22Cecylia
2288

Dworzyński: Skąd nagle alarm smogowy w Warszawie? Po prostu jest do zrobienia geszeft na 200 mln zł

Ostatnio największym problemem w Warszawie jest smog. Zapanowała jakaś zbiorowa obsesja - pomiary, testy, darmowa komunikacja, alarmy aby nie wychodzić.
Zastanawiałem się jaka jest przyczyna nagłego przejmowania się smogiem, który występował zawsze na podobnym poziomie.
Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
W tym konkretnym przypadku chodzi o 210mln zł rocznie.
Jak wynika z raportu NIK Warszawa dysponuje 255mln zł rocznie na walkę ze Smogiem. Tymczasem miasto wydaje na ten cel 42mln rocznie. Ktoś chce opchnąć miastu filtry na kominy albo inne autobusy elektryczne i przytulić na tym geszefcie 213 mln zł rocznie. Trzeba ten fakt uzasadnić społecznie, więc mamy zmasowaną walkę ze smogiem.
Autorowi geszeftu należy się szacunek, geszeft jest prowadzony bardzo profesjonalnie/spontanicznie.

DZIENNIKNARODOWY.PL
BAH
Od 6 do 8 stycznia (długi weekend) samochody nie jeździły tyle co zwyle
i pojawił się smog.
Dlatego w walce ze smogiem
9 stycznia zachęcano by nie jeździć samochodami tyle co zwyle.
👌
Jeden z efektów, to brak możlwości sprawdzenia
Czy i do kiedy jest ważny bilet na karcie.
Nikt za/na darmo nie robi takiego szumu w mediach.Więcej
Od 6 do 8 stycznia (długi weekend) samochody nie jeździły tyle co zwyle
i pojawił się smog.
Dlatego w walce ze smogiem
9 stycznia zachęcano by nie jeździć samochodami tyle co zwyle.

👌
Jeden z efektów, to brak możlwości sprawdzenia
Czy i do kiedy jest ważny bilet na karcie.

Nikt za/na darmo nie robi takiego szumu w mediach.
22Cecylia
Tomasz Dworzyński:
W związku z komentarzami uzupełnienie.
Ja nie neguje tego, że smog jest, nie neguje też tego, że czyste powietrze jest lepsze od brudnego. Ja zauważam, że zapanowała panika związana z tym problemem nieproporcjonalna do zagrożenia. Szukałem przyczyn tej paniki i o tym jest mój wpis.
A zwalczanie problemu to tylko pic, dziś 9 stycznia jest darmowa komunikacja w mieście, 10 stycznia …Więcej
Tomasz Dworzyński:
W związku z komentarzami uzupełnienie.
Ja nie neguje tego, że smog jest, nie neguje też tego, że czyste powietrze jest lepsze od brudnego. Ja zauważam, że zapanowała panika związana z tym problemem nieproporcjonalna do zagrożenia. Szukałem przyczyn tej paniki i o tym jest mój wpis.
A zwalczanie problemu to tylko pic, dziś 9 stycznia jest darmowa komunikacja w mieście, 10 stycznia też będzie smog a komunikacja jest płatna. Sensu w takich działaniach nie ma.