Krok od kolejnej tragedii? Przedwczoraj w Bogatyni trzy agresywne psy próbowały zaatakować dziecko, które uciekając przed nimi, wspięło się na ogrodzenie. Zauważył to kierowca – zatrzymał się, wysiadł i przepędził psy, ratując dziecko. W toku śledztwa ustalono właściciela psów — zostanie on postawiony przed Sąd Rejonowy w Zgorzelcu. Straż Miejska odłowiła agresywne zwierzęta, które w trybie interwencyjnym zostały przewiezione do TPPZ, gdzie trafiły pod obserwację lekarza weterynarii. Podziękowania dla kierowcy, który narażając swoje zdrowie, nie pozostał obojętny i pomógł dziecku! 
Kiedyś unieszkodliwianiem takich bezpańskich, agresywnych psów zajmowali się przeszkoleni hycle na etatach. Może trzeba reaktywować taki zawód. Stale się słyszy o pogryzieniu a nawet zagryzieniu ludzi.