stanislawp
4514

Dr Michał Głos: “Odpowiedź księdzu Piotrowi Natankowi” z roku 2012

Dr Michał Głos: “Odpowiedź księdzu Piotrowi Natankowi”

Posted by Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia w dniu 2012-12-28

.

Odpowiedź księdzu Piotrowi Natankowi

Przezacny kapłanie Chrystusa!

W odpowiedzi na Twoje „ogłoszenia” i krytykę moich dwóch listów otwartych – jednego do tzw. polskiego Episkopatu, drugiego do Ciebie, krytykę w wielu momentach niegodną – odpowiem Ci: Błądzisz!

Po pierwsze: Odnośnie mojej osoby – nie jestem masonem. Nie byłem, nie jestem, być nie zamierzam. Jestem analitykiem, zdarzało mi się w życiu kierować dużymi zespołami ludzkimi (do 3 tysięcy osób), podobno mam cechy typowego amerykańskiego wojskowego (kompetencja, odwaga, skuteczność), napisałem co nieco książek, byłem człowiekiem zamożnym – teraz jestem ubogim – ale co jak co, z masonerią, spec-służbami i wszystkim co antychrześcijańskie w celu i metodzie, nigdy się nie zadawałem.

Po drugie: Obrażasz mnie i ranisz. Tak jak od dawna obrażasz i ranisz Twoich najlepszych Rycerzy tutaj. Za to wychwalasz niegodnych.

Po trzecie – może to Ciebie, księże Piotrze, obudzi: Odpowiedz proszę, samemu sobie przede wszystkim, na dwa pytania.

Pierwsze: Dlaczego w Twoich kazaniach omijasz temat sanktuarium ku czci Lucyfera i masonerii zwanego „Golgotą Beskidów”?

Drugie: Czy anty-apostoł (jak choćby z Twojej publikacji nr 1025), wyświęcony na kapłana katolickiego – jest księdzem czy nie? A potem wyświęcony na biskupa – jest nim czy nie?


O – jaka szkoda, że tak dobrze znasz historię – a tak mało zagłębiłeś się w Święte prawo Kościoła! (W tym momencie, wybacz księże Piotrze, że nie podejmę polemiki z Twoją wypowiedzią o tym, że Chrystus „zniósł prawo”. Słyszałem podobne brednie w Chicago. Tak jak reguła zwana brzytwą Ockhama głosi: „Nie należy mnożyć bytów bez potrzeby”- Tym bardziej bez sensu nie należy pojęć mylić i mieszać.)

Po czwarte: Czy pamięta ksiądz Piotr przepowiednię Anny Katarzyny Emmerich z 1821 roku? O tym, że wrogowie Kościoła, pełniący funkcję biskupów i arcybiskupów, będą przymuszali podległych im kapłanów do niszczenia Kościoła powołując się na „święte posłuszeństwo”? I Święta Anna Katarzyna Emmerich prosiła Pana o dodatkowe cierpienia, aby ci podlegli im kapłani przyszli do lepszego rozumu? Ci „hierarchowie” wiedzieli o tym, że są eksomunikowani, ale miedzy sobą szydzili z tego… (Nic dziwnego dla wrogów Kościoła wprowadzanych do seminariów przez lucyferystów, którzy potem dochodzą do władzy w Kościele.) Cytuję źródło, aczkolwiek znam to w języku angielskim: Yves Dupont: Catholic Prophecy, str. 69-70, ust. 53.25 i 53.26, wyd. Tan Books Rockford Illinois 1973.

Po piąte: Księże Piotrze – jako szatan zmiótł z nieba ogonem jedną trzecią gwiazd wysokich (a gwiazdy były zawsze w mistyce symbolami hierarchów, którzy jak one winni ukazywać podróżnym właściwą drogę) – nie obawia się Ksiądz, że ze swoim nakazywaniem takim upadłym hierarchom posłuszeństwa i szacunku, doprowadzi Ksiądz dusze, wiele dusz tam, gdzie oni zmierzają?

Po szóste: Może ksiądz głosić, jak bardzo jest ksiądz zaszczycony spotkaniem z Dziwiszem. Mason 33 stopnia, masońskie imię „brat Eliseo”, złowrogi wąż komunistycznych spec-służb w otoczeniu bł. Jana Pawła II i osoba odpowiedzialna za permanentne oszukiwanie naszego Papieża przez wiele lat (w tym za fatalne nominacje biskupie, tu w złowrogim tandemie z Kowalczykiem), mason 33 stopnia już od 2001 roku (loża Vaticana prima) – jako taki nigdy nie był arcybiskupem Krakowa w sposób kanonicznie ważny… – Ja bym tam zaszczycony spotkaniem z nim nie był. Aczkolwiek to trudna sprawa, gdy przeciwko Prawdzie stoją personalne uczucia i sympatie. Któż z nas nie działa pod wpływem naszych ludzkich sympatii i antypatii… A ponieważ „szkoci” są, zdaje się najbardziej powiązani z czarną magią i okultyzmem – radzę uważać, by Dziwisz nie podrzucił Księdzu jakiegoś przedmiotu obczarowanego ich czarami. Lub w inny sposób nie wprowadził księdza na drogę samozniszczenia. Oni to potrafią… Diabeł, poczynając od kuszenia w raju, „wpuszczaczem w maliny” jest dobrym.

Po siódme: Weźcie, wy w Polsce w końcu coś poczytajcie u św. Tomasza z Akwinu o pojednaniu i przebaczeniu. Bo jest was aż żal. Te wasze pojednania, bez warunków moralnych potrzebnych do pojednania! To tak jak po pogrzebie bł. księdza Jerzego Popiełuszki – tłum udał się pod siedzibę SB i krzyczał pół godziny: „Wybaczamy!” Nic dziwnego – skoro tak – SB-ecy wkrótce zamordowali następnego księdza. Nie żywić nienawiści w sercu i osądzać czyny a nie człowieka, modlić się za prześladowców – to zupełnie co innego. Właśnie: modlić się za prześladowców, a nie fałszywie pojednywać się z prześladowcą!

Po ósme: nawiązując do powyższego, proszę mi odpowiedzieć na pytanie: Pojednanie, publiczne pojednanie ze złodziejem i oszczercą powinno nastąpić po zwrocie zrabowanej własności i odwołaniu oszczerstw – czy przed?

Po dziewiąte: Niesłusznie krytykuje ksiądz mój list otwarty do Episkopatu. Oni zrobili dokładnie to, co kiedyś Lucyfer i jego zwolennicy – otwarcie zbuntowali się Panu Bogu! Ale to nie są demony, lecz jeszcze żyjący ludzie. Dla dusz co najmniej wielu z nich jest jeszcze szansa na ratunek. Tylko pora zacząć mówić prawdę! Tylko pora zacząć mówić prawdę! A ksiądz Piotr Natanek niedługo Panu Jezusowi pewno zarzuci nienawiść do faryzeuszy – czy jak to Ksiądz nazywa: „Nienawiść do kapłanów?”

Po dziesiąte: Proszę przynajmniej powiedzieć, że zakazuje Ksiądz lektury moich listów, a nie wchodzenia na strony internetowe Gazety Warszawskiej. Bo tak tę napaść Księdza na mnie zrozumiano. (Nie była to merytoryczna krytyka, polemika, whatever in this kind – tylko właśnie napaść, inwektywy, twierdzenia całkowicie nieprawdziwe, że jestem masonem, nienawidzę księży, etc.) „Ksiądz Natanek powiedział w ogłoszeniach, że Gazeta Warszawska zamieszcza listy jakiegoś masona, który go krytykuje i cały Episkopat”. Bo znieważając Gazetę Warszawską – która jedna jedyna prezentuje pełne poszukiwanie prawdy o zbrodni Smoleńskiej (z tak sproszkowanego samolotu nie mogły pozostać zwłoki bez żadnych śladów zewnętrznych uszkodzeń – jest oczywiste, że pasażerów zamordowano w innym miejscu) – obraża Ksiądz nie tylko walkę o prawdę. Pośrednio przyłączył się także ksiądz do morderców.

Z całego serca życzę również nie popełniania błędów w prowadzeniu duszy mistycznej. Wydaje się, że nierozważny rygor może powodować, że usłyszymy to, co sami chcemy – a nie to, co mówi Pan Bóg.

Mimo wszystko – z wyrazami szczerej wdzięczności za Intronizację Owiec. Ona nas na teraz ratuje.

Michał Głos.

P.S. Odeślę Księdzu mój Rycerski płaszcz. Ja nie mam zamiaru iść za upadłymi hierarchami tam, gdzie oni zmierzają. Ani nie interesują mnie Księdza Piotra zaszczyty ze spotykania się z Dziwiszem. Wolę mówienie temu upadłemu kapłanowi prawdy i wzywanie go, aby ratował swoją duszę, póki jeszcze Pan Bóg daje mu czas. Nie jest on też moim „ukochanym arcybiskupem” – jak wspomniałem, arcybiskupem w sposób kanonicznie ważny on nigdy nie był. Nie dam na mój płaszcz Rycerza naszyć gwiazdy Dawida – bowiem wiem i każdy to wie – jak Żydzi postępują wobec Polaków. Nie obchodzą mnie nieprzemyślane nonsensy o kasie, którą mają Żydzi – i że oni zrobią Intronizację, jak się nawrócą. Ja mam słowa Pana: „Szukajcie wpierw Królestwa Bożego i Jego Sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam przydane.” Nadto treść objawień sł. Bożej Rozalii Celakówny. I to mi wystarcza… Nie jestem też katolikiem świeckim typu stada baranów, co to uważa, że proboszcz ma zawsze rację. Czczę Chrystusa Króla, a księdza proboszcza (w tym księdza Piotra) – dopiero po Nim! Jestem Rycerzem Pana Jezusa, przede wszystkim Pana Jezusa!

P.S. II: A inwektyw niegodnych Kapłana – na przyszłość naprawdę sobie nie życzę!
stanislawp
Po czwarte: Czy pamięta ksiądz Piotr przepowiednię Anny Katarzyny Emmerich z 1821 roku? O tym, że wrogowie Kościoła, pełniący funkcję biskupów i arcybiskupów, będą przymuszali podległych im kapłanów do niszczenia Kościoła powołując się na „święte posłuszeństwo”? I Święta Anna Katarzyna Emmerich prosiła Pana o dodatkowe cierpienia, aby ci podlegli im kapłani przyszli do lepszego rozumu? Ci „…Więcej
Po czwarte: Czy pamięta ksiądz Piotr przepowiednię Anny Katarzyny Emmerich z 1821 roku? O tym, że wrogowie Kościoła, pełniący funkcję biskupów i arcybiskupów, będą przymuszali podległych im kapłanów do niszczenia Kościoła powołując się na „święte posłuszeństwo”? I Święta Anna Katarzyna Emmerich prosiła Pana o dodatkowe cierpienia, aby ci podlegli im kapłani przyszli do lepszego rozumu? Ci „hierarchowie” wiedzieli o tym, że są eksomunikowani, ale miedzy sobą szydzili z tego… (Nic dziwnego dla wrogów Kościoła wprowadzanych do seminariów przez lucyferystów, którzy potem dochodzą do władzy w Kościele.)
stanislawp
Słynne starcie Dr Michała G z księdzem Piotrem Natankiem...
Gdyby ks Piotr Natanek po WCZ Liturgii i Mszy dla Muzułmanów odprawionej przez Franciszka nie zmienił zdania to będzie to następny cios w plecy Polaków i katolików...
Pomijając płaszczyznę religijną Polacy aby zachować swe granice i suwerenność powinni natychmiast odesłać nuncjusza do Watykanu...
Jeśli tej prostej sytuacji politycznej …Więcej
Słynne starcie Dr Michała G z księdzem Piotrem Natankiem...

Gdyby ks Piotr Natanek po WCZ Liturgii i Mszy dla Muzułmanów odprawionej przez Franciszka nie zmienił zdania to będzie to następny cios w plecy Polaków i katolików...

Pomijając płaszczyznę religijną Polacy aby zachować swe granice i suwerenność powinni natychmiast odesłać nuncjusza do Watykanu...
Jeśli tej prostej sytuacji politycznej nie zrozumiecie tak skończy sie Wolna Polska
Polska z Królem Jezusem vs Polska pod okupacją fałszywego papieża i NWO któremu służy i będzie przewodził...
2 więcej komentarzy od stanislawp
stanislawp
Dr Michał Głos podaje nawet imię masońskie Dziwisza
Mason 33 stopnia, masońskie imię „brat Eliseo”,
Wygląda na to, że ks Dziwisz jest dumny z przynależności do masonerii tak jak setki innych biskupów i kardynałów od kiedy Sobór Wat 2 zdjął z masonów automatyczna klątwę, ipso facto...
stanislawp
Po szóste: Może ksiądz głosić, jak bardzo jest ksiądz zaszczycony spotkaniem z Dziwiszem. Mason 33 stopnia, masońskie imię „brat Eliseo”, złowrogi wąż komunistycznych spec-służb w otoczeniu bł. Jana Pawła II i osoba odpowiedzialna za permanentne oszukiwanie naszego Papieża przez wiele lat (w tym za fatalne nominacje biskupie, tu w złowrogim tandemie z Kowalczykiem), mason 33 stopnia już od 2001…Więcej
Po szóste: Może ksiądz głosić, jak bardzo jest ksiądz zaszczycony spotkaniem z Dziwiszem. Mason 33 stopnia, masońskie imię „brat Eliseo”, złowrogi wąż komunistycznych spec-służb w otoczeniu bł. Jana Pawła II i osoba odpowiedzialna za permanentne oszukiwanie naszego Papieża przez wiele lat (w tym za fatalne nominacje biskupie, tu w złowrogim tandemie z Kowalczykiem), mason 33 stopnia już od 2001 roku (loża Vaticana prima) – jako taki nigdy nie był arcybiskupem Krakowa w sposób kanonicznie ważny… – Ja bym tam zaszczycony spotkaniem z nim nie był. Aczkolwiek to trudna sprawa, gdy przeciwko Prawdzie stoją personalne uczucia i sympatie. Któż z nas nie działa pod wpływem naszych ludzkich sympatii i antypatii… A ponieważ „szkoci” są, zdaje się najbardziej powiązani z czarną magią i okultyzmem – radzę uważać, by Dziwisz nie podrzucił Księdzu jakiegoś przedmiotu obczarowanego ich czarami. Lub w inny sposób nie wprowadził księdza na drogę samozniszczenia. Oni to potrafią… Diabeł, poczynając od kuszenia w raju, „wpuszczaczem w maliny” jest dobrym.

Po siódme: Weźcie, wy w Polsce w końcu coś poczytajcie u św. Tomasza z Akwinu o pojednaniu i przebaczeniu. Bo jest was aż żal. Te wasze pojednania, bez warunków moralnych potrzebnych do pojednania! To tak jak po pogrzebie bł. księdza Jerzego Popiełuszki – tłum udał się pod siedzibę SB i krzyczał pół godziny: „Wybaczamy!” Nic dziwnego – skoro tak – SB-ecy wkrótce zamordowali następnego księdza. Nie żywić nienawiści w sercu i osądzać czyny a nie człowieka, modlić się za prześladowców – to zupełnie co innego. Właśnie: modlić się za prześladowców, a nie fałszywie pojednywać się z prześladowcą!