mkatana
5306

Abp Heiner Koch: adhortacja „Amoris laetitia” to tylko przystanek, do końca drogi jeszcze daleko!

Abp Heiner Koch: adhortacja „Amoris laetitia” to tylko przystanek, do końca drogi jeszcze daleko!

Fot. Martin Rulsch, Wikimedia Commons, CC-by-sa 4.0 [CC BY-SA 3.0 de (creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/de/deed.en)
Chociaż adhortacja papieża Franciszka pt. „Amoris laetitia” nie odpowiada oczekiwaniom progresistów, to abp Heiner Koch jest pewien, że to „dopiero początek drogi”. Ma nadzieje, że dzięki metodzie małych kroków środowiskom progresywnym uda się zmniejszyć opór konserwatywnych hierarchów.

Według arcybiskupa Berlina Heinera Kocha w adhortacji papież Franciszek przekazał „odpowiedzialność” biskupom diecezjalnym. – Niektórych wprawi to w konsternację, inni poczują się tym przeciążeni, inni jeszcze – w najróżniejszych kierunkach – oczekują jaśniejszych reguł. Franciszek mówi jednak: mocno trzymajmy się Magisterium, ale dostrzeżmy też cierpienie indywidualnego człowieka – stwierdził hierarcha.

Arcybiskup Koch powiedział również, że teraz – gdy znamy treść papieskiego dokumentu – należy koniecznie przemyśleć pewne aspekty praktyki dopuszczania do sakramentów. – Franciszek zachęca do zróżnicowanej oceny każdego przypadku: Może być tak, że z rozwodem i ponownym związkiem wiąże się ciężki grzech, co wyklucza przyjmowanie Komunii. Mogą być jednak i takie przypadki, twierdzi papież, gdzie być może grzechu ciężkiego wcale nie ma– powiedział niemiecki arcybiskup.

Arcybiskup Berlina podkreśla, że nie chodzi o to, aby usunąć wszystkie granice, ale żeby oceniając każdy przypadek z osobna wprowadzić nowe kryteria dot. oceny osób pozostających w związkach o nieuregulowanej sytuacji – Mówiąc krótko: nie ma pozwolenia na dowolną jazdę, nie ma też całkowitego zakazu, który czyniłby indywidualny przypadek nieważnym. Otwiera się tu jednak pewna nowa droga – stwierdził hierarcha.

Arcybiskup Koch uważa również, że papież w adhortacji przestrzega przed dyskryminacją homoseksualistów. Według niego, Ojciec Święty zachęca, aby docenić te osoby poddające się tendencjom homoseksualnym, którzy troszczą się o siebie nawzajem w chorobie i w starości. Niemiecki hierarcha zaznacza przy tym, że „wciąż jesteśmy w drodze”, a do jej końca „jeszcze bardzo daleko”. Jego zdaniem trud przygotowania do synodów „na pewno się opłacił”, a papieski dokument nie zamyka dyskusji.

Arcybiskup Heiner Koch (ur. 1954) jest pasterzem archidiecezji berlińskiej od 2015 roku.

Źródło: Katholisch.de
pach

Read more: www.pch24.pl/abp-heiner-koch…
m.rekinek
mkatana
Śmiać się, czy płakać. Skąd się biorą w ludzkich głowach takie nonsensy ?
-------------------------------------------------------------------
Na pewno należy się za nich coraz intensywniej modlić , zresztą za wszystkich kapłanów w tych ,,czasach końca".
Więcej
mkatana

Śmiać się, czy płakać. Skąd się biorą w ludzkich głowach takie nonsensy ?

-------------------------------------------------------------------

Na pewno należy się za nich coraz intensywniej modlić , zresztą za wszystkich kapłanów w tych ,,czasach końca".
mkatana
Śmiać się, czy płakać. Skąd się biorą w ludzkich głowach takie nonsensy ?
------------------------------------------------------------------------------------------
Może być tak, że z rozwodem i ponownym związkiem wiąże się ciężki grzech, co wyklucza przyjmowanie Komunii. Mogą być jednak i takie przypadki, twierdzi papież, gdzie być może grzechu ciężkiego wcale nie ma
mkatana
Na ''owoce'' nie trzeba czekać, już są.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Arcybiskup Koch powiedział również, że teraz – gdy znamy treść papieskiego dokumentu – należy koniecznie przemyśleć pewne aspekty praktyki dopuszczania do sakramentów.

Franciszek zachęca do zróżnicowanej oceny każdego przypadku: Może być tak, że …Więcej
Na ''owoce'' nie trzeba czekać, już są.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Arcybiskup Koch powiedział również, że teraz – gdy znamy treść papieskiego dokumentu – należy koniecznie przemyśleć pewne aspekty praktyki dopuszczania do sakramentów.

Franciszek zachęca do zróżnicowanej oceny każdego przypadku: Może być tak, że z rozwodem i ponownym związkiem wiąże się ciężki grzech, co wyklucza przyjmowanie Komunii. Mogą być jednak i takie przypadki, twierdzi papież, gdzie być może grzechu ciężkiego wcale nie ma– powiedział niemiecki arcybiskup.
2 więcej komentarzy od mkatana
mkatana
W drodze do czego, zapytam?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Niemiecki hierarcha zaznacza przy tym, że „wciąż jesteśmy w drodze”, a do jej końca „jeszcze bardzo daleko”. Jego zdaniem trud przygotowania do synodów „na pewno się opłacił”, a papieski dokument nie zamyka dyskusji.
mkatana
Arcybiskup Koch uważa również, że papież w adhortacji przestrzega przed dyskryminacją homoseksualistów. Według niego, Ojciec Święty zachęca, aby docenić te osoby poddające się tendencjom homoseksualnym, którzy troszczą się o siebie nawzajem w chorobie i w starości.