Bóg jest zawsze wierny w Swoim Majestacie, Najmiłosierniejszy - Jedyny naprawdę Sprawiedliwy tylko my, ludzie (niech Ci będzie, że owce ) zbyt często nadużywamy Jego Miłości lub Jej po prostu nie odkryliśmy, dlatego i nie doceniamy więc błądzimy.

Bóg nigdy nikogo nie pozostawi "na pastwę losu", nikogo nie przekreśla, o nikim nie zapomina, wręcz przeciwnie - walczy do końca o każde Swoje dziecko, które stworzył (w zamyśle Bożym) na wzór i podobieństwo Swoje i pragnąłby byśmy tacy byli, tak żyli... jak Pan Bóg przykazał... . Nieustannie wspiera nas, przygarnia, upomina z miłością i pociesza w każdym trudzie.

P.S. o rety! bardzo późno... straciłam dziś poczucie czasu...

Spokojnej nocy

Bracia! Jeśli kto zrozumie, jak wielkim szczęściem jest należeć do owczarni Pana, to nawet w obecnych doświadczeniach i przeciwnościach dozna wielkiej pociechy
/Św. Augustyn/