Ateista mówi: "Łagodna pedofilia" nie jest złym doświadczeniem

Wielka Brytania. Richard Dawkins, znany naukowiec i ateista stwierdził w wywiadzie dla „The Times”, że nie jest w stanie potępić „łagodnej pedofilii”.

Zarazem przyznał, że sam został ofiarą nauczyciela pedofila w szkole w Salisbury. Sadzał on uczniów na kolana i „wkładał ręce do ich spodenek”. Podsumowując swoje opowiadanie Dawkins stwierdził, że nie sądzi iż dzieci „miały z tego powodu jakieś złe doświadczenia”.

Według Dawkinsa tak zwana „łagodna pedofilia” nie jest aktem gwałtu, lecz jedynie delikatnym dotykaniem.
alanowa
a czego można oczekiwać od autora książki "Bóg urojony" ?Ciekawe ,ze zboczeńcy mogą bez konsekwencji promować pedofilię. Mam nadzieję ,że papież zareaguje
Giża Irena
Lubieżność mu wychodzi ślepiami. Jak patrzę w jego twarz to coś w z niej emanuje złem. 😈
biniobill
A ja sądzę, że można by mu "małego" obciąć to by dramatycznie zmienił zdanie na temat napastowania dzieci przez dorosłych. Dawkins to idiota.
stanislawp
Dawkins stwierdził, że nie sądzi iż dzieci „miały z tego powodu jakieś złe doświadczenia”.
]-----------
Moze innym dzieciom wiele nie zaszkodziło ale po Ryszardzie Dawkings widać gołym okiem, całkiem usidlony aż do stopnia ateisty zwalczającego wierzących gdzie tylko może.
Jak to mówią, sam sobie diagnozy prawidłowej nie postawisz, idź do egzorcysty to coś znajdzie!Więcej
Dawkins stwierdził, że nie sądzi iż dzieci „miały z tego powodu jakieś złe doświadczenia”.

]-----------
Moze innym dzieciom wiele nie zaszkodziło ale po Ryszardzie Dawkings widać gołym okiem, całkiem usidlony aż do stopnia ateisty zwalczającego wierzących gdzie tylko może.
Jak to mówią, sam sobie diagnozy prawidłowej nie postawisz, idź do egzorcysty to coś znajdzie!