Piotr Piotr
780

DEKLARACJA O WOLNOŚCI RELIGIJNEJ I GODNOŚCI CZŁOWIEKA SW II - Lista biskupów, arcybiskupów i kardynałów którzy złożyli swój podpis pod deklaracją

1 .W naszych czasach ludzie stają się coraz bardziej świadomi godności osoby ludzkiej (1) oraz wielu tych, którzy domagają się, aby w swoich działaniach ludzie cieszyli się i korzystali z własnej decyzji i wolności w sposób odpowiedzialny, nie motywowany przymusem, ale kierując się poczuciem obowiązku. Podobnie domagają się prawnego rozgraniczenia władzy państwa, aby granice honorowej wolności osoby i stowarzyszeń nie były zbyt ograniczone. Ten wymóg wolności w społeczeństwie ludzkim dotyczy głównie tych, które są dobrami duszy ludzkiej, a zwłaszcza tych, które dotyczą swobodnego praktykowania religii w społeczeństwie. Zwracając szczególną uwagę na te pragnienia dusz i dążąc do siebie nawzajem, aby oświadczyć, jak dalece są one zgodne z prawdą i sprawiedliwością, ten Synod Watykański analizuje świętą tradycję i doktrynę Kościoła, z której zawsze wydobywa nowość w zgodność ze starym.
Po pierwsze więc Święty Synod oświadcza, że sam Bóg dał ludzkości poznać sposób, w jaki służąc Mu ludzie mogą zostać zbawieni i błogosławieni w Chrystusie. Wierzymy, że ta jedyna prawdziwa Religia istnieje w Kościele Katolickim i Apostolskim, któremu Pan Jezus powierzył zadanie szerzenia jej wszystkim ludziom, mówiąc Apostołom: ( Mt 28,19-20). Ale wszyscy ludzie są zobowiązani do poszukiwania prawdy, szczególnie w tych sprawach, które dotyczą Boga i Jego Kościoła, oraz do przyjęcia i zachowania tego, czego się nauczyli.
Równie jednak święty Synod stwierdza, że te urzędy mają dotykać i podbijać sumienie ludzi i że prawda nie może być narzucona sobie w żaden inny sposób, jak tylko siłą samej prawdy, która jednocześnie łagodnie i na siłę wkradają się do umysłów. Co więcej, kiedy wolność religijna, której ludzie domagają się w wypełnianiu obowiązku wielbienia Boga, szanuje nietykalność przymusu w społeczeństwie obywatelskim, nie narusza tradycyjnej katolickiej nauki o moralnym obowiązku ludzi i społeczeństw wobec prawdziwej religii i jedynego Kościoła Chrystus. Ponadto, działając w oparciu o tę wolność religijną, Święty Synod ostatnich Papieży zamierza rozwijać doktrynę o nienaruszalnych prawach osoby ludzkiej, a także o prawnej organizacji społeczeństwa.

I. Ogólna zasada wolności religijnej

2 . Ten Synod Watykański oświadcza, że osoba ludzka ma prawo do wolności religijnej. Ten rodzaj wolności polega na tym, że wszyscy ludzie muszą być wolni od przymusu ze strony jednostek lub grup społecznych i jakiejkolwiek władzy ludzkiej, a nawet w taki sposób, aby w sprawach religijnych nikt nie był zmuszany do działania wbrew własnemu sumieniu lub nie może działać zgodnie ze swoim sumieniem prywatnie i publicznie, samodzielnie lub w połączeniu z innymi, we właściwych granicach. Ponadto oświadcza, że prawo do wolności religijnej opiera się w rzeczywistości na samej godności osoby ludzkiej, którą poznaje zarówno objawione słowo Boże, jak i sam rozum (2). To prawo osoby ludzkiej do wolności religijnej musi być uznane w prawnej organizacji społeczeństwa w taki sposób, aby wymykało się ono prawu cywilnemu.
Ludzie są uszeregowani według ich godności, ponieważ są osobami, tj. obdarzonymi rozumem i wolną wolą, a więc powiększoną o osobistą odpowiedzialność, kierują się własną naturą i są związani moralnym obowiązkiem poszukiwania prawdy, zwłaszcza tej, która dotyczy religii. Są również zobowiązani do trzymania się poznanej prawdy i do ułożenia całego życia zgodnie z wymaganiami prawdy. Ale ludzie, zgodnie z własną naturą, nie mogą wypełnić tego obowiązku, jeśli nie cieszą się jednocześnie wolnością psychiczną, jak i odpornością na przymus zewnętrzny. Dlatego prawo do wolności religijnej nie opiera się na subiektywnej dyspozycji osoby, ale na samej jej naturze. Dlatego prawo do tego immunitetu przysługuje także tym, którzy nie wypełniają obowiązku poszukiwania prawdy i trzymania się jej;

3 . Jest to jeszcze jaśniejsze, gdy weźmiemy pod uwagę, że najwyższą normą ludzkiego życia jest samo Boskie, wieczne, obiektywne i powszechne prawo, przez które Bóg, za radą swojej mądrości i miłości, zarządza, kieruje i rządzi całym światem i całym światem. drogi wspólnoty ludzkiej. Bóg czyni człowieka uczestnikiem tego własnego prawa, aby dzięki łagodnemu usposobieniu Bożej Opatrzności coraz bardziej rozpoznawał niezmienną prawdę (3). Z tego powodu każdy ma obowiązek, a zatem i prawo do poszukiwania prawdy w sprawach religijnych, aby za pomocą odpowiednich środków mógł mądrze formułować prawidłowe i prawdziwe sądy sumienia.
Prawdy należy jednak szukać w sposób właściwy godności osoby ludzkiej i jej społecznej naturze, to znaczy poprzez swobodne dociekanie za pomocą nauczania lub pouczenia, komunikacji i dialogu, przez które inni wyjaśniają innym prawdę, którą mają. znaleźli lub sądzą, że znaleźli, aby mogli sobie nawzajem pomagać w poszukiwaniu prawdy; ale poznana prawda musi być mocno przestrzegana przez osobistą zgodę.
Ale człowiek postrzega i uznaje nakazy prawa Bożego poprzez swoje sumienie; za którą jest zobowiązany wiernie podążać we wszystkich swoich działaniach, aby dotrzeć do Boga, swego celu. Nie jest więc zmuszany do działania wbrew własnemu sumieniu. Nie można mu jednak zabraniać pracy zgodnie ze swoim sumieniem, zwłaszcza w sprawach religijnych. Albowiem praktykowanie religii ze swej natury polega przede wszystkim na dobrowolnych i wolnych aktach wewnętrznych, przez które człowiek kieruje się bezpośrednio do Boga: aktów tych nie można ani nakazać, ani zabronić sama ludzka władza (4). Ale sama natura człowieka społecznego wymaga, aby człowiek wyrażał swoje wewnętrzne akty religijne na zewnątrz, aby komunikował się z innymi w sprawach religijnych, aby wyznawał swoją religię w sposób wspólnotowy.
Dlatego też wyrządza się niesprawiedliwość osobie ludzkiej i samemu porządkowi ustanowionemu przez Boga dla ludzi, jeśli odmawia się komuś swobodnego praktykowania religii w społeczeństwie, przy zachowaniu sprawiedliwego porządku publicznego.
Ponadto akty religijne, przez które ludzie prywatnie i publicznie kierują się do Boga z woli serca, ze swej natury przekraczają ziemski i doczesny porządek rzeczy. Dlatego władza cywilna, której właściwym celem jest troska o doczesne dobro wspólne, powinna wprawdzie uznawać życie zakonne obywateli i je faworyzować, ale należy powiedzieć, że przekracza swoje granice, jeśli ośmiela się kierować aktami religijnymi lub im zapobiegać.

4 . Wolność lub nietykalność od przymusu w sprawach religijnych, należąca do poszczególnych osób, musi być również uznana wspólnie przez samych agentów. Wspólnot religijnych wymaga bowiem społeczna natura zarówno człowieka, jak i samej religii.
Społeczności te zatem, dopóki nie zostaną naruszone słuszne wymogi porządku publicznego, mają prawo do immunitetu, do rządzenia się według własnych norm, do oddawania czci najwyższemu bóstwu kultem publicznym, do pomocy swoim członkom w praktykowaniu życie zakonne oraz wspieranie nauki i popieranie tych instytucji, w których członkowie współpracują, aby życie było zorganizowane według jego własnych zasad religijnych.
Wspólnotom wyznaniowym przysługuje również prawo, by nie przeszkadzano im środkami prawnymi lub działaniami administracyjnymi władzy cywilnej w wyborze, kształceniu, nominowaniu i przenoszeniu własnych ministrów, w kontaktowaniu się z władzami i wspólnotami religijnymi żyjącymi w innych częściach świata, w erygowaniu budynków sakralnych, a także w nabywaniu i cieszeniu się odpowiednimi dobrami.
Społeczności religijne mają również prawo do tego, by nie zabroniono im publicznego nauczania i składania świadectwa swojej wiary ustnie i pisemnie. Ale w szerzeniu wiary religijnej i wprowadzaniu obyczajów zawsze należy powstrzymywać się od wszelkiego rodzaju działań, które wydają się nieuczciwym lub mniej mądrym przymusem lub perswazją, zwłaszcza w kontaktach z głupcami lub potrzebującymi. Takie zachowanie należy uznać za nadużycie własnych praw i naruszenie praw innych.
Ponadto odnosi się do wolności religijnej, aby wspólnoty religijne nie były zakazane w swobodnym pokazywaniu wyjątkowej mocy ich doktryny w porządkowaniu społeczeństwa i ożywianiu wszelkiej ludzkiej działalności. Wreszcie w społecznej naturze człowieka iw samej naturze religii opiera się prawo, dzięki któremu ludzie, kierując się własnymi uczuciami religijnymi, mogą swobodnie organizować spotkania lub zakładać stowarzyszenia wychowawcze, kulturalne, charytatywne i społeczne.

5 . Każda rodzina, jako społeczeństwo korzystające z własnych i pierwotnych praw, ma prawo do swobodnego organizowania swojego domowego życia religijnego pod kontrolą rodziców. I mają prawo decydować o rodzaju edukacji religijnej, jaką mają otrzymać ich dzieci, zgodnie z własnym przekonaniem religijnym. Dlatego władza cywilna musi uznać prawo rodziców do wyboru, z prawdziwą wolnością, szkół lub innych środków edukacji i nie powinno się na nich nakładać ani bezpośrednio, ani pośrednio niesprawiedliwych obciążeń z powodu tej wolności wyboru. Ponadto naruszane są prawa rodziców, gdy dzieci są zmuszane do uczęszczania na lekcje szkolne, które nie odpowiadają przekonaniom religijnym rodziców lub narzucany jest jednolity system wychowania, z którego całkowicie wyklucza się formację religijną.

6 . Ponieważ dobro wspólne społeczeństwa, które jest sumą tych warunków życia społecznego, dzięki którym człowiek może pełniej i szybciej osiągnąć własną doskonałość, polega głównie na zachowaniu praw i obowiązków osoby ludzkiej (5), troska prawa o wolność religijną zarówno dla obywateli, jak i grup społecznych, zwraca się we właściwy sposób do władz cywilnych oraz Kościoła i innych wspólnot religijnych o ich obowiązek na rzecz dobra wspólnego.
Ochrona i promowanie nienaruszalnych praw człowieka należy zasadniczo do obowiązku każdej władzy świeckiej (6). Dlatego władza cywilna musi, poprzez sprawiedliwe ustawy i inne odpowiednie środki, skutecznie podjąć ochronę wolności religijnej wszystkich obywateli i zapewnić sprzyjające warunki do rozwijania życia religijnego, aby obywatele mogli rzeczywiście korzystać z praw religii i wypełniać jej prawa. obowiązki, a samo społeczeństwo może cieszyć się dobrami sprawiedliwości i pokoju, które wynikają z wierności człowieka Bogu i Jego świętej woli (7).
Jeżeli, biorąc pod uwagę szczególną sytuację ludową, w ramach prawnej organizacji państwa nadano szczególne uznanie obywatelskie jednej wspólnocie wyznaniowej, konieczne jest, aby jednocześnie prawo do wolności w sprawach religijnych było uznawane i szanowane dla wszystkich obywateli i wspólnot religijnych.
Wreszcie władza cywilna musi zapewnić, by równość prawna obywateli, która sama w sobie należy do wspólnego dobra społeczeństwa, była kiedykolwiek naruszona, jawnie lub potajemnie, z powodów religijnych, lub aby nie było między nimi dyskryminacji. .
Wynika z tego, że władza publiczna jest zła narzucać obywatelom wyznawanie lub odrzucanie jakiejkolwiek religii siłą, strachem lub innymi środkami, albo zabraniać komukolwiek wstępu do wspólnoty religijnej lub jej opuszczenia. Tym bardziej jest to sprzeczne z wolą Bożą i ze świętymi prawami osoby i rodziny narodów, gdy w jakikolwiek sposób używa się siły do zniszczenia lub stłumienia religii, czy to w całej rasie ludzkiej, czy w określonym regionie lub w określonej grupie.

7 . Prawo do wolności w sprawach religijnych jest wykonywane w społeczeństwie ludzkim, a zatem jego stosowanie podlega pewnym normom regulacyjnym.
W korzystaniu ze wszystkich wolności należy przestrzegać moralnej zasady odpowiedzialności osobistej i społecznej: w korzystaniu ze swoich praw jednostki i grupy społeczne są zobowiązane przez prawo moralne do uwzględniania praw innych i własnych obowiązków wobec innych oraz wspólne dobro wszystkich. Musimy postępować ze wszystkimi zgodnie ze sprawiedliwością i ludzkością.
Ponadto, ponieważ społeczeństwo obywatelskie ma prawo do ochrony przed nadużyciami, które mogą mieć miejsce pod pretekstem wolności religijnej, to w szczególności władza obywatelska powinna zapewnić taką ochronę; co jednak musi być dokonane nie tylko arbitralnie lub niesłusznie faworyzując jedną ze stron, ale zgodnie z normami prawnymi, zgodnymi z obiektywnym porządkiem moralnym, których wymaga skuteczna ochrona praw wszystkich obywateli i ich pokojowe załatwienie oraz dostateczną troskę o ten zaszczytny pokój publiczny, którym jest prawidłowe współistnienie w prawdziwej sprawiedliwości i należyte zachowanie moralności publicznej. Wszystko to stanowi fundamentalną część dobra wspólnego i podlega zasadzie porządku publicznego. Ponadto musi być zachowany zwyczaj całkowitej wolności w społeczeństwie, zgodnie z którym wolność musi być uznana przez człowieka w jak największym stopniu i nie może być ograniczana tylko wtedy, gdy jest to konieczne.

8 . Ludzie w naszym wieku z różnych powodów znajdują się pod presją i grozi im rozczarowanie ich własną wolną wolą. Z drugiej strony, nieliczni wydają się tak skłonni do odrzucenia wszelkiego podporządkowania pod pozorem wolności i do okazania należnego posłuszeństwa małym.
Dlatego ten Synod Watykański zachęca wszystkich, zwłaszcza tych, którzy troszczą się o edukację innych, aby starali się formować ludzi posłusznych porządkowi moralnemu i prawowitej władzy, którzy kochają prawdziwą wolność; to znaczy ludzie, którzy osądzają sprawy w świetle prawdy własnymi radami, organizują swoje działania z poczuciem odpowiedzialności i starają się dążyć do tego, co jest prawdziwe i sprawiedliwe, chętnie łącząc swoje wysiłki z innymi.
Dlatego wolność religijna musi także służyć i być uporządkowana, aby ludzie mogli działać z większą odpowiedzialnością w wypełnianiu swoich obowiązków w życiu społecznym.

II. Wolność religijna w świetle Objawienia”

9. To, co ten Synod Watykański deklaruje, jeśli chodzi o prawo człowieka do wolności religijnej, ma swoje podstawy w godności osoby, której wymagania stały się bardziej znane ludzkiemu rozumowi poprzez doświadczenie wieków. Rzeczywiście, ta doktryna wolności ma swoje korzenie w Objawieniu Bożym i dlatego tym bardziej powinna być uświęcona przez chrześcijan. Bo chociaż Objawienie nie potwierdza w sposób wyraźny prawa do nietykalności od przymusu zewnętrznego w sprawach religijnych, to jednak objawia godność osoby ludzkiej w całej jej rozciągłości, ukazuje szacunek Chrystusa dla wolności człowieka w wypełnianiu obowiązku wiary w słowo Boże, i uczy nas o duchu, którego uczniowie są winni takiemu Mistrzowi, aby uznawać i naśladować we wszystkim. Wszystko to ilustruje ogólne zasady, na których opiera się doktryna niniejszej Deklaracji o wolności religijnej.

10. Jest to jeden z najważniejszych rozdziałów doktryny katolickiej, zawarty w słowie Bożym i nieustannie głoszony przez Ojców (8), wierząc, że człowiek musi dobrowolnie odpowiedzieć Bogu; dlatego niepożądane jest, aby nikt nie był zmuszany do przyjęcia wiary (9). Istotnie, akt wiary jest ze swej natury dobrowolny, ponieważ człowiek odkupiony przez Chrystusa Zbawiciela i powołany do adopcji przez Jezusa Chrystusa (10), nie może przylgnąć do Boga, który się objawia, chyba że uczynił rozsądną i rozsądną wolne posłuszeństwo wiary Bogu przez przyciągnięcie go do Ojca (11). Jest zatem w pełni zgodne z naturą wiary, że w sprawach religijnych wykluczony jest wszelki rodzaj przymusu ze strony ludzi. I dlatego system wolności religijnej niemało przyczynia się do kształtowania tego stanu rzeczy, w którym ludzie mogą być łatwo zaproszeni do wiary chrześcijańskiej, dobrowolnie ją przyjąć i aktywnie wyznawać całym swoim życiem.

11. Bóg rzeczywiście wzywa ludzi do służenia Mu w duchu iw prawdzie, tak aby sami byli związani w sumieniu, ale nie kontrolowani. Ma bowiem rację godności osoby ludzkiej ufundowaną przez Niego, która musi kierować się własną radą i cieszyć się wolnością. A to było najbardziej widoczne w Chrystusie Jezusie, w którym Bóg objawił siebie i swoje drogi doskonale. Rzeczywiście Chrystus, który jest naszym Mistrzem i Panem (12), a zarazem sercem cichym i pokornym (13), cierpliwie przyciągał i zapraszał uczniów (14). Z pewnością wspierał i potwierdzał swoje przepowiadanie cudami, aby wzbudzić i umocnić wiarę swoich słuchaczy, a nie wywierać na nich przymusu (15). Z pewnością kpił z niewiary słuchaczy, ale zemstę pozostawił Bogu w dniu sądu (16). Posyłając apostołów na świat, powiedział im: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony;16,16 ). Ale on sam, rozpoznając kąkol zasiany pszenicą, nakazał, aby oboje mogli rosnąć aż do żniwa, które nastąpi przy końcu wieku (17). Nie chcąc być politycznym Mesjaszem i siłą dominującą (18), wolał nazywać się Synem Człowieczym, który przyszedł „aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” ( Mk 10,45 ). Przedstawił się jako doskonały Sługa Boży (19), który „nie złamie złamanej trzciny i nie zgaśnie dymiącego knota” ( Mt 12:20). Uznał władzę świecką i jej prawa, nakazując przekazanie podatku Cezarowi, ale wyraźnie ostrzegł, że należy szanować wyższe prawa Boga: „Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga. "22,21). Wreszcie, dopełniając dzieła odkupienia na krzyżu, dzięki któremu uzyskał zbawienie i prawdziwą wolność dla ludzi, dopełnił swego objawienia. Dawał bowiem świadectwo prawdzie (20), ale odmawiał narzucania jej siłą tym, którzy mu się sprzeciwiali. Albowiem Jego królestwo nie zdobywa się przez uderzenie (21), ale ustanawia się przez świadectwo i słuchanie prawdy, a wzrasta ono przez miłość, z jaką Chrystus wywyższony na krzyżu pociąga ludzi do siebie (22).
Apostołowie, nauczeni słowem i przykładem Chrystusa, poszli tą samą drogą. Od samych początków Kościoła uczniowie Chrystusa pracowali nad nawróceniem ludzi do wyznania Chrystusa jako Pana, nie przy pomocy przymusu czy technik niegodnych Ewangelii, ale przede wszystkim mocą słowa Bożego (23). Zdecydowanie głosili wszystkim cel Boga Zbawiciela, „który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” ( 1 Tm 2 , 4); ale jednocześnie bali się słabych, nawet jeśli popełnili błąd, pokazując w ten sposób, że „każdy z nas zda sprawę za siebie przed Bogiem” ( Rz 14:12) (24) i do tego stopnia jest związany być posłusznym swojemu sumieniu. Podobnie jak Chrystus, apostołowie zawsze chcieli dawać świadectwo prawdzie Bożej, odważając się obficiej przemawiać przed ludem i książętami.Dz 4:31) (25). Bo z mocną wiarą utrzymywali, że sama ewangelia jest naprawdę mocą Bożą dla zbawienia każdego wierzącego (26). Dlatego gardząc wszelką „bronią cielesną” (27), wzorem łagodności i skromności Chrystusa, głosili słowo Boże, całkowicie ufając boskiej mocy tego słowa, aby zniszczyć moce przeciwne Bogu (28) i sprowadzić ludzi powrót do wiary i posłuszeństwa Chrystusowi (29). Podobnie jak Mistrz, tak i Apostołowie uznali prawowitą władzę świecką: „Albowiem nie ma żadnej władzy, jak tylko od Boga” – poucza Apostoł, który następnie nakazuje: „Niech każda dusza będzie poddana wyższym władzom, (...) kto się sprzeciwia moc sprzeciwia się zarządzeniu Bożemu” ( Rz 13,1-2) (30). Jednocześnie nie bali się sprzeciwiać władzy publicznej przeciwstawiającej się świętej woli Boga:Dz 5,29) (31). Niezliczeni męczennicy i wierzący podążali tą drogą przez wieki i na całym świecie.

12 . Dlatego Kościół, wierny prawdzie Ewangelii, idzie drogą Chrystusa i Apostołów, gdy uznaje i popiera koncepcję wolności religijnej jako zgodnej z godnością człowieka i objawieniem Bożym. Z biegiem czasu zachował i przekazał naukę, którą otrzymał od Mistrza i Apostołów. Chociaż w życiu Ludu Bożego, wędrującego przez koleje dziejów ludzkości, zdarzało się, że sposób postępowania był mniej zgodny z duchem ewangelicznym, a nawet wbrew niemu, to jednak zawsze trwało nauczanie Kościoła, że nikt nie można zmusić do wiary.
Gorliwość ewangeliczna w umysłach ludzi działała długo i przyczyniła się do tego, że z biegiem czasu ludzie coraz szerzej uznawali godność swojej osoby i dojrzewali w przekonaniu, że w sprawach religijnych sami powinni być chronieni przed państwo przed jakimkolwiek ludzkim przymusem.

13 . Wśród tych rzeczy, które odnoszą się do dobra Kościoła, a raczej do dobra samego państwa ziemskiego, i które muszą być wszędzie i zawsze zachowane i bronione przed wszelkimi szkodami, to jest z pewnością najważniejsze, aby Kościół mógł cieszyć się jak dużą swobodę działania niezbędną do dbania o bezpieczeństwo mężczyzn (32). Bo ta wolność jest święta, którą jednorodzony Syn Boży ubogacił Kościół nabyty swoją krwią. Rzeczywiście jest tak charakterystyczna dla Kościoła, że ci, którzy go atakują, działają wbrew woli Bożej. Wolność Kościoła jest podstawową zasadą w stosunkach między Kościołem a władzą publiczną i całym porządkiem obywatelskim.
W społeczeństwie ludzkim i wobec jakiejkolwiek władzy publicznej Kościół domaga się wolności dla siebie jako władzy duchowej, ustanowionej przez Chrystusa Pana, któremu z nakazu Bożego ma obowiązek iść na cały świat i głosić Ewangelię każde stworzenie odpoczywa (33). Kościół domaga się wolności w równym stopniu dla siebie, jak i jest społecznością ludzi, którym przysługuje prawo do życia w społeczeństwie obywatelskim zgodnie z nakazami wiary chrześcijańskiej (34).
Otóż, jeśli zwycięży system wolności religijnej, nie tylko głoszony słowami i nie tylko usankcjonowany ustawami, ale także realizowany ze szczerością w praktyce, to w końcu Kościół uzyskuje stabilny warunek prawno-faktyczny dla niezbędnej niezależności w wykonywaniu. misja Boża, do której władze kościelne w społeczeństwie pilnie i dobitnie domagają się (35). Jednocześnie chrześcijanie, podobnie jak inni ludzie, cieszą się prawem obywatelskim, by nie przeszkadzać im w życiu zgodnym ze swoim sumieniem. Zgoda zatem przeważa między wolnością Kościoła a wolnością religijną, którą należy uznać za prawo wszystkich ludzi i wspólnot oraz usankcjonować w organizacji prawnej.

14 . Kościół katolicki, aby być posłusznym Bożemu nakazowi: „uczcie wszystkie narody” ( Mt 28,19), musi działać z wielką starannością, „aby słowo Boże szerzyło się i wyjaśniało” (2 Tes 3, 1).
Dlatego Kościół usilnie prosi, aby jego dzieci przede wszystkim czyniły „błagania, modlitwy, prośby i dziękczynienia za wszystkich ludzi… Bo to jest dobre i miłe przed naszym Bogiem Zbawicielem, który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i przyjdźcie do poznania prawdy” (1 Tm 2,1-4).
Wierni powinni jednak w swoim uformowanym sumieniu zwracać baczną uwagę na święte i pewne nauczanie Kościoła (36). Kościół katolicki bowiem z woli Chrystusa jest nauczycielem prawdy, a jego obowiązkiem jest głoszenie i autentyczne nauczanie Prawdy, którą jest Chrystus, a jednocześnie głoszenie i potwierdzanie swym autorytetem zasad ładu moralnego, płynące z samej natury ludzkiej. Ponadto chrześcijanie, idąc w mądrości do tych, którzy są na zewnątrz, „w Duchu Świętym, w miłości, a nie udawanej, w słowie prawdy” (2 Kor 6,6-7), światłem życia z całą ufnością (37). ) i siłę apostolską, do krwi aż do wylania, starają się szerzyć.
Istotnie, na uczniu ciąży poważny obowiązek wobec Chrystusa Mistrza, aby każdego dnia coraz pełniej poznawać otrzymaną od Niego prawdę, wiernie ją głosić i energicznie bronić, wyłączając środki sprzeczne z duchem ewangelicznym. Równocześnie jednak miłość Chrystusa skłania go do działania z miłością, roztropnością i cierpliwością wobec ludzi, którzy są uwikłani w błąd lub niewiedzy co do wiary (38). Musimy zatem zwracać uwagę zarówno na odpowiedzialność wobec Chrystusa, ożywczego Słowa, które ma być przepowiadane, jak i na prawa osoby ludzkiej oraz na miarę łaski wypłaconej przez Boga przez Chrystusa człowiekowi, który jest zaproszony do dobrowolnego przyjęcia i wyznawać wiarę.

15 . Zgadza się zatem, że ludzie obecnego wieku chcą mieć możliwość swobodnego wyznawania swojej religii prywatnie i publicznie; co więcej, wolność religijna została już uznana w większości konstytucji za prawo obywatelskie i formalnie uznana w dokumentach międzynarodowych (39). .
Nie brakuje jednak reżimów, w których chociaż wolność wyznania religijnego jest uznana w konstytucji, władze publiczne same starają się odsunąć obywateli od wyznawania religii i uczynić życie niezwykle trudnym i niebezpiecznym dla wspólnot religijnych.
Pozdrawiając z radością szczęśliwe znaki tego czasu, ale ogłaszając te godne ubolewania wydarzenia ze smutkiem, Święty Synod zachęca katolików i zachęca wszystkich ludzi, aby uważnie zastanowili się, jak bardzo w obecnej sytuacji potrzeba wolności religijnej, zwłaszcza w rodzinie ludzkiej.
Oczywiste jest, że wszystkie narody coraz bardziej się jednoczą, że ludzie różnych kultur i religii są związani bliższymi więzami i wreszcie, że wzrasta świadomość własnej odpowiedzialności każdego człowieka. W związku z tym, w celu ustanowienia i umocnienia pokojowych stosunków i harmonii w rodzaju ludzkim, wymagane jest, aby na całym świecie wolność religijna była chroniona skuteczną ochroną prawną oraz aby najwyższe obowiązki i prawa ludzi do swobodnego prowadzenia życia religijnego w społeczeństwie Być respektowanym.
Bóg i Ojciec wszystkich sprawił, że rodzina ludzka, starannie zachowana pod względem wolności religijnej w społeczeństwie, może być prowadzona łaską Chrystusa i mocą Ducha Świętego do tej wzniosłej i trwałej „wolności chwały chwały”. dzieci Boże” ( Rz 8,21).

To wszystko i każdy szczegół, który został opublikowany w tej Deklaracji, podobał się Ojcom Soboru Świętego. A my, mocą apostolską przekazaną nam przez Chrystusa, wraz z Czcigodnymi Ojcami w Duchu Świętym, zatwierdzamy, decydujemy, ustanawiamy i nakazujemy to, co zostało ustanowione synodycznie, aby było promulgowane na chwałę Bożą.

Rzym, u św. Piotra 7 grudnia 1965 roku.
PAULUS, Biskup Kościoła Katolickiego

† Ja, EUGENIUS, biskup Ostiense i Porto oraz kardynał TISSERANT św. Rufiny, dziekan Kolegium Świętego.
† JA JOSEPHUS Biskup Albanu Kardynał PIZZARDO
† BŁOGOSŁAWIŁEM Kardynała Aloisa Masellę, Biskupa Prenestyny.
† I FERDINANDUS Biskup tyt. Kardynał Veliternus Cento.
† JA HAMLET JOHN Biskup tyt. Kardynał CICOGNANI z Toskanii.
† ja JOSEPHUS Biskup sikora. Kardynał FERRETTO z Sabine i Mandel.
† I IGNATIUS GABRIEL Kardynał TAPPOUNI, Antiocheński Patriarcha Syryjczyków.
† I MAXIMUS IV Kardynał SAIGH, Antiocheński Patriarcha Melkitów.
† JA PAULUS PIOTR Kardynał MEOUCHI, Antiocheński Patriarcha Maronitów.
† I STEFAN I Kardynał SIDAROUSS, Patriarcha Aleksandrii Koptów.
† JA EMMANUEL CYCKA Święci Marcellinus i Peter kardynał GONÇALVES CEREJEIRA, patriarcha Lizbony.
† I ACHILLES z tytułu św.
Ja, JACOBUS ALOISIUS, z tytułu św. Wawrzyńca w Damaso, Kapłana Kardynała COPELLO, Kanclerza SRE.
I GREGORIUSZ PIOTR z tytułu św. Bartłomieja w Insula Ksiądz Kardynał AGAGIANIAN.
† I WALERIAN TYTUŁU ŚW. MARII NA Via Lata KAPŁAN KARDYNAŁ GRACIAS, Arcybiskup Bombaju.
† I JAN, pod tytułem św. Marka, Prezbiter Kardynał URBANI, Patriarcha Wenecji.
JA MAŁA, z tytułem Św. Marii z Vallicella, Prezbiter Kardynała GIOBBE, SRE Datarius.
† I JOSEPHUS z tytułu św.
Ja, KAROLUS, pod tytułem św. Agnieszki za murami, kapłan kardynała Confalonieri.
† MAŁO pod tytułem św. Kardynał RICHAUD, arcybiskup Bordeaux, kapłan Quiric i Julii.
† I JOSEPHUS M. tytułem św. Kardynał BUENO Y MONREAL, Arcybiskup Hiszpanii.
† JA, FRANCISZKA, z tytułu św. Euzebiusza, Prezbitera Kardynała KÖNIG, Arcybiskupa Wiednia.
† I JULIUSZ z tytułu św. Marii Scalari, Ks. Kardynała DÖPFNER, Arcybiskupa Monachium i Fryzów.
MAŁA z tytułu Św. Andrzeja Apostoła Księdza Horti Kardynała MARELLA.
Ja, GUSTAVUS, pod tytułem św. Hieronima, kardynał-kapłan Ilirów.
I ALOISIUS tytułem S. Andreae de Valle Kardynał Prezbiter TRAGLIA.
† I PIOTR TATSUO z tytułu św. Antoniego Patavinusa de Urbe, Księdza Kardynała DOI, Arcybiskupa Tokio.
† I JOSEPHUS, pod tytułem św. Jana Chrzciciela, kapłana florenckiego kardynała LEFEBVRE, arcybiskupa Bituric.
† I BERNARDUS z tytułu św. Joachima, Prezbitera Kardynała ALFRINK, Arcybiskupa Ultraic.
† I Rufinus I, pod tytułem św. Marii ad Montes, prezbiter kardynał SANTOS, arcybiskup Manili.
† I LAUREANUS z tytułu św. Franciszka z Asyżu do Wielkiego Banku, Ksiądz Kardynał RUGAMBWA, Biskup Bukobaën.
† JA JOSEPHUS, pod tytułem Najświętszego Odkupiciela i św. Alfonsa w Exquilia, prezbiter kardynał RITTER, arcybiskup św. Ludwika.
† JA JANA z tytułem św. Sylwestra w Naczelnym Księdze Kardynała HEENAN, Arcybiskup Westminster, Prymas Anglii.
† JA JANA z tytułu Trójcy Świętej na Górze Pincio Kardynał VILLOT, Arcybiskup Lyonu i Wiednia, Prymas Galii.
† I PAULUS z tytułu św.
† I HENRICUS tytułem św. Agaty w mieście Ksiądz Kardynał DANTE
I CEZAR z tytułem D.nae N.ae od Najświętszego Serca w Cyrku Ksiądz Kardynał ZERBA.
† I AGNELLUS, pod tytułem Najświętszej Matki Bożej, Ksiądz Kardynał ROSSI, Arcybiskup Św. Pawła w Brazylii.
† JA JANA Św. Marcina w Górach, Kapłana Kardynała COLOMBO, Arcybiskupa Mediolanu.
† JA WILLIAM z tytułu św. Patryka w mieście Louis, prezbiter kardynał CONWAY, arcybiskup Armachan, prymas całej Irlandii.
† Ja, ANIOŁ, pod tytułem Najświętszego Serca Najświętszej Maryi Panny, na forum Euklidesa, Prezbiter Kardynała HERRERA, Biskupa Malacitan.
I ALAFRRYD Najświętszej Marii Panny w Domnicy, Protodiakon kardynała OTTAVIANI.
I kardynał Albertus DI JORIO, diakon św. Pudentiana.
Ja, FRANCISZEK, diakon kardynała ROBERTA od St. Mary in Cosmedin.
JA ARKADIUSZA SS. Blasius i Charles do Catinariosa, kardynała diakona Larraony.
JA FRANCISZKA SS. Kosma i Damian kard. diakon MORano.
I WILLIAM THEODORUS Św. Teodora w Pałacu Kardynała Hearda.
I AUGUSTYN, diakon św. Saby, kard. BEA.
I ANTONIUS Św. Eugeniusz Diakon Kardynał BACCI.
JA, BRAT MICHAEL ŚW. PAWŁA w Arenula, diakon kardynał BROWNE.
I FRIEDRICUS św. Jana Bosko przy Via Tusculana Diakon kardynał Callori DI VIGNALE.

Rzym, u św. Piotra 7 grudnia 1965 roku.

żrdódło :www-vatican-va

__________________________________________________________

Arcybiskup Marcel Lefebvre, który wraz z innymi 69 Ojcami Soborowymi głosował przeciwko deklaracji Soboru Watykańskiego II o wolności religijnej, złożył jednak swój podpis pod tym dokumentem.
W przeglądzie Itinéraires z kwietnia 1977 r. (kwietniowy numer specjalny) abp Lefebvre stwierdził, że nie podpisał tego dokumentu (s. 224 i 231), jednak, jak m. in. wskazuje w jego biografii bp. Tissier de Mallerais, było to związane ze złą pamięcią i błędną interpretacją dawnych faktów przez arcybiskupa.

Podpisał go również biskup Antonio Castro Mayer: