franciszek na Malcie ukrywa Krzyż -wypiera się więc Chrystusa– promuje lewackie fantasmagorie

.

Franciszek na Malcie ukrywa Krzyż -wypiera się więc Chrystusa– promuje lewackie fantasmagorie

Bergoglio – «woke» [„przebudzony”] wdraża «cancel culture» w stosunku do Chrystusa


Date: 7 aprile 2022 Bergoglio – «woke» wdraża «cancel culture» w stosunku do Chrystusa

Zaczynamy od nagłówka dotyczącego wizyty El Papy na Malcie:

«Papież Franciszek usuwa krzyż z uroczystości na Malcie, aby nie denerwować nielegalnych muzułmańskich imigrantów»

“Podium nie będzie ozdobione Krucyfiksem, ponieważ większość migrantów to muzułmanie” – podkreśliła Archidiecezja Maltańska w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej, dodając, że “wizyta papieża powinna zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację społeczności migrantów na Malcie”. The story that the Pope's podium in Malta will tell

Mamy więc papieża «woke»przebudzonego»)!

Otóż czyn papieski jest integralnym przejawem ideologii “woke”. “Woke” to totalitarna, lewicowa ideologia, która przetacza się przez amerykańskie uniwersytety – infekuje również europejskie – i przejawia się (cytuję za wikipedią) “reagowaniem na domniemane niesprawiedliwości społeczne i rasowe”, które obrażają “mniejszości” – głównie LGBT i czarnych. Woke - Wikipedia

Faktycznie, niesprawiedliwość rasowa, którą El Papa chciał zlikwidować na Malcie poprzez usunięcie krucyfiksu, była więcej niż “domniemana”: była to ostatnia rzecz, której potrzebowali nielegalni imigranci muzułmańscy.

To również jest typowe dla ideologii «Woke»: kasowanie wyimaginowanych wykroczeń przeciwko uprzywilejowanym i faworyzowanym mniejszościom (LGBT in primis), przy jednoczesnym pozostawieniu nietkniętych i niezakwestionowanych realnych wykroczeń i konkretnych dyskryminacji wobec rzeczywiście istniejących i uciskanych grup społecznych, które utraciły prawa: na przykład bezrobotnych, których Wielki Reset dobrowolnie tworzy w dziesiątkach milionów, inwalidów powstałych za sprawą surowicy mRNA; czy nawet inwalidów cywilnych, którym państwo przyznaje rentę w wysokości 7 euro dziennie. Nimi El Papa nie zajmuje się. Dla nich nie walczy przed kamerami. Zajmuje się usuwaniem Krzyża, czyli wyimaginowanym remedium na wyimaginowaną “dyskryminację imigrantów”.

Widać na tej podstawie, że Bergoglio w pełni zaadoptował totalitarne następstwa związane z ideologią woke, tj. tzw. «Kulturę Anulowania»: Cancel culture - Wikipedia. To znaczy tę, która w USA obala pomniki Krzysztofa Kolumba, bo Kolumb był “biały i rasistowski”; lub która na uniwersytetach znosi wykłady o Platonie i Arystotelesie, bo byli “rasistami, seksistami, reakcjonistami i białymi”;a ostatnio w Hiszpanii zreformowała programy nauczania w szkołach, zastępując historię i filozofię kursami o świadomości feministycznej i o LGBT.

Zakazał edyktem i represjonuje Tradycyjną Mszę Świętą,
gnębiąc i prześladując tych, którzy ją sprawują: wraz ze swoimi biskupimi wspólnikami wypędza i zawiesza a divinis kapłanów, którzy ją odprawiają; czymże jest to, jeśli nie kulturą anulowania, klasyczną kulturą anulowania?– Niektóre stare zakonnice nie chcą się szczepić surowicą mRNA?Likwiduje więc klasztor, a owe stare zakonnice wyrzuca na ulicę – w doskonałej symbiozie z panującą we Włoszech władzą antychrystusową, która pozbawia pensji pracowników nieszczepionych, wystawiając ich ponadto na nienawiść społeczną.

Fakt, że tysiące pracowników włoskich pozbawionych jest środków do życia, nie skłania El Papy do “walki” o nich i do obrony przed “dyskryminacją”, nawet przy pomocy środków symbolicznych i powierzchownych, takich jak ten, który zastosował na Malcie w trosce o muzułmańskich imigrantów, lub kiedy pokazał flagę Ukrainy.

Tym bardziej, nie płacze publicznie nad tysiącami trwałych inwalidów, powstałych w wyniku negatywnych skutków działania serum – sprowadzonych do stanu nędzy przez skąpą publiczną opiekuńczość Draghistanu: Bergoglio nie dostrzega prawdziwego cierpienia prawdziwych ludzi. Oni nie wzbudzają jego “miłosierdzia”.

“Chroni” za to imigrantów przed wizerunkiem Krzyża, ponieważ uważa, że jest On dla nich “obraźliwy” i “dyskryminujący”. Ponieważ, oczywiście, Bergoglio uznaje “uciskanych” i ” dyskryminowanych” – tych, których osobiście preferuje. Ideologia „woke” – nie trzeba dodawać – opiera się na preferencjach wobec niektórych “mniejszości uciskanych” i obojętności, a nawet wrogości w stosunku do innych. To jest kwestia wyboru. Więc kiedy papież usuwa Krucyfiks, wyraża w ten sposób swoją preferencję. Wynika z tego jasno, że to przede wszystkim jemu przeszkadza Krucyfiks; usuwa Go z pola widzenia gdy tylko nadarzy się okazja i pod byle pretekstem.

To Bergoglio, a nie inni mają problem ze Mszą Tradycyjną – w stosunku do której stosuje «Cancel Culture». (…)

Z doniesień medialnych wynika także, “głównym powodem wizyty Franciszka na Malcie była” nie tylko “obrona migrantów”,ale i “ekologii”.

A jak bronił jej papież na Malcie?

– Otóż, zamiast Krucyfiksu, który Bergoglio usunąłdo stworzenia tła dla przemówienia papieża do migrantów w Laboratorium Pokoju im. Jana XXIII (w Ħal-Far) – organizacji wolontariatu prowadzonej przez lewicowego franciszkanina, ojca Dionisio Mintoffa – użyto “plastikowych butelek z recyklingu, wśród których pojawiły się czerwone kleksy. John XXIII Peace Lab Malta

“Kiedy spojrzysz głębiej, zobaczysz, że morze składa się z przetworzonych plastikowych butelek, ponieważ w naszym morzu jest więcej plastiku niż ryb. A czerwone kleksy to kamizelki ratunkowe; życie ludzi, którzy zginęli na morzu” – wyjaśnił scenerię Carlo Schembri, dyrektor artystyczny imprezy. Designer | Carlo Schembri | Ħal Lija

Mamy papieża «woke». Czegóż więcej można sobie zażyczyć?

Pope Francis Removes Cross from Event in Malta So Not to Upset Illegal Muslim Migrants Bergoglio applica la cancel culture. A Cristo.

.

CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
+
Wzywajmy św. Michała, księcia niebiańskich zastępów:
"...ale nas zbaw ode złego...". Czy modernistyczny kościół jest w stanie wyrzucić diabła? Ks. Benedict Hughes CMRI. "The Reign of Mary".
Tylko powrót do prawdziwej wiary, prawdziwej Mszy i ważnych sakramentów może pokonać diabelską moc.
Trzymajmy się zawsze naszej Wiary i naszego nabożeństwa do Matki Bożej, Królowej Anielskiej.
Często …
Więcej
+

Wzywajmy św. Michała, księcia niebiańskich zastępów:

"...ale nas zbaw ode złego...". Czy modernistyczny kościół jest w stanie wyrzucić diabła? Ks. Benedict Hughes CMRI. "The Reign of Mary".

Tylko powrót do prawdziwej wiary, prawdziwej Mszy i ważnych sakramentów może pokonać diabelską moc.

Trzymajmy się zawsze naszej Wiary i naszego nabożeństwa do Matki Bożej, Królowej Anielskiej.

Często i pobożnie uczestniczcie we Mszy, a także często korzystajcie z sakramentów i sakramentaliów, takich jak woda święcona.

Wzywajmy także św. Michała, księcia niebiańskich zastępów, aby strzegł nas przed podstępami i pokusami diabelskimi, ponieważ szatan jest bardzo prawdziwy i, niestety, większość ludzi robi dokładnie to, czego on od nich chce.

Ks. Benedict Hughes CMRI

.

.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU udostępnia to
4578
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
2 więcej komentarzy od CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
.
.
.
.
Doświadczenie uczy, iż aktorzy, mający wolność szkodzenia, harde podnoszą głowy i jadem kacerstwa zarażają wszystkie członki Ciała Chrystusowego.

(Św. Grzegorz Wielki, Papież).
.
.
.
.Więcej
.
.
.
.
.

Doświadczenie uczy, iż aktorzy, mający wolność szkodzenia, harde podnoszą głowy i jadem kacerstwa zarażają wszystkie członki Ciała Chrystusowego.


(Św. Grzegorz Wielki, Papież).

.
.
.
.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
..
Różowe chrześcijaństwo -
Fałszywe miłosierdzie

Najbardziej charakterystyczną cechą różowego chrześcijaństwa jest koncentracja uwagi na miłości. jednak problem polega na tym, że doszło w nim do dyskretnego przesunięcia treściowego, w rezultacie którego na miejsce klasycznie rozumianej miłości chrześcijańskiej podstawiono inne typy miłości. Przykładowo zamiast miłości do konkretnego bliźniego …Więcej
..

Różowe chrześcijaństwo -

Fałszywe miłosierdzie


Najbardziej charakterystyczną cechą różowego chrześcijaństwa jest koncentracja uwagi na miłości. jednak problem polega na tym, że doszło w nim do dyskretnego przesunięcia treściowego, w rezultacie którego na miejsce klasycznie rozumianej miłości chrześcijańskiej podstawiono inne typy miłości. Przykładowo zamiast miłości do konkretnego bliźniego podsuwa się nam abstrakcyjnie rozumianą miłość powszechną (miłość do ludzkości).

Kolejnym, bardzo poważnym nadużyciem intelektualnym jest naturalizacja miłości. Chrześcijańska caritas to miłość o charakterze nadprzyrodzonym. Punktem wyjścia jest w niej umiłowanie Boga. Bliźni natomiast winien być kochany nie ze względu na niego samego, lecz ze względu na Boga. Na marginesie należy dodać, że jako chrześcijanie nawet siebie samych winniśmy kochać ze względu na Boga4. Powtórzmy: winniśmy poświęcać się dla bliźniego i zabiegać o jego dobro ze względu na Boże przykazanie , a nie z pobudek czysto humanitarnych bądź na zasadzie spontanicznego porywu serca.

Kryterium autentycznej miłości bliźniego z perspektywy chrześcijańskiej jest przede wszystkim poważna troska o wieczne zbawienie naszego bliźniego. To właśnie ona odróżnia chrześcijańską miłość od humanitaryzmu, który jest ufundowany na poczuciu solidarności z innymi ludźmi. Jednym z jego przejawów jest filantropia, która stanowi czysto ludzką, motywowaną współczuciem i pozbawioną konotacji religijnych formę zaangażowania na rzecz osób słabszych, biednych i pokrzywdzonych. Głównym przedmiotem troski jest w tym wypadku zapewnienie im fizycznego bezpieczeństwa i psychicznego komfortu, a także poprawa ich położenia materialnego. Należy dodać, że niekiedy może to być współczucie bardzo powierzchowne. Przy bliższym wejrzeniu może się bowiem okazać, że aktywność tego typu stanowi subtelną maskę pychy. Chodzi o sytuację, gdy z mniej lub bardziej skrywanym samozadowoleniem patrzymy na samych siebie albo - co gorsza - ukazujemy siebie innym jako szlachetnych i łaskawych dobroczyńców.

Innym negatywnym aspektem działań dobroczynnych może być to, że podejmując je w nieroztropny sposób możemy przyczynić się do wytworzenia bądź utrwalenia u osób, które korzystają z naszej pomocy, postawy roszczeniowej. Dzieje się tak, gdy akcentując prawa człowieka, pomijamy jego obowiązki. Prowadzi to do tego, że ludzie znajdujący się gorszym położeniu zaczynają domagać się wszystkiego jako należnego im prawa, zapominając o tym, że powinni być wdzięczni za otrzymany dar. Takie osoby nie potrafią zdobyć się na odpowiednią dozę pokory, aby z radością przyjąć jałmużnę. Godne odnotowania jest także to, że miłosierdzie i współczucie są w omawianym przypadku traktowane w sposób selektywny, gdyż odnoszą się niemal wyłącznie do tych, którzy są od nas słabsi i znajdują się w gorszym położeniu niż my. Prawdziwy chrześcijanin tymczasem nie powinien czynić takich rozróżnień, rozciągając swoje współczucie i troskę zarówno na chorego biedaka, jak i na zdrowego bogacza (tym bardziej, że najczęściej ten ostatni musi zwalczyć w swoim życiu znacznie większą liczbę pokus, aby dostąpić zbawienia). Różowi chrześcijanie uspokajają ludzi, tak aby nie odczuwali lęku przed Bożym sądem i realną możliwością znalezienia się w piekle.

Nie straszy się już potępieniem wiecznym. Nie wspomina się także zbyt ,dużo o diable i jego nieustannej aktywności. Takie fałszywe miłosierdzie zamiast napominania grzeszników, skłaniania ich do poprawy, nawrócenia i pokuty - pozwala im dalej trwać, a mówiąc ściślej, dalej pogrążać się w grzechu. Tymczasem praw- dziwa chrześcijańska miłość - mimo całej swej delikatności- nie jest pozbawiona stanowczości, która wynika z troski o stan duszy drugiego człowieka. Właśnie miłość sprawia, że czasami musimy podjąć interwencję i sprawić bliźniemu ból, aby wytrącić go ze sta- nu obojętności lub zawrócić z drogi, która prowadzi do zatracenia. Warto w tym miej scu przytoczyć słowa zawarte w jednym z listów św. Augustyna: „Nie każdy, kto [nas] oszczędza, jest [naszym] przyjacielem, podobnie nie każdy, kto [nas] karci, jest [naszym] wrogiem. Lepsze są rany zadane przez przyjaciela niż liczne pocałunki wroga. Lepiej jest kochać z surowością, niż z łagodnością i pobłażliwością zwodzić. Pożyteczniej jest zabrać chleb głodnemu, jeśli ten mając zapewnione pożywienie, miałby zaniedbać sprawiedliwości, aniżeli dzielić się chlebem z głodnym po to, aby ten dał się zwieść i przyzwolił na niesprawiedliwość?”

Kolejne przekłamanie typowe dla różowego chrześcijaństwa polega na tym, że Boże miłosierdzie i przebaczenie są ukazywane w całkowitym oderwaniu od Bożej sprawiedliwości. Sugeruje się w ten sposób, że chodzi o miłosierdzie zupełnie bezwarunkowe i niejako automatyczne, podczas gdy w chrześcijaństwie dostąpienie przez kogoś miłosierdzia jest uzależnione od tego, na ile on sam okazywał je bliźniemu. Co więcej, aby w pełni docenić wartość miłosierdzia, człowiek musi mieć głębokie poczucie własnej grzeszności i świadomość tego, że w porządku sprawiedliwości zasługuje na surową karę. Konsekwencją absolutyzacji Bożego miłosierdzia może być mniej lub bardziej mgliste przekonanie o tym, że ostatecznie wszyscy z nas unikną piekła. Ten optymizm soteriologiczny związany z wiarą w powszechność zbawienia jest pozbawiony podstaw. A jednak jego wyraźne ślady można odnaleźć w myśleniu wielu współczesnych katolików: gdy ktoś umiera, sugeruje się tym, którzy go opłakują, że zmarły jest już zbawiony i znaj- duje się u Boga. Nie mówi się im o powadze i grozie sądu Bożego, o możliwości wiecznego potępienia, ani o czyśćcu i mękach z nim związanych. jedna z głównych prawd wiary głosi przecież, że Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który nagradza za dobre, a za złe karze. Wszystkie miejsca w Piśmie Świętym, w których traktuje się o tych sprawach, interpretuje się jako już nieaktualne, jako przenośnie lub literackie hiperbole. Prostą konsekwencją tego optymizmu eschatologicznego jest to, że modlitwa za zmarłych traci sens. Stanowi to swoiste żerowanie na Bożym miłosierdziu: „skoro Bóg jest do- bry i miłosierny, to nie może nikogo potępić" (człowiek żyje tak, jak chce, i uważa, że Bóg mimo to i tak go kocha). A przecież zuchwałe liczenie na miłosierdzie Boże stanowi grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Można w tym również dostrzec próbę swoistego moralnego szantażu wobec Boga („jeśli nas potępisz, będzie to oznaczało, że nie jesteś wcale taki dobry ani miłosierny")

Kolejnym zagadnieniem związanym z błędnym rozumieniem miłosierdzia jest brak bogobojności, czyli bojaźni Bożej. Różowy chrześcijanin uważa, że nie należy go niczym straszyć, ponieważ uwłacza to jego godności i sugeruje, że traktuje się go jak dziecko. Nie bierze pod uwagę tego, że bojaźń Boża nie jest bynajmniej czymś upokarzającym, gdyż stanowi przejaw szacunku, uległości i poczucia całkowitej zależności od wszechmocnego Stwórcy. Wynika ze świadomości, jak wielka jest potęga i majestat Boga w porównaniu i z ludzką słabością i kruchością. jest jednym z darów Ducha Świętego. Apostoł Paweł upominał, aby zabiegać o własne zbawienie „z bojaźnią i drżeniem" (Flp 2, 12). Święta trwoga przed sądem Bożym, jaką - mimo całej swojej nadziei- odczuwa chrześcijanin, nigdy nie będzie zastąpiona przez fałszywą pewność dotyczącą zbawienia? Warto w tym miejscu ponownie przytoczyć słowa kard. Newmana: „[...] tak długo jak jesteście tutaj, nigdy nie możecie być pewni zbawienia; dlatego musicie trwać w bojaźni, dopóki macie nadzieję. Wasza znajomość własnych grzechów wzrasta proporcjonalnie do waszego poznania Chrystusowego miłosierdzia. Bojaźń Boża stanowi początek mądrości; dopóki nie spostrzeżecie, że [Bóg] jest ogniem trawiącym i nie zbliżycie się do niego z czcią i bojaźnią, jako grzesznicy, nie będziecie nawet w stanie zobaczyć Ciasnej Bramy [która wiedzie do zbawienia] Bojaźń i miłość muszą iść ze sobą w parze; zawsze bojaźń, zawsze miłość , aż po sam grób”.
.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
Zaczynamy od nagłówka dotyczącego wizyty El Papy na Malcie:
«papież franciszek usuwa krzyż z uroczystości na Malcie, aby nie denerwować nielegalnych muzułmańskich imigrantów»
“Podium nie będzie ozdobione Krucyfiksem, ponieważ większość migrantów to muzułmanie” – podkreśliła Archidiecezja Maltańska w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej, dodając, że “wizyta papieża powinna …Więcej
.

Zaczynamy od nagłówka dotyczącego wizyty El Papy na Malcie:

«papież franciszek usuwa krzyż z uroczystości na Malcie, aby nie denerwować nielegalnych muzułmańskich imigrantów»

“Podium nie będzie ozdobione Krucyfiksem, ponieważ większość migrantów to muzułmanie” – podkreśliła Archidiecezja Maltańska w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej, dodając, że “wizyta papieża powinna zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację społeczności migrantów na Malcie”. The story that the Pope's podium in Malta will tell

.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
.

Bergoglio – «woke» wdraża «cancel culture» w stosunku do Chrystusa –
«Papież Franciszek usuwa krzyż z uroczystości na Malcie, aby nie denerwować nielegalnych muzułmańskich imigrantów»
“Podium nie będzie ozdobione Krucyfiksem, ponieważ większość migrantów to muzułmanie” – podkreśliła Archidiecezja Maltańska w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej, dodając, że “wizyta …Więcej
.
.


Bergoglio – «woke» wdraża «cancel culture» w stosunku do Chrystusa –

«Papież Franciszek usuwa krzyż z uroczystości na Malcie, aby nie denerwować nielegalnych muzułmańskich imigrantów»

“Podium nie będzie ozdobione Krucyfiksem, ponieważ większość migrantów to muzułmanie” – podkreśliła Archidiecezja Maltańska w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej, dodając, że “wizyta papieża powinna zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację społeczności migrantów na Malcie”. The story that the Pope's podium in Malta will tell

.
.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
,, Bergoglio nie dostrzega prawdziwego cierpienia prawdziwych ludzi. Oni nie wzbudzają jego “miłosierdzia”.
.
“Chroni” za to imigrantów przed wizerunkiem Krzyża, ponieważ uważa, że jest On dla nich “obraźliwy” i “dyskryminujący”.

.Więcej
.
,, Bergoglio nie dostrzega prawdziwego cierpienia prawdziwych ludzi. Oni nie wzbudzają jego “miłosierdzia”.
.
“Chroni” za to imigrantów przed wizerunkiem Krzyża, ponieważ uważa, że jest On dla nich “obraźliwy” i “dyskryminujący”.


.