KOŚCIÓŁ WOBEC MEDZIUGORJA.

RZECZNIK WATYKANU PROSTUJE DONIESIENIA PRASOWE
Jak poinformowało Radio Watykańskie, decyzja w sprawie Medziugorja zapadnie najwcześniej jesienią. Stwierdził to watykański rzecznik, dementując tym samym rewelacje włoskiego dziennika Il Giornale. Włoski dziennik donosił, że wydarzenia w Medziugorju zostały ocenione negatywnie, a Kongregacja Nauki Wiary zaleciła, by pielgrzymi odwiedzający Medjugorje nie utrzymywali kontaktów z widzącymi i zakazała uczestnictwa w objawieniach, których nie należy uznawać za nadprzyrodzone.
Tymczasem ks. Federico Lombardi sprecyzował, że Kongregacja nie odbyła jeszcze swego posiedzenia, które byłoby poświęcone konkluzjom raportu w sprawie Medziugorja przeciwnie do tego, co sugerowała prasa. Raport został przygotowany w ubiegłym roku przez komisję pracującą pod kierunkiem kard. Camillo Ruiniego.
Doniesienia świeckiego włoskiego dziennika, które okazały się plotkami, przedrukowało wiele serwisów w Polsce, związanych z Kościołem. Wywołało to burzę komentarzy zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Należałoby jednak zadać sobie pytanie: komu może zależeć na uciszeniu miejsca kultu Matki Bożej, z którego wznosi się od 34 lat ku Niebu żarliwa modlitwa pokój na świecie i w ludzkich sercach? Komu zależy na zniszczeniu miejsca zwanego konfesjonałem świata, gdzie błagać o łaskę wybaczenia grzechów i pojednanie z Bogiem przychodzą miliony ludzi, dla których spowiedź była już tylko przeżytkiem?