tommy 1

"Die Welt": Spełnia się ponura prognoza z Warszawy dotycząca Niemiec

Niemiecki dziennik uważa, że Warszawa jest maksymalnie rozczarowana dotychczasową postawą kanclerza Scholza wobec napięcia wywołanego przez Rosję w Europie. "W ostatnich dniach spełniają się najbardziej ponure prognozy polskiego rządu" - pisze w czwartek "Die Welt".


Stosunki polsko-niemieckie osiągnęły nowe dno.

"Polacy zastanawiają się, po której stronie stoi tak naprawdę ich sąsiad" - dywaguje niemiecki dziennik. Zdaniem "Die Welt" w polskiej debacie na temat sytuacji na Ukrainie bardzo poważnie traktuje się wątek niemiecki, na co wskazał nawet ostatnio premier Morawiecki. "Z niepokojem obserwuję sytuację na Ukrainie i reakcje naszych sąsiadów z Niemiec na zagrożenie ze strony Rosji" - napisał w tym tygodniu na Facebooku.

Niemcy przeciwko dostawom broni na Ukrainę. Jasno dali temu wyraz

"Die Welt" diagnozuje, że pojawiające się wśród polityków zza Odry głosy doprowadziły do "utraty zaufania do niemieckiej polityki w Warszawie". Wypowiedzi niemieckiego wiceadmirała Schönbacha, bawarskiego premiera Södera, czy czołowych polityków SPD miały doprowadzić do niespotykanego "rozdźwięku w stosunkach polsko-niemieckich" - ocenia niemiecki dziennik.

Scholz autorem zgody wśród polskich partii politycznych

"Die Welt" zwraca uwagę na niespotykaną w polskiej rzeczywistości zgodność opozycji z rządzącym PiS-em, którą zawdzięczać można kanclerzowi Scholzowi. Według analizy miał on doprowadzić do tego, że mimo głębokich podziałów na polskiej scenie politycznej partie mówią jednym głosem: "Niemcy są po złej stronie ze swoją polityką wobec Rosji i Ukrainy".

Dziennik przytacza słowa Janusza Kowalskiego, które już wcześniej poniosły się szeroko w niemieckich mediach. "Niemcy są koniem trojańskim Putina w Unii Europejskiej i w NATO" - stwierdził poseł. Cytowana jest również wypowiedź Marka Suskiego, który komentował odmowę dostarczenia Ukrainie broni. - Te "dziwne" zachowania Niemiec mogą się tłumaczyć tym, że Niemcy po prostu chcą - dzięki groźbie konfliktu rosyjskiego na Ukrainę i ewentualnie na kraje bałtyckie - osiągnąć wzmocnienie swojej pozycji w negocjacjach, a później być może w formie militarnej, bo dzisiaj nie mogą mieć różnych broni - powiedział na antenie TVP polityk PiS.

"Wygląda na to, że Scholz obiera kurs na Moskwę"

Jednoznacznie na temat prowadzonej przez Berlin polityki wypowiada się związana z Polską 2050 posłanka Hanna Gill-Piątek. - Niestety, wygląda na to, że partia kanclerza - SPD - obiera kurs przyjazny Kremlowi. To jest bardzo niepokojące. Zieloni są jednak inni, mają jasną ocenę sytuacji - stwierdza w rozmowie z "Die Welt".


Niemcy przejęli się krytyką z Warszawy. "Polacy mają nas za naiwniaków"

- Mam nadzieję, że Niemcy zmienią swoje nastawienie i zaczną pomagać Ukrainie, na przykład dostarczając broń - dodaje. - My w Polsce nie możemy dać się wciągnąć w te antyniemieckie nastroje - podsumowuje Gill-Piątek w rozmowie z niemiecką gazetą.

Dziennik "Die Welt" ocenia, że utrata zaufania do rządu w Berlinie może nadwyrężyć już i tak nie najlepsze stosunki sąsiedzkie.
3644
tommy1

Scholz autorem zgody wśród polskich partii politycznych.

tommy 1

Stosunki polsko-niemieckie osiągnęły nowe dno.
"Polacy zastanawiają się, po której stronie stoi tak naprawdę ich sąsiad"

starski

Podsumowanie posłanki Gill-Piątek: "nie możemy dać się wciągnąć w antyniemieckie nastroje".