2012-02-18 kazanie - ks. Piotr Natanek. cz.7 Cztery grzechy główne ks. Piotra Natanka 18 II Sobota. Dzień powszedni. Jk 3,1-10; Ps 12(11), 2-3. 4-5. 7-8; Por. Mk 9,7; Mk 9,2-13; źródło: christusvincit …Więcej
2012-02-18 kazanie - ks. Piotr Natanek.
cz.7 Cztery grzechy główne ks. Piotra Natanka
18 II Sobota. Dzień powszedni.
Jk 3,1-10; Ps 12(11), 2-3. 4-5. 7-8; Por. Mk 9,7; Mk 9,2-13;
źródło: christusvincit-tv.pl
(publikowane za zgodą ks. Piotra)
cz.7 Cztery grzechy główne ks. Piotra Natanka
18 II Sobota. Dzień powszedni.
Jk 3,1-10; Ps 12(11), 2-3. 4-5. 7-8; Por. Mk 9,7; Mk 9,2-13;
źródło: christusvincit-tv.pl
(publikowane za zgodą ks. Piotra)
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
BAH — 2012-02-25 11:22:52:
Faktycznie, to jednak nie taka nowość. W dodatku to nie wyszło z Polski. Aczkolwiek dalej bym obstawał o związku "iskry" z Maryją. Więc Jan Paweł II spełnia oba te kryteria: Polak, poświecił swoje życie Maryi (Totus Tuus). Ponadto jest papieżem więc miał szczególny wpływ na losy kościoła i świata. W zasadzie to ma, bo obecnie wstawia się za nami u Boga. Pytanie czy …Więcej
BAH — 2012-02-25 11:22:52:
Faktycznie, to jednak nie taka nowość. W dodatku to nie wyszło z Polski. Aczkolwiek dalej bym obstawał o związku "iskry" z Maryją. Więc Jan Paweł II spełnia oba te kryteria: Polak, poświecił swoje życie Maryi (Totus Tuus). Ponadto jest papieżem więc miał szczególny wpływ na losy kościoła i świata. W zasadzie to ma, bo obecnie wstawia się za nami u Boga. Pytanie czy ktoś oprócz niego nie był/jest/będzie częścią "iskry". Ale takie gdybanie jest raczej jałowe. Zostawmy tą kwestię Bogu i skupmy się na tym by zbliżyć się do Boga i porzucić grzech.
A jeśli ktoś przybliża nas do Boga to nie ważne co o nim mówią, media(
), ludzie, nawet biskupi. A ze źródeł niezależnych od ks.Natanka wiem, że robi naprawdę dobrą robotę swoimi kazaniami.
Tak więc wy wszyscy, którzy uważacie żeście święci, wszystko wiecie, nikt was do Boga przybliżać nie musi, w kościele wszystko gra, masoneria niszcząca kościół a inspirowana przez szatana nie istnieje, (albo jeszcze lepiej - szatan jako świadoma istota, ucieleśnienie zła, nienawiści, nikczemności i kłamstwa nie istnieje, to tylko taka metafora ludzkich słabości i ułomności), po prostu nie słuchajcie kazań ks. Natanka bo tak będzie najlepiej. Zaoszczędzicie swój czas i nie będziecie torpedować potencjalnego dzieła Boga, które prowadzi rękami, albo raczej ustami, tego kapłana.
Dz 5:38-39: "Więc i teraz wam mówię: Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem."
Faktycznie, to jednak nie taka nowość. W dodatku to nie wyszło z Polski. Aczkolwiek dalej bym obstawał o związku "iskry" z Maryją. Więc Jan Paweł II spełnia oba te kryteria: Polak, poświecił swoje życie Maryi (Totus Tuus). Ponadto jest papieżem więc miał szczególny wpływ na losy kościoła i świata. W zasadzie to ma, bo obecnie wstawia się za nami u Boga. Pytanie czy ktoś oprócz niego nie był/jest/będzie częścią "iskry". Ale takie gdybanie jest raczej jałowe. Zostawmy tą kwestię Bogu i skupmy się na tym by zbliżyć się do Boga i porzucić grzech.
A jeśli ktoś przybliża nas do Boga to nie ważne co o nim mówią, media(
Tak więc wy wszyscy, którzy uważacie żeście święci, wszystko wiecie, nikt was do Boga przybliżać nie musi, w kościele wszystko gra, masoneria niszcząca kościół a inspirowana przez szatana nie istnieje, (albo jeszcze lepiej - szatan jako świadoma istota, ucieleśnienie zła, nienawiści, nikczemności i kłamstwa nie istnieje, to tylko taka metafora ludzkich słabości i ułomności), po prostu nie słuchajcie kazań ks. Natanka bo tak będzie najlepiej. Zaoszczędzicie swój czas i nie będziecie torpedować potencjalnego dzieła Boga, które prowadzi rękami, albo raczej ustami, tego kapłana.
Dz 5:38-39: "Więc i teraz wam mówię: Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem."
JózefK, kto wie, ten wie, kto nie wie - ten się dowie, a -przy tym.. pozna dość dogłębne uzasadnienie.. i to od egzorcysty.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE.Więcej
JózefK, kto wie, ten wie, kto nie wie - ten się dowie, a -przy tym.. pozna dość dogłębne uzasadnienie.. i to od egzorcysty.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE.
Ks. Sarbinowski: Czy posiadanie buddyjskich figurek i afrykańskich rzeźb to grzech?
Bóg objawił się człowiekowi jako troskliwy i miłosierny Ojciec, żywo zainteresowany szczęściem swojego dziecka, czyli człowieka. W końcu za każdego z nas ofiarował swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Bóg objawił człowiekowi swoją wszechmoc i potęgę, ale nie zniewolił go. Za Benedyktem XVI można powiedzieć, że Bóg …Więcej
Ks. Sarbinowski: Czy posiadanie buddyjskich figurek i afrykańskich rzeźb to grzech?
Bóg objawił się człowiekowi jako troskliwy i miłosierny Ojciec, żywo zainteresowany szczęściem swojego dziecka, czyli człowieka. W końcu za każdego z nas ofiarował swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Bóg objawił człowiekowi swoją wszechmoc i potęgę, ale nie zniewolił go. Za Benedyktem XVI można powiedzieć, że Bóg wyznaczył, ale nie naruszył immunitetu ludzkiej wolności. Pozostawił człowiekowi wolną wolę, którą on sam może czasem źle wykorzystywać. Wówczas odwraca się od Życia i Prawdy i posługując się stwierdzeniem biblijnego proroka Jeremiasza, zwraca ku „popękanym cysternom”, które nie tylko nie dają mu życia, ale często są źródłem lęków.
Mało mówi się dziś o grzechu bałwochwalstwa, który bardzo często jest przyczyną ludzkich tragedii. Takie „ozdabianie” naszych domów buddyjskimi figurkami, łapaczami snów czy drzewkami szczęścia niewątpliwie do takiej puli grzechów należy. Katechizm Kościoła Katolickiego od art. 2112 wyjaśnia dokładnie, czym jest grzech bałwochwalstwa. Czytamy tam m.in., że każdy, kto korzysta z horoskopów, astrologii, przepowiedni i wróżb, czy korzysta z jakiegoś medium, grzeszy.
Jako kapłan egzorcysta jestem przekonany, że do tej płaszczyzny bałwochwalstwa należy zaliczyć także figurki buddyjskich mnichów, afrykańskie maski, drzewka szczęścia lub inne amulety i talizmany, które mają dać człowiekowi szczęście i uczynić jego życie bezpiecznym. Wszystkie te przedmioty w sposób często zawoalowany i subtelny odciągają od Życia i Prawdy, a jednocześnie ukierunkowują ku śmierci.
Współczesny człowiek nie jest świadomy, że przestrzeń tych przedmiotów, ich duchowość stoi w sprzeczności z Boskim Objawieniem i antropologią chrześcijańską. Na czym ta sprzeczność polega? Krótko mówiąc duchowość chrześcijańska zasadza się wokół Credo, mówimy, że wierzymy w Boga Ojca Wszechmogącego, Syna Jego jedynego, Pana naszego. Zaś te wszystkie przedmioty, o których rozmawiamy nie są neutralne pod względem duchowym. Za ich pośrednictwem można obcować z duchami przodków czy jeszcze innymi, a zdarza się, że mogą być duchy demoniczne. Trudno omówić szczegółowo każdą taką egotyczną pamiątkę wakacyjną, dlatego wspomnę choćby o duchowości Indian, którą zdają się przenikać demoniczne duchy.
A co wtedy, kiedy człowiek przywozi do domu te wszystkie egzotyczne pamiątki i trzyma je w mieszkaniu tylko ze względów estetycznych, po prostu jako ozdobę? Tu niestety nie sprawdza się słynne „cogito, ergo sum”. To nie ja kształtuję rzeczywistość już obecną, nie mam wpływu na duchowość, która już jest. Nie jestem pewien, czy te przedmioty nie zostały omodlone przez wróżbiarzy czy szamanów.
W swojej posłudze, jako kapłana i egzorcysty spotkałem się z przypadkami zniewoleń, których źródłem stało się właśnie posiadanie tego typu rekwizytów. Pamiętam, że to były afrykańskie maski, które, omodlone przez wróżbiarza stały się przyczyną cierpień mieszkańca domu, w którym się znalazły.
Jaka jest recepta, by nie przez nieświadomość albo ignorancję nie zwrócić się ku okultyzmowi? Jak mówił św. Paweł, należy unikać wszystkiego, co ma choćby pozór zła. Dlatego ważny jest pewien radykalizm, zarówno ten fizyczny (czyli wyrzucenie albo nawet zniszczenie wątpliwych przedmiotów), oraz duchowy (skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania). Zasadniczym elementem duchowego oczyszczenia jest także wyrzeczenie się bałwochwalstwa. Jeśli to nie pomoże, może okazać się, że konieczna będzie pomoc nie tylko kapłana, ale również egzorcysty.
Not. Marta Brzezińska
*Ks. Maciej Sarbinowski SDB – duszpasterz akademicki UKSW, egzorcysta diecezji warszawskiej
Bóg objawił się człowiekowi jako troskliwy i miłosierny Ojciec, żywo zainteresowany szczęściem swojego dziecka, czyli człowieka. W końcu za każdego z nas ofiarował swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Bóg objawił człowiekowi swoją wszechmoc i potęgę, ale nie zniewolił go. Za Benedyktem XVI można powiedzieć, że Bóg wyznaczył, ale nie naruszył immunitetu ludzkiej wolności. Pozostawił człowiekowi wolną wolę, którą on sam może czasem źle wykorzystywać. Wówczas odwraca się od Życia i Prawdy i posługując się stwierdzeniem biblijnego proroka Jeremiasza, zwraca ku „popękanym cysternom”, które nie tylko nie dają mu życia, ale często są źródłem lęków.
Mało mówi się dziś o grzechu bałwochwalstwa, który bardzo często jest przyczyną ludzkich tragedii. Takie „ozdabianie” naszych domów buddyjskimi figurkami, łapaczami snów czy drzewkami szczęścia niewątpliwie do takiej puli grzechów należy. Katechizm Kościoła Katolickiego od art. 2112 wyjaśnia dokładnie, czym jest grzech bałwochwalstwa. Czytamy tam m.in., że każdy, kto korzysta z horoskopów, astrologii, przepowiedni i wróżb, czy korzysta z jakiegoś medium, grzeszy.
Jako kapłan egzorcysta jestem przekonany, że do tej płaszczyzny bałwochwalstwa należy zaliczyć także figurki buddyjskich mnichów, afrykańskie maski, drzewka szczęścia lub inne amulety i talizmany, które mają dać człowiekowi szczęście i uczynić jego życie bezpiecznym. Wszystkie te przedmioty w sposób często zawoalowany i subtelny odciągają od Życia i Prawdy, a jednocześnie ukierunkowują ku śmierci.
Współczesny człowiek nie jest świadomy, że przestrzeń tych przedmiotów, ich duchowość stoi w sprzeczności z Boskim Objawieniem i antropologią chrześcijańską. Na czym ta sprzeczność polega? Krótko mówiąc duchowość chrześcijańska zasadza się wokół Credo, mówimy, że wierzymy w Boga Ojca Wszechmogącego, Syna Jego jedynego, Pana naszego. Zaś te wszystkie przedmioty, o których rozmawiamy nie są neutralne pod względem duchowym. Za ich pośrednictwem można obcować z duchami przodków czy jeszcze innymi, a zdarza się, że mogą być duchy demoniczne. Trudno omówić szczegółowo każdą taką egotyczną pamiątkę wakacyjną, dlatego wspomnę choćby o duchowości Indian, którą zdają się przenikać demoniczne duchy.
A co wtedy, kiedy człowiek przywozi do domu te wszystkie egzotyczne pamiątki i trzyma je w mieszkaniu tylko ze względów estetycznych, po prostu jako ozdobę? Tu niestety nie sprawdza się słynne „cogito, ergo sum”. To nie ja kształtuję rzeczywistość już obecną, nie mam wpływu na duchowość, która już jest. Nie jestem pewien, czy te przedmioty nie zostały omodlone przez wróżbiarzy czy szamanów.
W swojej posłudze, jako kapłana i egzorcysty spotkałem się z przypadkami zniewoleń, których źródłem stało się właśnie posiadanie tego typu rekwizytów. Pamiętam, że to były afrykańskie maski, które, omodlone przez wróżbiarza stały się przyczyną cierpień mieszkańca domu, w którym się znalazły.
Jaka jest recepta, by nie przez nieświadomość albo ignorancję nie zwrócić się ku okultyzmowi? Jak mówił św. Paweł, należy unikać wszystkiego, co ma choćby pozór zła. Dlatego ważny jest pewien radykalizm, zarówno ten fizyczny (czyli wyrzucenie albo nawet zniszczenie wątpliwych przedmiotów), oraz duchowy (skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania). Zasadniczym elementem duchowego oczyszczenia jest także wyrzeczenie się bałwochwalstwa. Jeśli to nie pomoże, może okazać się, że konieczna będzie pomoc nie tylko kapłana, ale również egzorcysty.
Not. Marta Brzezińska
*Ks. Maciej Sarbinowski SDB – duszpasterz akademicki UKSW, egzorcysta diecezji warszawskiej
@Jolinar — 2012-02-25 03:23:48:
...i ten nowy dogmat o Maryi jako współodkupicielce to zupełna nowość. Przynajmniej dla mnie....
www.voxdomini.com.pl/roz/amsterdam/apel_ams.html
www.ekumenizm.pl/article.phpWięcej
@Jolinar — 2012-02-25 03:23:48:
...i ten nowy dogmat o Maryi jako współodkupicielce to zupełna nowość. Przynajmniej dla mnie....
www.voxdomini.com.pl/roz/amsterdam/apel_ams.html
www.ekumenizm.pl/article.php
...i ten nowy dogmat o Maryi jako współodkupicielce to zupełna nowość. Przynajmniej dla mnie....
www.voxdomini.com.pl/roz/amsterdam/apel_ams.html
www.ekumenizm.pl/article.php
A jest gdzieś napisane, że iskra która wyjdzie z Polski i przygotuje świat na Przyjście Pana to pojedyncza osoba? Albo w ogóle, że to musi być osoba? Może to być np. ruch antymodernistyczny będący odtrutką na truciznę sączoną przez masonerię. A jak już obstajemy przy osobie, to czemu to musi być TYLKO papież Jan Paweł II. Może to być zarówno Papież, ks.Natanek jak i inni o których nie wiem, więc …Więcej
A jest gdzieś napisane, że iskra która wyjdzie z Polski i przygotuje świat na Przyjście Pana to pojedyncza osoba? Albo w ogóle, że to musi być osoba? Może to być np. ruch antymodernistyczny będący odtrutką na truciznę sączoną przez masonerię. A jak już obstajemy przy osobie, to czemu to musi być TYLKO papież Jan Paweł II. Może to być zarówno Papież, ks.Natanek jak i inni o których nie wiem, więc nie przytoczę. Ludzie których działalność może być ukryta przed nami i sam Bóg o niej wie.
Rozumiem, że bardziej intuicyjna jest opcja iskra=pojedyncza osoba, ale jeśli podejść do problemu innej strony? Iskra może być elementem zapalnym pożaru, czyli jakaś idea/działalność/etc. którą zarazi się cały świat. Ruch antymodernistyczny raczej odpada, bo Polska nie jest pierwsza z tego co się orientuję. Ale idea Dwóch Zjednoczonych Serc, którą promuje ks.Natanek i ten nowy dogmat o Maryi jako współodkupicielce to zupełna nowość. Przynajmniej dla mnie. Ale idea wydaje się zacna, bo pamiętajcie, że tak jak Chrystus przyszedł na świat przez Maryję po raz pierwszy tak po raz drugi także przyjdzie przez Maryję. Więc mniemam, że "iskra" musi mieć związek z Maryją. Jak powszechnie wiadomo, nasz papież Jan Paweł II był bardzo Maryjny, wiec jest to bardzo dobry trop w szukaniu "iskry". Ale ks.Natanek również jest bardzo Maryjny, co mu kuria Krakowska z kard.Dziwiszem na czele poczytuje za złą monetę (co jest dziwne, bo długo był sekretarzem Jana Pawła II więc powinien się "zarazić" tą Maryjnością, ciekawe co robił przez te lata, być może te kontakty żydowskim ADL spowodowały, że jest po prostu odporny na pobożność Maryjną).
Pamiętajcie, Panienka Przenajświętsza nie zatrzymuje nic dla siebie, tylko wszystko oddaje swemu Synowi i wszystkich którzy ją czą prowadzi do swego Syna. Tylko ktoś kto zna Chrystusa może do niego poprowadzić. A nikt z ludzi nie zna Go lepiej niż jego mamusia.
Tak więc "iskry" doszukiwałbym się we wszystkich aktywnie działających Maryjnych kapłanach. Wydaje mi się, że nie umniejszam tym w niczym Janowi Pawłowi II i na pewno nie obrazi się na mnie patrząc na nas z nieba.
A jeśli chodzi o ks.Natanka to aktywnie wykorzystuje możliwości jakie daje telekominukacja i dociera do wielu ludzi. Im więcej ludzi w ten sposób "zarazi" pobożnością Maryjną i obcowaniem świętych, tym lepiej. Tak więc również może być częścią "iskry" o której mówił Pan.
I moim zdaniem jest, bo herezji zarzucić mu nie umiem. Co więcej, Episkopat też nie, więc nie jestem sam. Że porywczą ma naturę to inna sprawa. Ale pamiętajcie, że Jan Chrzyciciel, jeden z największych proroków, równo ostro cisnął żydów nad Jordanem. Więc jak komuś nie podobają się kazania ks.Natanka, bo jest nietolerancyjny, czasem pokrzyczy, uniesie się gniewem (często bardzo słusznym) to albo niech nie ogląda albo odsyłam do fragmentu Ewangelii w którym Jan Chrzciciel upominał żydów o nadchodzącej karze (nie wyobrażam sobie żeby miał wtedy kamienną twarz) albo momentu gdy Pan wyrzuca kupców ze świątyni (pewno są jeszcze inne dobre fragmenty których nie pamiętam). Nagadali wam od małego, że gniew jest zły (w domyśle każdy). I tego się trzymacie rękami i nogami. A prawda jest taka, że nie każdy. Jest coś takiego jak słuszny gniew. I to czeka świat jak się nie nawróci. Zrewidujcie lepiej swoje myślenie w tej kwestii.
Rozumiem, że bardziej intuicyjna jest opcja iskra=pojedyncza osoba, ale jeśli podejść do problemu innej strony? Iskra może być elementem zapalnym pożaru, czyli jakaś idea/działalność/etc. którą zarazi się cały świat. Ruch antymodernistyczny raczej odpada, bo Polska nie jest pierwsza z tego co się orientuję. Ale idea Dwóch Zjednoczonych Serc, którą promuje ks.Natanek i ten nowy dogmat o Maryi jako współodkupicielce to zupełna nowość. Przynajmniej dla mnie. Ale idea wydaje się zacna, bo pamiętajcie, że tak jak Chrystus przyszedł na świat przez Maryję po raz pierwszy tak po raz drugi także przyjdzie przez Maryję. Więc mniemam, że "iskra" musi mieć związek z Maryją. Jak powszechnie wiadomo, nasz papież Jan Paweł II był bardzo Maryjny, wiec jest to bardzo dobry trop w szukaniu "iskry". Ale ks.Natanek również jest bardzo Maryjny, co mu kuria Krakowska z kard.Dziwiszem na czele poczytuje za złą monetę (co jest dziwne, bo długo był sekretarzem Jana Pawła II więc powinien się "zarazić" tą Maryjnością, ciekawe co robił przez te lata, być może te kontakty żydowskim ADL spowodowały, że jest po prostu odporny na pobożność Maryjną).
Pamiętajcie, Panienka Przenajświętsza nie zatrzymuje nic dla siebie, tylko wszystko oddaje swemu Synowi i wszystkich którzy ją czą prowadzi do swego Syna. Tylko ktoś kto zna Chrystusa może do niego poprowadzić. A nikt z ludzi nie zna Go lepiej niż jego mamusia.
Tak więc "iskry" doszukiwałbym się we wszystkich aktywnie działających Maryjnych kapłanach. Wydaje mi się, że nie umniejszam tym w niczym Janowi Pawłowi II i na pewno nie obrazi się na mnie patrząc na nas z nieba.
A jeśli chodzi o ks.Natanka to aktywnie wykorzystuje możliwości jakie daje telekominukacja i dociera do wielu ludzi. Im więcej ludzi w ten sposób "zarazi" pobożnością Maryjną i obcowaniem świętych, tym lepiej. Tak więc również może być częścią "iskry" o której mówił Pan.
I moim zdaniem jest, bo herezji zarzucić mu nie umiem. Co więcej, Episkopat też nie, więc nie jestem sam. Że porywczą ma naturę to inna sprawa. Ale pamiętajcie, że Jan Chrzyciciel, jeden z największych proroków, równo ostro cisnął żydów nad Jordanem. Więc jak komuś nie podobają się kazania ks.Natanka, bo jest nietolerancyjny, czasem pokrzyczy, uniesie się gniewem (często bardzo słusznym) to albo niech nie ogląda albo odsyłam do fragmentu Ewangelii w którym Jan Chrzciciel upominał żydów o nadchodzącej karze (nie wyobrażam sobie żeby miał wtedy kamienną twarz) albo momentu gdy Pan wyrzuca kupców ze świątyni (pewno są jeszcze inne dobre fragmenty których nie pamiętam). Nagadali wam od małego, że gniew jest zły (w domyśle każdy). I tego się trzymacie rękami i nogami. A prawda jest taka, że nie każdy. Jest coś takiego jak słuszny gniew. I to czeka świat jak się nie nawróci. Zrewidujcie lepiej swoje myślenie w tej kwestii.
Dobrze poczytać - kto zna prawdę nie da się manipulować:
www.kki.pl/…/dolar.html
www.kki.pl/…/symbol.html
www.naszawitryna.pl/index_jedwabne_4.html
Przeczytaj, przemyśl, podlinkuj dalej.
Króluj nam ChrysteWięcej
Dobrze poczytać - kto zna prawdę nie da się manipulować:
www.kki.pl/…/dolar.html
www.kki.pl/…/symbol.html
www.naszawitryna.pl/index_jedwabne_4.html
Przeczytaj, przemyśl, podlinkuj dalej.
Króluj nam Chryste
www.kki.pl/…/dolar.html
www.kki.pl/…/symbol.html
www.naszawitryna.pl/index_jedwabne_4.html
Przeczytaj, przemyśl, podlinkuj dalej.
Króluj nam Chryste
Jędrek napisal: NN-MUSISZ WROCIC DO PIERWSZEJ KLASY I ZACZĄC WSZYSTKO OD POCZATKU -BO ZIELONEGO POJECIA NIE MASZ O TYM JAK TO WSZYSTKO FUNKCJONUJE ,NA JAKICH ZASADACH I JAKIE MA CELE !WAŚĆ NIE MASZ TU NIC DO SZUKANIA NA FORUM -BO TO NIE MARS TYLKO ZIEMIA !
Masz rację – jakże często odnoszę wrażanie, ze myślenie jest cechą jedynie Marsjan.
Więcej
Jędrek napisal: NN-MUSISZ WROCIC DO PIERWSZEJ KLASY I ZACZĄC WSZYSTKO OD POCZATKU -BO ZIELONEGO POJECIA NIE MASZ O TYM JAK TO WSZYSTKO FUNKCJONUJE ,NA JAKICH ZASADACH I JAKIE MA CELE !WAŚĆ NIE MASZ TU NIC DO SZUKANIA NA FORUM -BO TO NIE MARS TYLKO ZIEMIA !
Masz rację – jakże często odnoszę wrażanie, ze myślenie jest cechą jedynie Marsjan.
Masz rację – jakże często odnoszę wrażanie, ze myślenie jest cechą jedynie Marsjan.
12.07.2000. Siostra Faustyna
Zofio posłuchaj moich słów, które ci przekażę. Słuchaj słów Bożych i wypełniaj je, bo to jest twoja misja. Wiem Zofio, że masz trudności, nie lękaj się ich, przezwyciężaj je w pokoju. Ja, siostra Faustyna też miałam wielkie trudności i niezrozumienie. Wiele wycierpiałam na tym ziemskim świecie, tylko Bóg Jedyny znał wszystko, co przeżywałam. Jemu mówiłam i …Więcej
12.07.2000. Siostra Faustyna
Zofio posłuchaj moich słów, które ci przekażę. Słuchaj słów Bożych i wypełniaj je, bo to jest twoja misja. Wiem Zofio, że masz trudności, nie lękaj się ich, przezwyciężaj je w pokoju. Ja, siostra Faustyna też miałam wielkie trudności i niezrozumienie. Wiele wycierpiałam na tym ziemskim świecie, tylko Bóg Jedyny znał wszystko, co przeżywałam. Jemu mówiłam i zawierzałam. Zawierz i ty wszystkie sprawy Bogu, tylko Jezus może to dzieło zbawienia wyprowadzić na dobrą drogę, bo On jest Stwórcą tego dzieła. Niech cię nie przeraża prześladowanie, ono jest potrzebne, aby zwalczać swe ułomne człowieczeństwo. Bądź czujna w tworzeniu tego dzieła, módl się i polecaj się memu wstawiennictwu. Idą smutne dni dla Polski. My, święci modlimy się za naród polski bo jest tak dużo ludzi zniewolonych przez szatana, że człowiek nie potrafi myśleć o Bogu. Mądrość tego świata staje się mądrością ponad wszystko i w tym upadają narody moralnie. Ty Zofio pamiętaj i wsłuchuj się w głos Boży, ten dobry Bóg będzie ciebie pocieszał. Wchodzisz w najtrudniejszą drogę swego życia. Ofiara którą złożysz wraz z Małymi Rycerzami niech będzie ofiarą miłą Bogu a poprzez wasze ofiary i pokorne uwielbienie Boga dacie świadectwo czasów ostatecznych. Niech Bóg wam błogosławi a łaska Pana niech będzie wam dana.
Wierzę w Świętych Obcowanie!
Zofio posłuchaj moich słów, które ci przekażę. Słuchaj słów Bożych i wypełniaj je, bo to jest twoja misja. Wiem Zofio, że masz trudności, nie lękaj się ich, przezwyciężaj je w pokoju. Ja, siostra Faustyna też miałam wielkie trudności i niezrozumienie. Wiele wycierpiałam na tym ziemskim świecie, tylko Bóg Jedyny znał wszystko, co przeżywałam. Jemu mówiłam i zawierzałam. Zawierz i ty wszystkie sprawy Bogu, tylko Jezus może to dzieło zbawienia wyprowadzić na dobrą drogę, bo On jest Stwórcą tego dzieła. Niech cię nie przeraża prześladowanie, ono jest potrzebne, aby zwalczać swe ułomne człowieczeństwo. Bądź czujna w tworzeniu tego dzieła, módl się i polecaj się memu wstawiennictwu. Idą smutne dni dla Polski. My, święci modlimy się za naród polski bo jest tak dużo ludzi zniewolonych przez szatana, że człowiek nie potrafi myśleć o Bogu. Mądrość tego świata staje się mądrością ponad wszystko i w tym upadają narody moralnie. Ty Zofio pamiętaj i wsłuchuj się w głos Boży, ten dobry Bóg będzie ciebie pocieszał. Wchodzisz w najtrudniejszą drogę swego życia. Ofiara którą złożysz wraz z Małymi Rycerzami niech będzie ofiarą miłą Bogu a poprzez wasze ofiary i pokorne uwielbienie Boga dacie świadectwo czasów ostatecznych. Niech Bóg wam błogosławi a łaska Pana niech będzie wam dana.
Wierzę w Świętych Obcowanie!
@Jędrek — 2012-02-19 21:59:35:
Po pierwsze nie krzycz (wielkie litery oznaczają krzyk)
Po drugie nie napisałem co mi imputujesz. To co miałem co Ciebie napisałem w pierwszych dwóch zdaniach.
Po nich zacytowałem swoje wcześniejsze maile dot. o.Joachima.
Nie chcesz skorzystać, to Twoja strata. Naprawdę warto posłuchać.
Jakby to powiedział o.Joachim "każdemu polecam".Więcej
@Jędrek — 2012-02-19 21:59:35:
Po pierwsze nie krzycz (wielkie litery oznaczają krzyk)
Po drugie nie napisałem co mi imputujesz. To co miałem co Ciebie napisałem w pierwszych dwóch zdaniach.
Po nich zacytowałem swoje wcześniejsze maile dot. o.Joachima.
Nie chcesz skorzystać, to Twoja strata. Naprawdę warto posłuchać.
Jakby to powiedział o.Joachim "każdemu polecam".
Po pierwsze nie krzycz (wielkie litery oznaczają krzyk)
Po drugie nie napisałem co mi imputujesz. To co miałem co Ciebie napisałem w pierwszych dwóch zdaniach.
Po nich zacytowałem swoje wcześniejsze maile dot. o.Joachima.
Nie chcesz skorzystać, to Twoja strata. Naprawdę warto posłuchać.
Jakby to powiedział o.Joachim "każdemu polecam".
Akurat Szymborska i Miłosz nie. Moimi autorytetami są ludzie oddani Bogu, którzy przez swój intelekt potrafią innych naprowadzić na Boże drogi. A nie są nimi ludzie wciskający innym ciemnotę i zabobon, traktujący wiarę jak sztuczki magiczne itd. A niestety ks. Natanek tak właśnie postępuje.
stanislawp
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ksiądz Natanek zapomina, jakże często, ze cos takiego jak logika istnieje.
napisał NN
===========
re
Ks Piotr koryguje swoje poglądy i to jest samo przez się dobrym znakiem, że jego nauczyciel jest wysokiej inteligencji.
Pytanie więc kto tak ślicznie ks Piotra poducza od 3 lat, że własna matka płacze z radości i stwierdza żartobliwie, że nie poznaje swojego własnego syna, bo tego którego pamięta …Więcej
Ksiądz Natanek zapomina, jakże często, ze cos takiego jak logika istnieje.
napisał NN
===========
re
Ks Piotr koryguje swoje poglądy i to jest samo przez się dobrym znakiem, że jego nauczyciel jest wysokiej inteligencji.
Pytanie więc kto tak ślicznie ks Piotra poducza od 3 lat, że własna matka płacze z radości i stwierdza żartobliwie, że nie poznaje swojego własnego syna, bo tego którego pamięta z przed kilku lat to był wybuchowy, niecierpliwy, niepokorny i wiele innych nie w przedrostkach..
IMHO ks Piotr jest dopiero na początku swojej drogi oczyszczania, douczania, uszlachetniania.
Boże Błogosław nam tego księdza górala z Polski, wielebnego Piotra Natanka, którego dziś znają na całym świecie!
napisał NN
===========
re
Ks Piotr koryguje swoje poglądy i to jest samo przez się dobrym znakiem, że jego nauczyciel jest wysokiej inteligencji.
Pytanie więc kto tak ślicznie ks Piotra poducza od 3 lat, że własna matka płacze z radości i stwierdza żartobliwie, że nie poznaje swojego własnego syna, bo tego którego pamięta z przed kilku lat to był wybuchowy, niecierpliwy, niepokorny i wiele innych nie w przedrostkach..
IMHO ks Piotr jest dopiero na początku swojej drogi oczyszczania, douczania, uszlachetniania.
Boże Błogosław nam tego księdza górala z Polski, wielebnego Piotra Natanka, którego dziś znają na całym świecie!
BAH -NIKOGO NIE WZYWAM ZE BYŁ FAŁSZYWYM PROROKIEM -TYLKO DALEM PRZYKŁAD ZE NIE JEST I NIE MUSI BYC KAZDEGO AUTORYTETEM MORALNYM .MAM SWOICH AUTORYTETY I SWOJE LEKTURY .JESLI KTOS UWAZA ŻE NIE CZYTAM KSIĄZEK -DLATEGO ZE NIE CZYTAM DOKŁADNIE TEGO -CO ON -TO TO CHYBA JEST NIE W PORZADKU!
Ja mam swoje lektury i swoje autorytety ! ty mozesz sobie czytac swierszczyki ,GW ,wszystkie nie polskie media -twoja sprawa ! ale nie obrażaj innych ze ktos ksiazek nie czyta ! najwazniejsze sa ;Pismo Świete ,zywoty Świetych -oraz przepowiednie i oredzia Świetych i błogosławionych -bo tylko oni mają Prawde ,która plynie besposrednio od Boga !!! reszta -co sobie człowiek napisal -mozna jedynie …Więcej
Ja mam swoje lektury i swoje autorytety ! ty mozesz sobie czytac swierszczyki ,GW ,wszystkie nie polskie media -twoja sprawa ! ale nie obrażaj innych ze ktos ksiazek nie czyta ! najwazniejsze sa ;Pismo Świete ,zywoty Świetych -oraz przepowiednie i oredzia Świetych i błogosławionych -bo tylko oni mają Prawde ,która plynie besposrednio od Boga !!! reszta -co sobie człowiek napisal -mozna jedynie traktować jako relax albo rozrywkę -a po tem wrzucic do pieca ! ZNAMY TAKICH FILOZOFÓW !(Pierwszym był Czeslaw Milosz i Wislawa Szymborska )-to sa te twoje autorytety???
@Jędrek — 2012-02-19 21:37:40:
Pisanie o o.Joachimie "jakiś tam" uważam za nieprzyzwoite.
Różni ludzie różnie odczytują, tą "iskrę" i nie ma jedynie obowiązującej wykładni.
BAH — 2011-12-02 18:36:56:
Żeby dojść do Światła,
trzeba wszystkie ciemności porozbijać.
Taka to robota.
Co chwilę coś się staje ciemne
i trzeba znowu tę ciemność rozświetlić.
Nie usunąć,bo się nie da,
tylko rozświetlić.
…Więcej
@Jędrek — 2012-02-19 21:37:40:
Pisanie o o.Joachimie "jakiś tam" uważam za nieprzyzwoite.
Różni ludzie różnie odczytują, tą "iskrę" i nie ma jedynie obowiązującej wykładni.
BAH — 2011-12-02 18:36:56:
Żeby dojść do Światła,
trzeba wszystkie ciemności porozbijać.
Taka to robota.
Co chwilę coś się staje ciemne
i trzeba znowu tę ciemność rozświetlić.
Nie usunąć,bo się nie da,
tylko rozświetlić.
Rzucić na nią światło Słowa, światło wiary!
[Joachim Badeni OP ]
BAH — 2011-10-23 15:22:38:
Poczytaj, posłuchaj a nie wyzywaj zmarłego, że był fałszywym prorokiem.
Joachim Badeni OP, właśc. Kazimierz Stanisław hrabia Badeni herbu Bończa (ur. 14 października 1912 w Brukseli, zm. 11 marca 2010 w Krakowie)
2008-03-06
Pełnia najpełniejsza czyli Open z gościem
2008-12-04
Mistyczny smakosz czyli Open z gościem Część 1
Mistyczny smakosz czyli Open z gościem Część 2
2009-11-26
OPEN na luzie czyli spotkanie z gościem cz.1
OPEN na luzie czyli spotkanie z gościem cz.2
"Proroctwo w tytule (dokładnie w podtytule) nie ma nic wspólnego ze współczesnymi rozumieniami tego terminu. Ojciec Badeni nie próbuje nawet „przewidywać”, kiedy nadejdzie koniec świata i nastąpi powtórne przyjście Chrystusa. Dla niego wszystkie przewidywania, terminy, analizy są zafałszowaniem prawdziwego proroctwa, które ma nam przypomnieć nie tyle o tym, kiedy nadejdzie koniec, ile to, co on naprawdę znaczy."
...
Jeśli zatem nie chcemy się zmieniać, to nie zaczynajmy lektury tej książki, która ma w sobie coś z prorockiej mowy, bo przecina duszę i umysł jak miecz."
[ Tomasz Terlikowski ]
Pisanie o o.Joachimie "jakiś tam" uważam za nieprzyzwoite.
Różni ludzie różnie odczytują, tą "iskrę" i nie ma jedynie obowiązującej wykładni.
BAH — 2011-12-02 18:36:56:
Żeby dojść do Światła,
trzeba wszystkie ciemności porozbijać.
Taka to robota.
Co chwilę coś się staje ciemne
i trzeba znowu tę ciemność rozświetlić.
Nie usunąć,bo się nie da,
tylko rozświetlić.
Rzucić na nią światło Słowa, światło wiary!
[Joachim Badeni OP ]
BAH — 2011-10-23 15:22:38:
Poczytaj, posłuchaj a nie wyzywaj zmarłego, że był fałszywym prorokiem.
Joachim Badeni OP, właśc. Kazimierz Stanisław hrabia Badeni herbu Bończa (ur. 14 października 1912 w Brukseli, zm. 11 marca 2010 w Krakowie)
2008-03-06
Pełnia najpełniejsza czyli Open z gościem
2008-12-04
Mistyczny smakosz czyli Open z gościem Część 1
Mistyczny smakosz czyli Open z gościem Część 2
2009-11-26
OPEN na luzie czyli spotkanie z gościem cz.1
OPEN na luzie czyli spotkanie z gościem cz.2
"Proroctwo w tytule (dokładnie w podtytule) nie ma nic wspólnego ze współczesnymi rozumieniami tego terminu. Ojciec Badeni nie próbuje nawet „przewidywać”, kiedy nadejdzie koniec świata i nastąpi powtórne przyjście Chrystusa. Dla niego wszystkie przewidywania, terminy, analizy są zafałszowaniem prawdziwego proroctwa, które ma nam przypomnieć nie tyle o tym, kiedy nadejdzie koniec, ile to, co on naprawdę znaczy."
...
Jeśli zatem nie chcemy się zmieniać, to nie zaczynajmy lektury tej książki, która ma w sobie coś z prorockiej mowy, bo przecina duszę i umysł jak miecz."
[ Tomasz Terlikowski ]
Widać Jędrek, że Ty w ogóle książek nie czytasz i nie interesujesz się Kościołem. Poza tym nie musisz się chwalić, że jesteś ignorantem. Tak dla Twojej wiadomości o. Joachim Badeni to wybitna postać z wielkiego rodu, mistyk i zmarł w opinii świętości 2 lata temu. I w rzeczy samej, tacy ludzie jak o. Joachim są dla mnie autorytetami w przeciwieństwie do ks. Natanka, który ma się za proroka i jego …Więcej
Widać Jędrek, że Ty w ogóle książek nie czytasz i nie interesujesz się Kościołem. Poza tym nie musisz się chwalić, że jesteś ignorantem. Tak dla Twojej wiadomości o. Joachim Badeni to wybitna postać z wielkiego rodu, mistyk i zmarł w opinii świętości 2 lata temu. I w rzeczy samej, tacy ludzie jak o. Joachim są dla mnie autorytetami w przeciwieństwie do ks. Natanka, który ma się za proroka i jego zwolennicy zresztą też otaczają go kultem.