Latinofobia - choroba pochodzenia marksistowskiego, której nikt nie leczy.

Homofobia ma swoich lekarzy, islamofobia ma swoich lekarzy.

Oskarżam media "katolickie" za podtrzymywanie epidemii latinofobii w Kościele i narodzie polskim (od Gościa Niedzielnego po Tygodnik Powszechny oraz "katolickie" radio Bzdet).

Wieloletni proces rugowania myślenia łacińskiego ostatecznie przełożył się na zmianę DNA współczesnej kultury Polaków.
Architekci świata - Wielcy Architekci Ładu Światowego - cieszą się z odniesionego sukcesu. Kim zatem są duchowni i świeccy w Polsce, którzy pomagają w gloryfikacji masońskiego stylu życia dla maluczkich bez pasterza.

Od historii otrzymaliście już nieusuwalne miano zdrajców. Okolicznością łagodzącą pozostaje tylko stopień świadomości lub nieświadomości tego stanu rzeczy.

Wzywam wszystkich, z nad lepienia pierogów, (jeżeli już nie ma komu) do zaprzestania poniżania wiary katolickiej i kultury polskiej.

Wzywam wszystkich katolickich internautów aby w mikroskali robili coś dla języka Liturgii Rzymsko - Katolickiej. Na początek może być jedno słowo, jedno zdanie, zawsze z tłumaczeniem polskim, by zachować szacunek dla stawiaiąjących pierwsze kroki.

Przykład: Quis ut Deus! czyli: Któż jak Bóg!

P.S. Jeżeli nie weźmiemy się do pracy, leniwe pierogi mogą stać się kamieniami i zamiast pierogarki wołać same: "Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą" (Łk 19,40).

A tego nawet Eskimosi by nie chcieli. www.youtube.com/watch

Ewelina Anna
Ewelina Anna
Jeszcze jeden komentarz od Ewelina Anna
Ewelina Anna
Zmiana DNA myśli Polskiej:
"Musimy w końcu uświadomić sobie tę zuchwałą kradzież naszej prawdziwej tożsamości narodowej. Bo tożsamość, jaką siły antykatolickie narzucają nam od dwóch i pół wieku, jest tożsamością sfałszowaną. Polska bez Pana Boga, bez Matki Najświętszej, bez niezliczonej rzeszy świętych, jest tylko masońską imitacją kraju, który „ochrzcił” Mieszko I. Nazwa kraju jest ta sama …Więcej
Zmiana DNA myśli Polskiej:

"Musimy w końcu uświadomić sobie tę zuchwałą kradzież naszej prawdziwej tożsamości narodowej. Bo tożsamość, jaką siły antykatolickie narzucają nam od dwóch i pół wieku, jest tożsamością sfałszowaną. Polska bez Pana Boga, bez Matki Najświętszej, bez niezliczonej rzeszy świętych, jest tylko masońską imitacją kraju, który „ochrzcił” Mieszko I. Nazwa kraju jest ta sama, granice mniej więcej też, podobnie jak język, którego używamy. Ale tożsamość jest już zupełnie inna. Skutki tamtego Chrztu są coraz skuteczniej zacierane, hasło „Polak- -katolik” funkcjonuje już tylko jako szydercza obelga, a przed powrotem idei katolickiego państwa narodu polskiego przestrzegają nawet najwyżsi hierarchowie Kościoła w naszym kraju." www.bibula.com