Abp Viganò: Zaproszenie Franciszka skierowane do anglikańskiego „biskupa” wskazuje na jego zamiar „wyświęcania” kobiet

"
Bergoglio zamierza zasadniczo zmienić koncepcję święceń kapłańskich, umieszczając obok kapłaństwa (zarezerwowanego dla mężczyzn) formy "niewyświęconej" posługi dla kobiet, z myślą o ich święceniach sakramentalnych" - powiedział arcybiskup Viganò.

- Arcybiskup Carlo Maria Viganò powiedział, że zaproszenie przez Franciszka anglikańskiego prałata do przemówienia przed Radą Kardynałów na temat "równości płci i roli kobiet w Kościele" wskazuje na jego zamiar ostatecznego "wyświęcenia" kobiet.

Pani Jo Bailey Wells, lat 58, matka dwójki dzieci i była zawodniczka hokeja na lodzie, która pracuje jako biskup anglikański i zastępca sekretarza generalnego Wspólnoty Anglikańskiej, zwróciła się do [neoanglikańskiej?] Rady Kardynałów Franciszka w dniu 5 lutego. Wells prowadziła kampanię na rzecz "równości płci", co jest eufemizmem dla feministycznej indoktrynacji i ideologii gender, mimo że sesja kardynałów dotyczyła "roli kobiet w Kościele".

Watykański urzędnik uprzedził obiekcje, że Franciszek "nie chce mianować kobiet diakonami ani kapłanami, nie mówiąc już o biskupach, i że są to spekulacje rozpowszechniane przez tych, którzy sieją podziały wśród wiernych".

"Jeśli tak jest, to dlaczego Bergoglio zaprosił anglikańskiego "biskupa", czyli heretycką, schizmatycką i nieważnie wyświęconą kobietę, na spotkanie Rady Kardynałów, aby mówić o "równości płci i roli kobiet w Kościele"?" - zapytał.

Ocena arcybiskupa została powtórzona przez diakona Nicka Donnelly'ego, który napisał o obecności ks. Jo Bailey Wells przed "papieżem" i C9, że katolicy "nie mogliby mieć silniejszego sygnału, że Bergoglio planuje fałszywe święcenia kobiet diakonów, z trajektorią w kierunku fałszywych święceń kapłańskich i biskupich kobiet". "Kościół synodalny jest w otwartej schizmie z Kościołem katolickim" - podsumował. Wells, „biskup” Kościoła anglikańskiego, określany jako „pionier w szerzeniu równości płci”, wygłosił w poniedziałek przemówienie przed Franciszkiem i jego Radą Kardynałów.

C9, jak nazywa się grupa, nadal bada "rolę kobiet w Kościele", temat, który zaczął omawiać w grudniu 2023 roku. Czas takich dyskusji jest znaczący, biorąc pod uwagę, że tymczasowy raport Synodu na temat Synodalności 2023 podkreślił "pilne" wezwanie do zmiany prawa kanonicznego, aby umożliwić kobietom pełnienie większej liczby ról zarządczych.

W zeszłym roku świecka członkini Synodu ds. Synodalności z prawem głosu powiedziała , że „duża liczba biskupów” jest obecnie „gotowa podjąć wyraźne kroki” na rzecz „święceń” kobiet poprzez dyskusję na temat „kobiet diakonów”. Helena Jeppesen-Spuhler, członkini szwajcarskiej delegacji na Europejskie Zgromadzenie Synodalne, wyjaśniła, że chociaż nie wierzy, że "kobiety-księża" są teraz możliwe, to widzi możliwość "wyświęcania" kobiet do diakonatu.

"Jest teraz duża liczba biskupów, którzy są gotowi podjąć wyraźne kroki" - powiedziała Jeppesen. "Kapłaństwo kobiet nie zostanie wprowadzone natychmiast, ale diakonat kobiet powinien zostać poważnie przedyskutowany na zgromadzeniu w Rzymie". Jeśli chodzi o "rolę kobiet" w Kościele katolickim w ogóle, Jeppesen powiedział, że "z praktycznie wszystkich raportów krajowych jasno wynika, że Kościół musi wreszcie pójść naprzód".

Zarówno duchowni, jak i świeccy katolicy wyrazili obawę, że wezwanie Synodu ds. Synodalności do większego kobiecego zarządzania może wskazywać na zamiar hierarchii kościelnej „wyświęcania” kobiet. Rzeczywiście, kampania na rzecz kobiet „diakonów” w dalszym ciągu cieszy się głośnym poparciem prominentnych członków synodu, jak wykazał kardynał Blase Cupich, który opowiada się za uznaniem kobiet „pasterzy”, które już „służą jako głowy wspólnot, ponieważ „My nie mamy wystarczającej liczby księży”.

Franciszek powołał w sierpniu 2016 r. 12-osobową komisję do zbadania kwestii „diakonów” , w skład której wchodziła wybitna orędowniczka „święceń” kobiet do diakonatu . W związku z tym, że w 2020 r. miała zostać powołana kolejna komisja, w raporcie Synodu z 2023 r. wezwano do przedstawienia wyników obu badań na posiedzeniach Synodu w październiku 2024 r.

Teolog i liturgista dr Piotr Kwaśniewski wyjaśnił w swojej książce Ministrowie Chrystusa, że nie tylko "kobiety kapłani", ale także "kobiety diakoni" są niemożliwe, ponieważ "wszystkie nabożeństwa liturgiczne w sanktuarium kościoła reprezentują Chrystusa, najwyższego 'diakona'". "

Kwaśniewski wskazał, że święcenia niższe, w tym diakonat, nie mogą być oddzielone od kapłaństwa, ale "stopniowo porządkują duszę niższego duchownego w kierunku ostatecznego przyjęcia świętego kapłaństwa, przygotowując go nie tylko na poziomie naturalnym poprzez wykonywanie jego świętych obowiązków", ale także w sposób nadprzyrodzony poprzez duchowe obdarzenie mocami kapłańskimi".

Podczas gdy w niebie istnieje hierarchia czysto "świętości", na ziemi "musimy chodzić w świetle znaków [Boga], które kształtują i kierują naszą wiarą", a "byłoby nie tylko mylące, ale fałszywe ustanowienie w Kościele na ziemi znaków władzy kościelnej (...), które nie miałyby wyraźnego odniesienia do Boga-człowieka", wyjaśnił Kwaśniewski.

Papież Jan Paweł II potwierdził tę prawdę, potępiając próby „święceń” kobiet w swoim liście apostolskim Ordinatio Sacerdotalis z 1994 r ., pisząc: "Oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy, aby udzielać święceń kapłańskich kobietom i że ta decyzja musi być ostateczna w gestii wszystkich wiernych Kościoła".

List ten, wyjaśnił kardynał Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, również odnosi się do diakonatu i wyraża „dogmat” wiary katolickiej.
Zauważył ponadto, że "niemożność ważnego przyjęcia przez kobietę sakramentu święceń w każdym z trzech stopni [diakona, kapłana, biskupa] jest prawdą zawartą w Objawieniu, a zatem jest nieomylnie potwierdzona przez Magisterium Kościoła i przedstawiona jako godna wiary".

LifeSiteNews/Viganò: la invitación de Francisco a una ‘obispa’ anglicana indica su intención de ‘ordenar’ mujeres