Moim zdaniem dopy to plaga i syf,odbieranie ziomków z psychiatryka to smutne zadania, a to co się dzieje pomiędzy nimi, to już wiedzą tylko ci, co się z tym zetknęli
Dilerzy skakali z radosci, kiedy Donek zrobil pokazowy proces nad dopalaczami i pozamykal sklepy. @janektrololo: niestety dużą część klientów stanowili ludzie nie znający nikogo, starsi kręcili się pod sklepami i kupowali młodszym itd. Nie mówiąc już o nieporównywalnie większej szkodliwości tych wynalazków.
@Dorhak: nie jest do konca tak jak piszesz, ale to temat rzeka. Mialem na mysli "klasycznych" dilerow - feta, dropsy i ziolko. Ogolnie research drugs to ciezki syf i robi z ludzi zombie.
@Dorhak: Pierwsze dopalacze nie były gorsze od narkotyków. Potem rząd się wziął za to i zaczęli tworzyć coraz bardziej niebezpieczne. Bo te w miare bezpieczne i przebadane zostały zakazane
@pozytronowy-ja: Moim zdaniem dopy to plaga i syf. Jak ktos szukal rozrywki, to mial do wyboru srodki sprawdzone od dziesiatek lat typu feta, dropsy i zielsko. Ich dzialanie przewaznie bylo znane i wydaje mi sie mniej szkodliwe. Teraz masz do wyboru, do koloru, kolejne juz wersje "hitow research drugs" typu mefedron sprzed lat, ktore robia Ci z glowy sylwester i sa silnie uzalezniajace, a ich efekty dzialania powoduja, ze najlepiej sie czujesz jak zresz 24/h bo inaczej depresja.
@janektrololo: to właśnie miałem na myśli. prowadzenie i odbieranie ziomków z psychiatryka to smutne zadania, a to co się dzieje pomiędzy nimi, to już wiedzą tylko ci, co się z tym zetknęli ( ˘° ʖ̯ ˘°)
Poza tym policja bedzie traktowac granice czesko-polska jak honey pot, ale to tez dobrze, bo jak beda tam, to nie bedzie ich tutaj.www.wykop.pl/…/marihuana-w-100…