Ja byłem martwy około 1 rok.
Po przebudzeniu warzyłem około 38/40 kl.

Był problem, bo żadne ubranie na mnie nie pasowało.
Przy wadze zanim byłem martwy.

90/ 100 kl to jednak spora różnica

Proszę Państwa.
Ja tu nie będę owijał w bawełnę.
Stary jestem, a w życiu nagrzeszyłem od czorta i ciut ciut.
----------------
I razu pewnego zobaczyłem na YT ks. Natanka, jak na walach Jasna Góra prowadzi grupę wiernych po drodze krzyżowej.
(Kto był w Jasna Góra to wie co to wały i droga krzyżowa tam)

No i w pierwszej chwili pomyślałem że to oszołom jakiś jest.
Ale jestem uparty i dociekliwy z natury, więc obejrzałem jeszcze więcej filmów z ks. Natankiem.

-------------
I wtedy mnie olśniło !
Ja pochodzę z rodziny katolickiej.
I po mieczu, i po kądzieli.
Ja nie jestem jakiś tam wypierdek z domu LEWAK.
Moi dziadkowie i rodzice byli, i jeszcze częściowo są.
TRADYCJONALISTAMI .
No bo dziadkowie już nie żyją, Rodzice połowicznie.
Ale wiara Tradycyjna przekazana mi w dzieciństwie nie umarła.
Ks. Natanek był zaś wodą ożywienia mojego zagubionego tradycjonalizmu.
--------------
Więc jestem jako ziarno gorczycy, które się obudziło dzięki ks. Natankowi.
Więc jak tu słyszę debili krytykujących ks. Natanka, to niech się liczą z tym że im odgryzę te ich durne łby.

Bo odgryzę bez litości i żalu.
I pani Quas Primas mam szacunek i poważanie za to że się nawróciła z neońskiej drogi, i niech Jej Bóg błogosławi w nawróceniu na Tradycjonalizm.

-----------------