojej diecezji.

===============

re

Dla zainteresowanych

ks Tadeusz Kiersztyn znalazł już przełożonego i nie jest już kapłanem tułaczem

Wygnaństwo księdza Kiersztyna zarządzone dekretem ks biskupa Stanisława Dziwisza zakończyło się w sierpniu 2012

Z buntu przeciw księdzu Dziwiszowi mamy wspaniałe kwiaty polskie..jak świetej pamięci ks Tadeusz Kiersztyn

FAJNY KOMENTARZ :

"Krzyż. In hoc signo vinces!" - wywiad rzeka z x. Stanisławem Małkowskim, czyli błędy nt. Intronizacji

(...)

Przejdźmy do intronizacji. Xiądz Małkowski nie kryje, że pozostaje pod wpływem myśli teologicznej głoszonej przez x. Tadeusza Kiersztyna. Jednak w całej książce nie pada ani słowo na temat statusu kanonicznego ww. kapłana. Do 1999 r. był on członkiem zakonu jezuitów i w jego ramach działał na rzecz beatyfikacji Rozalji Celakówny. Wtedy jednak został z zakonu karnie wydalonyi odtąd ma status kapłana tułacza: nie znalazł biskupa, który inkardynowałby go do swojej diecezji. Zgodnie z prawem kanonicznem Kiersztyn nie może zatem sprawować Sakramentów świętych ani nauczać w Kościele katolickim. Ponieważ łamie ów zakaz z premedytacją, szafowane przezeń Sakramenty są niegodne (i nieważne – spowiedź), a kapłan podlega automatycznie wymierzonej karze suspensy.

Sam x. Kiersztyn oczywiście przedstawia własną interpretację prawa kanonicznego, świadczącą na jego korzyść. Podmioty powiązane z x. Kiersztynem to „Wspólnota św. Klaudiusza” ze Szczyglic pod Krakowem, Fundacja Serca Jezusa oraz najbardziej zapewne znane Stowarzyszenie Róża. Teoretycznie przedstawiać one mają idee wynikające z prywatnych objawień, jakie w latach 30tych XX wieku miała Rozalja Celakówna, w praktyce promują idee Intronizacji Jezusa Króla Polski wynikającą ze współczesnych prywatnych objawień, które nigdy nie zostały zbadane i autoryzowane przez Kościół katolicki. Jednym z czczonych przez te grupy obrazów jest „Matka Boska Szczyglicka”, która zdaje się błogosławić … lewą ręką.

"(...) Ks. Małkowski ogłosił, że ma pomysł na prosty i krótki przekaz dla ludu – czego domagała się publiczność. Otóż zamierza ogłosić od 1 maja krucjatę różańcową. Ale, uwaga, „na razie bez mowy o intronizacji, żeby nie alarmować przeciwników”. W modłach „prosimy o odrodzenie ojczyzny”, a wiadomo, że „zmiana polityczna korzystna, w wyniku krucjaty na Węgrzech nastąpiła”! Publiczność dodała, że podobne cuda działy się na Filipinach i w Austrii. Jak widać sprawa jest prosta. Zmianę rządów należy załatwić krucjatą, a jak już się zmienią, to pewnie wtedy nie będzie trzeba uważać „żeby nie narażać się na atak przeciwników”, będzie można z otwartą przyłbicą wystąpić o intronizację do premiera Kaczyńskiego. I sprawa załatwiona.

wszystkojestmozliwe.wordpress.com/…/sprytny-plan-ks…

Krucjata jest ogłoszona i bardzo dobrze, modlić sie trzeba, pisałam nawet o tym tu:
www.traditia.fora.pl/…/ksiadz-upomnian…

... m.inn. napisałam tam: "... myślałam, że ta nowa i piękna inicjatywa ks. Małkowskiego - KRUCJATA RÓŻAŃCOWA W INTENCJI OJCZYZNY na wzór krucjaty różańcowej na Węgrzech,zakończyła etap koronowania Chrystusa na Króla Polski wg. wiadomej "teologii", ale najwyraźniej grubo się pomyliłam."

Agata.B 12:35
Warto się zastanowić dlaczego np. po 20 wiekach klękania nagle biskupi w Polsce wpadli na straszliwy pomysł, że trzeba STAĆ przed Bogiem podczas przyjmowania Komunii św.!!!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Moim zdaniem powstanie z kolan symbolizuje gotowość do walki o wybicie się z niewoli. W przypadku kościoła może to oznaczać opór przeciw Chrystusowi, dlatego prostują kolana i wyrzucają tabernakula z centralnych miejsc świątyń stawiając w to miejsce trony dla złotego cielca

Warto się zastanowić dlaczego np. po 20 wiekach klękania nagle biskupi w Polsce wpadli na straszliwy pomysł, że trzeba STAĆ przed Bogiem podczas przyjmowania Komunii św.!!! I kazali podległym sobie proboszczom wyrzucać balaski z kościołów.Sam Bóg objawił, jak mamy oddawać Mu chwałę. W Piśmie Św. jest ok. 500 wersetów mówiących o padnięciu na kolana i twarzą do ziemi przed nieskończonym Bożym Majestatem i Świętością (Por. niektóre z nich: Rdz 22,5; 24,26; 24,48; 24,52; Wj 3,12: 4,31; 12,27; Kpł 9,24; Lb 16,22; 17,10; 20,6; 22,31; Joz 5,14; 7,6; lSm 1,19; 1,28; 6,5; 15,31; 2Sm 12,20; 15,32; 2Km 7,3; 20,18; 29,29; Ne 9,6; Tb 12,16; 5,14; Jdt 4,11; 9,1; 13,17; lMch 4,40; 4,55; 2Mch 3,15; 10,4;.10,26; 1,20; Ps 95 (94),6; Iz 45,14 i 23; 49,7; 49,23; 44,4; Ez 1,28; 2,23; 43,2-3; Dn 8,17-18; 10,9; Mt 4,9; 17,6; 14,33; 15,25; 26,39; Mk 1,40; 5,22; 5,33; 7,25;.10,17; Łk 5,12; 17,16; 24,5; 8,41; 8,47; 22,41; Dz 9,40; 20,36; 22,7; 26,14; 1 Kor 14,25; Rz 14,10-11; Ap 1,17; 4,9-11; 5,8 i 14; 7,11; 19,4; 22,8).

Grzegorz Braun, był jedynym kandydatem, który głośno deklarował , że poczyni starania aby dokonała się w POLSCE Intronizacja Chrystusa Króla!!!

Agata.B 11:30

Cecylio Akt Intronizacyjny Jezusa Chrystusa na Króla Polski osądziłby księży i świeckich i cały Kościół – czy są wierni Bogu? I właśnie tego boją się polscy biskupi

-------------------------------------------------------------------------

akt intronizacyjny w waszym mniemaniu ochroni wasze szlachetne tyłki przed Sądem Bożym Ot wymysliliscie ze da się Boga "udobruchać" wypełnieniem Jego polecen i mozna dalej grzeszyć ale i spać spokojnie.Faryzeusze, nic bardziej mylnego

masada 22.11.2012 21:44

Cały ten sanhedryn niech wstawi się na Jasnej Górze i w obecności Matki Bożej odczyta list do wiernych a nie stosować spychoterapię tak modną w czasach współczesnych inaczej umywać ręce jak Piłat 2000 lat temu.I wymuszać posłuszeństwo w odczytaniu listu w śród duchownych w tak poważnej dla Narodu sprawie jaką jest Intronizacja Jezusa Chrystusa na "Króla Polski".

Dla osób znających historię Polski nie ulega też wątpliwości, że gdyby ksiądz prymas Hlond się uparł w sprawie Intronizacji to rząd sanacyjny by ustąpił! I się na to zgodził! Poparcie społeczne dla tego ugrupowania było niepewne, a pozycja Prymasa Polski bardzo silna! A w ostateczności należało dokonać choćby samej Intronizacji kościelnej. Ksiądz kardynał Sapieha mawiał po II wojnie światowej, zapoznany z pisami Rozalii Celakówny: „Jaka szkoda, że kardynał (tj. prymas Hlond) tej Intronizacji nie zrobił!”