Ks. Antoine Le Grande, przeglądając teczki sprawy objawień w Lourdes w archiwum watykańskim, trafił na list do papieża Leona XIII napisany przez Św. Bernadettę Soubirous tuż przed jej śmiercią w 1879 r. Przepowiednie dotyczą XX wieku, przekazane jej przez świętą Dziewicę. Papież nie uznał za stosowne opublikować ich, przeleżały więc w archiwum zapomniane. Biorąc pod uwagę ich treść trudno się dziwić Leonowi XIII. Objawienia prywatne nie potwierdzone przez urząd nauczycielski Kościoła nie są wiążące, co nie oznacza, że muszą być nieprawdziwe. Cztery z nich już się spełniły. Warto zapoznać się szczegółowo z piątą. Spełnione cztery dotyczą: Rozwoju Lourdes jako miasta sanktuarium, Serii ważnych odkryć naukowych, Przejęcia władzy w Niemczech w latach 30-tych przez bestialski system Wylądowanie Amerykanów na księżycu. A oto treść piątego objawienia: „Wasza Świątobliwość, Święta Dziewica powiedziała mi, że przy końcu XX w. nadejdzie koniec nauk. Nowy okres wiary rozpocznie się na całym świecie. Uzyskany zostanie dowód, że to Bóg stworzył świat i człowieka. Będzie to początek końca nauk, w które ludzie przestaną wierzyć. Miliony ludzi ponownie zwróci się ku Chrystusowi, a moc Kościoła większa będzie niż kiedykolwiek. Dla wielu ludzi powodem, dla którego odwrócą się od uczonych, będzie arogancka postawa doktorów pracujących nad zrealizowaniem istoty powstałej ze skrzyżowania człowieka ze zwierzęciem. Ludzie poczują w głębi swoich serc, że jest to coś, czego nie sposób usprawiedliwić. Przez jakiś czas nie będzie jak powstrzymać tworzenia tych monstrów! Ale uczeni zostaną ostatecznie przepędzeni ,Jak przepędza się stado wilków”. U progu roku 2000 będzie się obserwować starcie następców Mahometa i narodów chrześcijańskich, nastanie wielka bitwa, w której 5 650 451 żołnierzy straci życie, a bardzo destruktywna bomba zostanie rzucona na miasto w Persji. Ale na końcu znak Krzyża zwycięży, a wszyscy muzułmanie nawrócą się na chrześcijaństwo. Nastąpi wiek pokoju i szczęścia, ponieważ wszystkie państwa złożą swoje arsenały. Nastąpi wielkie bogactwo, podczas gdy nasz Pan obłoży swoim błogosławieństwem wiernych. Na całej ziemi nie pozostanie ani jedna rodzina żyjąca w biedzie i cierpiąca głód. Jeden na dziesięciu otrzyma moc leczenia schorzeń u tych, którzy go poproszą o pomoc. Po tych cudach słychać będzie głos radości od wielkiej liczby ludzi. Wiek XXI nazwany będzie „Drugim złotym okresem ludzkości” („Opoka” , wrzesień 1999, pod redakcją prof. Macieja Giertycha, ul. Parkowa 19/8, 62-035 Kórnik ) Na podst.: malirycerze.koszalin.opoka.org.pl/- 08 października 2010
Proroctwo i analiza polityczna (...) jeżeli chrześcijanie nie zaczną się modlić bardziej niż kiedykolwiek, a kościoły nie staną się domami modlitwy, to najbliższe wybory prezydenckie nie odbędą się. Zostaną zawieszone, ponieważ powstanie zło, będą miały miejsce kataklizmy, zostaną wprowadzone pewne rzeczy i prezydent nie zostanie odsunięty od władzy. Pozostanie na stanowisku. Te rzeczy się wydarzą …Więcej
Proroctwo i analiza polityczna
(...) jeżeli chrześcijanie nie zaczną się modlić bardziej niż kiedykolwiek, a kościoły nie staną się domami modlitwy, to najbliższe wybory prezydenckie nie odbędą się. Zostaną zawieszone, ponieważ powstanie zło, będą miały miejsce kataklizmy, zostaną wprowadzone pewne rzeczy i prezydent nie zostanie odsunięty od władzy. Pozostanie na stanowisku. Te rzeczy się wydarzą i będą bardzo złe, jeśli nie uchwycimy się Boga – mówiła rok temu amerykańska chrześcijańska prorokini Glenda Jackson. Zapytana, jakie czasy teraz nadchodzą, odpowiedziała: Okropne czasy. Biblia mówi nam, że to czasy, jakich nigdy wcześniej nie było, i dodała, że jedynym ratunkiem dla ludzi jest wiara. Glenda Jackson jest znana w USA. Podobno spełniły się jej przepowiednie odnośnie zamachu na życie prezydenta Reagana, upadku Muru Berlińskiego, wojny w Zatoce Perskiej i Iraku w 2003 r., zwycięstw Baracka Obamy oraz trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii w 2003 r. Proroctwo to jednak proroctwo – sprawa wiary, zwłaszcza w USA, gdzie działa wielu proroków i uzdrowicieli. Ale w tym wypadku proroctwo zbiegło się z analizą, jakiej dokonał Ben Karson – polityk, który rok temu kandydował do prezydenckiej nominacji partii republikańskiej. Niecały rok temu, zapytany podczas wywiadu udzielanego telewizji Fox News, czy naprawdę wierzy w swoje własne przewidywania, że w 2016 r. wybory prezydenckie w USA się nie odbędą, odpowiedział: Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale z pewnością potencjalnie może to nastąpić, wyjaśniając, że powodem, dla którego wybory zostaną odwołane, jest tragiczna sytuacja finansowa i gospodarcza USA. Ciekawą analizę opublikował też Martin Armstrong – założyciel firmy Princeton Economics International i twórca modelu zaufania ekonomicznego. Przewiduje on, że rok 2017 będzie przełomowy dla USA, także dlatego, że dojdzie w nim do zachwiania bezpieczeństwa socjalnego i kryzysu opieki zdrowotnej. Wymyślony przez Obamę system opieki zdrowotnej i socjalnej, zw. Obamacare po prostu się sypie. Ameryka już dawno nie jest krajem, gdzie pieniądze leżą na ulicy, aktualnie przegrywa wyścig o gospodarczą dominację z Chinami. Jeśli chce utrzymać swoją pozycję, musi coś z tym zrobić i to szybko, bo potem będzie za późno.
U progu roku 2000 będzie się obserwować starcie następców Mahometa i narodów chrześcijańskich, nastanie wielka bitwa, w której 5 650 451 żołnierzy straci życie, a bardzo destruktywna bomba zostanie rzucona na miasto w Persji. Ale na końcu znak Krzyża zwycięży, a wszyscy muzułmanie nawrócą się na chrześcijaństwo.
