Aborcyjna machina się rozpędza. Apelujmy do posłów!
Szanowni Państwo,
Nie wiemy, kiedy dokładnie nastąpi, ale zbliża się nieubłaganie.
Dzień, w którym zdecydują się losy tysięcy najmłodszych Polaków.
Jak pisaliśmy Państwu kilka dni temu, prace nad ustawami aborcyjnymi toczą się sprawnym tempem. Już w najbliższy czwartek w sejmie odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie wszystkich czterech projektów złożonych do laski marszałkowskiej. Oczywiście będzie na nim obecna delegacja Centrum Życia i Rodziny.
Ale to nie koniec. Zgodnie z zapowiedziami przewodniczącej komisji nadzwyczajnej ds. prawa aborcyjnego pierwsze śmiercionośne dla dzieci nienarodzonych decyzje mogą zapaść już z początkiem wakacji.
Czy w tak krótkim czasie możemy coś jeszcze zrobić? Wierzę, że tak.
Kolejny raz musimy obudzić sumienia tych, którzy będą musieli opowiedzieć się za lub przeciw: stanąć po stronie cywilizacji śmierci, domagającej się rzekomych „praw kobiet” do zabijania dzieci rosnących pod ich sercem, albo po stronie najważniejszego prawa – prawa do życia.
Los najbardziej niewinnych istot ludzkich leży w rękach polskich parlamentarzystów!
Przed nimi niestety niełatwa decyzja.
Piszę „niestety”, bo powinna to być najoczywistsza decyzja – w sytuacji, gdy w grę wchodzi ludzkie życie, jest przecież tylko jeden właściwy wybór: ratowanie i ochrona każdego ludzkiego istnienia.
Ale w świecie wielkiej polityki sprawy mają się trochę inaczej.
Zwłaszcza, gdy jedna kampania wyborcza przechodzi w drugą i walka o odpowiedni wizerunek nie ustaje ani na chwilę.
Ze wszystkich stron padają hasła o prawach reprodukcyjnych, wolności wyboru, a aborcjonistki niemalże dyszą w kark, domagając się coraz bezczelniej realizacji swoich żądań.
Nie mam wątpliwości, że wśród posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy wyrok na polskie dzieci zapadł już dawno – te dwa ugrupowania złożyły przecież projekty wprowadzające aborcję „na życzenie”.
Dlatego kluczowe we wszystkich nadchodzących głosowaniach będą głosy przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, Trzeciej Drogi, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Konfederacji.
W takiej sytuacji każda ręka podniesiona za życiem może okazać się na wagę złota.
Dlatego chcemy zaapelować do szefów wspomnianych czterech klubów parlamentarnych, aby wezwali wszystkich członków do głosowania za odrzuceniem projektów ustaw, które zawierałyby zapisy o legalizacji, dekryminalizacji bądź depenalizacji przerywania ciąży.
Chcę, aby posłowie głosowali za życiem!
Posłowie muszą pamiętać, że są reprezentantami swoich wyborców, a nawet więcej: reprezentantami wszystkich Polaków. Musimy pokazać im, że wielu z nas domaga się, aby w naszej Ojczyźnie życie było bezwzględnie chronione.
I jak zawsze, aby nasz głos mógł być skuteczny, musi być nas jak najwięcej.
Dlatego chciałbym prosić Państwa o podpisanie petycji, którą opublikowaliśmy na stronie GlosujcieZaZyciem.pl.
Kierujemy ją do szefów klubów PiS, TD, PSL i Konfederacji, apelując, by wezwali wszystkich ich członków do głosowania przeciwko zabijaniu dzieci nienarodzonych.
Wskazujemy jasno, że pod pozorem „ochrony praw kobiet” lub „prawa do świadczenia opieki zdrowotnej” próbuje się wprowadzić w Polsce przepisy, które de facto doprowadzą do legalizacji aborcji na żądanie. Co więcej, w przypadku niekorzystnych diagnoz prenatalnych możliwe będzie zabicie dziecka aż do porodu!
Nie ma tu miejsca na ustępstwa! Państwa podpis będzie wyraźnym znakiem tego, czego domagają się Polacy.
Na te działania mamy jednak niewiele czasu. Pierwsze głosowania mogą odbyć się już za kilka tygodni. Musimy jak najszybciej dotrzeć z informacją o naszej petycji do jak najszerszego grona odbiorców, co oznacza duże wydatki na promocję medialną.
Dlatego proszę Państwa o pilne wsparcie działań związanych z naszą kampanią „Głosujcie za życiem!” dobrowolnym datkiem w wysokości 50 zł czy 100 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość, to nawet 200 zł bądź inną kwotą.
Wspieram ochronę nienarodzonych!
Zanim los dzieci nienarodzonych zdecyduje się na sali sejmowej, decyzje zapadną za kulisami.
Wierzę, że nacisk z naszej strony, ze strony tysięcy Polaków przekonanych o tym, że każde życie, nawet to najmniejsze, chore czy niechciane, ma niezbywalną godność i wartość, może okazać się tu kluczowy.
Środowiska aborcyjne nieustannie wywierają presję na polityków, nie mają oporów przed wykrzykiwaniem swoich bezczelnych haseł z mównicy sejmowej, przed szantażowaniem zmanipulowanymi historiami o tym, jak rzekomo prawo chroniące życie zabija kobiety.
W tych decydujących momentach my również nie możemy milczeć. Nasi reprezentanci w sejmie muszą wiedzieć, że my nie tchórzymy przed najbardziej wściekłymi atakami aborcjonistek.
Oby to dało im siłę, aby również w decydującej chwili nie stchórzyć.
Liczę na Państwa zaangażowanie i serdecznie pozdrawiam
Dane do przelewu:
Centrum Życia i Rodziny
Skrytka pocztowa 99, 00-963 Warszawa 81
Nr konta: 32 1240 4432 1111 0011 0433 7056, Bank Pekao SA
Z dopiskiem: „Darowizna na działalność statutową Centrum Życia i Rodziny”
SWIFT: PKOPPLPW
IBAN: PL32 1240 4432 1111 0011 0433 7056
Centrum Życia i Rodziny
Skrytka Pocztowa 99, 00-963 Warszawa
tel. +48 22 629 11 76
Nie wiemy, kiedy dokładnie nastąpi, ale zbliża się nieubłaganie.
Dzień, w którym zdecydują się losy tysięcy najmłodszych Polaków.
Jak pisaliśmy Państwu kilka dni temu, prace nad ustawami aborcyjnymi toczą się sprawnym tempem. Już w najbliższy czwartek w sejmie odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie wszystkich czterech projektów złożonych do laski marszałkowskiej. Oczywiście będzie na nim obecna delegacja Centrum Życia i Rodziny.
Ale to nie koniec. Zgodnie z zapowiedziami przewodniczącej komisji nadzwyczajnej ds. prawa aborcyjnego pierwsze śmiercionośne dla dzieci nienarodzonych decyzje mogą zapaść już z początkiem wakacji.
Czy w tak krótkim czasie możemy coś jeszcze zrobić? Wierzę, że tak.
Kolejny raz musimy obudzić sumienia tych, którzy będą musieli opowiedzieć się za lub przeciw: stanąć po stronie cywilizacji śmierci, domagającej się rzekomych „praw kobiet” do zabijania dzieci rosnących pod ich sercem, albo po stronie najważniejszego prawa – prawa do życia.
Los najbardziej niewinnych istot ludzkich leży w rękach polskich parlamentarzystów!
Przed nimi niestety niełatwa decyzja.
Piszę „niestety”, bo powinna to być najoczywistsza decyzja – w sytuacji, gdy w grę wchodzi ludzkie życie, jest przecież tylko jeden właściwy wybór: ratowanie i ochrona każdego ludzkiego istnienia.
Ale w świecie wielkiej polityki sprawy mają się trochę inaczej.
Zwłaszcza, gdy jedna kampania wyborcza przechodzi w drugą i walka o odpowiedni wizerunek nie ustaje ani na chwilę.
Ze wszystkich stron padają hasła o prawach reprodukcyjnych, wolności wyboru, a aborcjonistki niemalże dyszą w kark, domagając się coraz bezczelniej realizacji swoich żądań.
Nie mam wątpliwości, że wśród posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy wyrok na polskie dzieci zapadł już dawno – te dwa ugrupowania złożyły przecież projekty wprowadzające aborcję „na życzenie”.
Dlatego kluczowe we wszystkich nadchodzących głosowaniach będą głosy przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, Trzeciej Drogi, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Konfederacji.
W takiej sytuacji każda ręka podniesiona za życiem może okazać się na wagę złota.
Dlatego chcemy zaapelować do szefów wspomnianych czterech klubów parlamentarnych, aby wezwali wszystkich członków do głosowania za odrzuceniem projektów ustaw, które zawierałyby zapisy o legalizacji, dekryminalizacji bądź depenalizacji przerywania ciąży.
Chcę, aby posłowie głosowali za życiem!
Posłowie muszą pamiętać, że są reprezentantami swoich wyborców, a nawet więcej: reprezentantami wszystkich Polaków. Musimy pokazać im, że wielu z nas domaga się, aby w naszej Ojczyźnie życie było bezwzględnie chronione.
I jak zawsze, aby nasz głos mógł być skuteczny, musi być nas jak najwięcej.
Dlatego chciałbym prosić Państwa o podpisanie petycji, którą opublikowaliśmy na stronie GlosujcieZaZyciem.pl.
Kierujemy ją do szefów klubów PiS, TD, PSL i Konfederacji, apelując, by wezwali wszystkich ich członków do głosowania przeciwko zabijaniu dzieci nienarodzonych.
Wskazujemy jasno, że pod pozorem „ochrony praw kobiet” lub „prawa do świadczenia opieki zdrowotnej” próbuje się wprowadzić w Polsce przepisy, które de facto doprowadzą do legalizacji aborcji na żądanie. Co więcej, w przypadku niekorzystnych diagnoz prenatalnych możliwe będzie zabicie dziecka aż do porodu!
Nie ma tu miejsca na ustępstwa! Państwa podpis będzie wyraźnym znakiem tego, czego domagają się Polacy.
Na te działania mamy jednak niewiele czasu. Pierwsze głosowania mogą odbyć się już za kilka tygodni. Musimy jak najszybciej dotrzeć z informacją o naszej petycji do jak najszerszego grona odbiorców, co oznacza duże wydatki na promocję medialną.
Dlatego proszę Państwa o pilne wsparcie działań związanych z naszą kampanią „Głosujcie za życiem!” dobrowolnym datkiem w wysokości 50 zł czy 100 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość, to nawet 200 zł bądź inną kwotą.
Wspieram ochronę nienarodzonych!
Zanim los dzieci nienarodzonych zdecyduje się na sali sejmowej, decyzje zapadną za kulisami.
Wierzę, że nacisk z naszej strony, ze strony tysięcy Polaków przekonanych o tym, że każde życie, nawet to najmniejsze, chore czy niechciane, ma niezbywalną godność i wartość, może okazać się tu kluczowy.
Środowiska aborcyjne nieustannie wywierają presję na polityków, nie mają oporów przed wykrzykiwaniem swoich bezczelnych haseł z mównicy sejmowej, przed szantażowaniem zmanipulowanymi historiami o tym, jak rzekomo prawo chroniące życie zabija kobiety.
W tych decydujących momentach my również nie możemy milczeć. Nasi reprezentanci w sejmie muszą wiedzieć, że my nie tchórzymy przed najbardziej wściekłymi atakami aborcjonistek.
Oby to dało im siłę, aby również w decydującej chwili nie stchórzyć.
Liczę na Państwa zaangażowanie i serdecznie pozdrawiam
Dane do przelewu:
Centrum Życia i Rodziny
Skrytka pocztowa 99, 00-963 Warszawa 81
Nr konta: 32 1240 4432 1111 0011 0433 7056, Bank Pekao SA
Z dopiskiem: „Darowizna na działalność statutową Centrum Życia i Rodziny”
SWIFT: PKOPPLPW
IBAN: PL32 1240 4432 1111 0011 0433 7056
Centrum Życia i Rodziny
Skrytka Pocztowa 99, 00-963 Warszawa
tel. +48 22 629 11 76